Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

skopałem radiowóz....

 

 

tzn.. nie wiedziałe, ze jedzie w rzedzie, który to rzad prowadziła toyota corolla 1.3 chyba z kobitą na pokładzie...

i radiowóz był 2gi z 4 aut... jak wyprzedziłem peleton to zaczeły sie zakrety i ruch z naprzeciwka a radiowozu juz nie zobaczyłem... moja juz sfochowana była jak wjechalem na 2 pas przy wyprzedzaniu....

miałem dzisiaj ciepło...

 

wiec jak?

radiowóz sie liczy? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phi... :roll: , każdy se może tak skopać radiowóz. Tyle, że za darmola, to żadna z tego wartość pedagogiczna. Ja też tak raz sobie skopałem, ale wkład pedagogiczny drogocenny przy tym był.

Sie płaci (500+15pkt), sie kopie, sie uczy :mrgreen::evil:

 

 

...ale swoją drogą, to farta miałeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę dzisiaj przed Fromborkiem ok 90-100km/h i widzę że coś z tyłu szybko się zbliża i siadła mi na dupie stara Mazda 626 na ruskich tablicach i widzę napinkę u kierowcy dresa i jego kolegów w aucie :mrgreen: to depnąłem na chwilę do 130 i już zostali sporo z tyłu ale znowu zwolniłem i Mazda poszła do przodu :roll: Ja kontynuowałem 100km/h i jakież było moje zdziwienie jak wyszedłem z zakrętu a tuż za nim znak teren zabudowany i policjant gadający z kierowcą Mazdy :mrgreen::lol: Nie wiem czy to ja go skopałem czy on sam siebie :roll: :mrgreen: Gdyby nie Mazda to pewnie ja bym miał 500zł :P:mrgreen:

 

Miałem bardzo podobnie pod Tarnobrzegiem, jakaś "wypasiona A3" pełna dresików, obowiązkowo w dyszlu, strasznie się napinała, siedziała mi na tyłku, jak bardziej depnąłem poza terenem zabudowanym to zostawał w tyle, ale później w zabudowanym mnie dochodził, aż w końcu nie wytrzymał presji kolegów i wyprzedził mnie na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych oraz idąc na czołówkę z autobusem :shock: Tym samym po wyprzedzeniu Subaru jego prestiż na dzielni wzrósł o 100% ;)

Ale już za 2 km sprawiedliwość go dopadła ;) stał grzecznie przy radiowozie i płacił mandacik, za prędkość zapewne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj Wkopałem kilka osiek w sypkim piachu:D:D:D

 

zostawiłem ślady po 3 przejazdach na sypkim piasku swojego Legasia i patrzyłem ile aut pojedzie tym szlakiem i sie zakopie sądząc, ze wczesniej kilka aut przejechalo.

naliczyłem 3:D

 

liczy sie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj Wkopałem kilka osiek w sypkim piachu:D:D:D

 

zostawiłem ślady po 3 przejazdach na sypkim piasku swojego Legasia i patrzyłem ile aut pojedzie tym szlakiem i sie zakopie sądząc, ze wczesniej kilka aut przejechalo.

naliczyłem 3:D

 

liczy sie?

 

Za skopanie piasku musisz odmówić 4 żubry :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj bylem swiadkiem skopania .. co najmniej dziwnego :roll: Bylo zwezenie ze zwgledu na roboty drogowe w Monachium, ograniczenie do 40 i trzy pasy. Przy czerwonym swietle stanalem na prawym, na srodkowym Porsche 911 z otwartym wydechem, a na lewym jakies Renault Kangoo. Gosc w Porsche to jakis starzec oblesny z mloda blond dupa na prawym, wiec oczywiscie musial "pokazac" - czulem to od samego poczatku, wiec nawet sie nie fatygowalem (abstrahujac oczywiscie od tego, ze i tak nie mialbym szans ;) ). Nie mylilem sie: gdy tylko zrobilo sie zielone, wystrzelil do przodu furczac ze sportowego wydechu. Nie przesadzil jednak i przy okolo 70 przestal przyspieszac... w sumie nie byloby w tym nic bardzo dziwnego, gdyby nie to, ze zostal skopany ... przez to Renault Kangoo! :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) gdyby nie to, ze zostal skopany ... przez to Renault Kangoo! :shock:

jak dla mnie, to gosc w Porsche pokazal klase i pozwolil wyprzedzic sie Kangurowi :D

ilu z nas byloby stac na taki gest? :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo prosiaki to ogólnie jakoś łatwo się kopie.

Ostatnio Panamerę... Matizem. :mrgreen:

 

(Jechałem sobie spokojnie do domu, po pracy. Kulturalnie - prawym pasem, z prędkością w granicach 80km/h. Biała Panamera na lewym dojechała dziobem na wysokość moich drzwi, po czym się wycofała. :twisted: (a miejsca przed sobą i przede mną miał mnóstwo))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulturalnie - prawym pasem, z prędkością w granicach 80km/h.

 

moze zauwazyl, ze to juz maksimum, na jakie stac Matiza i ze wszelkie elementy karoserii juz dygocza, drgaja i groza odpadnieciem, wiec zdecydowal, ze woli zachowac odstep :twisted::mrgreen:

 

 

PS no hard feelings, sam dosc sporo Matizem przejezdzilem, calkiem fajne autko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS no hard feelings, sam dosc sporo Matizem przejezdzilem, calkiem fajne autko ;)

 

Luzik to nie był Matiz JPol`a :wink:

 

Co do reszty wypowiedzi się zgadzam :lol: Ten egzemplarz ma ponad 230k km przebiegu i sami się dziwimy, że jeszcze jeździ :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanąłem dziś na światłach jako drugi na szybszym pasie. Na wolniejszym podjechała "porobiona" corsa, całkiem fajna pomyślałem. Gustownie zrobiona, obniżona, BBSy. Byłoby ok, ale gość miał tradycyjny zimny łokieć wystawiony na zewnątrz i tak się tam kręcił jakby z pierdzylion koni miał. Łeptał na mnie przy tym w lusterku więc pomyślałem, że to zrobię- zgrzeszę :twisted:

Zapaliło się zielone, corsa wystrzeliła do przodu, auto stojące przede mną też ruszyło robiąc mi miejsce na zmianę pasa. Dwupasmówka kończyła się w jakieś 300m, ale to oczywiście starczyło.

Kierownik corsy schował łokieć i trzymał spory odstęp :D

W miejscu jednego z halogenów zauważyłem dolot- nie pomógł :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...