Co zamiast STI MY15

[GrYzLy]

Warto popatrzec tez na Suzuki sx4 scross. Cena atrakcyjna.

[krist]

4 godziny temu, turdziGT napisał:

9 godzin temu, krist napisał:

 

Tu akurat sprawa jest prosta. Jak zrobią to Niemcy to to po prostu działa a jak zrobi to reszta swiata a zwłaszcza Francuzi czy Japonce to pod wzgledem ergonomicznie i posługi kompletnie leżą.

a rzeczone Infiniti miałeś przyjemnśc prowadzic, czy generalizujesz na podstawie Citroena z wypożyczalni? (zgaduję że był to Cactus albo c3)

 

2 godziny temu, Guzik3 napisał:

We wrześniu kupiłem mamie CH-R. Topowo wyposażone demo (przebieg 1100km) z 1,2T w cenie 108k. Szczerze to najlepiej wydana kasa na auto w życiu. Ten samochód jest po prostu świetny a i mama zachwycona...  

cieszę się szczęściem mamy, ale popatrz na to z boku, małe miejskie toczydełko, silnik 1.2t, podobny jak na przykład w C4 Cactus za 60 tys, jak mniemam ośka z ręczną skrzynią, DEMO i to za 108k PLN. W którym miejscu to jest okazja?

dla porównania, w zeszłym roku kupiłem na wyprzedaży rocznika Avensisa combi, też ze wszystkim co tam akurat Toyota daje, z silnikiem diesla (zresztą BMW) 2.0, 143KM za 103 tys. Uważam że to uczciwa cena choć zapewne są lepsze sposoby wydania, Jednak jest to o wiele większe pojemniejsze auto, z  "droższym" silnikiem.

Fakt jest taki że suvy są modne, więc producenci tną na nich klientów ile mogą. Wystarczy porównać ceny kompaktów i ich odpowiedników na szczudłach, zazwyczaj bez napędu 4x4 nawet, za to samo płacisz koło 20% więcej 

Edytowane 1 Marca 2018 przez krist

[turdziGT]

2 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Chyba trochę przegiales - mam dwie służbowe i wiem co mowie. - nie,

nie jeżdżę nimi na codzien 

Ok a wiesz w takim razie gdzie sa te włączniki ? 

28 minut temu, krist napisał:

a rzeczone Infiniti miałeś przyjemnśc prowadzic, czy generalizujesz na podstawie Citroena z wypożyczalni? (zgaduję że był to Cactus albo c3)

 

Nie ale domniemam ze chodzi co o Q50?

Jezeli tak to widzalem jak to wyglada i troche jak działa.

Jezeli mam zacząć od estetyki to te dwa wyświetlacze sa z kompletnie dwóch różnych bajek.Górny wyglada jak z innego auta.Pod wzgledem ergonomi i obsługi nie wyglada to ze ale na przykład prosta operacja jak zmiana trybu i ustawień samochodu ze sport na komfort itd zajmuje troche wiecej czasu niz adekwatna operacja w BMW czy Audi.

[Paweł_P]

7 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

 rozmawiałem ostatnimi czasy z kilkoma posiadaczami audi, którzy nieskutecznie próbowali przesiąść się na coś innego i wszyscy jednomyślnie mówili, ze to jednak nie było to i spowrotem wrócili do audi.

 

W ogóle przejście z Niemca na Japońca się nie dodaje, jak już zmieniać to tylko na odwrót   już kiedyś tu pisałem na forum że moim zdaniem Japońce dzisiaj to takie "chude" blaszaki (mają mało mięsa. chude drzwi itd), z designem wnętrza raczej z końcówki lat 90-tych (w Evo/STI miało to sens, w nowoczesnej limuzynie to kaszana), z tandetnymi gadżetami oraz niestety z małymi możliwościami doposażenia (raczej przychodzą po 3-4 gotowce z fabryki).

[Tsunetomo]

A wątek "co zamiast STI" podryfowal w kierunku miejskich crossoverow z silniczkami od kosiarek  

Pójdę śmiało o krok dalej - zamiast STI karta miejska i PKP, do tego konsola i wieczorem Need for Speed - można Lambo i Porsche pojeździć, codziennie innym. I na wartości nie traci

 

[Xawery1939]

1 godzinę temu, Paweł_P napisał:

W ogóle przejście z Niemca na Japońca się nie dodaje, jak już zmieniać to tylko na odwrót

Uogólniasz...

[B-52]

Też mi się tak wydaje... Jeden z moich dawnych szefów zmienił mercedesa E na lexusa GS hybrydowego i się cieszył, jak nie wiem co. Mówił, że wszystko jest lepsze - wykonanie, prowadzenie, komfort, gadżety na pokładzie, estetyka też mu bardziej odpowiadała, choć to mocno osobnicze. A o bezawaryjności niemieckich samochodów mówił, że to się z jakichś starych bajań chyba wzięło. Podsumowując, różny mają różni ludzie odbiór takiej zmiany.

[Czarne_Koronkowe]

2 godziny temu, Paweł_P napisał:

 

W ogóle przejście z Niemca na Japońca się nie dodaje, jak już zmieniać to tylko na odwrót   już kiedyś tu pisałem na forum że moim zdaniem Japońce dzisiaj to takie "chude" blaszaki (mają mało mięsa. chude drzwi itd), z designem wnętrza raczej z końcówki lat 90-tych (w Evo/STI miało to sens, w nowoczesnej limuzynie to kaszana), z tandetnymi gadżetami oraz niestety z małymi możliwościami doposażenia (raczej przychodzą po 3-4 gotowce z fabryki).

Rzeczywiście o tym nie wspomniałem, ale oni wszyscy zmieniali Audi na BMW lub Mercedesa  

[Tsunetomo]

19 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Rzeczywiście o tym nie wspomniałem, ale oni wszyscy zmieniali Audi na BMW lub Mercedesa  

Wydaje mi się, że w PL nadal jest spora grupa ludzi "wychowanych" na kulcie pierwszego Golfa i Passata, które były marzeniem w PRL. Potem przyszły pieniądze i nadal w świadomości pozostaje przekonanie, że niemiecki jest najlepsze i basta! Z takim zakorzenieniem ciężko walczyć. Co więcej, nadal jest grupa ludzi, którzy uważają za silnik "tylko mocny diesel 3 litry +". Aw  tej dziedzinie to tylko Niemcy - i trzeba oddać, że robią te silniki bardzo dobre. W ogóle robią dobre auta, a dyskusja czy lepsze E-klasa czy Lexus GS to już bardziej na poziomie świetne czy "świetniejsze". 

Edytowane 2 Marca 2018 przez Tsunetomo

[turdziGT]

3 godziny temu, Paweł_P napisał:

 

W ogóle przejście z Niemca na Japońca się nie dodaje, jak już zmieniać to tylko na odwrót   już kiedyś tu pisałem na forum że moim zdaniem Japońce dzisiaj to takie "chude" blaszaki (mają mało mięsa. chude drzwi itd), z designem wnętrza raczej z końcówki lat 90-tych (w Evo/STI miało to sens, w nowoczesnej limuzynie to kaszana), z tandetnymi gadżetami oraz niestety z małymi możliwościami doposażenia (raczej przychodzą po 3-4 gotowce z fabryki).

To prawa jeżeli nawet porównań wnętrze Focusa który nie jest moim faworytem do tego z Aurisa to inne galaktyki jeżeli chodzi o odczucie solidności i wyciszenie mimo że to w Focusie też nie jest wysokich lotów.

[bmarcin]

5 godzin temu, Paweł_P napisał:

W ogóle przejście z Niemca na Japońca się nie dodaje, jak już zmieniać to tylko na odwrót

Ciekawe co @beben by o tym powiedzial zmieniajac Lexa na RS5  

[Xawery1939]

czy ktoś, z osób propagujących niemiecką motoryzację miał przyjemność użytkować Lexusa GS F ?     

[Guzik]

a może zamiast STI MY15 wypożyczanie aut od "Krzyśka Hołowczyca"?

Wpisowe jedynie stówkę i roczny abonament (od) 4 dyszki

Można jeździć czym się chce - od 22B i Supry przez prosiaki i "maklareny", a niedługo nowym Ferrari Portofino bo złożyli na niego zamówienie.

 

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/supercar-club-poland-odwiedzilismy-super-parking-w,4552180,artgal,t,id,tm.html

Edytowane 2 Marca 2018 przez Guzik

[turdziGT]

Boom  

 

 

 

 

 

https://www.abt-sportsline.de/tuning/modelle/abt-limited-editions/abt-rs4-r/

 

 

 

450 -> 530 samym boksem niesle pytanie tylko czy jest sens przy tych osiagach  

Osobisie uwazam ze to auto jest juz za szybkie na zwykle publiczne drogi.

 

[abecer]

15 minut temu, Guzik napisał:

a może zamiast STI MY15 wypożyczanie aut od "Krzyśka Hołowczyca"?

Wpisowe jedynie stówkę i roczny abonament (od) 4 dyszki

Można jeździć czym się chce - od 22B i Supry przez prosiaki i "maklareny", a niedługo nowym Ferrari Portofino bo złożyli na niego zamówienie.

 

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/supercar-club-poland-odwiedzilismy-super-parking-w,4552180,artgal,t,id,tm.html

Fajny pomysł,  tylko trzeba jeszcze mieć te pare groszy żeby sobie na coś takiego pozwolić 

[radekk]

Jeździłem ostatnio Lexusem RX i jakoś nie widziałem braków w stosunku do niemieckiej myśli technicznej. Może poza niektórymi przyciskami (w szczególności na kierownicy) które przynajmniej z wyglądu sprawiają wrażenie jak z jakiegoś średniej klasy japońskiego kompakta. A tak to jakoś nie było się czego przyczepić. Co do sterowania również nie miałem jakiś problemów, może jak dla mnie sterowanie dżojstikiem zbyt czułe, w szczególności w czasie jazdy, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia

[Sebastian32]

14 godzin temu, msi napisał:

Mam za sobą wizytę w BMW, dostałem fajną ofertę na 330i x drive. Cały czas sobie wmawiam, że jeszcze nie teraz, że następne będzie już jakieś takie dla kierowcy bardziej

 

Miałem ostatnio taka sytuację:

- byłem do przeglądu Subaru, nudziłem się trochę, więc poszedłem do salonu BMW, który akurat jest po sąsiedzku.

Interesowało mnie porównanie X1,X3 i X5. Obejrzałem i usiadłem w każdym z nich. Najbardziej spodobała mi się X3. Niestety w salonie była wystawiona wersja za ponad 300 k, więc kiedy podszedł do mnie wyczesany pan w błyszczącym garniturze zapytałem czy jest gdzieś wersja "bieda" , żebym sobie porównał. Niestety nie było. Zapytałem więc o cenę.

- no wie pan, cena za auto z 180 KM silnikiem od około 200 k, a gdyby pan chciał klimatyzację dwustrefową, podgrzewane fotele czy składane lusterka, to taka wersja "do jazdy" to około 230-240 tysięcy z tym silnikiem. Szczerze, osłupiałem.  Dopłacać , za takie rzeczy które mam w swoim 10 letnim Legacy wartym z 25 tysięcy złotych? Wszystko super, auto ładne, solidne, wszystko robi wrażenie porządnego, ale bez jaj.

Wróciłem zniesmaczony do salonu Subaru, gdzie akurat stał Forester XT nowy na salonie. Najwyższa wersja, skóra, panorama dach, silnik mocniejszy, ze wszystkim za 160k złotych...

Chciałbym mieć, ale nie stać mnie na niemca niestety...

[Tsunetomo]

47 minut temu, Sebastian32 napisał:

 

Miałem ostatnio taka sytuację:

- byłem do przeglądu Subaru, nudziłem się trochę, więc poszedłem do salonu BMW, który akurat jest po sąsiedzku.

Interesowało mnie porównanie X1,X3 i X5. Obejrzałem i usiadłem w każdym z nich. Najbardziej spodobała mi się X3. Niestety w salonie była wystawiona wersja za ponad 300 k, więc kiedy podszedł do mnie wyczesany pan w błyszczącym garniturze zapytałem czy jest gdzieś wersja "bieda" , żebym sobie porównał. Niestety nie było. Zapytałem więc o cenę.

- no wie pan, cena za auto z 180 KM silnikiem od około 200 k, a gdyby pan chciał klimatyzację dwustrefową, podgrzewane fotele czy składane lusterka, to taka wersja "do jazdy" to około 230-240 tysięcy z tym silnikiem. Szczerze, osłupiałem.  Dopłacać , za takie rzeczy które mam w swoim 10 letnim Legacy wartym z 25 tysięcy złotych? Wszystko super, auto ładne, solidne, wszystko robi wrażenie porządnego, ale bez jaj.

Wróciłem zniesmaczony do salonu Subaru, gdzie akurat stał Forester XT nowy na salonie. Najwyższa wersja, skóra, panorama dach, silnik mocniejszy, ze wszystkim za 160k złotych...

Chciałbym mieć, ale nie stać mnie na niemca niestety...

Nie żałuj. Ja miałem poprzednią wersję X3 i IMHO najgorsze auto jakim jeździłem. Ten dwulitrowy diesel to jakaś porażka, kultura pracy znacznie poniżej choćby 2.0 HDI z Peugeota. Plastiki takiej jakości, że śmiało mogłby stawać w konkursie z tymi z poprzedniego XV. Wyciszenie też słabiutkie. O tym, że to było JEDYNE nowe auto, które miałem (a było tego już z kilkadziesiąt sztuk) i przez pierwszy rok 2xlaweta plus 4 wizyty w serwisie. To była taka "bieda wersja" do jazdy za jakieś 190k zł po rabacie na bardzo dużą flotę. Pewnie gdyby to był 3,0 diesel "ze wszystkim" na 350k zł, odczucie byłoby inne, ale i cena inna.

[eurojanek]

Potwierdzam o X3 co kolega wyżej. Furą bratowa lata.

2 Litry bo nic mocniejszego jej ojciec nie pozwala brać - ma dziewczyna ciężką stopę.

Ilość lawet pierwsze 2 lata się zgadza

[turdziGT]

58 minut temu, Tsunetomo napisał:

 O tym, że to było JEDYNE nowe auto, które miałem (a było tego już z kilkadziesiąt sztuk) i przez pierwszy rok 2xlaweta plus 4 wizyty w serwisie. To była taka "bieda wersja" do jazdy za jakieś 190k zł po rabacie na bardzo dużą flotę. Pewnie gdyby to był 3,0 diesel "ze wszystkim" na 350k zł, odczucie byłoby inne, ale i cena inna.

Ale ilosc lavet i wizyt w serwisie i tak by sie zgadzala Brat mojej mamy mial poprzednia X5 3.0d i ato czesciej stalo niz jezdzilo.O jakis adejtach programu po ktorym auto przestalo jezdzic nie wspomne.Po tym przypadku wyleczyl sie z BMW i jezdzi Land Cruiserem V8 D4D

[Kukson]

20 godzin temu, Paweł_P napisał:

Ostatnio z ciekawości zacząłem szukać jakiegoś crossovera lub małego Suv'a tak do domu żeby też mama mogła jeździć i nie było żal dawać  założenia to jakaś nie najmniejsza benzyna (a nie np. 116 KM w Mitsu ASX...), automat i 4x4, jestem w szoku jakie są ceny wywalone w kosmos  np. głupia CH-R potrafi kosztować 140-150 kawałków, wszytko inne też 130-140 kawałków i to bez doposażania bo szybko mi przeszły dalsze poszukiwania... Chyba tylko stary ASX , XV i Mokka X wychodziły w okolicy stówki wyjściowo.

Byłem na takim etapie pod koniec roku i również byłem zainteresowany CH-R i szybko czar prysł jak otworzyłem drzwi i zajrzałem do środka gdzie wiało jak na pustkowiu i jedynym rarytasem był tablet, a tak sam plastik dosyć słabej jakości i nic, a cena po rabacie 105 tys.

[Czarne_Koronkowe]

18 godzin temu, turdziGT napisał:

Ok a wiesz w takim razie gdzie sa te włączniki ? 

Naprawdę nie wiem w czym problem, czyżby w przed lifcie było to gdzieś indziej?

Edytowane 2 Marca 2018 przez Czarne_Koronkowe

[turdziGT]

W niczym bo to automat i sa na widoku.

W manualu natomiast sa schowane po ta klapka Od popielniczki.

To ostatni miejsca w ktorym mozna tego szukac.

 

 

 

Zmieniajac temat. Ciezko bylo Nie przewidziec ze jak za EV zabila sie w konca porzadni producenci to Tesla szybciutko  poplynie.

 

 

 

Zajebisty ty ten Jaguar i na dodatek o wiele tanszy.

[carfit]

@turdziGT od chyba prawie miesiąca nie jeździłem RS6 ,, w Polsce taraz warunki typowo zimowe , przynajmniej w moim rejonie , i niestety nie jezdze Audi , jest zwyczajna kupa , na śniegu , A45 na oponach CONTI zaskakuje grip tires , a w WRX 08 na kolcach 205/50r17  zabija wszelkie te auta  

Tyle mam w temacie aut co za miast STI MY15 , 99% aut to kupa w temacie śniegiu , kolcow i przyjemności

 

 

 

I możesz mi tu pierniczyć o Audi RS4 ile chcesz , dowoli , ja i tak wiem żę byle SUBARU na śniegu jest lepsze , i dale wiecej frajdy

Edytowane 2 Marca 2018 przez carfit

[turdziGT]

Bo zle opony kupiles  

Ja w RS4 mam nordycka mieszanke bez kolca i jest poezja