Skocz do zawartości

Biale z nieba leci!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Kukson napisał:

Śnieg śniegiem ale w Lublinie milicjantom w pupach się poprzewracało i polują wieczorami po parkingach i rzadko uczęszczanych drogach byle kwita wypisać:facepalm:

 

Środa, 06.01, dzień wolny, popołudnie / wieczór - parking pod CH przy obwodnicy na którym ślizgało się sporo aut.

Przyjechała władza, staneli na bocznym parkingu, włączyli kooguty i ... nic nie robili :) stali, patrzyli.

Ludzie pojeździli, rozjechali się, władza też.

Edytowane przez GdaKon
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, GdaKon napisał:

 

Środa, 06.01, dzień wolny, popołudnie / wieczór - parking pod CH przy obwodnicy na którym ślizgało się sporo aut.

Przyjechała władza, staneli na bocznym parkingu, włączyli kooguty i ... nic nie robili :) stali, patrzyli.

Ludzie pojeździli, rozjechali się, władza też.

Najwidoczniej jacyś normalni albo nie było z góry rozkazu aby budżet latać ;) u nas łapanka i bony do wykorzystania w banku czy na poczcie za stwarzanie zagrożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Kukson napisał:

Najwidoczniej jacyś normalni albo nie było z góry rozkazu aby budżet latać ;) u nas łapanka i bony do wykorzystania w banku czy na poczcie za stwarzanie zagrożenia.

jak zwykle, to tylko ludzie

jeden z daleka goni za głośny wydech, drugi odpuszcza mandat, bo fajne auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał W. napisał:

Wielkopolska jest duża ;), w lesie koło Kalisza biało jest nieprzerwanie od 7 stycznia a od kilku dni opady są spore. :)

W tej chwili też sypie.

4B4A2AC8-6DBE-4628-81CB-3A932DE965BF.jpeg

Nie nazwałbym tak tego, może z perspektywy ostatnich kilku lat to sporo, ale ogólnie to uważam tego za spora ilość.

Przez adidasy jeszcze mi się nie przesypuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://spidersweb.pl/autoblog/mandat-za-drift-na-parkingu-przepisy/

 

 

jak to dokładnie jest tak naprawdę? Żaden ze mnie prawnik, dlatego może ktoś się orientuje, wczoraj np ktoś miły zadzwonił i spalił miejscówkę, jakiegoś chłopaczka w bmw już trzepali jak podjechałem pod parking między pustym hotelem który teraz nie działa bo nie może i pusty centrum handlowym które teraz nie działa bo nie może.. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za brak możliwości wyłączenia abs’u projektant powinien dostać bardzo srogą karę np. tygodniowego oglądania wyłącznie TVP.

Nie da się z tym dziadostwem jeździć.

Nie mówię tu o Subaru choć chyba w tych nowszych konstrukcjach tez już nie jest różowo. Kiedyś wystarczyło bezpiecznik w dół i hulaj dusza piekła nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, 1uq napisał:

https://spidersweb.pl/autoblog/mandat-za-drift-na-parkingu-przepisy/

 

 

jak to dokładnie jest tak naprawdę? Żaden ze mnie prawnik, dlatego może ktoś się orientuje, wczoraj np ktoś miły zadzwonił i spalił miejscówkę, jakiegoś chłopaczka w bmw już trzepali jak podjechałem pod parking między pustym hotelem który teraz nie działa bo nie może i pusty centrum handlowym które teraz nie działa bo nie może.. :wacko:

Z mandatem spotkałem się raz. Zazwyczaj jeżeli policja interweniowała to upomnienie było :P. No i sprawdzanie stanu technicznego, jak nie mieli co robić. Zwykle przyjeżdżali i patrzyli. Jak za szybko, no to zatrzymywali. Ale u mnie to prowincja. :biglol:

 

Polecam boczne drogi po godzinie 20 - 21 w zależności jak intensywny ruch tam masz w okolicy. No i wiadomo wszystko z głową, jak nie ma dobrej widoczności czy coś jedzie z naprzeciwka to nawet nie zaczynaj zabawy bo może kończyć się różnie. 

Na parkingach jeżdżę rzadko, jeżeli już to wpadam na 10 - 20 minut max i się zawijam na inną miejscówkę. Jak widzę że ktoś się już ślizga, albo co gorsza większa grupa jest to się od razu zawijam, bo to działa jak magnes na policję.

 

Po drogach wewnątrz osiedlowych na przedmieściach już nie jeżdżę bo porobili speedbumpy, :mrgreen: poza tym nie chcę ludziom hałasować, a ostatnimi laty intesywniej wzywają policję jak ktoś robi snowdrifty

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to w życiu, rożni są ludzie i różni są policjanci ;). 3 lata temu byliśmy jak zwykle upalać w rejonie Uścia Gorlickiego, Ropy, Wysowej itd., czyli rejony byłego rajdu zimowego zwanego Magurskim. Było nas 5 subaraków, część z nas na kolcu, ktoś wezwał Policję, mimo że w obrębie nie ma żadnych zabudowań, panowie przyjechali, przywitali się, pogadaliśmy chwilę i mówią że staną sobie w połowie trasy którą jeździliśmy góra/dół, aby popatrzeć :biglol:. Z pewną nieśmiałością zaczeliśmy jeździć, najpierw w miarę cywilnie, potem jak zaczęli " machać go go go " , to odkręciliśmy kurki mocniej :D. Potem pomachali , pokazali kciuk do góry i odjechali :). 

 

P.S. Właśnie wróciłem z objazdu odcinków, i jedno co Wam powiem to jestem w szoku, nie oponami z kolcem a halogenami rajdowymi LAZER. To jest poezja !!! Jeździsz prawie jak w dzień, naprawdę polecam ! i mają drogową homologację :). 

 

IMG_8763.jpg

  • Super! 1
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra mogę potwierdzić.. :D Upomnienie, bo jak sam powiedział, im też się nie chce jeździć i sprawdzać, ale taka praca...

dostałem od niego info, że tak, 250 - 500, " jakby pan trafił na jakiegoś bardzo dziwnego, to może nawet prawo jazdy zatrzymać, ale to akurat za takie pierdoły to każdy sąd to odrzuci"

 

dostałem też informację, że lepiej gdzieś na uboczu tak upalać :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak to jest z kuligiem?

tzn. ciągnę sanki za autem, nie jadę jednak po drodze publicznej tylko po polanie, po skwerze zielonym, dostanę mandat z art. 60 p-kt 2.4 Prawo o ruchu drogowym:

 

"Zabrania się kierującemu ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu;"

 

Za to jest mandat ponoć aż 500zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi przepisami to różnie bywa. Na osiedlu musieliśmy ustalić strefę ruchu żeby znaki zakazu postoju mogły być egzekwowane. Bo nie wykonują interwencji na prywatnych posesjach. Ogólnie to jaja są z tymi przepisami. Wszystko zależy na jakiego policjanta trafisz. Czyli teoretycznie jeśli strefy ruchu, czy tez zamieszkania nie ma na zamkniętym osiedlu (teren prywatny) to nie stosują się tam przepisy ruchu drogowego, więc można zrobić kulig za samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info @ewemarkam

Właśnie znajomym tłumaczyłem, że specjalnie pojechałem w takie miejsce, gdzie nie było drogi publicznej by nie można było stosować prawa o ruchu drogowym :) Ale mogłem dostać mandat za niszczenie zieleni:facepalm:

Obyło się bez interwencji policji, choć byli w oddali i zapewne wszystko widzieli.

Jutro KULIG powtórzę, przednia zabawa :)

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant tez człowiek, trafisz na jakiegoś fana motoryzacji i będziesz się bawić z dała od ludzi nie stwarzając dla nikogo zagrożenia to przymknie oko i jeszcze miło się pogada. Będziesz ciągnąć sanki, zatrzyma taki, jeszcze np będący sam tatą, to tak samo. Zdarzy się jakiś oszołom to się uprze to cię zwinie twierdząc że naraziłeś czyjeś życie.

Też jeszcze kwestia że robiąc takie rzeczy na widoku jednak jest sporo donosicieli i policja często musi coś zrobić. A niestety nasila się ten proceder coraz bardziej gdzie policjanci są kontrolowani przez obywateli i pisane są skargi że nie było interwencji, itp. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...