Witam serdecznie.
Czytając poprzednie wpisy rzuciła mi się dyskusja a propos skrzyżowanie Conrada/Powstancow Slaskich w Warszawie.
Na to samo kopyto mam zagwozdkę.
Warszawa. Skrzyżowanie Połczyńska /Dźwigowa. Skręt z połczyńskiej w prawo w Dźwigową.
Ja mam zielone światło do jazdy na wprost. ( nie ma kierunkowego sygnalizatora w prawo).
Ci z przeciwka skręcają sobie w lewo. No i pytanie, kto kogo puszcza.
FAkt, ja mam znak poziomy; linia warunkowego zatrzymania.
Spróbuje dwa zdjęcia wkleić.
link na wszelki wypadek:
https://www.google.pl/maps/@52.2198573,20.9158868,3a,75y,93.98h,84.27t/data=!3m6!1e1!3m4!1s0nZBrciwnF2ptm1_mVcrXQ!2e0!7i13312!8i6656