Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie z kilkudziesięciu kilometrów zrobiło się już kilkaset, a że śniegu nasypało sporo, to i frajda Levorgiem jeździć. Coraz lepiej, dynamiczniej, bo właśnie w trudnych warunkach docenia się Subaru i S-AWD. U mnie temperatury ostatnio są na poziomie od -20 do -15.

 

Spalanie przy tych warunkach rośnie, a szczególnie przy zabawie na śliskim (12,8). Ale odkąd znajomi mają problemy z uruchamianiem diesli, to wyższe spalanie to dla mnie żaden problem, jeśli auto startuje bez problemu i zawiezie mnie tam, gdzie potrzebuję, albo prześwit pozwoli.

 

Jedynie co irytuje, to wiecznie zanieczyszczona kamera cofania, ale co się dziwić, jak cały tył jest biały ;)

Edytowane przez Christoph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzięki takim wypowiedziom - zdecydowałem o nabyciu Levorga - odbiór za 2 tygodnie...heh - już się cieszę....Zresztą główny powód, albo raczej argument za - to właśnie zachowanie na drodze w trudnych warunkach drogowych. Napęd robi swoje. Spalanie , no cóż - automat i S-AWD ma swoje wymagania i jest to, przynajmniej dla mnie - całkowicie zrozumiałe i akceptowalne. Jeśli macie dobre rady, dla "świeżo" upieczonego właściciela - to chętnie wysłucham.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie przy obecnych mrozach (-18 stopni) i parkowaniu poza garażem, trasa  17km - auto nie może uzyskać temperatury wyższej niż 70 stopni - 12-13 litrów :)

Jazda spokojna, silnik zimny, więc tryb rozsądny emeryt :)  Pewnie jakby był w stanie się szybciej rozgrzać to spalanie byłoby znacząco niższe - i to jest to co mnie odrobinę irytuje - ale godzę się z tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imho wolniejsze rozgrzewanie się 1.6DIT jest wynikiem większej sprawności termodynamicznej silnika (w porównaniu do starego EJ) (tak jak diesle zimą czasami wogóle nie dochodzą do normalnej temperatury ponieważ przez to, że są bardziej sprawne termodynamicznie - mniej ciepła idzie na chłodnicę)

 

dlatego spalanie byłoby wyższe przy szybszym rozgrzewaniu się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na krótkich odcinkach (3-6km) wskazuje 15-18, ale po dłuższej trasie, jak się silnik zagrzeje, spalanie schodzi do tych 12-13. Tyle że to, z jaką frajdą przemieszczam się po śniegu, ma prawo podnosić spalanie. Akurat to mnie nie dziwi. Tryb szkocki emeryt OFF, a tryb S-AWD Power ON  :yahoo:  

 

Jedynie to, że po przesiadce z dwóch podwyższonych samochodów Sedici i XV ciągle się łapię na tym, że jednak Levorg ma niski prześwit i od czasu do czasu szuranie brzuchem lub zderzakami mi o tym przypomina.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzięki takim wypowiedziom - zdecydowałem o nabyciu Levorga - odbiór za 2 tygodnie...heh - już się cieszę....Zresztą główny powód, albo raczej argument za - to właśnie zachowanie na drodze w trudnych warunkach drogowych. Napęd robi swoje. Spalanie , no cóż - automat i S-AWD ma swoje wymagania i jest to, przynajmniej dla mnie - całkowicie zrozumiałe i akceptowalne. Jeśli macie dobre rady, dla "świeżo" upieczonego właściciela - to chętnie wysłucham.

Pozdrawiam

Polecam SJS, masz dzień na torze; poznasz limity auta przy hamowaniu, ostrych skrętach i poczujesz działanie systemów wspierających - warto.

O spalaniu powiedziano już wszystko, o wyciszeniu też dużo (no ale podobno MY17 jest fabrycznie lepiej wyciszony niż MY16).

Jest sporo rzeczy wymagających dopracowania - DLR, TMPS, ESP, auto stop/start, konsolka audio/nawigacji/telefonu - mam nadzieję, że część będzie poprawiona (domena oprogramowania).

Ja mam przejechane prawie 5 tys km i mając taką opcję drugi raz też bym kupił Levorga.  :D

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imho wolniejsze rozgrzewanie się 1.6DIT jest wynikiem większej sprawności termodynamicznej silnika (w porównaniu do starego EJ) (tak jak diesle zimą czasami wogóle nie dochodzą do normalnej temperatury ponieważ przez to, że są bardziej sprawne termodynamicznie - mniej ciepła idzie na chłodnicę)

dlatego spalanie byłoby wyższe przy szybszym rozgrzewaniu się

Prawda tylko częściowo. Wiele ostatnio zmieniło się w systemach chłodzenia silników (właśnie pod kątem lepszego nagrzewania). I być może subaru powinno z tych doświadczeń skorzystać ;)

Przykład: w silnikach BMW B48 w ogóle nie ma wskaźnika temp. wody. Jest tylko temp. oleju. I ta stabilizuje się w okolicach 100stC już po 7-8km jazdy, praktycznie w każdych warunkach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siostra po 61 tys km ma srednie spalanie 10 wg zaplaconych rachunkow

mimo ze auto od nowosci ma zamontowane webasto i nigdy zimne nie odpala

mieszka w monachium i na spore spalanie maja wplyw korki wokol miasta

a jak nie ma korka to ogien na tloki i wiadomo

z drugiej strony kombi turbo benzyna awd musi pic ;)

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie, dzięki takim wypowiedziom - zdecydowałem o nabyciu Levorga - odbiór za 2 tygodnie...heh - już się cieszę....Zresztą główny powód, albo raczej argument za - to właśnie zachowanie na drodze w trudnych warunkach drogowych. Napęd robi swoje. Spalanie , no cóż - automat i S-AWD ma swoje wymagania i jest to, przynajmniej dla mnie - całkowicie zrozumiałe i akceptowalne. Jeśli macie dobre rady, dla "świeżo" upieczonego właściciela - to chętnie wysłucham.

Pozdrawiam

Polecam SJS, masz dzień na torze; poznasz limity auta przy hamowaniu, ostrych skrętach i poczujesz działanie systemów wspierających - warto.

O spalaniu powiedziano już wszystko, o wyciszeniu też dużo (no ale podobno MY17 jest fabrycznie lepiej wyciszony niż MY16).

Jest sporo rzeczy wymagających dopracowania - DLR, TMPS, ESP, auto stop/start, konsolka audio/nawigacji/telefonu - mam nadzieję, że część będzie poprawiona (domena oprogramowania).

Ja mam przejechane prawie 5 tys km i mając taką opcję drugi raz też bym kupił Levorga.  :D

 

Zamówiony MY17, a na jazdach próbnych w salonie w Mikołowie - dość fajnie pracę systemów mi pokazano i przekonałem się na własnej skórze jak działa np. aktywny tempomat. A już hasło typu " niech Pan nie naciska hamulca" przy doganianiu jakiejś Bmw-icy - i " biorę to na swoją odpowiedzialność" robiły na mnie duże wrażenie. Generalnie wrażenia pierwsza klasa, a nie należę do osób, które pochopnie i pod wpływem emocji podejmują decyzje, więc decyzja o takim akurat zakupie była gruntownie przeanalizowana i..czas pokaże jak będzie. Niemniej jednak, jestem przekonany,że będzie ok.

Z jazdy w SJS oczywiście skorzystam, myślałem, że w kwietniu/maju, ale chyba lepiej teraz, w warunkach zimowych.

Zastanawia mnie tylko, jak w tym gąszczu przycisków, funkcji się odnaleźć - ale od tego są instrukcje...

Może ma ktoś takową w formie PDF i mógłby się podzieli, jeszcze zanim wsiądę do własnego Subaru?

Pozdrawiam 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym gąszczem przycisków nie jest tak źle, po chwili wyda Ci się intuicyjnie. Gąszcz to jest na konsoli Volvo :)

Ciekaw jestem, czy naprawdę my17 jest lepiej wyciszony. Dla mnie to był koronny argument na "nie" przy Levorgu. Przy 140km/h Żona z tylu pytała czy aby auto nie jest zepsute taki szum.. Nie mam ochoty rozkręcać całego auta żeby uzyskać akceptowalny poziom komfortu, zatem jeśli FHI to poprawi, to IMHO auto znacznie zyska na atrakcyjności.

Daj znać jak wrażenia i dużo frajdy z jazdy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

imho wolniejsze rozgrzewanie się 1.6DIT jest wynikiem większej sprawności termodynamicznej silnika (w porównaniu do starego EJ) (tak jak diesle zimą czasami wogóle nie dochodzą do normalnej temperatury ponieważ przez to, że są bardziej sprawne termodynamicznie - mniej ciepła idzie na chłodnicę)

dlatego spalanie byłoby wyższe przy szybszym rozgrzewaniu się

Prawda tylko częściowo. Wiele ostatnio zmieniło się w systemach chłodzenia silników (właśnie pod kątem lepszego nagrzewania). I być może subaru powinno z tych doświadczeń skorzystać ;)

Przykład: w silnikach BMW B48 w ogóle nie ma wskaźnika temp. wody. Jest tylko temp. oleju. I ta stabilizuje się w okolicach 100stC już po 7-8km jazdy, praktycznie w każdych warunkach ;)

 

Te zmiany są proste: w B48 dołożyli kilka osłon termiczno - akustycznych wokół silnika. Ciekawi mnie tylko jak to się sprawdzi w gorące lato na autobahnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zmiany są proste: w B48 dołożyli kilka osłon termiczno - akustycznych wokół silnika. Ciekawi mnie tylko jak to się sprawdzi w gorące lato na autobahnie.

Niezupełnie. Jest tam układ chłodzenia typu 'split cooling', który obejmuje kolektor wydechowy (płyn krąży po kolektorze). Poza szybkim nagrzewaniem zapewnia to także lepsze chłodzenie komory spalania przy dużych obciążeniach (więc nie trzeba chłodzić wzbogacając mieszankę - hmm, czy to nie brzmi znajomo? :P). Więc na autobahn jak znalazł :)

Edytowane przez Knurek1111
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wpięciu 2 fotelików do isofixa, miejsce na środku nie będzie się nadawać do kilkugodzinnej jazdy. Nawet dla 11-latka.

Jedyna opcja to zapięcie fotelików pasami zamiast na isofix - kilka centymetrów można zyskać, jednak cierpi na tym bezpieczeństwo.

 

Wydaje mi się, że komfortowym rozwiązaniem byłby tylko van z trzema fotelami w drugim rzędzie, ale rozumiem że go nie chcesz. Rok temu miałem ten sam dylemat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że w żadnym aucie nie będzie wygodnie z dwoma fotelikami z tyłu, jeśli nie ma trzech osobnych siedzisk.

 

Jedyne rozwiązanie to jeden fotelik z przodu, ale nie wiem czy w Subaru można. Poza tym chyba z przodu nie ma isofixów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie może trzeba będzie zajrzeć do Forka lub Outbacka. Chciałem jednak blisko ziemi :)

 

Miałem taki sam dylemat. Obawiam się jednak że po zapięciu fotelików w ISOFIXY miejsca na środku będzie za mało na wygodną podróż - w każdym z tych samochodów. Natomiast niewątpliwie w OUTBACK będzie więcej miejsca na nogi + większy bagażnik.

 

W takiej konfiguracji fotelików - w mojej ocenie ratują sytuację tylko samochody typu van z 3 niezależnymi fotelami.

 

Finał był taki że kupiłem Levorga z którego jestem bardzo zadowolony, jednak podróżowanie z 3 dzieci wymaga w tym wypadku odrobinę wysiłku ;) Dużo zależy od tego jak często będziesz podróżować w komplecie.

 

Ostatecznie nie ucieknę przed jakimś vanem - jako drugie auto..

 

Pozdrawiam i życzę udanego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dzisiaj pojeździć po mocno śliskiej nawierzchni i szybko zostało mi to wybite z głowy. Nie wiem co za inteligent wpadł na pomysł, że nie można całkowicie wyłączyć kontroli trakcji(nawet Skoda ma taką opcje ;) ) bo bardzo szybko auto jest hamowane. Koła zaczynają buksować a elektronika zaczyna "dusić" samochód i tyle pozostaje z frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...