Skocz do zawartości

Przepisy ruchu drogowego.


hak64

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Pytanie za 548413248punktów :) Czy coś się zmieniło w przepisach związanych z prawem jazdy? Otóż.

Dostałem od Matuli zadanie kupienia jej samochodu- SMARTa bo tym samochodem można jeździć bez prawa jazdy, tak jej ludzie opowiadali i gdzieś w internecie wyczytała, ALE na ile ja się orientuję to nawet na takie małe autko potrzebne jest B1. Ktoś coś wie?

(ps. ewentualne hejty pt. najpierw nauczyć przepisów itp. proszę sobie odpuścić ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mawiają papier wszystko przyjmie nawet głupoty, w chwili obecnej nawet na skuter wymagane jest B1:

Kategoria B1 uprawnia do kierowania:
- 
czterokołowcem lekkim, czyli pojazdem samochodowym przeznaczonym do przewozu osób lub ładunków z wyłączeniem samochodu osobowego, ciężarowego i motocykla, którego masa własna nie przekracza:
a) w przypadku przewozu rzeczy 550 kg,
B) w przypadku przewozu osób 400 kg.
- pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; czyli motorowerem - pojazdem dwu- lub trójkołowym zaopatrzonym w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub silnik elektryczny o mocy 
nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość do 45 km/h.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Glodzio napisał:

 

Pytanie za 548413248punktów :) Czy coś się zmieniło w przepisach związanych z prawem jazdy? Otóż.

Dostałem od Matuli zadanie kupienia jej samochodu- SMARTa bo tym samochodem można jeździć bez prawa jazdy, tak jej ludzie opowiadali i gdzieś w internecie wyczytała,

 

PoRD: art: 2 gdzie masz definicje między innymi: kierujący, kierowca, pojazd, pojazd silnikowy, samochód osobowy, droga itd.

Dokładnie znajdź definicję co to znaczy "samochód SMART" wg twojej Matuli, zweryfikuj czy podlega pod definicje zawarte w prezentowanym przepisie i temat możesz dokładnie zaprezentować zainteresowanej osobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ppmłody,

chyba paralaksa to Twój wróg. Na moje stare wyczucie, stoisz prawie półtora metra od prawego krawężnika. Tam jest gdzieś napisane "najbliżej prawej krawędzi jezdni"

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Glodzio napisał:

Witajcie,

Pytanie za 548413248punktów :) Czy coś się zmieniło w przepisach związanych z prawem jazdy? Otóż.

Dostałem od Matuli zadanie kupienia jej samochodu- SMARTa bo tym samochodem można jeździć bez prawa jazdy, tak jej ludzie opowiadali i gdzieś w internecie wyczytała, ALE na ile ja się orientuję to nawet na takie małe autko potrzebne jest B1. Ktoś coś wie?

(ps. ewentualne hejty pt. najpierw nauczyć przepisów itp. proszę sobie odpuścić ;) )

 

A czy nie chodzi o smartopodobne samochody, do prowadzenia których nie potrzebne jest prawo jazdy?

 

https://www.olx.pl/motoryzacja/samochody/q-bez-prawa-jazdy/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wezyrno właśnie koleżanki jej opowiadały konkretnie o Smarcie. O ile Smarta jako tako mógłbym zaakceptować, ze względu że wyposażony jest w klatkę bezpieczeństwa to o tych modelach co zalinkowałeś nic nie wiem, ale dzięki za pomoc. Jednak muszę zgłębić temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem do końca pewny czy na te kosiarki nie trzeba minimum B1 bo po LBN jeździ taki nauki jazdy i oklejony z napisami że auto na B1, a mocy ma tyle co moja kosiarka.

Edytowane przez Kukson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wezyr napisał:

A czy nie chodzi o smartopodobne samochody, do prowadzenia których nie potrzebne jest prawo jazdy?

https://www.olx.pl/motoryzacja/samochody/q-bez-prawa-jazdy/

A zweryfikowałeś z ciekawości ogłoszenia. Niektóre pojazdy są kwalifikowane jako czterokołowce np L6e.

Jeżeli przyjąć że pojęcie "prawo jazdy" to blankiet to w zależności od zawartych tam wpisów można poruszać się pojazdami podlegającymi pod dane uprawnienie

 

@Glodzio, przeczytałeś PoRD i wspomniany art 2 ? Do poruszania się po drogach w PL osoba kierująca musi mieć uprawnienia tak więc nie ma możliwości poruszania się bez "prawa jazdy". Nie musi to być kat B. mogą być np B1, AM - wszystko jest zależne od rodzaju i kategoryzacji pojazdu. Tak więc wpisy w ogłoszeniach że nie potrzeba prawa jazdy - to zwykłe ściemnianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pmastalproblem w tym, że ludzie widzą takie ogłoszenia, czytają w internecie takie głupoty i później każą Ci kupić im takie auto a jedyne czego ja tutaj szukałem to potwierdzenia mojej wiedzy pod tytułem, że tak czy inaczej musisz posiadać jakąś licencję, potwierdzającą znajomość przepisów i jakikolwiek kurs przygotowujący Cię do poruszania się po drogach. Jak wertowałem internet wszędzie znajdowałem właśnie informacje potwierdzającą, że B1 jest potrzebne,   

Argumenty logiczne itp czasem na starsze osoby już nie działają bo właśnie "bo koleżanka mówiła" "widziałam w internecie" "nie znasz się". A ja ciągle szukam argumentów które wprost powiedzą i wyjaśnią takiej osobie "NIE!!! MUSISZ MIEĆ PRAWO JAZDY ABY W OGÓLE WYJECHAĆ Z GARAŻU". 

Wszystko się obraca wokół tego, że ja w ogóle na to nie wyrażam zgody. Przykro mi, ale wystarczy że dopiero co chowałem Ojca, drugiego z Was nie chcę, niestety nawet to nie działa. Cóż mniejsza z tym, przepraszam za offtop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pmastal napisał:

A zweryfikowałeś z ciekawości ogłoszenia. Niektóre pojazdy są kwalifikowane jako czterokołowce np L6e.

Jeżeli przyjąć że pojęcie "prawo jazdy" to blankiet to w zależności od zawartych tam wpisów można poruszać się pojazdami podlegającymi pod dane uprawnienie

 

@Glodzio

 

A dlaczego skaczesz na mnie? Wyczytałem, że można tym jeździć na kartę motorowerową i nie zgłębiałem tematu. Jak wiesz lepiej, to napisz co i jak, bo kolega pyta, a nie popisuj się swoją elokwencją. Napisz że można i tu podeprzyj się przepisami, albo nie można i j/w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wezyr napisał:

A dlaczego skaczesz na mnie?

Nie skaczę a zadałem pytanie tylko czy czytałeś niektóre ogłoszenia nawet wyrywkowo. To co wypisują jest taką zachętą

 

2 godziny temu, wezyr napisał:

Wyczytałem, że można tym jeździć na kartę motorowerową i nie zgłębiałem tematu. Jak wiesz lepiej, to napisz co i jak, bo kolega pyta, a nie popisuj się swoją elokwencją. Napisz że można i tu podeprzyj się przepisami, albo nie można i j/w.

Już przytaczałem przepis: ustawa Prawo o Ruchu Drogowym art 2 i dalsze

i jeszcze dodam cała ustawa o kierujących pojazdami a na początku są zapisy:

Cytat

Art. 1. 1. Ustawa określa:
1) osoby uprawnione do kierowania pojazdami na drogach publicznych oraz na drogach położonych w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2) wymagania w stosunku do osób, o których mowa w pkt 1;

 

@Glodzio, masz dwie możliwości:

1. wydrukować ustawę o kierujących pojazdami

2. zaprowadzić matkę do policjanta najlepiej z drogówki i poproś go wyjaśnienie czy można poruszać się po drogach publicznych bez uprawnień - czyli prawa jazdy o określonej kategorii.

Jeżeli oba rozwiązania nie pomogą to pozostanie współczuć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pmastal napisał:

Jeżeli oba rozwiązania nie pomogą to pozostanie współczuć.

 

Wiesz, nie ma co mi współczuć bo globalnie patrząc to jest problem nas wszystkich- użytkowników dróg. Bo jeżeli ludzie o tym gadają, w ogłoszeniach piszą, że auto bez prawa jazdy to założę sie, że po drogach poruszają się już tacy ludzie, bez pojęcia o tym robią, bez znajomości przepisów i są zagrożeniem dla nas i naszych najbliższych. 

Dzięki Panowie za pomoc.

High Five!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak z Quadami. Wszystko napisane w PRoD, a nie wiadomo jak dziecko na tym zatrzymać ! Moc, pojemność. Może strach przed wszystkomogącymi właścicielami ?

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Czytając poprzednie wpisy rzuciła mi się dyskusja a propos skrzyżowanie Conrada/Powstancow Slaskich w Warszawie.

Na to samo kopyto mam zagwozdkę.

Warszawa. Skrzyżowanie Połczyńska /Dźwigowa. Skręt z połczyńskiej w prawo w Dźwigową.

Ja mam zielone światło do jazdy na wprost. ( nie ma kierunkowego sygnalizatora w prawo).

Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo. No i pytanie, kto kogo puszcza.

FAkt, ja mam  znak poziomy; linia warunkowego zatrzymania.

Spróbuje dwa zdjęcia wkleić.

link na wszelki wypadek:

https://www.google.pl/maps/@52.2198573,20.9158868,3a,75y,93.98h,84.27t/data=!3m6!1e1!3m4!1s0nZBrciwnF2ptm1_mVcrXQ!2e0!7i13312!8i6656

Przechwytywanie.JPG

Przechwytywanie2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rysioo napisał:

Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo. No i pytanie, kto kogo puszcza.

Skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa. Pierwszeństwo zostało ustalone już przed wjazdem na skrzyżowanie. 

 

5 godzin temu, rysioo napisał:

Czytając poprzednie wpisy rzuciła mi się dyskusja

Przecież tam został ten problem wyjaśniony.

 

7 godzin temu, adixi1 napisał:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1523885920963685&id=100000268768766

 

Taka sytuacja na drodze. Wg was po czyjej stronie leży wina? Moim zdaniem jednak po stronie policjanta.

Nie jest to tak jednoznaczne. Moim zdaniem policjant zbyt pochopnie przyjął mandat. Filmik jest co prawda fatalnej jakości, ale;

- kierujący Skodą, po podjęciu manewru wyprzedzania widzi przed sobą cztery pojazdy na prawym pasie ruchu i pustą drogę z przodu. Z tych czterech pojazdów wszystkie hamują (nie widać tylko świateł radiowozu). to jest 45 s filmiku, kierujący Skodą powinien więc zaprzestać kontynuowania manewru, bo na drodze dzieje się coś niepokojącego,

- wyprzedzający miał więc możliwość uniknięcia zdarzenia, ale zignorował sygnały innych kierujących (nikt bez wyraźnej potrzeby nie hamuje na pustej drodze), a światła stopu poprzedzających go pojazdów stanowią wystarczającą przesłankę do zaprzestania wyprzedzania.

- to niestety tylko domysł, ale zeznania świadków (zwłaszcza kierującego Fordem), mogły by potwierdzić, że kierujący radiowozem odpowiednio wcześnie i wyraźnie sygnalizował zamiar skrętu w lewo, dlatego też nikt nie podjął wyprzedzania,

- głównym przewinieniem kierującego radiowozem było niezastosowanie się do obowiązku zjechania do osi jezdni przed przystąpieniem do wykonywania manewru skrętu, co utrudniło prawidłową ocenę sytuacji innym kierującym.  Z tego też powodu - gdybym miał opiniować to zdarzenie - wskazałbym na przyczynienie do zaistnienia zdarzenia, ale nie jego wyłączną winę. 

Należy tu zauważyć że przepis art 22 ust 1,2,3 prd nie mówi o obowiązku obserwacji drogi za sobą, taki obowiązek mamy dopiero w ust 4, cytowanego artykułu, traktującym o zmianie pasa ruchu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dottoree napisał:

Polemizowalbym,

Możesz polemizować, ale wytłumacz dlaczego robią to trzy pojazdy? Wiem - stwierdzisz, że  hamują widząc światła stopu poprzedzającego pojazdu, ale czy to nie stanowi przesłanki do zaprzestania wyprzedzania i upewnienia się, czy kontynuowanie manewru jest bezpieczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hak64 napisał:
7 godzin temu, rysioo napisał:

Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo. No i pytanie, kto kogo puszcza.

Skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa. Pierwszeństwo zostało ustalone już przed wjazdem na skrzyżowanie. 

 

O to z jakiego powodu? Przecież na prawoskręcie jest znak (uwaga na drogę z pierwszeństwem przejazdu). W tym przypadku jest to droga będąca już poza skrzyżowaniem. Jeżdżę tam dość często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, lojszczyk napisał:

O to z jakiego powodu?

Wróć proszę do poprzedniej dyskusji, bo nie mam, czasu ponownie wszystkiego wyłuszczać. 

 

36 minut temu, lojszczyk napisał:

W tym przypadku jest to droga będąca już poza skrzyżowanie

To jest nadal to samo skrzyżowanie, nie oddzielna droga. 

 

7 godzin temu, rysioo napisał:

Skręt z połczyńskiej w prawo w Dźwigową....Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo.

Czyli obaj kierujący są na Połczyńskiej (droga z pierwszeństwem) Z jakiej racji skręcający w lewo ma mieć w tej sytuacji pierwszeństwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, hak64 napisał:

Wróć proszę do poprzedniej dyskusji, bo nie mam, czasu ponownie wszystkiego wyłuszczać. 

 

To jest nadal to samo skrzyżowanie, nie oddzielna droga. 

 

Czyli obaj kierujący są na Połczyńskiej (droga z pierwszeństwem) Z jakiej racji skręcający w lewo ma mieć w tej sytuacji pierwszeństwo?

 To według Ciebie ten znak stoi tam dla ozdoby?

On tam stoi a Ty nadal masz pierwszeństwo?

 

Edytowane przez lojszczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...