Skocz do zawartości

Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?


Toimi

Rekomendowane odpowiedzi

Tylna os podczas przejazdow przez garby, sprzeglo klika jak jest mokro, ramka zegarow trzeszczy, daszek trzeszczy, cos z tylnego fotela skrzypi, czasami jakis dzwiek z drzwi pasazera sie wydabedzie kratka nawiewu tez wydaje jakis dzwiek. A auto ma 2 lata z kawalkiem. Jakoscia tego auta jestem bardzo mocno rozczarowany . Ale najwazniejsze ze jezdzi. :)
Jednak poprzednie japonskie auta zbyt mocno mnie rozpiescily jezeli chodzi o wizyty w serwisach, jakosc uslug, i ilosc wystepujacych niedogodnosci w postaci stukow klikan trzeszczen drzen elementow w samochodzie. Ale nie ma co narzekac :)

 

 

Ja swojego chwalę i ostatnio poleciłem XV gościowi , który zastanawiał się nad zakupem nowego samochodu . Kupił XV 2.0 w najbogatszej wersji wyposażenia

ja natomiast podczas wakacji dałem pojezdzic swoim XV koledze lekarzowi który był na kupnie auta- szybko wyleczyl sie z Subaru. Obecnie smiga nowa CX3'ka. Obiecał ze jak sie spotkamy da mi pojezdzic bo mówi ze jest mega.

 

 

Ceny używanych XV są stosunkowo wysokie ,a podaż niewielka , tak więc z tą kolosalną utratą wartości to lekka przesada

może jakbym nie próbował się  pozbyć tego wynalazku to bym uwierzył.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ketivv czy jeździłeś może XV po liftingu? Ostatnio zrobiłem takim około 100km i chciałbym poznać Twoje zdanie na temat wyciszenia względem przedlifta  
 

 

nie, do salonów marki Subaru mnie nie ciągnie  ;)

 

natomiast wierzę, ze coś w tym aucie poprawili podobnie jak w przypadku Foresterów poliftingowych (co wywnioskowałem z tego forum bo tez "nowym' Forkiem nie jeździłem)

 

ja się na Subaru się naciąłem, za dużo na tym aucie straciłem, wartość mojego XV jest symboliczna a i w ramach oferty Subaru jak dla mnie brak interesującej pozycji stąd nawet nowych Subaru nie testuję bo i tak wiem, że nie kupię to po co mamy swój czas wzajemnie tracić 

 

@@kamilgt,jakby twój (2.0 DIT z WRX-a) silnik pojawił się w nowym XV to bym się a testy udał ;)

 

 

 

mój WRX jest na sprzedaż jakby co :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

szczególnie - jak przypuszczam -  wzmocnienie słupka "A"
 

 

też uważam, ze to nie była przypadkowa dość szybka zmiana (poprawka)

 

jak tylko auto dobrze przeschnie momentalnie na nierównej drodze u mnie pojawia się skrzypienie "przedniej szyby" (przypisuję to zjawisko bardziej maskownicy/uszczelce biegnącej po jej obrysie) 

 

prawidłowość jest taka, auto musi dobrze wyschnąć, droga pofalowana lub lekko nierówna efekt jest, na zniszczonej lub całkiem nierównej tam gdzie nadwozie ma prawo pracować mocniej efekt nie występuje

 

przy czym nie są to inne plastiki ani wycieraczki bo kiedyś zdemontowałem wszystkie wewnętrzne jak i zewnętrzne plastiki oraz cały mechanizm wycieraczek i opisywany efekt cały czas był, wyraźnie rozchodząc się z około 1/4 wysokości słupków A licząc od dołu

 

remedium najczęściej pomagające to użycie parę razy spryskiwacza tak żeby płyn spływając wypełnił szczeliny po bokach szyby, czasami trzeba zrobić to na postoju bo po lewym słupku w trakcie jazdy nie spływa to samego dołu

 

pomaga także potraktowanie słupków woskiem w myjni samoobsługowej 

 

temat nie istniej w trakcie deszczu  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas, widać lifting techniczny w modelu 2014 zrobił swoje, a szczególnie - jak przypuszczam - wzmocnienie słupka "A" oraz zmiana nastawów zawieszenia.

byc może tylko ze ja mam wersje my 14...(zamawiana w lutym czy marcu 2014 roku na którą czekałem az dopłynie w lipcu ) wiec my13 to to nie jest

Auto jest jakie jest nie ma co po raz n-ty o tym pisac.

Elvis daj znac czy wizyta w ASO pomogła bo jak ja zgłaszałem to "podobno" sprawdzili i wszystko w zawieszeniu jest ok.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie odpowiadają one na tytułowe pytanie choć są cennymi dygresajmi.
 

 

XV takiego jakiego go znam z eksploatacji - zdecydowanie nie 

 

XV jako koncepcja auta czyli wygląd (zewnętrzny i wewnętrzny dokładnie takiego jakiego posiadam) walory użytkowe rozumiane jako "wszechstronność" - zdecydowanie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy cześć postów nie powinna być przeniesiona do tematu z usterkami

usterka jest jak cos nie działa czy jest popsute. Natomiast wszystkie zgrzyty trzaski klikania wynikają z "taniości" uzytych materiałów. Co do pracy tylnego zawieszenia rozwiązań szukałem  na forach zza wielkiej wody - bezskutecznie

http://www.subaruxvforum.com/forum/suspension-brakes/1137-rear-suspension-noise-when-going-over-potholes-bumps-4.html

Dlatego z niecierpliwością czekam na odpowiedz Elvis116

(mi sie wydaje ze to pucha wydechu uderza o metalowa osłone która sie nad nią znajduje. Jak kiedys bede miał czas to zdejme wydech i sprawdze w szczegolności, że jak Pan Andrzej napisał wystarczy 20min na naprawe )

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

XV takiego jakiego go znam z eksploatacji - zdecydowanie nie

 

XV jako koncepcja auta czyli wygląd (zewnętrzny i wewnętrzny dokładnie takiego jakiego posiadam) walory użytkowe rozumiane jako "wszechstronność" - zdecydowanie tak

Ketivv to "nie" to jak przypuszczam przez SBD?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

XV takiego jakiego go znam z eksploatacji - zdecydowanie nie

 

XV jako koncepcja auta czyli wygląd (zewnętrzny i wewnętrzny dokładnie takiego jakiego posiadam) walory użytkowe rozumiane jako "wszechstronność" - zdecydowanie tak

Ketivv to "nie" to jak przypuszczam przez SBD?
Nie wyobrażam sobie użytkowana XV 2.0i jeździłem tym autem, ciut lepiej się prowadzi ale nie jedzie.

 

Natomiast mówiąc o XV SBD MY2013 myślę o sprawnym aucie i tylko do takiego się odnoszę.

 

Niemalże całkowicie pomijam problemy jakie miałem i sposób w jaki nie zostały rozwiązane to osobna kwestia wykraczającą po za ocenę samego XV.

 

Natomiast wierzę, że liftingowy XV jest autem lepszym tzn. poprawiony ale wciąż bez fajnego silnika.

 

 

 

 

tapatalk

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketivv, wybacz, ale przesadzasz z opinią, że 2.0 nie jedzie. Po prostu wolnossąca wymaga innego operowania lewarkiem i pedałem gazu, a 9,5 do setki przy ekstremalnym co prawda przyspieszaniu, to chyba niezły wynik. Jeśli XV nie jedzie, to Forek, tak często wskazywany jako lepsza alternatywa,  z tym silnikiem chyba stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko wrócę z urlopu to umówię sie do Pana Andrzeja. I oczywiście dam znać. Nie wydaje mi sie jednak ze to wydech, to jest inny dźwięk, zupełnie nie metaliczny. Twarde gruchniecie. To jest odgłos podskakującego tylu. Zwłaszcza ze kontrola trakcji wtedy czasem sie zaświeci, co sugeruje ze koła sie odrywają od asfaltu. Tak jak pisałem wcześniej to kwestia tego ze zawieszenie w xv jest twarde wysokie a tył lekki. Można włożyć 2 płyty chodnikowe :)

Ale oczywiście do serwisu zgodnie z sugestia sie przejadę.

Z drugiej strony, dzięki temu xv prowadzi sie pewnie na asfalcie. Moim zdaniem lepiej niż forek n/a. Jeśli mam wybierać to wole zwolnić na garbie, nawet do prędkości ślimaka, wtedy pomaga :)

Edytowane przez Elvis116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FanSub radze Ci sprawdzic dane katalogowe Forka 2.0i  ( byc może ma inne przełożenie w skrzyni )

 

 

a 9,5 do setki przy ekstremalnym co prawda przyspieszaniu

aby ostudzic twoje emocje prawdziwe 100km/h jest przy 110km/h licznikowych. Ma te 10+ sek do prawdziwych 100km/h ( testowałem swojego ). W dodatku przy wyłączonym esp i "strzale" ze sprzegła.  XV  nigdy nie aspirował do miana auta sportowego. Silnik 2.0i został stworzony przede wszystkim zeby mało palil Pb a nie zeby konkurowal z STI. Na rynku US XV z tym motorem swojego czasu zdobył miano "the most fuel efficient crossover" czy jakos tak.

Jezeli twierdzisz że XV to "dynamiczny" samochód to mam wrażenie ze  dynamicznym autem nigdy nie jezdziłes. XV podobnie jak forek 2.0i to auta mało/średnio dynamiczne wymagające trzymania na wysokich obrotach 4000+ zeby to "jakoś" napędzic. A i tak turbodoładowane ( diesle czy Pb) mocno uciekają - również sprawdziłem na autostradzie na lewym pasie  czy "goniąc" jakiegos  tiguana w dieslu.

Osobiscie uważam ze ten silnik to chyba najbardziej udana rzecz w tym aucie - biorąc pod uwagę spalanie/dzwięk pomimo ze demonem predkosci nie jest


Jezeli XV 2.0i my16 jest lepiej wyciszony niż poprzednik i ma nie wydające dzwięków wnętrze  to może to być całkiem przyjemne i udane auto. Natomiast swojego zdania o my14 nie zmienię bo jeżdżę nim prawie na co dzień - może właśnie to jest mój błąd bo gdybym jeżdził nim codziennie to niektóre rzeczy przestałyby mi przeszkadzać

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 0-100 Forek 10,6s, XV 10,5s, katalogowo. Forek jest jednak cięższy o 100kg dlatego myśle ze dane XV odnośnie przyspieszenia są zawyżone, zeby forek, w końcu droższy, nie wypadał blado. W moim XV 100 km/h odpowiada 105 licznikowym. To tak gwoli ścisłości.

Ja swojego jednak nie kupiłem dla przyspieszenia ale dlatego ze koncepcja auta mi sie podobała, miało byc bezpiecznie, wyżej, benzynowo, z dobrym stałym 4x4.

Edytowane przez Elvis116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest polityka, gdyby w XV zamontowali 2.0 DIT albo generalnie cos mocniejszego to imo gwałtownie spadłaby sprzedaz Forestera XT.

Chociaz zeby była jasność jak aż tak bardzo nie narzekam na 2.0i. Choć oczywiście troche momentu z dołu brakuje.

Edytowane przez Elvis116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koncepcja auta jest zacna. Barkuje mocnego a zarazem bezproblemowego motoru na Europę.

 

 

W moim XV 100 km/h odpowiada 105 licznikowym

może być i tak . Na 100% licznikowe 100km/h to nie rzeczywiste 100km/h a nawigacje chyba też mają swoją niepewność pomiarową. Ja mierzyłem przyspieszenie jakims akcelerometrem na smartphona.

Tam gdzie XV'a sprzedaje się najwiecej - USA ma to byc ekonomiczny i tani samochód dla każdego. Przy tamtejszych zarobkach cena 84k pln za XV ( plus rabaty) to cos jak u nas cena dustera ( gdybym miał dustera to nie wymagałbym od niego cudów ). Montaż jakiegokolwiek innego motoru spowodowałaby ze cena tego auta poszłaby w góre a sprzedaż spadła. Dlatego wcale  nie powinno mnie dziwic że materiały użyte do produkcji tego auta są jakie są.  Chcecie wysoki mocny samochód to w stajni Subaru jest XT . :)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jezeli twierdzisz że XV to "dynamiczny" samochód to mam wrażenie ze dynamicznym autem nigdy nie jezdziłes

Ja akurat jeździłem i mogę powiedzieć, że z XV CVT do 60-80 km/h XV na skrzyżowaniu na ogół nie ma sobie równych. Ręczna zmiana biegów z natury jest ułomna.

Dla przykładu, kolega marudzi, że jego Ford Mustang który ma w papierach ok. 6 do 100 km/h w rzeczywistości ma bliżej 9 sek.

Wynika to z ułomności większości kierowców (poza mną oczywiście ;) ), którzy nie potrafią zmieniać biegów dość szybko. Tą ułomność kierowców widać wyraźnie na każdych światłach. 99 % aut wymięka przy CVT.

 

Na autostradzie to już inna bajka, ale jak pisałem wcześniej XV to świetne auto do miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koncepcja auta jest zacna. Barkuje mocnego a zarazem bezproblemowego motoru na Europę.

 

 

W moim XV 100 km/h odpowiada 105 licznikowym

może być i tak . Na 100% licznikowe 100km/h to nie rzeczywiste 100km/h a nawigacje chyba też mają swoją niepewność pomiarową. Ja mierzyłem przyspieszenie jakims akcelerometrem na smartphona.

Tam gdzie XV'a sprzedaje się najwiecej - USA ma to byc ekonomiczny i tani samochód dla każdego. Przy tamtejszych zarobkach cena 84k pln za XV ( plus rabaty) to cos jak u nas cena dustera ( gdybym miał dustera to nie wymagałbym od niego cudów ). Montaż jakiegokolwiek innego motoru spowodowałaby ze cena tego auta poszłaby w góre a sprzedaż spadła. Dlatego wcale nie powinno mnie dziwic że materiały użyte do produkcji tego auta są jakie są. Chcecie wysoki mocny samochód to w stajni Subaru jest XT . :)

Jestem od ponad tygodnia w NYC i faktycznie - jeździ tutaj XV (Crosstrek) od groma! Równie dużo Forester'ów, mniej Outback'ów. Tak "na oko" to jest tutaj Subaru chyba z 5 razy więcej niż u nas ;-). Mam wrażenie, że w samym NYC jest ich więcej niż w całej Polsce. Generalnie Nowojorczycy lubią auta 4x4, a Crosstrek jest do tego jeszcze wygodny do parkowania. Natomiast słyszałem, że Subaru to nie jest wcale najtańsze auto i nie cena jest powodem sukcesu sprzedaży. Po prostu ludzie te auta doceniają za trwałość (naprawdę mało widziałem tutaj turbodoładowanych) i oryginalność. Edytowane przez piotruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FanSub radze Ci sprawdzic dane katalogowe Forka 2.0i ( byc może ma inne przełożenie w skrzyni )

 

 

a 9,5 do setki przy ekstremalnym co prawda przyspieszaniu

aby ostudzic twoje emocje prawdziwe 100km/h jest przy 110km/h licznikowych. Ma te 10+ sek do prawdziwych 100km/h ( testowałem swojego ). W dodatku przy wyłączonym esp i "strzale" ze sprzegła. XV nigdy nie aspirował do miana auta sportowego. Silnik 2.0i został stworzony przede wszystkim zeby mało palil Pb a nie zeby konkurowal z STI. Na rynku US XV z tym motorem swojego czasu zdobył miano "the most fuel efficient crossover" czy jakos tak.

Jezeli twierdzisz że XV to "dynamiczny" samochód to mam wrażenie ze dynamicznym autem nigdy nie jezdziłes. XV podobnie jak forek 2.0i to auta mało/średnio dynamiczne wymagające trzymania na wysokich obrotach 4000+ zeby to "jakoś" napędzic. A i tak turbodoładowane ( diesle czy Pb) mocno uciekają - również sprawdziłem na autostradzie na lewym pasie czy "goniąc" jakiegos tiguana w dieslu.

Osobiscie uważam ze ten silnik to chyba najbardziej udana rzecz w tym aucie - biorąc pod uwagę spalanie/dzwięk pomimo ze demonem predkosci nie jest

 

Jezeli XV 2.0i my16 jest lepiej wyciszony niż poprzednik i ma nie wydające dzwięków wnętrze to może to być całkiem przyjemne i udane auto. Natomiast swojego zdania o my14 nie zmienię bo jeżdżę nim prawie na co dzień - może właśnie to jest mój błąd bo gdybym jeżdził nim codziennie to niektóre rzeczy przestałyby mi przeszkadzać

Karas moja wypowiedź odnosiła się do słów "nie jedzie". Biorąc pod uwagę cechy auta (stały napęd, wolnossak) to całkiem całkiem jedzie.
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0-100 km/h ;)

 

Faktem natomiast jest że CVT jak każdy automat jest wygodny, szczególnie "do miasta"

Osobiście nie mam nic do subarowskiego CVT (dla mnie lepszym rozwiązaniem są dwusprzeglowki) sprawnie, płynnie i powtarzanie bez żadnych wymagań wobec kierowca daje możliwość rozpędzać np. XV CVT w normalnym ruchu. Do tego w zastosowaniach "z dala od asfaltu" tam gdzie trzeba precyzji CVT z hydrokinetykiem jest lepszym, bezpieczniejszym rozwiązaniem, niestety DSG musi wtedy mocno pracować sprzęgłem a nie do tego jest stworzona.

 

Jak mantrę będę powtarzał, pomijając wiele wkurzających cech XV brak ciekawego silnika to bolesna strata dla tego auta.

 

tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...