Skocz do zawartości

jakie piwo? bo już mię mdli (międli) hi hi..


slesz

jaki browar?  

508 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

To jest akurat ta hala: http://www.arkadiusz...hp/flomark.html

 

No nieźle. Pewnie by się znalazły jeszcze modele kolejek elektrycznych H0 i byłoby już wogóle zayebiaszczo.

Trzeba o tym pomyśleć.

kiedyś była taka giełda we Bytomiu, ale teraz to już chyba na całym Śląsku nie ma nic takiego...

 

 

Dziś podczas rannych zakupów w Lidlu(trzeba było szturmować po kombinezonik dla młodego) zanabyłem piwo z Browaru Witnica o dumnej nazwie CELTYCKIE!!!

Wieczorem konsumpcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem przeprowadziłem mały eksperyment. Otóż wypiłem piwo Svijany - Svijansky Rytir z datą ważności 22.01.2014. Znamienny jest fakt, że to piwo niepasteryzowane (ale filtrowane), co całemu wyzwaniu dodawało nieco pikanterii. Osad na dnie butelki był gęsty, przypominał kożuch i pomimo ostrożnego nalewania w pokalu pływało mnóstwo farfocli. Barwa piwa była wzorowa, zapach bardzo przyjemny, nieco owocowy z domieszką chmielu. Tu nastąpiła dłuższa chwila zawahania - perspektywa nocy z porcelanowym uchem była mało pociągająca, ale stwierdziłem, że raz się żyje, a jeśli lagerek okaże się niesmaczny to go puszczę w kanał. Pierwszy łyk był zaskakujący. Svijany był średnio nachmielony, goryczka wyczuwalna, ale subtelna, wysycenie takie jak lubię. Spodziewałem się kwasu, kartonu, posmaku spirytusu, ale nic z tego. Każdy kolejny łyk utwierdzał mnie w przekonaniu, że jest OK. Noc przebiegła spokojnie, poranek w normie. :) 

 

W lodówce zostało mi jeszcze jedno takie samo piwo z tej samej serii, więc jutro kupię świeżego Rytira i porównam wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem przeprowadziłem mały eksperyment. Otóż wypiłem piwo Svijany - Svijansky Rytir z datą ważności 22.01.2014. Znamienny jest fakt, że to piwo niepasteryzowane (ale filtrowane), co całemu wyzwaniu dodawało nieco pikanterii. Osad na dnie butelki był gęsty, przypominał kożuch i pomimo ostrożnego nalewania w pokalu pływało mnóstwo farfocli. Barwa piwa była wzorowa, zapach bardzo przyjemny, nieco owocowy z domieszką chmielu. Tu nastąpiła dłuższa chwila zawahania - perspektywa nocy z porcelanowym uchem była mało pociągająca, ale stwierdziłem, że raz się żyje, a jeśli lagerek okaże się niesmaczny to go puszczę w kanał. Pierwszy łyk był zaskakujący. Svijany był średnio nachmielony, goryczka wyczuwalna, ale subtelna, wysycenie takie jak lubię. Spodziewałem się kwasu, kartonu, posmaku spirytusu, ale nic z tego. Każdy kolejny łyk utwierdzał mnie w przekonaniu, że jest OK. Noc przebiegła spokojnie, poranek w normie. :)

 

W lodówce zostało mi jeszcze jedno takie samo piwo z tej samej serii, więc jutro kupię świeżego Rytira i porównam wrażenia.

 

Czyli piwo było przetrzymywane w dobrych warunkach na to wygląda (ciemno i w miarę chłodno), bo inaczej to pewnie byłby kwach nieziemski :P

 

 

Ja dziś poraz kolejny Gryczane z Browaru Jabłonowo. Przepyszne piwo do częstego picia :)

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No nieźle. Pewnie by się znalazły jeszcze modele kolejek elektrycznych H0 i byłoby już wogóle zayebiaszczo. Trzeba o tym pomyśleć. kiedyś była taka giełda we Bytomiu, ale teraz to już chyba na całym Śląsku nie ma nic takiego...

 

Niewykluczone, że i coś takiego by się znalazło, mnóstwo tam też starej elektroniki :)

 

Żeby nie było OT to u mnie właśnie idzie Dębowe -za przeproszeniem- mocne. Nie pytajcie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie dziś Porter Warmiński z Kormorana i Black IPA z Bojana. Nie ukrywam, że z porterem wiążę nadzieję :) 

Co do piw lidlowych - celtyckie - zdecydowana cienizna. Tak słodkie, że ledwo dopiełem. Piwo trapistów - smaczne. Ciężko napisać coś więcej. Chmiel lubuski - ciekawe doznanie po bezchmielowych koncerniakach, ale raczej nie do picia zbyt często. Potem podwójne, potrójne i poczwórne Komesy z fortuny -ale ciężko mi je oceniać, bo nie mam porównania do innych niby belgijskich.

 

Na koniec taka ciekawostka: od prawie 2 miesięcy piłem sporo piwa - 4-5 w tygodniu. I to raczej same "z tych lepszych". Wczoraj wieczorem na dobry sen chciałem skonsumować 2 porterki żywca - niestety w nocnym osiedlowym ostał się ostatni. Dokupiłem więc dwa...tyskie gronie. Po porterku smakowały jak... żółtawa, słodkawa, mocno nagazowana oranżada. Jakim cudem mi to piwo smakowało kiedyś? Pojęcia nie mam. Człowiek się jednak szybko przyzwyczaja do dobrego.. Ledwo dopiłem te tyskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem w Siedlcach na otwarciu browaru restauracyjnego Brofaktura. Pierwsze warki dopiero więc nie będę oceniał samego piwa natomiast wystrój, miejsce, skala przedsięwzięcia, obsługa, kuchnia, bar podejście właściciela na najwyższym poziomie! MEEEGA! polecam.

 

a dla tutaj coś dla piwnych subarowiczów :P niestety tylko w Warszawie i info tylko na FB

https://www.facebook.com/jednatrzeciamultitap?fref=nf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzę, że mamy tu wielu fanów czeskich piw. A nie myśleliście, żeby kiedyś spróbować czegoś nieco bardziej wyrazistego? Stoutu, porteru albo wita? Nie mam nic do pilsów, ale dla mnie są one po prostu mega nudne

Robiłem takie podejścia, ale ciemne i mocne piwa to nie dla mnie, pils i lager to moje typy. Jak tylko mogę, to piję coś z browaru Grybów, ewentualnie Ciechan, czasem w nagłych wypadkach Browary Lubelskie. 


 

 

Namysłów

Nawet znośne piwo, jak bywam w okolicach to się delektuję ;)  


 

 

A ja ostatnio zanabyłem w Biedronce

Dawno temu zaniechałem kupowania piwa w Biedronce, wolę wodę z kranu..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

porteru

 

Oj, tak, takie coś ostatnio http://www.browar-amber.pl/pl/nasze-produkty/grand-imperial-porter/ . :thumbup:

 

Portery fajne są i mocne, ale chyba za ciężkie dla mnie, jak wypiję wieczorem to zaraz zasypiam :biglol:

 

Ostatnio piłem "Warmińskie rewolucje" z browaru Kormoran -

 

Nasz piwowar zastosował odwrotne chmielenie: na goryczkę aromatyczna Sybilla, a na aromat goryczkowa Marynka, i dodatkowo chmielenie na zimno.

Powiem Wam, że miodzio dla miłośników chmielowej goryczki :D Coś innego, coś wyjątkowego, piwo do którego fajnie się wraca co jakiś czas! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

porteru

 

Oj, tak, takie coś ostatnio http://www.browar-amber.pl/pl/nasze-produkty/grand-imperial-porter/ . :thumbup:

 

Portery fajne są i mocne, ale chyba za ciężkie dla mnie, jak wypiję wieczorem to zaraz zasypiam :biglol:

 

Ostatnio piłem "Warmińskie rewolucje" z browaru Kormoran -

 

Nasz piwowar zastosował odwrotne chmielenie: na goryczkę aromatyczna Sybilla, a na aromat goryczkowa Marynka, i dodatkowo chmielenie na zimno.

Powiem Wam, że miodzio dla miłośników chmielowej goryczki :D Coś innego, coś wyjątkowego, piwo do którego fajnie się wraca co jakiś czas! :D

 

Warmińskie Rewolucje to ostatnio mój faworyt, zresztą nawet Olsztyńskie z Browaru Kormoran ma aromat jakiego nie mogę znaleźć w żadnym "korpo-piwku".

Z Kormorana polecić mogę również Weizenbocka, jak dla mnie genialny w smaku.http://browarkormoran.pl/Nasze-piwa/Podroze-Kormorana-Weizenbock.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...