Skocz do zawartości

Przepisy ruchu drogowego.


hak64

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie po całej tamtej dyskusji nadal mam poczucie, że to jest strasznie zamotane. Niby jedno skrzyżowanie i pierwszeństwo ustala się przed nim, ale D1 na jezdni na wprost i A7 na zjeździe sugerują, że należy traktować je odrębnie. Wedle tej wykładni, przy wyłączonej sygnalizacji Połczyńska ma pierwszeństwo, więc skręcający od strony Sochaczewa w prawo w Dźwigową powinni mieć pierwszeństwo nie tylko przed skręcającymi z naprzeciwka w lewo, ale i przed jadącymi z Powstańców na wprost. W takim wypadku po co byłby ten A7 + P13?

Edytowane przez bvb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu na Połczyńskiej nie ma skrętu w prawo w Dźwigową, jadąc od Sochaczewa. Jest pierwszeństwo na wprost i zjazd bezkolizyjny w łącznicę w prawo. Za to wyjazd z łącznicy na ul. Dźwigową jest podporządkowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Crazy_Ivan napisał:

wyjazd z łącznicy na ul. Dźwigową jest podporządkowany.

Jakiej łącznicy?! To jest jedno skrzyżowanie! Fakt, że do skrętu w prawo masz wydzielony pas i łącznik nie ma żadnego znaczenia dla pierwszeństwa. Jeśli na Połczyńskiej dla jadących na wprost pali się zielone, to takie samo mają skręcający w prawo w Dżwigową. Zatem jadący z przeciwnego kierunku ruchu, skręcający z Połczyśkiej w lewo ustępują pierwszeństwa. Możliwe, że jakiś modrala planował postawienie tam sygnalizatora S-2 ze strzałką, ale dzieła nie dokończył...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hak64 napisał:

Jakiej łącznicy?! To jest jedno skrzyżowanie! Fakt, że do skrętu w prawo masz wydzielony pas i łącznik nie ma żadnego znaczenia dla pierwszeństwa. Jeśli na Połczyńskiej dla jadących na wprost pali się zielone, to takie samo mają skręcający w prawo w Dżwigową. Zatem jadący z przeciwnego kierunku ruchu, skręcający z Połczyśkiej w lewo ustępują pierwszeństwa. Możliwe, że jakiś modrala planował postawienie tam sygnalizatora S-2 ze strzałką, ale dzieła nie dokończył...  

Udajesz, czy Ty tak na serio? Wróć do zdjęć i zobacz co pokazują znaki na drodze. Zobacz jeszcze raz zdjęcie na którym jest taki van i nie pisz głupot. Jeżdżę tak raz w tygodniu i już mnie męczy tłumaczenie że nie masz monopolu na manie racji. Najlepiej sam pojedź i wjedź na to skrzyżowanie. Przekonasz się czyja polisa zostanie uruchomiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, lojszczyk napisał:

Wróć do zdjęć i zobacz co pokazują znaki na drodze. Zobacz jeszcze raz zdjęcie na którym jest taki van i nie pisz głupot.

No właśnie wróć do zdjęć (Ty do tego pierwszego /widok z góry/) i zobacz czy takich samych linii na drodze nie mają czasem skręcający w lewo...

Ta kwestia była już wyjaśniana. Nie rozumiem dlaczego ciągle macie wątpliwości.  

Na tym skrzyżowaniu o pierwszeństwie przejazdu decyduje sygnalizacja świetlna (o ile nie ma policjanta kierującego ruchem). Nie obowiązuje pierwszeństwo wynikające ze znaków drogowych pionowych, istotne są znaki poziome (np. wyznaczone pasy ruchu) i przepisy ogólne. Jeśli mam zielone do jazdy na wprost, to skręcający w lewo musi mi ustąpić pierwszeństwa i to samo jeśli ja skręcam w prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hak64 napisał:

Jeśli mam zielone do jazdy na wprost, to skręcający w lewo musi mi ustąpić pierwszeństwa i to samo jeśli ja skręcam w prawo.

Udajesz czy nadal będziesz grał tę głupią rolę? Chodzi o to że skręcający w lewo mają bardzo zielone- tak zielone, ze już bardziej być nie może. Jadący w kierunku centrum maja czerwone. Nie zrozumiałeś pytania autora wątku, czy dasz się pociąć za swoją teorię? Ci co skręcili w lewo w kierunku tunelu maja dwa pasy i opuszczają skrzyżowanie. Mieli do skretu dwa pasy i tak samo zjeżdżają ze skrzyżowania. Po drodze jest zjazd z Połczyńskiej na Dźwigową oznakowane A-7. Wytłumacz mi- dla kogo i w jakim celu postawili ten znak? Komu trzeba ustąpić pierwszeństwo, skoro jadą tędy tylko opuszczający skrzyżowanie? Są dwie możliwości: Jadą prosto z ul. Powstańców Śląski albo jadą skręcający s Powsińskiej z kierunku centrum.

W jakim celu stoi ten znak i dla kogo?

żeby było ciekawiej, trzeba wjechać na pas rozbiegowy, a potem dopiero zmienić ten pas na lewo, bo ten sie kończy.

TERAZ KOMBINUJ

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałem i to chyba lepiej niż Ty.

Skrzyżowanie Połczyńska /Dźwigowa. Skręt z połczyńskiej w prawo w Dźwigową.

Ja mam zielone światło do jazdy na wprost. ( nie ma kierunkowego sygnalizatora w prawo).

Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo. No i pytanie, kto kogo puszcza."

Dla mnie jest jasne, że na skrzyżowaniu mamy naprzeciw siebie dwa pojazdy, oba mają zielone światło, jeden skręca z Połczyńskiej w lewo w Dzwigową, a drugi w prawo, także w Dzwigową

9 godzin temu, lojszczyk napisał:

pas rozbiegowy

to nie jest pas rozbiegowy, gdyż znajduje się w obszarze skrzyżowania, którego wylot został skanalizowany wyspą w celu rozdzielenia strumieni ruchu i umożliwienia przejścia pieszym.

 

9 godzin temu, lojszczyk napisał:

Wytłumacz mi- dla kogo i w jakim celu postawili ten znak

 Zadaj to pytanie tym co go postawil (prawdopodobnie dotyczy tylko przejścia dla pieszych). Dla mnie wiążące jest: Na skrzyżowaniach z działającą sygnalizacją świetlną o pierwszeństwie przejazdu decydują światła (o ile nie ma policjanta kierującego ruchem). Nie obowiązuje pierwszeństwo wynikające ze znaków drogowych pionowych.

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. na wstępie powiem "przepraszam" - nie było moim celem robienie gównoburzy.

Skąd w ogóle ten problem w mojej glowie? przeciez tak jak lojszczyk (pozdrawiam) codziennie tędy jeżdżę.

Otoż mój syn zdał ostatnio na prawo jazdy ( oklaski) i w inauguracyjną jazdę pojechaliśmy to uczcic.

On prowadził. I zatrzymał się na znaku bo cytuję tak go uczyli na kursie i że równiez cytuje egzaminatorzy zwracają na to uwagę.

ja tam jeżdzę na ogniu bo jest tam rozbiegówka i zawsze zdążę sie wbic na lewy pas.

Ale tak mnie coś tknęło. Skrzyżowanie z Powstanow z Conrada jest trochę inne bo nie ma rozbiegówki.

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej. Jak się opuszcza skrzyżowanie od strony Powstańców w Dźwigową, to natychmiast za Połczyńską a na początku Dźwigowej jest znak, że od tego momentu jest to droga z pierwszeństwem. Oznacza to że dopiero za znakiem jest ten boczny wlot z Połczyńskiej w Dźwigową. Potem jest jeszcze wlot ulicy, która prowadzi przez stację BP. Ta uliczka ze stacji jest już poza rozbiegówką. Dźwigowa od połczyńskiej jest drogą z pierwszeństwem i nie kawałek dalej, ale od krawędzi Połczyńskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne popieprzone skrzyżowanie. Pojedziesz zgodnie z wykładnią ustawy i będziesz się kilka lat bujał z sądami i ekspertami.
Raz jeszcze okazuje się, że zdrowy rozsądek powinien górować nad ustawami i zdaniem ekspertów.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może przez stację benzynową ? Będziecie w 100 % podporządkowani ? Bez urazy, to tylko taki wygłup.  Znam to miejsce.

Nigdy nie jest łatwo.

Tylko zdrowy rozsądek. Nikomu się chyba nie udało zapisać wszystkiego w ustawie.

Do hak64. Nie jestem w stanie ocenić Twojej interpretacji. Ale będę szukał. Conrada, Połczyńska, według Ciebie, to jedno skrzyżowanie. Jak mam jechać, skoro nie mam sygnalizatora, a stoi trójkąt ? Nie widzę "Zadego" sygnalizatora !

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnej analizie podtrzymuję swoje stanowisko. To jest jedno skrzyżowanie, w którym prawoskręt został skanalizowany.wyspą, nie ma tam żadnego pasa rozbiegowego. Mało tego przyjrzyjcie się dobrze ale przed wlotem owego strumienia mamy na Dzwigowej wyznaczone pasy ruchu (na początku wyspy są dwa, a na jej końcu pojawia się trzeci - właśnie u wylotu strumienia prawoskrętu z Połczyńskiej). A tu zacytuję przepis art 22 ust 4. ustawy prd. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Znalazłem jednak jeszcze coś ciekawego (przeoczyłem jednego, aczkolwiek dość istotnego posta). Na stronie 29 (ostatni post) autor tego wątku dorzuca mimochodem: "Aha. No i zapomniałem dodać, że jest taki cykl że nam się czerwone na wprost zapala (ja skręcam w prawo) a z przeciwka mają zielone."

W zasadzie nie widzę powodów do ciągnięcia dalej tego tematu, bo skoro czerwone zabrania wjazdu za sygnalizator, to po co dywagować kto komu ustępuje.

A teraz jeszcze coś dla niedowiarków: (wybrane fragmenty rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych)

-"Znaki ostrzegawcze stosuje się w celu uprzedzenia o takich miejscach na drodze, w których kierujący powinni zachować szczególną ostrożność ze względu na występujące lub mogące występować w tych miejscach niebezpieczeństwo" ..."Znaki ostrzegawcze umieszcza się wierzchołkiem trójkąta do góry, z wyjątkiem znaku A-7, którego wierzchołek powinien być skierowany ku dołowi"

Znak A-7 „ustąp pierwszeństwa" (rys. 2.2.8.1) umieszcza się na drodze podporządkowanej przed skrzyżowaniem z drogą z pierwszeństwem.Znak A-7 może być umieszczany także w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu, gdzie obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynika z przepisów ustawy — Prawo o ruchu drogowym (wyjazd z obiektów). Gdy na drodze podporządkowanej nie są spełnione warunki widoczności, wówczas zamiast znaku A-7 powinien być umieszczony znak B-20, którego zasady stosowania określono w punkcie 3.2.21.

Znaki A-7 i B-20 umieszczone przed skrzyżowaniem nie mogą występować samodzielnie, lecz tylko z odpowiednimi znakami (A-6 lub D-1) na drodze z pierwszeństwem przejazdu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hak64 napisał:

Po dokładnej analizie podtrzymuję swoje stanowisko. To jest jedno skrzyżowanie, w którym prawoskręt został skanalizowany.wyspą, nie ma tam żadnego pasa rozbiegowego. Mało tego przyjrzyjcie się dobrze ale przed wlotem owego strumienia mamy na Dzwigowej wyznaczone pasy ruchu (na początku wyspy są dwa, a na jej końcu pojawia się trzeci - właśnie u wylotu strumienia prawoskrętu z Połczyńskiej). A tu zacytuję przepis art 22 ust 4. ustawy prd. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Znalazłem jednak jeszcze coś ciekawego (przeoczyłem jednego, aczkolwiek dość istotnego posta). Na stronie 29 (ostatni post) autor tego wątku dorzuca mimochodem: "Aha. No i zapomniałem dodać, że jest taki cykl że nam się czerwone na wprost zapala (ja skręcam w prawo) a z przeciwka mają zielone."

W zasadzie nie widzę powodów do ciągnięcia dalej tego tematu, bo skoro czerwone zabrania wjazdu za sygnalizator, to po co dywagować kto komu ustępuje.

A teraz jeszcze coś dla niedowiarków: (wybrane fragmenty rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych)

-"Znaki ostrzegawcze stosuje się w celu uprzedzenia o takich miejscach na drodze, w których kierujący powinni zachować szczególną ostrożność ze względu na występujące lub mogące występować w tych miejscach niebezpieczeństwo" ..."Znaki ostrzegawcze umieszcza się wierzchołkiem trójkąta do góry, z wyjątkiem znaku A-7, którego wierzchołek powinien być skierowany ku dołowi"

Znak A-7 „ustąp pierwszeństwa" (rys. 2.2.8.1) umieszcza się na drodze podporządkowanej przed skrzyżowaniem z drogą z pierwszeństwem.Znak A-7 może być umieszczany także w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu, gdzie obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynika z przepisów ustawy — Prawo o ruchu drogowym (wyjazd z obiektów). Gdy na drodze podporządkowanej nie są spełnione warunki widoczności, wówczas zamiast znaku A-7 powinien być umieszczony znak B-20, którego zasady stosowania określono w punkcie 3.2.21.

Znaki A-7 i B-20 umieszczone przed skrzyżowaniem nie mogą występować samodzielnie, lecz tylko z odpowiednimi znakami (A-6 lub D-1) na drodze z pierwszeństwem przejazdu...

 

Ty byłeś policjantem?

Wcale się nie dziwię, że jedną sprawę ciągnę w sądzie już trzeci rok.

W mojej sprawie tak samo jak ty, policja patrzy na pas oddzielony inną linią przerywaną i mówi, że to nie pas tylko parking.

Na prawdę nie widzisz tego pasa rozbiegowego na Dźwigowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie widzę żadnego pasa rozbiegowego. Wręcz przeciwnie, widzę początek pasa do zjazdu. Gdyby to była prawdziwa rozbiegówka, oddzielona na początku ciągłą linią P-2, nie byłoby problemu, bo pierwszeństwo rozstrzygałoby się dopiero na etapie zmiany pasa. A tutaj wyjeżdżąjący zza znaku A-7 i linii P-13 ma prawo zająć każdy z trzech pasów. IMHO, jadący z Powstańców na wprost a także skręcający z Połczyńskiej od Centrum w Dźwigową mają prawo być tym zaskoczeni...

Edytowane przez bvb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jęsli wchodzimy w sytuację: a co projektant miał na myśli?

To w moim pustym łbie kołacze się myśl, że te namalowane trójkąciki to są po to aby ustępować autobusom skręcającym na przystanek ( bo on jest tą rozbiegówką).

Bo jakby była linia P-2 to nie byłoby wjazdu na przystanek.

Rozumiem przepisy, ale jak to w życiu: trzeba kierować się rozsądkiem.

Wyobrażam sobie co by się tam działo jakby przy zapalonym świetle czerwonym ( w kierunku centrum) ci co mają zamiar skręcić w prawo w Dźwigową stali by w oczekiwaniu na światło zielone.

No to takiej osoby to ja tam w życiu nie widziałem jakem Yelonkers.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, lojszczyk napisał:

Wcale się nie dziwię, że jedną sprawę ciągnę w sądzie już trzeci rok.

Mnie też wcale to nie dziwi. Do niektórych nie dociera wykładnia przepisów i potem ciągną sprawy latami, bo w ich przekonaniu są niewinni.

 

13 minut temu, rysioo napisał:

 

 

13 minut temu, rysioo napisał:

 

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, hak64 napisał:
4 godziny temu, lojszczyk napisał:

Wcale się nie dziwię, że jedną sprawę ciągnę w sądzie już trzeci rok.

Mnie też wcale to nie dziwi. Do niektórych nie dociera wykładnia przepisów i potem ciągną sprawy latami, bo w ich przekonaniu są niewinni.

Tyle, że to ja wygrywam i wciąż się odwołują. Wystąpili o kasację- chyba tylko to im zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dla mnie to było jasne, ale po tym filmiku powinno być jasne także dla innych.

Dzięki!!!

Dnia 5.4.2017 o 20:18, lojszczyk napisał:

Zobacz jeszcze raz zdjęcie na którym jest taki van i nie pisz głupot. Jeżdżę tak raz w tygodniu i już mnie męczy tłumaczenie że nie masz monopolu na manie racji. Najlepiej sam pojedź i wjedź na to skrzyżowanie. Przekonasz się czyja polisa zostanie uruchomiona

 

14 minut temu, lojszczyk napisał:

Od początku pisałem,

 

Dnia 5.4.2017 o 08:25, lojszczyk napisał:

 To według Ciebie ten znak stoi tam dla ozdoby?

On tam stoi a Ty nadal masz pierwszeństwo?

Na szcżęście jest jest "pismo obrazkowe" które jest bardziej przyswajalne... 

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hak64 napisał:

Dla mnie to było jasne, ale po tym filmiku powinno być jasne także dla innych.

Dzięki!!!

 

 

Na szcżęście jest jest "pismo obrazkowe" które jest bardziej przyswajalne... 

Jeszcze raz nie pisz bzdur. Wklejasz cytaty w sprawie zupełnie innego skrzyżowania. To zwykła manipulacja

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...