Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, ewemarkam napisał:

Nie zgodzę się. Oglądałeś chociaż je raz? Miałeś okazję jeździć na nich?
Są różne modele w różnej grupie cenowej jak i tym samym osprzętu. Nie można ich pakować do jednego worka razem z marketowymi np z Auchan czy Tesco.

Mysle ze to taki profesjonalny uraz.  Kazdy kto choc raz pracowal w porzadnym sklepie/serwisie rowerowym patrzy bardzo krytycznie na rowery w sieciach sklepow sportowych.  Czasem problemem sa same rowery, czasem mechanicy odpowiedzialni za skladanie ich do kupy...

W najtanszych rowerach najlatwiej jest o czesci ktore sa kiepskiej jakosci - ze swoich czasow w serwisie pamietam ze przerzutki shimano byly okupione tragicznymi V-breakami w nieistniejacej juz marce IronHorse, ale tak jest w innych markach rowniez. Zawsze jest cos za cos, a w obecnych czasach przemysl rowerowy boryka sie dodatkowo z ograniczonymi mozliwosciami produkcyjnymi na Taiwanie, bo sporo firm ucieklo z Chin by uniknac wyzszych cel itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Eryk napisał:

Mysle ze to taki profesjonalny uraz.  Kazdy kto choc raz pracowal w porzadnym sklepie/serwisie rowerowym patrzy bardzo krytycznie na rowery w sieciach sklepow sportowych.  Czasem problemem sa same rowery, czasem mechanicy odpowiedzialni za skladanie ich do kupy...

W najtanszych rowerach najlatwiej jest o czesci ktore sa kiepskiej jakosci - ze swoich czasow w serwisie pamietam ze przerzutki shimano byly okupione tragicznymi V-breakami w nieistniejacej juz marce IronHorse, ale tak jest w innych markach rowniez. Zawsze jest cos za cos, a w obecnych czasach przemysl rowerowy boryka sie dodatkowo z ograniczonymi mozliwosciami produkcyjnymi na Taiwanie, bo sporo firm ucieklo z Chin by uniknac wyzszych cel itp...

O to, to, to...

Uważam, że rowery z Deca ogólnie trochę się poprawiły w kwestii wyglądu i ich jakości wykonania, jednak pamiętam różne nieciekawe akcje z nimi związane. Jest taka fajna zakładka na dole strony Decathlonu - "Wycofane produkty" i tam można poczytać o różnych awariach. W pamięci została mi akcja, gdzie z ram "wyjeżdżały" amortyzatory przednie.

Jak napisał kolega Eryk, niestety nie ma nic za darmo, można wypuścić rower nieco taniej lub drożej, ale w skrócie mówiąc jeżeli trafią się dwa pozornie takie same produkty i jeden jest sporo tańszy od drugiego, to na czymś fabryka musiała oszczędzić.

Buble oczywiście trafiają się też w rowerach markowych (źle dobrana przerzutka przednia do korby, pękające kominy ram, blednący lakier, pęknięcia w okolicach oczek obręczy).

 

Jedni jeżdżą na najtańszym sprzęcie przez długie lata, innym drogi sprzęt rozkraczy się po miesiącu jazdy i vice versa, nie ma zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ewemarkam napisał:

Zgodze sie,ale te rowery nie są złe. Są przeciętne. Ale tak jak napisałem wyżej nie uczciwym jest pakowanie ich do jednego worka z marketówkami.

Ale ja nie upakowalem ich do jednego wora z marketami, bo porownalem Subaru do skody, a nie do Taty ;)

Tez uwazam, ze RR sa srednie, a nie calkiem do d...

I rowniez przyznam, ze mam uraz z tytulu skrzywienia zawodowego - na codzień mam do czynienia ze Specem i Scottem, ale btwin na serwisie tez czasem sie trafi takze nie jest mi to obce. Niektore sa tragiczne, inne srednie, ale z jednego fajnego tez widzialem ;)

Nie zgodze sie natomiast z twierdzeniem, ze "skoro RR ma taki sam osprzet jak Trek, Scott, itp. to po co przeplacac"

O ile przy sztywnym rowerze, zwlaszcza do rekreacji nie ma to az tak wielkiego znaczenia, o tyle przy full'u rama jest dosc unikalnym wyrobem dla danego producenta. Nie bardzo chce mi sie wierzyc w to aby w procesie tworzenia full'a RR bral udzial taki sam sztab inzynierow, testerow i zawodnikow co w markach premium. Za to niestety trzeba zaplacic wiecej, ale czesto warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RoadRunner napisał:

Scott Genius 960  faktycznie genius ? :) Ktoś coś wie, może ma, może jeździł ? :) 

Jezdzilem, co prawda nie na 960, ale dla mnie rewelacja.

Co wiecej mozna powiedziec... idz do sklepu, przymierz sie, najlepiej jakbys sie przejechal, bo dla Ciebie to moze byc najgorszy rower na swiecie ;) Oczywiscie runda 200m przed sklepem po plaskim nie powie Ci wszystkiego, ale porownujac go do innych rowerow, moze wyczujesz jakies roznice.

Na pewno wyjatkowa cecha dla wiekszosci full'i Scott jest 3 pozycyjna manetka blokady skoku. Genius to jeden z przyjemniejszych full'i na jakich jezdzilem.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę, jeśli ktoś ma doświadczenie, czy te supprty press fit to dobrze ich unikać czy brać rower z takowym i się nie przejmować, czytałem że mozna przełożyc w miarę potrzeby na Ninja Token i jest to w miarę dobre rozwiązanie, czy ktoś z Was ma jakieś dobre bądź złe doświadczenia z press fitami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fiji napisał:

 

Co do sterów - potwierdzam, w moim Izalco jest ten ficzer... Taki cannondale'owy headshok sie robi ;)

IMG_3660s.jpg.a382e7306da696acde7181aa6d553016.jpg

 

Coś czuję że mamy tego samego lubelskiego dilera od focusów.... Miesiąc temu nabyłem tę turkusową machinę - Mares 9.8 '19 - jestem pod mega wrażeniem tego jak pracują rama i widelec:

 

IMG_20201222_1216506.jpg.297ac7f0286b8970dec979f1c3f72cff.jpg

 

W Lublinie Focusami to chyba Andrzej w  Inżynierii Rowerowej tylko  handluje, podłoga się zgadza ;) Fajne kolorki tego focusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ewemarkam napisał:

Nie zgodzę się. Oglądałeś chociaż je raz? Miałeś okazję jeździć na nich?
Są różne modele w różnej grupie cenowej jak i tym samym osprzętu. Nie można ich pakować do jednego worka razem z marketowymi np z Auchan czy Tesco.

do rowerów z Auchan czy Tesco ich porównać nie mozna tak samo jak z produktami renomowanych marek jak np Cervello, Spec , Trek, Colnago  czy wiele innych renomowanych marek które głownie zajmują się produkcją rowerów i to od lat., Takie Cervello np czy Colnago robi na przykład tylko rowey szosowe i torowe a nie robi z jakiś powodów górali bo wyporodukowanie dobrego sporotwego roweru to nie jest prosta sprawa, zwałszcza jeśli mówimy o rowerach z najwyższej półlki, dla zawodnika. A dla przeciętnego amatora lub tymbardzeij niedzielnego rowerzysty róźnica się zaciera i decatlon pewnie wystarczy 

 

 

Edytowane przez jaszyn
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, adamW202 napisał:

Powiedzcie mi proszę, jeśli ktoś ma doświadczenie, czy te supprty press fit to dobrze ich unikać czy brać rower z takowym i się nie przejmować, czytałem że mozna przełożyc w miarę potrzeby na Ninja Token i jest to w miarę dobre rozwiązanie, czy ktoś z Was ma jakieś dobre bądź złe doświadczenia z press fitami?

Nie przejmować się. Najwyżej wymienisz na nowy lub kupisz Token Ninja.

7 godzin temu, jaszyn napisał:

A dla przeciętnego amatora lub tymbardzeij niedzielnego rowerzysty róźnica się zaciera i decatlon pewnie wystarczy 

I o to chodzi. W budżecie 5-7 tysi. wysokie modele Deca są bezkonkurencyjne w cenach katalogowych/normalnych. Wolałbym Deca niż porównywalnego cenowo Krossa czy Autora, bo to są marki do których należy się porównywać. Są tacy co poniżej Scotta i Speca nie schodzą, a później teren weryfikuje takich "zawodników" i wychodzi, że 80% niepotrzebnie dopłacała. Ale co kto lubi.

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://hopcycling.pl/szosy-decathlon-press-camp-btwin/ - polecam lekturę tego tekstu w kontekście decathlon vs proproducenci. świetnie ujęte.

jak się ma świadomość tego co się kupuje decathlon jest bardzo ok, mam świetne doświadczenia z budżetową szosą. jak w przypadku atari, power without price ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, pajac_am napisał:

Tak czytam, czytam i zastanawiam sie co to za marka RR, ze tak wszyscy polecacie... Dopiero teraz zatrybilem, ze chodzi Wam o rowery z Decathlonu.

Bez urazy, ale porownywanie np. Treka do Rockridera to tak jak rownanie Subaru do skody ;)

gadasz głupoty, z całym szacunkiem RR są różne, zobacz na ramy i zobacz na osprzęt, wiem że zajmujesz się rowerami, ale powiedz ile razy miałeś RR ? ja teraz mam 500 a porównanie mam dość spore bo trochę roweró MTB miałem, i złego słowa nie mogę o nim powiedzieć, jedyna wada jest taka że jest jeszcze choroba wieku dziecięcego i trzeba czasami coś sprawdzić częściej niż w treku głównie stery i nic więcej. Czym się rożni amor w treku czy RR jak sa te same, czym się różni osprzet skoro są te same, największa różnica jest na ramie, ale tutaj też jest fajna geometria i porządny materiał. Wiem wiem, też marka się musi zgadzać wszak rowery umie robić tylko Univega, Trek, Giant, Canyon i reszta. Sory ale to myślenie z poprzedniej ery. Kolejna sprawa, to testy i opinie. Proszę zobacz sobie jakie opinie ma AM100S o którym pisalismy i co piszą ludzie którzy go kupili, bardzo często są to ludzie którzy już nie na jednym sprzęcie jeździli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pajac_am napisał:

Na pewno wyjatkowa cecha dla wiekszosci full'i Scott jest 3 pozycyjna manetka blokady skoku.

Właśnie na tym mi zależy :)Z tego co widzę to jest to dość rzadko spotykane w tylnim amortyzatorze. Trudność konstrukcji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antikos kazdy ma prawo do swojego zdania. Ja mojego nie zmienie ;)

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

Właśnie na tym mi zależy :)Z tego co widzę to jest to dość rzadko spotykane w tylnim amortyzatorze. Trudność konstrukcji ?

Bardziej polityka marki i patent, chociaz istnieje pare innych manetek do blokady obu amorkow na raz, wiec nie wiem jak to do konca wyglada.

Na pewno dampery, ktore sa w Scott'ach sa dedykowane i delikatnie zmienione, tak aby wspolpracowaly z tymi 3 pozycjami manetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pajac_am napisał:

@antikos kazdy ma prawo do swojego zdania. Ja mojego nie zmienie ;)

Prawda zawsze lezy gdzies posrodku... kompletnie rozumiem brak zaufania do marek sieci sklepow sportowych, bo poprostu sam widzialem jak to bylo w wielu takich sklepach poskladane.  Natomiast natknalem sie rowniez na sieci w ktorych mechanicy sa naprawde profesjonalni i maja narzedzia by przygotowac rame do budowy (frezowanie, czyszczenie gwintow, prostowanie ramy... itp). W takim sklepie rowery wlasnej marki, sa najczesciej produkowane w tych samych miejscach co ramy znanych marek, przez tych samych pracownikow, ale odbiegaja byc moze materialami, czy sposobem konstrukcji oraz waga.

Druga strona medalu jest taka ze mega producenci najslwaniejszych marek, sami daja plame, w szczegolnosci gdy chodzi o komponenty dedykowane do konkretnych modeli.  Taki Spec, Trek, Scott, Cannon, czy inni naklaniaja producentow amortyzatorow do wyprodukowania konstrukcji unkalnych ktore za kilka lat wychodza z obiegu... wraz z czesciami zamiennymi... po 15 latach taki rower - ktory poza tlumikiem jest w 100% sprawny, nagle nie nadaje sie do jezdzenia bo jednej czesci nie mozna wymienic. Chodzi mi tu o konstrukcje typu pelne zawieszenie - bo wiadomo ze proste rowery HT nie maja takich problemow...  Nie mniej jednak fakt pozostaje.  Ja osobiscie jezdze tylko na swoich starych rowerach - i mam to szczescie ze mimo znikniecia Titusa z rynku, to czesci takie jak lozyska i tlumiki moge nadal dokupic bez problemu - jak mi rama peknie to koniec roweru...  Nawet firma taka jak Moots - w zasadzie jubiler rowerowy - nie byl w stanie mi pomoc gdy spytalem ich jaki ma rozmiar tlumika ich rama Moots Cinco... za to mieli nowe naklejki do tej ramy za jedyne $40... 

Takze z rowerami nie koniecznie jest tak roznowo z duzymi czy uznanymi firmami, czy tez tak czarno z tymi bez renomy.

 

A na koniec zdjecie mojego domowego warsztatu rowerowego w piwnicy:

 

 

 

 

 

 

20210127_180027_resized.jpg

  • Super! 6
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, eurojanek napisał:

Panie co tak mało tych rowerów? Żona więcej nie pozwala? ;)

No wlasnie pozwala... w garazu jeszcze 2 wisza, kumpel pozyczyl jeden, w kadrze nie zmiescily sie jeszcze 3 inne plus jeden na trenazerze ... nie wspominajac o rowerkach dzieci... dlatego warsztat potrzebny :P... i zona to rozumie - mam poprostu wspaniala zone!

Edytowane przez Eryk
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Eryk napisał:

Prawda zawsze lezy gdzies posrodku... kompletnie rozumiem brak zaufania do marek sieci sklepow sportowych, bo poprostu sam widzialem jak to bylo w wielu takich sklepach poskladane.  Natomiast natknalem sie rowniez na sieci w ktorych mechanicy sa naprawde profesjonalni i maja narzedzia by przygotowac rame do budowy (frezowanie, czyszczenie gwintow, prostowanie ramy... itp). W takim sklepie rowery wlasnej marki, sa najczesciej produkowane w tych samych miejscach co ramy znanych marek, przez tych samych pracownikow, ale odbiegaja byc moze materialami, czy sposobem konstrukcji oraz waga.

Druga strona medalu jest taka ze mega producenci najslwaniejszych marek, sami daja plame, w szczegolnosci gdy chodzi o komponenty dedykowane do konkretnych modeli.  Taki Spec, Trek, Scott, Cannon, czy inni naklaniaja producentow amortyzatorow do wyprodukowania konstrukcji unkalnych ktore za kilka lat wychodza z obiegu... wraz z czesciami zamiennymi... po 15 latach taki rower - ktory poza tlumikiem jest w 100% sprawny, nagle nie nadaje sie do jezdzenia bo jednej czesci nie mozna wymienic. Chodzi mi tu o konstrukcje typu pelne zawieszenie - bo wiadomo ze proste rowery HT nie maja takich problemow...  Nie mniej jednak fakt pozostaje.  Ja osobiscie jezdze tylko na swoich starych rowerach - i mam to szczescie ze mimo znikniecia Titusa z rynku, to czesci takie jak lozyska i tlumiki moge nadal dokupic bez problemu - jak mi rama peknie to koniec roweru...  Nawet firma taka jak Moots - w zasadzie jubiler rowerowy - nie byl w stanie mi pomoc gdy spytalem ich jaki ma rozmiar tlumika ich rama Moots Cinco... za to mieli nowe naklejki do tej ramy za jedyne $40... 

Takze z rowerami nie koniecznie jest tak roznowo z duzymi czy uznanymi firmami, czy tez tak czarno z tymi bez renomy.

 

A na koniec zdjecie mojego domowego warsztatu rowerowego w piwnicy:

 

 

 

 

 

 

20210127_180027_resized.jpg

ale masz porządek w garażu, marzenie mojej żony ;)  u mnie rowerów podobna ilość ale całokształt jakby trochę inaczej wyglądał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jaszyn napisał:

ale masz porządek w garażu, marzenie mojej żony ;)  u mnie rowerów podobna ilość ale całokształt jakby trochę inaczej wyglądał :D

Garaz to dopiero musze ogarnac - to na zdjeciu to piwnica... ale tez czeka mnie jeszcze malowanie scian i podlogi... ale fakt, zona zadowolona ze rowery nie stoja w roznych, postronnych miejscach, bo roznie z tym bywalo. 

Pochwal sie swoja kolekcja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, przymar napisał:

Są tacy co poniżej Scotta i Speca nie schodzą, a później teren weryfikuje takich "zawodników" i wychodzi, że 80% niepotrzebnie dopłacała.

 

to prawda i czasami podjazdy tez robią selekcje takich zawodników, sam to przerabiałem wielokrotnie  - ja na S works  "Zibi TOP ;)" i gość mnie szrotem objeżdza ;)  słabe odczucie , podobnie gdy objeżdża cię gość  z nadwagą albo kobieta :D. także jak sie ma sprzęt to trza trenować !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...