Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

IMG_0660.jpg.7cdf24d1d3f9d7e69a401034bbdb05c9.jpg

 

Miałem się zebrać i napisać o swoich wrażeniach dotyczących życia z Hondą XL750 Transalp.

 

Decyzja o zakupie tego motocykla była wypadkową analizy: potrzeby, umiejętności vs cena + koszty eksploatacji i możliwości przystosowania moto pod moje "widzimisię" w przyszłości.

Potrzeby: w sezonie codziennie do pokonania około 70 km w dżungli pod i warszawskiej aglomeracji. W weekendy wypady na kołach po naszym uroczym kraju oraz dwa - trzy dłuższe wypady zagraniczne. Generalnie - jeśli tylko jest możliwość jechać gdzieś na motocyklu to korzystać. Drogi wybieram głównie asfaltowe ale tej drugiej i trzeciej kategorii oraz ubite ścieżki czy szutry.

Oczywiście w miarę rozwoju sytuacji rośnie apetyt i w tym roku już praktycznie zaklepane dłuższe wyjazdy na majówkę, Rajd Polski, GP F1 w Budapeszcie + kolejne 10 dni w trasie.

 

Wygląd: jak to w tym temacie - każdy rabin ma swoje zdanie. Mnie się ten motocykl po prostu podoba. Tak wyglądał w dniu odbioru z salonu:

IMG_0386.thumb.jpg.4b04919d7db786e3e2428964b54f3bcd.jpg

 

Do standardowego wyposażenia zamówiłem:

-quickshifter góra/dół

- gmole górne oraz gmole silnika wraz z osłoną OEM

- grzane manetki OEM

- handbary OEM

- gniazdo zapalniczki OEM

- Scottoiler

- obniżana kanapa OEM

- dodatkowe światła LED 2 w 1 Puig (niestety do wymiany - nieszczelne i jednak będą OEM halogeny na wiosnę)

- tłumik SC Project z homologacją drogową

- płyta i kufer centralny Givi 42l

- wyższa szyba przyciemniona WRS

- kilka detali jak osłona ekranu, naklejki ochronne itd. itp.

Wg mnie to taki optymalny zestaw rzeczy niezbędnych z małą dawką zachciewajek.

Tak wygląda po zmianach

IMG_1317.jpg.0aa1147aec9ffc38f359bd558dd5c12b.jpg

 

IMG_0649.jpg.ecd9217ff30d939d21ef576595e7f02a.jpg

 

IMG_1324.JPG.d618678b0bd530d3e3033b7efadc862e.JPG

 

Wg mnie to taki optymalny zestaw rzeczy niezbędnych z małą dawką zachciewajek.

 

Przechodząc bardziej szczegółowo do poszczególnych elementów:

 

1. Silnik/skrzynia biegów  - dla mnie ma wystarczająco mocy i momentu. Nie miałem problemów ze znalezieniem się o czasie  na wycieczkach gdzie było naście motocykli i 90% z nich dysponujących większa mocą. W mieście czasem czuć wibracje w pewnym zakresie obrotów dlatego trzeba się pobawić ustawieniami. Dzięki trybom jazdy w tym możliwości zaprogramowania jednego w trybie 100% custom mode mamy możliwość znaleźć optymalne ustawienia pod siebie.

Bardzo lubię tryb rain kiedy jest mokro.

QS - świetnie działa i także ma trzy tryby regulacji. To jest cudowne rozwiązanie. Kiedy w międzyczasie jeździłem innymi motocyklami bez QS nie było tak fajnie.

2. Zawieszenie - tył trzeba od razu regulować bo jest zdecydowania za miękki. Zmiana ustawień jest prosta i szybka. Przód - niestety zbyt miękki i będzie trzeba zmienić wkłady lag  jak tylko pojawią się jakieś rozsądne opcje na rynku. Na razie z tego co widziałem jest jeszcze za drogo jak dla mnie.

3. Hamulce - bez uwag. Działały zawsze jak trzeba.

4. Ergonomia. Dla moich 180 cm wzrostu idealnie. Mała korekta ustawienia kierownicy, manetek i mamy optymalną pozycję. Przejechanie 300 - 400 km na strzał możliwe bez zmęczenia.

Obsługa wszystkich przełączników intuicyjna i banalnie prosta.

5. Elektronika. Mimo całkiem rozbudowanej elektroniki (tryby jazdy: standard, sport, rain, user + kontrola trakcji)  nie jest ona uciążliwa w obsłudze. Całość naprawdę przyjemna i łatwa w obsłudze.

 

PODSUMOWANIE:

Motocykl sprawdza się w mieście i jest całkiem sprawny w manewrowaniu nawet wziąwszy pod uwagę, że przednie koło ma 21 cali. Bez problemu mieści się pomiędzy autami i nie ma problemów ze znalezieniem dobrego toru jazdy by po mieście była ona na tyle płynna na ile pozwalają warunki.

W trasie nie sprawia żadnych problemów, nawet przeloty ekspresówkami czy autostradami których unikam jak ognia są pewne. Przy prędkości 140- 150 km/h moto jest stabilne. Szybciej nie jeżdżę na co dzień ale V max sprawdzony. Było ponad 2xx licznikowe. Dla mnie jednak bez znaczenia.

Sprawdza się świetnie poza asfaltem na ubitych duktach i szutrach  ale nie próbuję go wykorzystać jak "enduro" bo i skilla bark i mi go po prostu było by szkoda "utopić" :)

 

Czy jestem zadowolony - tak. Bardzo, bo decyzja była przemyślana

Czy coś by zmienił - koła na bezdętkowe i przedni zawias, może kiedyś tylny w miarę rozwoju umiejętności jazdy poza asfaltem.

 

 

I jeszcze kilka fotek.

IMG_0496.jpg.d78f0c08421128f2fc3a40a79a74ab99.jpg

 

 

IMG_0498.thumb.jpg.98bdb3c0bd3f24afd8719edb1b1d8205.jpgIMG_0791.jpg.c36bf6d03c8d5f53f8b2ba016e5cc60f.jpg

 

IMG_1320.jpg.9c45b26e52b4ff60dabd726477345d02.jpg

Edytowane przez Ayu
  • Super! 3
  • Lajk 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ayu napisał(a):

IMG_0660.jpg.7cdf24d1d3f9d7e69a401034bbdb05c9.jpg

 

Miałem się zebrać i napisać o swoich wrażeniach dotyczących życia z Hondą XL750 Transalp.

 

Decyzja o zakupie tego motocykla była wypadkową analizy: potrzeby, umiejętności vs cena + koszty eksploatacji i możliwości przystosowania moto pod moje "widzimisię" w przyszłości.

Potrzeby: w sezonie codziennie do pokonania około 70 km w dżungli pod i warszawskiej aglomeracji. W weekendy wypady na kołach po naszym uroczym kraju oraz dwa - trzy dłuższe wypady zagraniczne. Generalnie - jeśli tylko jest możliwość jechać gdzieś na motocyklu to korzystać. Drogi wybieram głównie asfaltowe ale tej drugiej i trzeciej kategorii oraz ubite ścieżki czy szutry.

Oczywiście w miarę rozwoju sytuacji rośnie apetyt i w tym roku już praktycznie zaklepane dłuższe wyjazdy na majówkę, Rajd Polski, GP F1 w Budapeszcie + kolejne 10 dni w trasie.

 

Wygląd: jak to w tym temacie - każdy rabin ma swoje zdanie. Mnie się ten motocykl po prostu podoba. Tak wyglądał w dniu odbioru z salonu:

IMG_0386.thumb.jpg.4b04919d7db786e3e2428964b54f3bcd.jpg

 

Do standardowego wyposażenia zamówiłem:

-quickshifter góra/dół

- gmole górne oraz gmole silnika wraz z osłoną OEM

- grzane manetki OEM

- handbary OEM

- gniazdo zapalniczki OEM

- Scottoiler

- obniżana kanapa OEM

- dodatkowe światła LED 2 w 1 Puig (niestety do wymiany - nieszczelne i jednak będą OEM halogeny na wiosnę)

- tłumik SC Project z homologacją drogową

- płyta i kufer centralny Givi 42l

- wyższa szyba przyciemniona WRS

- kilka detali jak osłona ekranu, naklejki ochronne itd. itp.

Wg mnie to taki optymalny zestaw rzeczy niezbędnych z małą dawką zachciewajek.

Tak wygląda po zmianach

IMG_1317.jpg.0aa1147aec9ffc38f359bd558dd5c12b.jpg

 

IMG_0649.jpg.ecd9217ff30d939d21ef576595e7f02a.jpg

 

IMG_1324.JPG.d618678b0bd530d3e3033b7efadc862e.JPG

 

Wg mnie to taki optymalny zestaw rzeczy niezbędnych z małą dawką zachciewajek.

 

Przechodząc bardziej szczegółowo do poszczególnych elementów:

 

1. Silnik/skrzynia biegów  - dla mnie ma wystarczająco mocy i momentu. Nie miałem problemów ze znalezieniem się o czasie  na wycieczkach gdzie było naście motocykli i 90% z nich dysponujących większa mocą. W mieście czasem czuć wibracje w pewnym zakresie obrotów dlatego trzeba się pobawić ustawieniami. Dzięki trybom jazdy w tym możliwości zaprogramowania jednego w trybie 100% custom mode mamy możliwość znaleźć optymalne ustawienia pod siebie.

Bardzo lubię tryb rain kiedy jest mokro.

QS - świetnie działa i także ma trzy tryby regulacji. To jest cudowne rozwiązanie. Kiedy w międzyczasie jeździłem innymi motocyklami bez QS nie było tak fajnie.

2. Zawieszenie - tył trzeba od razu regulować bo jest zdecydowania za miękki. Zmiana ustawień jest prosta i szybka. Przód - niestety zbyt miękki i będzie trzeba zmienić wkłady lag  jak tylko pojawią się jakieś rozsądne opcje na rynku. Na razie z tego co widziałem jest jeszcze za drogo jak dla mnie.

3. Hamulce - bez uwag. Działały zawsze jak trzeba.

4. Ergonomia. Dla moich 180 cm wzrostu idealnie. Mała korekta ustawienia kierownicy, manetek i mamy optymalną pozycję. Przejechanie 300 - 400 km na strzał możliwe bez zmęczenia.

Obsługa wszystkich przełączników intuicyjna i banalnie prosta.

5. Elektronika. Mimo całkiem rozbudowanej elektroniki (tryby jazdy: standard, sport, rain, user + kontrola trakcji)  nie jest ona uciążliwa w obsłudze. Całość naprawdę przyjemna i łatwa w obsłudze.

 

PODSUMOWANIE:

Motocykl sprawdza się w mieście i jest całkiem sprawny w manewrowaniu nawet wziąwszy pod uwagę, że przednie koło ma 21 cali. Bez problemu mieści się pomiędzy autami i nie ma problemów ze znalezieniem dobrego toru jazdy by po mieście była ona na tyle płynna na ile pozwalają warunki.

W trasie nie sprawia żadnych problemów, nawet przeloty ekspresówkami czy autostradami których unikam jak ognia są pewne. Przy prędkości 140- 150 km/h moto jest stabilne. Szybciej nie jeżdżę na co dzień ale V max sprawdzony. Było ponad 2xx licznikowe. Dla mnie jednak bez znaczenia.

Sprawdza się świetnie poza asfaltem na ubitych duktach i szutrach  ale nie próbuję go wykorzystać jak "enduro" bo i skilla bark i mi go po prostu było by szkoda "utopić" :)

 

Czy jestem zadowolony - tak. Bardzo, bo decyzja była przemyślana

Czy coś by zmienił - koła na bezdętkowe i przedni zawias, może kiedyś tylny w miarę rozwoju umiejętności jazdy poza asfaltem.

 

 

I jeszcze kilka fotek.

IMG_0496.jpg.d78f0c08421128f2fc3a40a79a74ab99.jpg

 

 

IMG_0498.thumb.jpg.98bdb3c0bd3f24afd8719edb1b1d8205.jpgIMG_0791.jpg.c36bf6d03c8d5f53f8b2ba016e5cc60f.jpg

 

IMG_1320.jpg.9c45b26e52b4ff60dabd726477345d02.jpg

Przy 180cm wzrostu potrzebowałeś/lepiej się czujesz na niskiej kanapie? Kolana nie bolą przy dłuższych przelotach? Ja mam 178 i na BMW 1250ADV nie wyobrażam sobie niskiej kanapy.... (mam standard) ..Noooo jak ustawię go w pozycji enduro to "przebieram paluszkami" ij przebieram .... :) ale nie ugięcie kolan na dłuższy przelot nie wypobrażam sobie by był inny (a i tak dużo jadę z opuszczonymi giczołami "na wleczonego" (lub na stojąco jeśli prędkość jest możliwa niższa. 

 

Motocykl piękny i malowanie robi robotę (choć cytując klasyka "szkoda że nie niebieski" :) ) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adi to dobry wybór jeśli masz oczekiwania podobne do moich lub nie nastawiasz się na mega fajerwerki :)

 

@PiotrGS ze względu na doświadczenie wolałem zacząć od niższej kanapy, jakoś czułem się pewniej. Nie miałem problemów  z komfortem podróży ale to jak sam wiesz lepiej związane jest ze zmianami pozycji w czasie jazdy. Jak tylko jest możliwość to też na stojący jeżdżę. Co mnie zaskoczyło - 5 -10 minut takiej jazdy daje oddech tyłkowi na kolejne 100 km!

Koła da się przerobić na bezdętkowe i pewnie zrobię to po gwarancji. W Warszawie jest znany magik co to robi. Koła z CRF 1100  pasują ale koszty używek są dosyć wysokie.

 

Niebieski nie jest ale złote felgi ma :D

 

Konie na Mazurach mówiły, że spoko maszyna.

IMG_0714.jpg

Edytowane przez Ayu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 miesiące temu...

Widze ze wy rozpoczynacie sezon w lutym a u mnie tak wyglada na poczatku kwietnia :rolleyes::biglol: ale w końcu ja tez wyciagnalem dwa kolka z zimowej hybernacji i zaczolem jezdzic do pracy.

20240323_121608.jpg

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...