Skocz do zawartości

Subaru XV [GP+GT] (MY12=>MY17+MY18=>MY22)


giepa

Rekomendowane odpowiedzi

Mój (2014 rocznik) prowadzi się bardzo stabilnie. Raz czułem się w nim niepewnie, kiedy uznałem iż Geolandery są całoroczne i w śnieżycy chciałem szybko jechać autostradą. Zwykłymi drogami było ok, przy większych prędkościach 100 i więcej już nie czułem go i zmuszony byłem patrzeć jak wyprzedzają mnie RAVki, MX-5 tki i inne ustrojstwa na zimówkach.

Na zimówkach prowadzenie bez zarzutu.

 

Faktycznie musieli coś strasznie skopać w rocznikach wcześniejszych.

Szczerze mówiąc nie spotkałem się jeszcze z autem niestabilnym przy dużych prędkościach. Może dlatego, że hałas wcześniej mnie stopuje niż możliwości zawieszenia - zwykle w okolicy 160-180.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że duże znaczenie ma tutaj siła wiatru. Jak naprawdę mocno wieje to w każdym aucie będzie to czuć.

Jednak jeżdżąc forkiem II generacji z 3cm liftem nie zauważyłem,żeby chciało mnie zdmuchnąć z drogi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas, przypomnij proszę, z którego rocznika jest Twój XV

2014 podobnie jak ex XV reality.

 

 

chciało mnie zdmuchnąć z drogi

takie właśnie miałem wrażenie w XV do tego huczenie od bocznego wiatru w nadkolach cos jak przeciąg w pustym korytarzu :) . Auto ma gigantyczny prześwit więc wcale mnie nie dziwi ze jest podatne na boczny wiatr.  ( u nas w Pl chyba takie mocne wiatry jak W CRO czy Austrii nie występują - przynajmniej nigdy na Polskiej autostradzie "rzucanie" autem mnie nie spotkało) Natomiast zastanawiam się dlaczego suv'y niemieckiej konkurencji dzielnie zasuwały lewym pasem podczas gdy nami majtało na autostradzie...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miesiąc temu zrobiłem kilkaset km po autostradach dzień był mocno wietrzny i byłem zaskoczony jak mój GT86 przy 150 licznikowych zaczął skakać po pasie, szczególnie w miejscach gdzie ekrany się kończyły. Więc nie narzekajcie - każdym autem rzuca jak mocno wieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba wyjdzie w "praniu". Buda jest ta ta sama ale być może coś delikatnie zmieniono ...

 

 

Więc nie narzekajcie - każdym autem rzuca jak mocno wieje.

szczera prawda. XV jest podniesiony przez co jest bardziej podatny na wiatry boczne, jak każde wysokie auto - fizyki nie oszukamy . Już to gdzieś pisałem ale ja zawsze o moim aucie staram się pisac 100% prawdy i o zaletach i o wadach. I tu pojawia się pewna niezgodność ze zdaniem niektórych użytkowników bo okazuje się ze pewne wady posiada tylko moje auto :) I teraz nie wiem z czego to wynika czy to ja trafiłem na ultra felerny egzemplarz który jest głośnym, niewyciszonym, podatnym na wiatr boczny, pukającym, stukającym, tanio wykończonym płużącym wozem ze słabymi światłami i klimą działającą 0/1 czy po prostu inni są tak zaślepieni znaczkiem plejad ?   Tego nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem natomiast co jakiś czas w dziale XV pojawia się nowy właściciel tego modelu  z pytaniem czy wasze auta TTM więc swoje wiem.  Oczywiście auto posiada szereg zalet jak IMO fajny silnik, fajny napęd, jest ładne i moze się podobac ale produkt  jest moim zdaniem niedopracowany - oczywiscie jeżeli chodzi o wersje my14 i nie tego spodziewałem się po aucie marki Subaru. Więc jeżeli trzeba by poczekać na odnowioną i poprawioną pod pewnymi względami wersje nawet kilka lat uważam ze warto. 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

y po prostu inni są tak zaślepieni znaczkiem plejad ?

 

nazywanie tego zaslepieniem jest troche niesprawiedliwe... kazdy zwraca uwage na cos innego. Jeden twierdzi, ze audio jest fatalne, dla drugiego gra w sam raz. Dla jednego bedzie twardy, dla drugiego mieciutki...

 

To tak jak jednym podobaja sie duze cycki, drugim - nie. Albo szerokie ramiona i plaski brzuch, a inne wola brode ;) 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam remedium na Wasze kłopoty: OBK. Nie ma żadnej wady o której piszecie.

Proszę nie mieć zbyt dużo oczekiwań od crossovera. Mi się to auto w ogóle nie podoba i nigdy nie chciałem go mieć: jest brzydkie, niepraktyczne, ani w teren (brak reduktora) ani w trasę, do miasta za duży - za żarłoczny, za mało zwrotny, brak gadżeciarskiego wyposażenia i jeszcze zbyt drogi. ALBO ZABIĆ TO AUTO ALBO COŚ Z NIM ZROBIĆ - np. 1.6 DIT i reduktor w wersjach manual + gadżety dla "wymagających".

Sorka, że tak brutalnie ale mam już dość narzekań na to auto. Ludzie, gdzie byliście jak kupowaliście swoje samochody? Głową w chmurach? Wykazujecie się teraz trafnymi spostrzeżeniami o XV, a przy zakupie nie było możliwości zauważyć tych "wad"? Ja w 5 minut stwierdziłem, że to nie dla mnie, a Wy wydajecie się być bardziej rozgarnięci motoryzacyjnie ode mnie - przynajmniej nie jestem wstanie wykazać tak dużej liczby spostrzeżeń i słownictwa do opisania samochodu.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu pisać, aktualny OBK jest naprawdę świetny a XV... od urodzenia ni pies ni wydra niestety.  :mellow:

 

bardziej pies niz wydra (tutaj u mnie XV'ow jak psow :P )

 

co do OBK - bez normalnego silnika to auto dla emerytowanych rolnikow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chojny akurat według mnie XV to świetna koncepcja auta. Podniesiony kompakt z napedem AWD , podobnie jak OBK podniesione kombi z napedem AWD.

Niestety w XV wykończenie i jakosc jest na marnym poziomie i to jest problemem. A wystarczyło dołożyc troszke więcej wygłuszenia, użyc lepszych ( miększych ) tworzyw , zrobic swiatła z soczewka albo technologii led, seryjnie wyposażyc w dobre opony i już byłoby fajnie. Albo zostawic tak jak jest i zamiast dodatków polepszających komfort włozyc 1,6 dit ze skrzynią manualną i reduktorem. - byłoby głosno, mało komfortowo ale przynajmniej szybko.  |Auto byłoby o te pare k pln droższe ale byłoby to fajny samochód.  A tak jest jak jest tzn. średnio/słabo 


 

 

ALBO ZABIĆ TO AUTO ALBO COŚ Z NIM ZROBIĆ - np. 1.6 DIT i reduktor w wersjach manual + gadżety dla "wymagających".

dokladnie tak.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo zamiast XV wprowadzic do sprzedaży zwykłą impreze - tzn. tak jak było do momentu pojawienia się XV. Mniejszy prześwit w imprezie to lepsze zachowanie się auta na drodze, inny kąt padania światła z reflektorów, mniejsza podatnosc na wiatr boczny, pewnie też troche lepsze osiagi , zwykłe drogowe opony i  niższa cena ( przynajmniej na rynku US tak jest ) No i zacznijmy od tego ze nowa impreza jest zupełnie nowym autem. Koniec mojego pastwienia się nad XV

https://www.youtube.com/watch?v=N6QCSQT3czA

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 DIT + CVT+X-MODE

1.6 DIT + MT + reduktor

2.0 SBD + CVT+X-MODE

2.0 SBD + MT + reduktor

 

+gadżety do wyboru (zestawy multimedialne, nakładki-ozdobniki zewnętrzne, dwukolorowe nadwozie, akcesoria bagażnikowe, coś pod teren: osłony, koła...)

 

I wystarczy.

 

Cenę zrobi wersja (RA, RC, RE) + napędy + gadżety. Niestety byłby to wysiłek dla marketingu Subaru ale co zrobić, jaki trup w szafie taka metoda na jego pozbycie się  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ani w teren (brak reduktora)
 

 

ta uwaga obecnie dotyczy niemalże wszystkich Subaru z MT 

wręcz XV 1.6 NA jako jedyny "podniesiony" Subaru reduktor posiada 

 

 

 

 

Ludzie, gdzie byliście jak kupowaliście swoje samochody? Głową w chmurach?
 

 

przyznam z nieukrywaną szczerością - w pewnym sensie tak  ;)

 

ta bryła (czyli kompakt HB) ten napęd (czyli stały oparty o centralny dyfer) ten prześwit i związany z nim skok zawiasu nie występuje w żadnym innym samochodzie dostępnym  na rynku

zwyczajnie auto mi się podoba, wierzyłem, że uda się je znacząco poprawić i poległem, samo życie 

 

z drugiej strony jest dobre do jazdy po drogach nieutwardzonych, dość stabilne na asfalcie przy wyższych prędkościach o ile nie jedzie się prosto wtedy niestety trzeba być czujnym (zresztą jesli chodzi i jazdą na wprost to w przypadku tego auta zawsze tzreba być czujnym)

wytrzymałe, dzielnie znosi wiele a to tego obecnie tanie w bieżącej eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan Juke. I wyprodukowała go firma od GT-R'a

tak ale wyprodukowała też cos takiego :evil2:  :evil2:

 

a w sprzedaży jest juke nissmo rs mająca 218 koni i 280Nm, która kosztuje tyle co XV... Jest tak brzydki że może sie podobać  ;)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja xv jak dla mnie jest b. interesująca, własnie auto kompaktowe z napedem 4x4 i zwiekszonym przeswitem, zwrotne, świetne do miejskiej dzunglii, wysokich kraweznikow i znakomite poza miastem, zarowno nad jezioro , na grzyby jak i asfalt, latem i zimą.Ale przed zakupem powstrzymało mnie wielkosc wnetrza )  do akceptacji], bagażnika { kwestia potrzeb, na wczoraj za mały , na dziś od biedy do zaakceptowania} ale przede wszystkim kiepskie wyciszenie i twardawe,dosc glosne i niekomomfortowe,podskakujace zawieszenie {wrazenia subiektywne po krotkiej jezdzie probnej w roczniku 2013}.Czy w modelu 2017 wprowadzono zmiany polepszajace komfort podrozowania, wyciszenie itp?Alternatywa w postaci outbacka 2.5 do jazdy glownie po miescie wydaje sie troche "nieporeczna" ze wzgledu na wymiary auta, promien skretu,ilosc miejsca parkingowego.Poprawiony xv ze wzgledu na wymienione zalety {moim zdaniem} to mimo wszystko bylby ciekawym w miare uniwersalnym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co tu pisać, aktualny OBK jest naprawdę świetny a XV... od urodzenia ni pies ni wydra niestety. :mellow:

 

bardziej pies niz wydra (tutaj u mnie XV'ow jak psow :P )

 

co do OBK - bez normalnego silnika to auto dla emerytowanych rolnikow...

Miło poczytać eksperta :) Zapewne pokonałeś tym autem tysiące kilometrów i wiesz, ze silnik jest nienormalny. W sumie fakt, bokser :)

Życzę Ci nieco więcej życzliwości. Swoją drogą zdziwilbys się się widząc czym jeżdżą emerytowani rolnicy" ;)

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a XV... od urodzenia ni pies ni wydra niestety. 

 

Ten aktualny jest chociaż podniesiony. Poprzednik od Imprezy różnił się tylko bardziej masywnymi nakładkami na zderzakach. :facepalm: Choć z drugiej strony ... przynajmniej miał reduktor. :D 

 

A co do alternatywy 

 

 

 

co do OBK - bez normalnego silnika to auto dla emerytowanych rolnikow...

 

 

Jest jeszcze Forester XT. Może nie tak komfortowy jak OBK, ale pozbawiony większości "wad" XV-a. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co tu pisać, aktualny OBK jest naprawdę świetny a XV... od urodzenia ni pies ni wydra niestety. :mellow:

bardziej pies niz wydra (tutaj u mnie XV'ow jak psow :P )

 

co do OBK - bez normalnego silnika to auto dla emerytowanych rolnikow...

Miło poczytać eksperta :) Zapewne pokonałeś tym autem tysiące kilometrów i wiesz, ze silnik jest nienormalny. W sumie fakt, bokser :)

Życzę Ci nieco więcej życzliwości. Swoją drogą zdziwilbys się się widząc czym jeżdżą emerytowani rolnicy" ;)

 

ale po co te tysiace kilometrow? wystarczyla zwykla jazda testowa... niestety obecny OBK 2.5, nawet po Tribece B9 (ktora demonem szybkosci nie jest) okazal sie subiektywnie zbyt mulowaty

 

a XV... od urodzenia ni pies ni wydra niestety. 

 

Ten aktualny jest chociaż podniesiony. Poprzednik od Imprezy różnił się tylko bardziej masywnymi nakładkami na zderzakach. :facepalm: Choć z drugiej strony ... przynajmniej miał reduktor. :D

 

A co do alternatywy 

 

 

 

co do OBK - bez normalnego silnika to auto dla emerytowanych rolnikow...

 

 

Jest jeszcze Forester XT. Może nie tak komfortowy jak OBK, ale pozbawiony większości "wad" XV-a. ;)

 

przemekka, dokladnie! i wlasnie dlatego zawital u nas FXT - najlepszy z Subarakow, dostepnych w UE B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reduktor na niewiele się zda bez blokady mostów .

Chociaż szpere LSD bym zamontował ,

coś takiego tyle że do subaru

http://samoblok.ru

Elektroniczne szpery (poprzez hamowanie kół) w nowym XT ku robią robotę. W XV chyba też jest ten system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Reduktor na niewiele się zda bez blokady mostów .

Chociaż szpere LSD bym zamontował ,

coś takiego tyle że do subaru

http://samoblok.ru

Elektroniczne szpery (poprzez hamowanie kół) w nowym XT ku robią robotę. W XV chyba też jest ten system.
Na pewno xmode jest w obecnym OBK.

Faktycznie X-mode daje radę. Podobne rozwiązanie stosuje Jeep w modelu Wrangler w wersjach Sport i Sahara. Nazwa to 'brake lock differential' o ile pamiętam. Prawdziwe mechaniczne blokady mostów ma Rubicon.

 

Wysłano z Xperia Z3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...