Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś już pewne. Pogody odpowiedniej na dwa koła w weekend majowy raczej nie będzie, ............szkoda :(

 

lipton... też planowałem polatać. Dobrze, że chociaż w poniedziałek mi się udało i burze przyszły wieczorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś korzysta z deflektora szyby? Naked nakedem, klasyczna linia i tego typu pierdoły, ale komfort dla mnie robi się uber alles. Zamontowany puig niestety kieruje cały pęd powietrza prosto na kask powodując turbulencje.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbulencja kasku to typowy skutek podwyższania przedniej szyby. Deflektor powinien ten efekt osłabić.

Ja jeżdżę turystyczną Hondą VFR, z nieznacznie podwyższoną szybą przednią -- ale zupełnie bezbarwną. Jestem mocno cofnięty do tyłu i pochylony nad zbiornikiem. Szyba całkowicie chroni przed naporem i widoczność bardzo dobra. Spalanie nie wzrasta wskutek oporu i nie trzeba częściej zatrzymywać się na tankowanie. Wskazane poćwiczyć mięśnie brzucha i nie opierać się na kierownicy tylko obciążyć podnóżki, zaprzeć się kolanami o zbiornik paliwa (STOMGRIPY!) , reszta masy z tyłu na siodełku.

Pozycja nie pasująca może do nakeda ale wysoka szyba z deflektorem jeszcze bardziej nie pasuje do klasycznego nakeda.

 

(rafalm - to chyba lepsze rada od twojej)

Edytowane przez alone
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbulencja kasku to typowy skutek podwyższania przedniej szyby. Deflektor powinien ten efekt osłabić.

Ja jeżdżę turystyczną Hondą VFR, z nieznacznie podwyższoną szybą przednią -- ale zupełnie bezbarwną. Jestem mocno cofnięty do tyłu i pochylony nad zbiornikiem. Szyba całkowicie chroni przed naporem i widoczność bardzo dobra. Spalanie nie wzrasta wskutek oporu i nie trzeba częściej zatrzymywać się na tankowanie. Wskazane poćwiczyć mięśnie brzucha i nie opierać się na kierownicy tylko obciążyć podnóżki, zaprzeć się kolanami o zbiornik paliwa (STOMGRIPY!) , reszta masy z tyłu na siodełku.

Pozycja nie pasująca może do nakeda ale wysoka szyba z deflektorem jeszcze bardziej nie pasuje do klasycznego nakeda.

 

(rafalm - to chyba lepsze rada od twojej)

 

Też się zastanawiałem nad szybką bo łeb urywa przy większych prędkościach ale jak alone pisze, odpowiednia pozycja i da się wytrzymać. 

 

Przynajmniej do 200km/h na niemieckiej autostradzie da się jechać  ;)

 

Problem jednak narasta jak masz plecak, normalnie jakbyś z żaglem jechał  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jest tu ktoś kto ma/miał Haykę?

Jest to moje największe marzenie motocyklowe, ale tak samo mnie ten motocykl fascynuje, jak i przeraża :)

Zastanawiam się, jak duże doświadczenie według Was trzeba mieć, żeby się na to porwać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam, nie miałem, nigdy nie chciałem ;) Poza tym, że mi się nie podoba, bo wygląda jak ociężała krowa, to z pewnością trzeba mieć doświadczenie z mocnym litrem, żeby wsiąść na coś takiego.

 

Ale to takie moje subiektywne zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się też nie podoba :) ale Subaru też mi się nie podoba :D

A uwielbiam.

Myślę, że masz 100% racji, ale są i tacy, którzy twierdzą, że jak masz olej w głowie, to nie musisz najpierw jezdzic 10 lat litrem.

Ja się bardziej skłaniam do Twojej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam takich co po "pizdziku" kupili hajke i żyją. Sam nie jeździłem, ale z tego co znajomi mówią, ten motur to rakieta. Przyspiesza jak dziki, najgorsze jest w nim to ze w moment masz 200 na budziku i wogole tego nie czujesz, dopiero jak trzeba awaryjnie hamować robi się ciepło.

Także lepiej mieć poukładane pod kopułą, a i doświadczenie z pewnością się przyda.

 

A co do litrów na pierwszy poważny sprzęt, to nie ma co demonizować, sam zaczynałem od bandita 1200 i żyje, tylko nijak się ten sprzęt ma do gixa 1000 czy innej r1.

Grunt to nie dać się ponieść fantazji, a i worek szczęścia się przydaje (jak to w życiu ze wszystkim co dla ludzi) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Myślę, że masz 100% racji, ale są i tacy, którzy twierdzą, że jak masz olej w głowie, to nie musisz najpierw jezdzic 10 lat litrem. Ja się bardziej skłaniam do Twojej wersji.

 

To nie tak...

 

Sam od razu wsiadłem na 120KM w CBR 600RR. Haya chyba po prostu jest szybsza niż większość litrów, do tego jest długa i ciężka. Sam miałbym obawy tym jeździć mimo, że rok przelatałem cebrą, a teraz trzeci rok latam też nie słabym (155KM na kole) V2

 

tak jak pisze logicsys, każde moto jest inne i litr litrowi nie równy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkarpacie - żyjecie ? :)

Zapraszam na jazdy testowe modelami BMW.

29-30 maja.

Tutaj wszystkie informacje :

--> https://www.facebook.com/AutoPremiumMotorrad/photos/a.861077773907322.1073741828.861041093910990/1116374038377693/?type=1&theater

--> https://www.facebook.com/events/746571572108480/

Edytowane przez mRoZiOo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wolny dzień, nareszcie nowa opona wyląduje na tyle! Ciekawe jak dużo km potrzeba by z aniołka na bieżniku zrobił się diabeł? ;)

 

czym latasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...