Po dziesięciu latach czas kupić nowy rower. Rower ma służyć jeździe reakcyjnej, w tygodniu do pracy, weekend lekki teren, w wakacje rodzinne dłuższe wyjazdy na 2-3 dni z sakwami. Budżet ok 4 -5 tyś.
Ponieważ od zawsze kupujemy rowery Unbike , mieliśmy już ich kilka i nigdy nas nie zawiodły, pomyślałem o:
http://activbike.pl/rowery-trekking/245-1004-globetrotter-lady-2020.html#/2,wersja,meska/26,rozmiar-ramy,17/62,kolor,grafitowo-czarny/38,wielkosc-kol,28
Szukając znalazłem jeszcze coś takiego:
https://rower.com.pl/fuji-touring-disc-1811805?cPath=6_699_853_4494&
Wiem, że teraz bardzo popularne stały się rowery gravelowe, ale jakoś nie mogę się do nich przekonać, myślałem o:
https://pl.author.eu/gravel/gravel/author-ronin-2020-ua42930402
Nie jestem znawcą w temacie, a chciałbym kupić rower na kolejne parę lat. Rower musi sprostać wyznaniu – 190 cm wzrostu i 97 kg wagi.
Na razie faworytem jest Globetrottera. Wiem, że jest najcięższym z tych wszystkich, ale czy rzeczywiście te 2-3 kilogramy robią różnice przy reakcyjnej jeździe? Czy według was wart jest tej ceny? Czy może polecicie coś innego? Szukam roweru nowego.
Wielkie dzięki za pomoc.