Skocz do zawartości

Łukasz Błądek

Nowy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Łukasz Błądek

  • Urodziny 27.09.1992

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Radom
  • Auto
    Forester SG 2006 2.0 N/A A/T

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Łukasz Błądek

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Ogólnie to tak, na starym aku lipa cały czas taka sama sytuacja pomimo tego, że w pełni naładowany. Rano odpiąłem znowu i śmignąłem do sklepu po nowy. Po powrocie z pracy zapiąłem nowy akumulator i problem zniknął... Tylko, że czasem zdarzają się takie sytuacje (na start zrobiłem trasę 250 km i w drodze powrotnej jak pogoniłem go chwilę tak pod 160/170 znowu kaszana i ta sama sytuacja. Tym razem już tempomat nie migał a zwyczajnie nie dało się go ustawić (włącz / wyłącz działało natomiast set już nie). Potem chwilowy postój na kawę wsiadam i znowu jedzie normalnie... Jakieś pomysły??
  2. @tremba tutaj właśnie nie kaszle, alarm nie świruje Po prostu nie jedzie na wyższych obrotach, szybciej zbierze się na 1/5 gazu do 100 niż przy pedale wbitym w podłogę tak, że mi noga drętwieje ;-) Jutro podepnę aku zobaczymy, jak nie to szukam dalej przyczyny.
  3. @luki_man Szczerze to nie wiem, dopiero od miesiąca jestem posiadaczem także nie wszystkiego się zdążyłem o nim dowiedzieć.
  4. 1 rozrząd jest na 100% w porządku ogarnięty bo nie pierwszy raz ta sama osoba robi kolejne auto 2 zrobi się zaraz naginam odpinać aku 3 jutro się ogarnie po pracy 4 to też wykluczyć można bo silnik chodzi idealnie równo, żadnych problemów na wolnych obrotach, przy do hamowaniu itd. Może być wina przepustnicy bądź przepływomierza?
  5. Witam, mam pewien problem. Dziś odebrałem auto świeżo po regulacji zaworów (przy okazji filtry i olej), wymianie rozrządu oraz pompy zwrotnej powietrza i dwóch zaworów egr. Problem jest następujący, do 3 tysięcy obrotów wciskając lekko gaz auto jakoś tam przyspiesza. Natomiast po wciśnięciu pedału gazu w podłogę nic się nie dzieje auto kręci się do 5 tysięcy z marnym skutkiem (bardziej już brakło mi serca go katować) i praktycznie nie przyspiesza. Sytuacja powtarza się również przy starcie auta i natychmiastowym maksymalnym wciśnięciu pedału gazu. Do 3 tysięcy coś tam idzie a dalej już bieda z nędzą + cały czas miga tempomat... Auto podłączane pod komputer nie wykazuje żadnych błędów. Jakieś pomysły moi mili forumowicze? ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...