Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

Pooglądałem trochę dłużej Levorga, niestety bez jazdy, i jest lepiej niż się spodziewałem. Szczególnie jeśli chodzi o miejsce z tyłu. Myślałem, że będzie mniej gdy fotel z przodu ustawię pod siebie (185 cm). Materiały ok, bagażnik też większy niż myślałem. Czego brakuje ? Mocniejszego silnika. Z zewnątrz auto wygląda na groźnego zawodnika z oznaczeniem GT a na papierze wolniejszy sporo od Octavii 1.8. Wiem, że 0-100 to nie wszystko, ale bądźmy szczerzy: na co dzień bardziej przydaje się przyspieszenie niż trzymanie w zakrętach. Z drugiej strony 80-140 km/h powinno być podobnie bo oba silniki mają 250 NM w podobym zakresie. Wracając do 0-100, czyżby DSG było szybsze of CVT ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CVT pogarsza osigi ale jest komfortowa zalezy co kto lubi. Uwazam ze 0-100 to bez sensu czy 9.6 czy 8,9 bez roznicy. U nas jak ktos tak startuje spod swiatel to uchodzi za wariata :) Ci niech kupia Skode. Tylko przy tym przspieszeniu to chyba kapelusz spada :mrgreen:

Dostalem taka oferte na Levorga w rozliczeniu za mojego Legacy ze chba musze wymienic  :D Nastepne 5 lat z bani a Levorg 2 DIT i tak nie wejdzie. Moze sie troche wygluszy drzwi i nadkola przy wstawieniu nowych glosnikow i bedzie git

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam na naszym forum w kilku wątkach przewijajacy się temat powłok. Z lektury tychże wynika, że powłoka oznacza straszne cackanie się z autem, co (jak dla mnie) sprawia że cały zabieg traci sens. Jeśli pieścić się z autem tak jak opisują to właściciele instruowani przez detailerów to i bez powłoki samochód będzie się błyszczał jak psu jajca na wiosnę...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ja się właśnie w ogóle nie cackam. Bezdotyku używam od 2000 r., kiedy to automat wyrwał mi pokrywę silnika w moim garbusie ;). Jakakolwiek chemia z myjni bezdotykowej, jak dotąd, powłoki nie uszkodziła.

 

Levorg na załączonych wcześniej obrazkach wygląda przekapitalnie. Piękne auto, piękny kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony 80-140 km/h powinno być podobnie bo oba silniki mają 250 NM w podobym zakresie. Wracając do 0-100, czyżby DSG było szybsze of CVT ?

 

Octavia 1.8 4x4 z DSG ma 280 Nm osiągany od 1350 - 4500 obr/min. W tej konfiguracji montują wytrzymalszą skrzynię o 6 przełożeniach dlatego moment obrotowy nie jest obcięty tak jak w przypadku ośki, w której jest montowana skrzynia o 7 przełożeniach wytrzymująca mniejsze obciążenia.

 

Większy moment i mniejsza masa determinują lepsze przyspieszenie.

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opóźnienie może wynikać też z tego, że w CVT jest klasyczny konwerter momentu (sprzęgło hydrokinetyczne).

 

dodatkowa strata energii, ale z drugiej strony to nie jest auto do sprintu ma płynnie a zarazem optymalnie dostosować obroty do prędkości auta

 

DSG wcale tak szybko nie inicjuje startu bo, żeby tą skrzynie złagodzić trzeba pozwalać na ślizganie sprzęgła (DSG nie lubi łagodności ;-) ) sam napęd pompy oleju roboczego w jej maksymalnej wydajności to podobno 1kW, odrobina jeszcze oporów to mokre sprzęgła

 

pytanie jak Levorg 1.6 radzi sobie w przedziale np. 80-120 km/h bo obstawiam, ze jednak gorzej jak wspomniana Octavia 1.8 TSI 4x4 DSG ale może różnice nie są dramatyczne

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jechałem Octavią, ale Levorg do 120-140km/h przyspiesza całkiem żwawo (oczywiście po "redukcji" i oczywiście jak na rodzinne kombi). ;)


Tak a propos 

 

Odbyliśmy w zeszłym tygodniu całą rodziną trasę Kraków - Koszalin - Kraków. Drogi lokalne (Kraków Radomsko) - potem Gierkówka (z  kilkukilometrowym korkiem, który ominęliśmy równoległą trasą na Piotrków), potem omijanie Łodzi przez Koluszki, dalej A1 do Grudziądza i dalej drogą na Tucholę i Chojnice. 

Droga powrotna podobna, tyle, że nie omijaliśmy Łodzi (w nocy to nie miało sensu).

 

Prędkości 100-120km/h, na autostradzie 140-160km.h przy deszczu i silnym bocznym wietrze. 

 

Dynamika auta jest zupełnie wystarczająca do wygodnego podróżowania, w zakresie prędkości, z którymi się poruszaliśmy głośność wewnątrz (przy deszczu i wietrze) całkiem przyzwoita. Generalnie jazda mnie bardzo nie zmęczyła. 

 

Teraz kwestia poruszana tu wielokrotnie. Spalanie. Z całej trasy wg komputera 10l. Przy dystrybutorze 10,66l 

Przy jeździe z prędkością 160-165kmh (licznikowe) spalanie na komputerze oscylowało w granicach 12-13l, jednak przy bardzo silnym wietrze i w deszczu. Do Koszalina średnio komputer pokazał 10,6l, W drodze powrotnej spadło minimalnie do 9,8l (w drodze powrotnej autostradą jechałem 145km/h przy słabszym wietrze (wg licznika). 

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FXT Poznań-Amsterdam-Poznań, w jedna stronę 4 osoby i 6 walizek, z powrotem dwie dorosłe osoby. Średnie spalanie 10,2 z kompa. Prędkości 120 do 160 km/h. Wiatr, deszcz, trochę śniegu, około -1 st C. Niestety, FXT wydaje sie całkiem ekonomiczny w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FXT Poznań-Amsterdam-Poznań, w jedna stronę 4 osoby i 6 walizek, z powrotem dwie dorosłe osoby. Średnie spalanie 10,2 z kompa. Prędkości 120 do 160 km/h. Wiatr, deszcz, trochę śniegu, około -1 st C. Niestety, FXT wydaje sie całkiem ekonomiczny w trasie.

Wynik bardzo dobry jak na SUVa z turbo benzyną. 

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żartujesz, powyżej 10 w trasie, przy spokojnej jeździe to bardzo dobry wynik? To ile było "słabo", 15?

W tym tygodniu jechałem Rzeszów -Warszawa i z powrotem obk15 2.5 przy podobnych prędkościach i częstym wyprzedzaniu pokazał 8,7. I to jest wynik przyzwoity, bo na pewno nie bardzo dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W tym tygodniu jechałem Rzeszów -Warszawa i z powrotem obk15 2.5 przy podobnych prędkościach i częstym wyprzedzaniu pokazał 8,7. I to jest wynik przyzwoity, bo na pewno nie bardzo dobry.
 

 

to jednak nie to sama co ciągła jazda autostradą ze stałą prędkością

z Dębicy do "Łodzi" mam średnia 6,6-7 ale już od "Łodzi" do np. Gdyni 9+ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro wracamy do kwestii spalania to ja dorzuce trochę oliwy...

wczorajsza trasa 150km w jedną stronę /głownie krajowa 19/

W jedną stronę jazda  normalna /spieszyłem się na spotkania/ - ok 8-8.3

Wracałem spokojnie - tak do 110 km/h, jak było z górki to więcej, kilkanaście wyprzedzeń, głównie na trybie S - spalanie 6,6 z kompa,

przy czym większą część strasy 6,8-7.0, ale ostatni odcinek przed Białymstokiem spokojna jazda /duży ruch/ ok 90km/h. 

Dodam że czas przejazdu w obu przypadkach zbliżony - 2 godz.

jedna osoba w aucie, opony zimowe,  temp. ok 1-2st., ciśnienie ok 1020hPa

Edytowane przez piotrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...