Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, BelegUS napisał(a):

 

Stoisz w jednym szeregu z Argentyńskim Aktywistą na Stolcu Piotrowym w poglądzie, że to złe NATO szczeka u bram pokojowych Rosjan?

 

Spoko, gryź sobie na co tam masz ochotę...

Stoję tam gdzie mi rozum podpowiada a skoczyć to mi można tam "gdzie pan może pana majstra w ... pocałować". Wężykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w innych rejonach Polski, ale w Zamościu eksplozja wiosny. Ptaki zwariowały, temperatura też.

IMG_20240227_142436.thumb.jpg.eaceab8c8bc82c42c7c8e81eb29d32ff.jpg

Temp. w cieniu zaraz po zatrzymaniu auta. No szok...27.02.

 

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

Stoję tam gdzie mi rozum podpowiada a skoczyć to mi można tam "gdzie pan może pana majstra w ... pocałować". Wężykiem.

 

Ale to Ty dzwonisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Daniel Janus napisał(a):

Nie wiem jak w innych rejonach Polski, ale w Zamościu eksplozja wiosny. Ptaki zwariowały, temperatura też.

IMG_20240227_142436.thumb.jpg.eaceab8c8bc82c42c7c8e81eb29d32ff.jpg

Temp. w cieniu zaraz po zatrzymaniu auta. No szok...27.02.

 


w Poznaniu dzisiaj zimno, bo jakieś 8-9 st, ale wczoraj motylki latały (cytrynki), jakiś dzień w zeszłym tygodniu i w weekend było koło 17 stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Daniel Janus napisał(a):

Nie wiem jak w innych rejonach Polski, ale w Zamościu eksplozja wiosny. Ptaki zwariowały, temperatura też.

IMG_20240227_142436.thumb.jpg.eaceab8c8bc82c42c7c8e81eb29d32ff.jpg

Temp. w cieniu zaraz po zatrzymaniu auta. No szok...27.02.

 

Może ten czas letni, który jest na wyświetlaczu miał wpływ na temp. Impreza od września nie wyjeżdżała z garażu. Dziś pajęczyny z wydechu wydmuchałem:faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, sartek napisał(a):

W Poznaniu? Tym w Wielkopolsce? Muszę chyba mniej pracować i częściej wychodzić z domu ;)

w sumie źle napisałem, u mnie, któryś dzień na termometrze widziałem 17 stopni, więc w samym Poznaniu raczej podobnie, któryś dzień w weekend też było całkiem ciepło, może już nie aż tak, ale coś koło 13. Ale teraz jak myślę to chyba jeszcze wcześniejszy tydzień to było:biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, radekk napisał(a):

w sumie źle napisałem, u mnie, któryś dzień na termometrze widziałem 17 stopni, więc w samym Poznaniu raczej podobnie, któryś dzień w weekend też było całkiem ciepło, może już nie aż tak, ale coś koło 13. Ale teraz jak myślę to chyba jeszcze wcześniejszy tydzień to było:biglol:

Czyli w sumie, ostatecznie, jakoś tak bliżej siedmiu stopni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, BelegUS napisał(a):

Ale to Ty dzwonisz.

Daj spokój, zobacz jaki ma nick, niedaleko pada jabłko... killbox, i po kłopocie

  • Super! 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Aga napisał(a):

Dostałam ukraińskie cukierki w ramach podziękowania :)

 

20240228_141048.jpg

No popatrz, nasza spod Lwowa przywozi takie same, kompletnie inna bajka niż nasze krajowe, ale te czerwone maki są całkiem, całkiem ;) przywozi też ichniejszą brandy, ale jeszcze nie otwarta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Henryk82 napisał(a):

Ja w latach 90 dostałem białoruskie cukierki to ich się jeść nie dało , wyroby czekoladopodobne twarde jak kamień :biglol:

 

A ja kilkanaście lat temu dostałem chińskie cukierki, które okazały się suszoną wołowiną zawiniętą w błyszczący papierek.

Życiówka w sprincie do zlewu... B)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, stefanekmac napisał(a):

Żony oficerów z CCCP stacjonujących w Bagiczu  przywoziły

 

Pochodzę z Kołobrzegu kilka km od Bagicza (teraz to osiedle Kołobrzegu-Podczele), rodzice właśnie od tych "ruskich bab" kupowali różne wiktuały, których u nas w tamtych dla nich szarych, dla mnie dziecka jednak kolorowych ;), czasach brakowało.

Ja pamiętam jedynie skondensowane słodkie mleko w puszcze. Pychotka wtedy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam żony ruskich lotników sprzedające złoto na kołobrzeskim targowisku. Najczęściej jednak słyszało się plotki o kolejnym migu, który lądował gdzieś w morzu. Były też rozwalone szyby okolicznych szklarni, gdy ich samoloty przekraczały barierę dźwięku. Na sam koniec (prawdopodobnie) transport głowic nuklearnych, które nocą jechały przez Kołobrzeg, a potem odlatywały z Bagicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem kilka lat to z dziadkiem jeździłem na targ do Sokółki i tam często zagadywali łamaną polszczyzną czy nie chce dziadek kupić wiadra nabojów do kałacha. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Henryk82 napisał(a):

Co za problem zrobić zajęcia po 21 

5 euro za poradę :mrgreen: 

Nie pracuję po 21 :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...