Skocz do zawartości

Subaru Outback [BS] (MY15=>MY20)


atom75

Rekomendowane odpowiedzi

Izotom ,a jakiego silnika nie ma?I nie ma takich danych?2.0TDi 190KM DSG 4x4 ma 7.6 do setki i 228km/h a 2.0 TSI 280KM (pisze pod cennikiem ,że będzie dostępny w pózniejszym terminie) ma dane 5.8 do setki i prędkość 250km/h.To ten sam silnik co w Golfie R i Cuprze (po pomiarach w Cuprze zawsze ma bonus i wychodzi 298-305KM) i z łatwością jest robiony programem na 360KM ,więc pewnie 0.8 s do setki się urwie na bide i będzie 5s.Więc czego nie ma i gdzie przekłamuję?

Chyba nieco pokielbasili sie Tobie, z nerwów, rozmówcy. Ale dzięki ze o mnie pamiętasz. Ja nawiązuje do Twoich wypocin na temat Volvo. Sprostowalem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję szybkie auto na co dzień ,a nie na tor ,a na co dzień haldexik 5 generacji sprawuję się ok.Gość z Seata mówił mi,że ten motor z GolfaR i Cupry (ten sam co w Superbie) jest fabrycznie zakuty i można robić go na 400 i nic mu nie będzie.Ale nie wierzę ,że jest zakuty.Nawiasem mówiąc w tej Cuprze jest dopiero bezsens 300kucy na przedniej osi ,jedzie dopóki jest sucho

P.S To było do dobi1972

Edytowane przez madox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję szybkie auto na co dzień ,a nie na tor ,a na co dzień haldexik 5 generacji sprawuję się ok.Gość z Seata mówił mi,że ten motor z GolfaR i Cupry (ten sam co w Superbie) jest fabrycznie zakuty i można robić go na 400 i nic mu nie będzie.Ale nie wierzę ,że jest zakuty.Nawiasem mówiąc w tej Cuprze jest dopiero bezsens 300kucy na przedniej osi ,jedzie dopóki jest sucho

P.S To było do dobi1972

 

Prawda jest taka, że coraz częściej nie będzie okazji korzystać z tych osiągów  w tzw. normalnej jeździe. Chyba, że Cię bawią starty ze świateł to tak, jak dla mnie więcej zabawy jest w zakrętach. Pytanie czy do tych 400KM to sam program wystarczy czy trzeba zmienić mechanikę i jakie to są koszty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Gość z Seata mówił mi,że ten motor z GolfaR i Cupry (ten sam co w Superbie) jest fabrycznie zakuty i można robić go na 400 i nic mu nie będzie ....

A to już nie z własnego doświadczenia bo kolega ma i mówił ?

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż,trzeba szukać okazji ,a nie wydać 170tysi i nie móc wyprzedzić Fabii 1.2tsi

Zwykle niewiele zależy od samochodu. Więcej od kierowcy. Jak będziesz Fabia pomykał na drodze z jednym pasem 170 km/h to myślę, że niewielu będzie chciało Cię wyprzedzać. Jeśli zaś 70 km/h to maluchem dam radę Cię wyprzedzić jak nie będziesz przyspieszał.

Co do autostrady to chyba przyspieszenie nie ma już takiego wielkiego znaczenia.

Poza tym nie bardzo widzę sens rozpędzać auto wielkości i konstrukcji Fabii do wysokich prędkości. Wtedy strefa zgniotu jest w bagażniku. Pamiętasz wzór na energię kinetyczną? Ale ja to pi*a strachliwa jestem i boje się jeździć więcej niż 120 km/h poza autostradami i ekspresówkami.

Poza tym z tego co widzę to większość użytkowników Subaru to ludzie rozsądni i nie mający ochoty udowadniać na drodze swojej męskości w wyścigach ulicznych z Fabią po tunigu (lub bez).

 

.

Edytowane przez WoJo88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej empatii przepaństwa. :)

Już nie wiadomo, kto tutaj troluje, a kto karmi trola. Doszliśmy do poziomu debaty politycznej i wszyscy poszli do domu.

Z racją jest - parafrazując marszałka - jak z dziurą w d..., każdy ma swoją.

To tylko samochody i marketing to nie religia, a można odnieść wrażenie, że sympatyków słusznej marki dzieci przezywają w szkole.

Także pogadajmy sobie na luzie o tym, co Subaru osiągnęło z przetworzenia 1800 kg stali i tworzyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu zaproszenia madoxa na plejady. Nie pojedzie bo zbiera na Skodę i naklejki OCP ... btw bardzo chetnie bym go poznał ... Ciekawa osobowość i warto by sie zastanowić nad głębsza analiza wypowiedzi bo podlatuje mi to choroba afektywna dwubiegunowa ...

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czycha na mnie poetycka wena oraz jestem w humorze zabawowym:

Duża klatka, mały ptaszek,

łeb jak wiadro - w nim fistaszek :

Edytowane przez Fala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz drugi zacięła mi się nawigacja w MY 15 OBK.....

nic nie pomagało ,musiałem się zatrzymać i wyłaczyć silnik ,żeby zresetować bład

może dlatego że skończyła mi się subskrypcja na SiriusXM,satelitarne radio,a nie chcę płacić za to żeby słuchać radia,w okolicy jest kilka stacji które nadaja w HD i wystarczy

Co prawda bez Siriusa nie ma powiadamiania o korkach , wypadkach czy robotach drogowych i paru innych rzeczach ale zawsze można użyć aplikacji z Iphona poprzez BT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda Cx5,Sorento ,Outlander (czekamy na lift) też są w grze.Oczywiście Subaru też,bo komu ja sprzedam tego diesla ,ale musi zrobić coś z motorami.TO MA JECHAĆ

Miałem już sobie podarować, ale co tam.

Powiem ci madox, że w pełni zgadzam się z Twoim przekazem, ale nie mogę tego powiedzieć o formie narracji. 

Niestety, ale w FHI decyzje podejmują ci sami ludzie, którzy kiedyś postanowili sprzedawać samochody z nawigacją bez map (miałem okazję poznać siłę sarkazmu lepszej połowy z jej rzucanym mimochodem: - Nie zapomnij zabrać nawigacji. Z czasem ubiegałem to pytaniem: Nie widziałaś gdzieś nawigacji?). Po kilku latach sytuacja uległa zmianie i pojawiły się mapy z naniesionymi szlakami handlowymi i głównymi brodami na rzekach. Ci sami ludzie wymyśli też coś jeszcze ciekawszego - a mianowicie XV 1,6i CVT (niestety niedostępne w wersji Comfort i Sport). No cóż, nie takie rzeczy ludzie z głodu wymyślają, ale żeby brać za ten pomysł od ludzi pieniądze... Faktem jest, że był to najbezpieczniejszy samochód, jakim jechałem (czasami lubię koloryzować). Inżynierom subaru udała się w tej konstrukcji rzecz wyjątkowa - bezwzględnie okiełznali moc wszelką. Nieco wcześniej postanowili, że jedne z najpiękniejszych samochodów z początku tego wieku (mam na myśli Legacy/OBK IV) nieco odświeżą. Mieli na to kilka pomysłów, co niestety postanowili uwiecznić. Koncepcja ta była w ich mniemaniu tak doskonała, że przy okazji ogołocili samochód ze wszystkich elementów, które tworzyły image wizualny marki. Teraz komuś tam przyszło do głowy, że stare może było jednak fajne, a klienci nie chcą rewolucji tylko ewolucji. Ale zespół "nawigacji" wciąż jest obecny i stosunek mocy do masy z XV 1,6i CVT według nich jest fajny.

W tamtym tygodniu lepsza połowa poprosiła mnie o odebranie samochodu z serwisu. Coś tam zawiodło na linii przekazu i musiałem zagospodarować sobie godzinkę z nawiązką na mycie. Skorzystałem z okazji i popaczyłem sobie na nowości fiat&spółka. A to renegate, cherokee, a to gorące 500x, freemont mi się przyglądał. Naoglądałem się, odebrałem delcinę 1,6 (przepraszam w domu panie mówią na nią Delfina). Przegapiłem skręt ... zacząłem nadkładać drogi. Przypomniał mi się mój dawny Legacy. Z nim robiłem to samo. Rano się z im witałem, przewalał oczami na zegarach, odpowiadałem mu brummm... wieczorem czasami nadłożyliśmy 60-80km. Szwagier rozmawia z Forkiem w garażu, ale tym w wersji lodówki na kołach.

Kiedy patrzyłem na wnętrze renegate miałem wrażenie, że wyjęli je XV. Nawet ten grubo ciosany freemont miał niepokorną duszę. Chciałbym, żeby panowie od tych przedziwnych decyzji dostrzegli kiedyś, że subaru to nie tylko legenda STI, że jeszcze musi być nieco miejsca na emocje inne niż tylko te związane z planem biznesowym, normami emisji. Nie ma na co czekać, bo mazda zrobiła OBKBaby (Cx_3). Segment nijakości już zagarnęła Toyota. Kiedyś lubiłem seata - zarżnął go VAG, saab'a GM...

Czy chińczycy naprawdę potrzebują tych OBK 2,0 DIT?

Do tej pory udawała się wychodzić subaru obronną ręką z pojedynku na kompromisy. W przypadku kompromisu ze zdrowym rozsądkiem może być różnie.

Edytowane przez Riplej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emocje lub inaczej to cos ! Juz to pisalem ale wiem ze wszystkim ktorzy pisza ze cos jest w OBK MY15 nie tak maja dokladnie to samo na mysli co mialem ja zamieniajac FBD z wymienionym dopiero co shortblockiem w MTS na FXT. Ktos powie wariat ? Nowy silnik nowa glowica tym pojezdzisz a ja na to tak ale brakuje mi ....,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emocje lub inaczej to cos ! Juz to pisalem ale wiem ze wszystkim ktorzy pisza ze cos jest w OBK MY15 nie tak maja dokladnie to samo na mysli co mialem ja zamieniajac FBD z wymienionym dopiero co shortblockiem w MTS na FXT. Ktos powie wariat ? Nowy silnik nowa glowica tym pojezdzisz a ja na to tak ale brakuje mi ....,

Nie wiem - może poprzez fakt, że mam domieszkę włoskiej krwii po prababce - uwielbiam Włochów za umiejętność czerpania w prosty sposób radości życia. Kochają kobiety, dobre jedzenie i samochody. Tym entuzjazmem i optymizmem potrafią ożywić nawet kamień. Wracając do przeszłości subaru - w tamtych samochodach był ten entuzjazm, czuło się, że komuś zależało, żebyś ten samochód poczuł, docenił może nawet pokochał. Miał wzbudzać emocje i odczucia.

Z jednej strony jest genialny BRZ, z drugiej totalnie ogołocony potencjał XV. Jakieś niezrozumiałe eksperymentowanie z protoplastą gatunku, jakim jest OBK. Forester będący ponadczasowym pomysłem na samochód wciągnięto w konfrontacje z totalnie marketingowym segmentem. Fantastycznym wnętrze z Tribeki można już tylko powspominać. Czekamy, czekamy .... już prawie jest, ale jeszcze poczekamy, aż wygaśnie efekt nowości i dla podtrzymania planów sprzedaży .... OBK 2,0 DIT .... Kiedy? Jak przyjdzie pora. Na razie poczekamy, jak rynek zareaguje na powrót do korzeni, przy okazji opchnie się nieco mocarnych diesli... wtedy okaże się czy za te 2,0 DIT będziemy kasować 39 k, czy 48. Za chwilę fiat wywali cherokeego w przebraniu alfy i chyba już nie będzie mnie interesowała finezja decyzyjna FHI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę Riplej ,że popadasz w melancholię i tęsknotę za starymi niekoniecznie dobrymi czasami

Show must go on!

Raczej chodzi mi o konsekwencję, w tym przypadku, nie moją. 

Z jednej strony mam za sobą kilkuletnie epizody z marką, które zaliczam do tych udanych i satysfakcjonujących. Jestem prostym człowiekiem o sprecyzowanych oczekiwaniach i, jak większość facetów, raz na 4 lata odczuwam potrzebę zmian. Kobiety nie zamierzam zmieniać - pozostaje samochód. Teraz jest ta druga strona - to, co mi nagle jest oferowane, już miałem. Lubię dobre jedzenie, więc wiem, że najważniejsze jest tutaj czekanie. No to czekałem i na razie dostałem odgrzewanego kotleta na nowym talerzu. Bałagan w kuchni, czy czas na zmianę restauracji? Nie chodzę do restauracji, żeby podziwiać zastawę. Tym bardziej, że muszę zapłacić za to danie zdecydowanie więcej niż klient z Twojego kraju i niemal dwu krotność rachunku klienta japońskiego, któremu kucharz oferuje pełny posiłek w cenie, za którą dostanie przystawkę od mazdy. To nie melancholia, ale zgodnie z tą lepszą, bo nowoczesną nomenklaturą, świadomość konsumenta.

Edytowane przez Riplej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie było "show" to nie mielibyśmy o czym pisać

Nigdy nie kupiłem Subaru , bo wygladały tragicznie. Środek i materiały z jak najgorszych koszmarów. Amerykańskie marki tak krytykowane za styl, wyglad i jakość wygladały o niebo lepiej...

A teraz od razu....dwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...