Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[paul_78]

moje poprzednie auto to vectra...... jak na 1.8 calkiem zrywna byla )))

ale dopiero teraz widze za padaka.....niestety... :>

 

Dla mnie Opel w ogóle jest odrażający. Sorry, jeśli uraziłem czyjeś uczucia, ale nie wiem, jak określi coś, co kosztuje tyle co samochód, a jednak samochodem nie jest.

[Przemeq]

już nie tani koreańczyk, a jeszcze nie prawdziwy samochód.

 

Doooooobre

 

A, zapomniałbym: w sobotę "skillowałem" chryslera 300C V8 5.7 HEMI. Na prostej i na suchym. Ładnie się trzymał, ale został z tyłu - mimo przewagi mocy, dodatkowe 400 kg masy zrobiło swoje, no i pewnie jeszcze fakt, że to automat .

[Intakwrx]

No ja to nie kuma co jest grane Subaru w serwisie, ja śmigam Maganem 1.4 i Hondą też 1.4 i mimo to wszystkich wyprzedzam... chyba nie jeżdżę jak większość... mimo że tymi padaczkami nie staram się przesadzać i jadę tak jak Subarakiem kiedy mam ochotę na tępo emeryta... z tego wniosek ze i tak za szybko....

[Bilex]

A mnie to w Austrii na autostradzie pod górę to siedziały na tyłku wszystkie Fabie TDi z okolicy...

 

Ja chcę mojego Galanta!!!!!

[Gal]

już nie tani koreańczyk, a jeszcze nie prawdziwy samochód.

 

Doooooobre

 

A, zapomniałbym: w sobotę "skillowałem" chryslera 300C V8 5.7 HEMI. Na prostej i na suchym. Ładnie się trzymał, ale został z tyłu - mimo przewagi mocy, dodatkowe 400 kg masy zrobiło swoje, no i pewnie jeszcze fakt, że to automat .

 

Jesteś Przemequ szybszy niż AT "w górę" czy startowałeś ze strzału?

Hoho...

[arno]

Chyba nie musial nic strzelac albowiem 5.7 ma 6,4 do stu.

Natomiast 6.1 ma juz tylko 5.0. - to o tym pisali w wysokich obrotach.

Z tym mogłyby być kłopoty.

[Gal]

Chyba nie musial nic strzelac albowiem 5.7 ma 6,4 do stu.

Natomiast 6.1 ma juz tylko 5.0. - to o tym pisali w wysokich obrotach.

Z tym mogłyby być kłopoty.

Ale przyspieszenie (katalogowe) STI jest "ze strzału". We współczesnych AT nie da się ruszyć z wyższych obrotów i hamulca - dlatego MT na starcie jest zawsze szybsze.

AT odrabia później...

 

Innymi słowy: jeżeli gentlemani prężą muskuły spod świateł - wystarczy spojrzeć na dane katalogowe, by przewidzieć kto wygra (pomijając potencjalny błąd w zmianie biegów kierowcy samochodu z MT).

Jeżeli jednak jest start z rolowanego, to wyniki mogą być różne...

[jarmaj]

Dla mnie Opel w ogóle jest odrażający

 

Proszę natychmiast przestać mi tu robić koło pióra.

Bo inaczej wystąpie o odszkodowanie .............. za niemożność zarobienia na estiaja!

 

[Gal]

Dla mnie Opel w ogóle jest odrażający

 

Proszę natychmiast przestać mi tu robić koło pióra.

Bo inaczej wystąpie o odszkodowanie .............. za niemożność zarobienia na estiaja!

 

 

Opel wcale nie jest odrażający. Tylko się dziwnie prowadzi w zakrętach. Przynajmniej Vectra B...

 

Poza tym, to przyzwoity samochód.

[Azrael]

Opel jest boski. Kupujcie Ople.. wtedy STI trafi we właściwe ręce ;-)

[jarmaj]

No właśnie.

A tak serio, to uwielbiam te wszystkie obiegowe opinie o firmach. Z kim się nie rozmawia, ma ugruntowane zdanie na temat jakiś tam marek. Oczywiście ich w danym momencie nie posiadając. A kiedy zestawi się razem takie opinie kilku/kilkunastu osób, to okaże się że należy w ogóle zapomnieć o kupnie samochodu, bo absolutnie wszystkie marki robią kompletny złom...

[aflinta]

jarmaj, swego czasu w NRD (Zwickau) mieli problem z wytwarzenim złomu Ale "złom" robili

[pedro]

Kurka - 7 lat jeździłem Vectrą B 2.0 Na fabrycznych 205x55x16" naprawdę fajnie trzymało się drogi. Jedynie wrodzona podsterowność wymagała korekty, ale to nie przeszkadzało mi szkolić na szczecińskich rondach nie jeden samochód o podobnej mocy.

 

Na razie nie wjeździłem się jeszcze na tyle w mojego obecnego Legacy H6 żeby móc porównywać. Pierwsze wrażenie oczywiście mocno na plus nowego pupilka szczególnie przekładnia - nie licząc odgłosów jest 3x bardziej precyzyjna.

[WiS]

okaże się że należy w ogóle zapomnieć o kupnie samochodu, bo absolutnie wszystkie marki robią kompletny złom...

To w sumie nie jest takie dalekie od prawdy... :roll:

[Gal]

Jedynie wrodzona podsterowność wymagała korekty,

Nazwij to jak chcesz, ale V.B wymagała ciągnięcia kierownicą cztery razy w zakręcie (skręt-kontra-skręt-kontra... itd.) albo jazdy w poślizgu od początku. Popnieważ jeżdżenie slajdami w mieście uważam za... nie wskazane, pozostawało wachlowanie kierownicą. Poza tym, to był samochód z dobrym silnikiem i zawieszeniem.

[man111]

Dla mnie Opel w ogóle jest odrażający

 

Proszę natychmiast przestać mi tu robić koło pióra.

Bo inaczej wystąpie o odszkodowanie .............. za niemożność zarobienia na estiaja!

 

 

Opel wcale nie jest odrażający. Tylko się dziwnie prowadzi w zakrętach. Przynajmniej Vectra B...

 

Poza tym, to przyzwoity samochód.

 

Racja... Tylko te nieszczęsne kierunkowskazy, które wydają się żyć własnym życiem po lekkim nawet dotknięciu :shock:

[pedro]

Jedynie wrodzona podsterowność wymagała korekty,

Nazwij to jak chcesz, ale V.B wymagała ciągnięcia kierownicą cztery razy w zakręcie (skręt-kontra-skręt-kontra... itd.) albo jazdy w poślizgu od początku. Popnieważ jeżdżenie slajdami w mieście uważam za... nie wskazane, pozostawało wachlowanie kierownicą. Poza tym, to był samochód z dobrym silnikiem i zawieszeniem.

 

V.B. wymagała jedynie jednego skrętu kierownicą - ale zdecydowanego, żeby nadal odpowiednią prędkość kątową całej budzie. Reszta manewru opierała się raczej na balansowaniu gazem.[/scroll]

[Polini]

Nie ma co opisywać - jechaliśmy se powoli "dojazdówką" na spot matiego w inter carsie, a te samochody same się dawały wyprzedzać

Eee tam..

 

Najlepszy był koleś z tekstem: "masz jakiś problem?!"...

[Przemeq]

Najlepszy był koleś z tekstem: "masz jakiś problem?!"...

 

Kompletnie o nim zapomniałem. Ale fakt - niezły był .

[Polini]

Kompletnie o nim zapomniałem. Ale fakt - niezły był .

Funkyzeit mit Bruno... :wink:

[Krzysiek_WAWA]

Dzisiaj udało mi się skopać pana pana w BMW 740i, rocznik ~2001, czyli miało to 4.4l, ~280KM, pan był bardzo narowisty, a że jechaliśmy na równej drodze obok siebie, to robiliśmy test drive od 120-180. Myślałem że to BMW mnie zje od raz, a tu zdziwnie, na 4 biegu od 150 zaczełem panuj odjeżdzać, potem zjazd,jako że jechałem na wiadukt a pan pod przed podziękowałem, a tem mi oddziękował awaryjnymi.

[Młodziak]

Ja ostatnio w sobotę wyjeżdżając z Mariny Moktów w Racławicką dojechałem do świateł w kierunku Wołoskiej. Na nowej nitce w stronę Wołoskiej są dwa pasy lecz za światłami się kończy prawy, a ja stałem na lewym. Było już po 1:00 więc stoję sobie a tu na prawym pasie stoi Calibra full tuning. Ciemne szyby, wielki spojler no i z tyłu lexusy, zapomniałem jeszcze o blond włosej dziewczynie na prawym fotelu. Kierowca oczywiście prowadzi auto jedną reką, lewa na kierownicy na 12 a prawa gdzieś tam. Cóż, wiedziałem że będzie chciał się wcisnąć więc nie odpuściłem mu, no i wyrwałem do przodu na zielonym a kolega został z tyłu. Chyba muszę opisać tego killa na sr.p

[Polini]

Dziś stojąc na przystanku widziałem ciekawe zjawisko. Bardziej nadaje się do "żeby rozluźnić..."... Otóż obok mnie stało kilka panienek, takich całkiem-całkiem, podtacza się stare BMW, chyba 7, CZARNE szyby, wydech 5 cali, buuu. Wewnątrz czterech buraków w podkoszulkach na ramiączkach, z uśmiechem wprost po kilku "Patykiem pisanych" i cos bełkoczą do panienek. Olewka. Odjechali, skillował ich autobus linii 107.

[Maruda]

Chyba nie musial nic strzelac albowiem 5.7 ma 6,4 do stu.

Natomiast 6.1 ma juz tylko 5.0. - to o tym pisali w wysokich obrotach.

Z tym mogłyby być kłopoty.

Ale przyspieszenie (katalogowe) STI jest "ze strzału". We współczesnych AT nie da się ruszyć z wyższych obrotów i hamulca - dlatego MT na starcie jest zawsze szybsze.

AT odrabia później...

 

Innymi słowy: jeżeli gentlemani prężą muskuły spod świateł - wystarczy spojrzeć na dane katalogowe, by przewidzieć kto wygra (pomijając potencjalny błąd w zmianie biegów kierowcy samochodu z MT).

Jeżeli jednak jest start z rolowanego, to wyniki mogą być różne...

Na AT nie ruszysz z hamulca (nożnego) i wyższych obrotów bo jedno i drugie obrabia komputer. I on nie dopuści do jednoczesnego deptania w hamulec i ciśnięcia gazu (w sensie, rezultatów).

Ręczny jest (AFAIK) niezależny od kompa. Trzymaj ręcznik, depnij gaz - powinno zadziałać...

 

M.

[kanap4]

Watpie zeby reczny zadzialal.Raz mojemu znajomemu zdarzylo sie nie odpuscic recznego w automacie i przejechal tak ze 2 km i nawet nie poczul, ze cos go blokuje.