Odkopuję, bo czuję się wywołany do tablicy jako szczęśliwy (!) posiadacz C2 VTS.
Skrzynia w VTS jest normalna i pomijając to, że jak to we francuzach, średnio precyzyjna, to działa OK. Nic się nie dzieje, jest całkiem fajnie zestopniowana.
Mi pali średnio w mieście ok 10,5l/100. Można mniej, można więcej. Raczej więcej niż 12 mi nie spalił na co dzień. Na torze 26-30.
Zawieszenie jest bardzo fajne, na dziurach trochę tłucze, ale w zakrętach prowadzi się dużo lepiej niż Saxo VTS. I szybciej. Sprawdzone na torach. Przekładnia kierownicza jest krótka, auto szybko i sprawnie reaguje na polecenia, jedzie tam gdzie chcesz. Przy szybkiej jeździe nie jest jakoś ani bardzo nad ani podsterowne, można je ustawiać bokiem do zakrętów aż miło. :cool: Hamuje bardzo dobrze. Wyposażenie moim zdaniem jest OK. Nic mi się nie zepsuło poza czujnikiem ciśnienia leju (40zł), wszystko jest OK. A, szczur przegryzł mi jakiś kabel pod maską i guma od poduszki silnika się wysuwa z mocowania (u mojego kumpla tak samo).
Autem zrobiłem już 30 tys km przez ok 1,5 roku.
Jesli chodzi o przespieszenie to głowy nie urywa, jest wolniejszy od Saxo odrobinę.
Byłem nim w Ułężu, na Rozecie, na torze w Radomiu, Lublinie i Wyrazowie. Klei się jak wściekły, nawet na mokrym jest bardzo stabilny. Wszyscy którzy ze mną jechali (posiadacze szybszych aut, w tym Wróbel) byli w mega szoku że to tak fajnie jeździ.
Są jakieś wkurzające mankamenty np. stukające szyby (jak są trochę uchylone), drżąca tylna klapa itp. ale ogólnie POLECAM.
Jak coś to PW, udzielę wszelkich info.