Kryzys a sprawa polska

[ex-Dyrekcja]

Pan Premier zapowiedział w ramach walki z kryzysem m.in. podwyżkę akcyzy na samochody o pojemności silnika > 2.0 z aktualnych 13,6% do 18,6%. Decyzję umotywował koniecznością solidarności zamożnych Polaków z tymi gorzej uposażonymi. Oczekiwaną konsekwencją będzie podwyżka cen dla samochodów z większymi silnikami o ok. 4,5%.

Pan v-ce Minister Finansów wyliczył nawet, o ile akcyza wzrośnie.

Wg jego rachunku aktualnie średnia akcyza dla samochodów > 2.0 wynosi 3.000 zł

Z tego wynika, że średnia cena brutto to 30.571zł i 76 groszy.

Następnie Pan Kapica wyliczył, że w związku z proponowaną zmianą akcyza wzrośnie tylko o 150 zł. (wg Gazeta Prawna).

Przypomniał mi się w tym momencie znany film, w którym mierzono zwartość cukru w cukrze. A teraz oblicza się wartość akcyzy w akcyzie (3.000 x 5% = 150)

 

Ponadto podwyżce ma ulec akcyza na napoje alkoholowe. Dzięki temu ci gorzej uposażeni, kupujący statystycznie znacznie więcej alkoholu, będą się automatycznie solidaryzowali z bogatszymi – to się nazywa prawdziwa solidarność społeczna !

 

Ciekaw jestem, co Państwo sądzicie o tym nowatorskim pomyśle walki ze światowym kryzysem finansowym ?

[Grzesiek_67]

Panie Dyrektorze,

jak przypomnę sobie co ma do powiedzenia obecny Prezes NBP p. Skrzypek, każdorazowo gdy wydaje z siebie głos paszczą, to to o czym pisze Pan wyżej to tylko mały pikuś w przebogatym świecie inżynierii finansowej.

 

Reasumując - to w ogóle cud, że złotówka ma jeszcze jakąkolwiek siłę nabywczę

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[capricorn]

Jak zwykle nasz "żąd" ma problemy z liczeniem, i potwierdza się stara zasada że pieniądze najłatwiej wyrwać od kierowców.

Następnie Pan Kapica wyliczył, że w związku z proponowaną zmianą akcyza wzrośnie tylko o 150 zł.

5% to przy wartości STI bądź Spec B to chyba około 10000 zł :neutral: , chyba że Pan Kapica liczył od wartości jakiegoś Matiza z 3l silnikiem

Jak pisze Andrzej Kublik w "Gazecie Wyborczej", ponad 200 mln euro budżet Francji będą kosztować ulgi dla nabywcw nowych samochodw. Do końca 2009 r. rząd będzie dawał 1000 euro premii każdemu kierowcy, ktry kupi nowe auto emitujące nie więcej niż 160 g CO2/100 km, a jednocześnie odda na złom pojazd, ktry ma dziesięć lat lub więcej.

 

Cała pomoc dla sektora motoryzacyjnego, jaką szykuje francuski rząd ma wynieść 1,5 mld euro. Najwięcej - po 500 mln euro - pjdzie na pożyczki dla bankw koncernw Renault i PSA (producent Citroenow i Peugeotw). Środki mają posłużyć do sfinansowania akcji kredytowania zakupw nowych samochodw.

 

Z pomocą dla motoryzacji - uznanej przez UE za jeden z dwch kluczowych sektorw europejskiej gospodarki - spieszą także inne państwa. Od połowy grudnia trzykrotnie wzrosną podatki od używanych aut z importu - postanowił wczoraj rząd w Bukareszcie. Tamując napływ używanych pojazdw, rząd Rumunii zachęca jednocześnie do zakupu nowych samochodw. Z 800 do 1000 euro Bukareszt zwiększył wczoraj premię dla kierowcw kupujących nowe auta, ktrzy jednocześnie oddadzą na złom ponad 12-letni samochd. Rumunia zwrciła się też do Brukseli o zgodę na zawieszenie do końca przyszłego podatkw od rejestracji aut, ale tylko nowych.

 

Nabywcy nowych aut w Niemczech przez rok będą zwolnieni z podatku drogowego - postanowił w listopadzie Berlin. Na dwa lata z tego podatku zostaną zwolnieni niemieccy kierowcy przy zakupie aut, ktre już teraz spełniają normy toksyczności spalin Euro 5, jakie będą wymagane przy rejestracji w UE od 2010 r.

 

Polski rząd zdecydował natomiast, że podniesie akcyzę z 13,6 do 18,6 proc. na auta z silnikami o pojemności 2 l i większej. Jak zapowiedział resort finansw wejdzie ona w życie w ciągu kilku tygodni. Branża motoryzacyjna i eksperci ostro protestują.

 

Andrzej Kublik z "Gazety Wyborczej" zwraca z kolei na pewien paradoks. W Polsce Toyota Avensis z nowoczesnym - i co ważne wytwarzanym w Jelczu-Laskowicach dieslem 2,2 litra - już teraz jest obłożona wyższą akcyzą. Po podwyżce jej cena jeszcze wzrośnie, tymczasem we Francji kierowcy, ktrzy kupią to auto, dostaną ulgę, bo samochd emituje 160 g CO2/100 km.

 

Tymczasem wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiada, że jeszcze w grudniu rząd przedstawi pierwsze mechanizmy wsparcia sektora motoryzacyjnego. Pisze o tym serwis Samar.pl. Jak mwił wicepremier, chodzi zarwno o możliwość np. bezpośredniego wspierania zatrudnienia u producentw aut, jak i rozwiązania pobudzające popyt na samochody, np. promocję leasingu. Pawlak zasugerował, że powinniśmy odejść od tradcyjnego przekonania, że samochd trzeba mieć na własność.

 

Przypomnijmy, w sprawie pomocy do Ministerstwa Finansw pisali m.in. przedstawiciele polskiego oddziału koncernu General Motors. Motoryzacja wytwarza ok. 4 proc. polskiego PKB, czyli rwnowartość 46 mld zł, z czego sama sprzedaż aut w salonach daje rocznie 5,5 mld zł.

U nas musi być jak zwykle na odwrót, dobić wszystkich i wyrwać z trupa kasę.

 

:roll: Jest jeszcze szansa że dostaną po dupie bo....

Już za 10 dni ETS orzeknie, czy polskie firmy odzyskają 22% podatku VAT, który zapłacili w cenie aut oraz paliw - informuje dzisiejszy "Puls Biznesu".

 

 

Dziennik jest cytowany przez serwis Samar.pl. Tuż przed Bożym Narodzeniem polscy przedsiębiorcy mogą otrzymać wspaniały prezent od Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). 22 grudnia stwierdzi on, czy ograniczanie firmom w Polsce odliczania 22 proc. VAT zawartego w cenie paliw kupowanych do napędu samochodw osobowych używanych w działalności gospodarczej, a także w cenie zakupu pojazdw, było zgodne z unijnym prawem.

 

- Dajemy nawet 90 proc. szans, że wyrok będzie korzystny dla polskich firm. Oznaczałby on, że z pogwałceniem prawa wsplnotowego wyeliminowano w 2005 r. zasady odliczeń VAT przy zakupie samochodw spełniających tzw. wzr Lisaka i paliw do ich napędu - uważa Jerzy Martini, doradca podatkowy z kancelarii Baker

źródło autofirmowe.pl

[Jacky X]

To są takie bzdury,że jak się czyta to człowieka krew zalewa. Można się tylko śmiać... przez zaciśnięte zęby.

 

Nie można odliczać pełnego Vatu od osobówek i akcyza rośnie. Budżet zarabia ja tracę. Tyle tylko,że zamiast kupic nowy samochód uzytkuję dotychczasowy , który ma się nadzwyczaj dobrze . I tyle moich podatków widzą złodzieje. A podejrzewam,że nie jestem osamotniony w tych decyzjach.

 

I zamiast mieć podatki od dealerów to wspierają imoprt i szarą strefę . Brawo !!!

[capricorn]

I zamiast mieć podatki od dealerów to wspierają imoprt i szarą strefę . Brawo !!!

I ja mam takie wrażenie że wszystko co robi Polski "żąd" to wspieranie importu używanych aut.

[Paweł_P]

Zawsze mnie rozwalają wszelkie podwyżki podatków bo firmy zamiast inwestować w rozwój i dawać nowe miejsce pracy muszą niestety ciąć koszty a w takiej sytuacji wcale nie zwiększą wpływów do budżetu podobnie jak szary Kowalski, który nie kupi nowego auta bo go nie stać - suma sumarum wpływy z podatków wcale nie będą większe a niestety gospodarka dostanie bardziej po tyłku

[GREGG]

wyzsza akcyza moze uderzyc w niektorych bardziej niz reszte m.in. w subaru (sprzedaz aut > 2.0 chyba nieproporcjonalnie wieksza niz masowe marki?)

 

a reszta, jak juz sie eksperci wypowiadali, byc moze wcale az tak cen nie podniesie na mocniejsze auta, bo zeby utrzymac proporcje cen - podwyzsza troche ceny mniejszych i sie im wyrówna (w ten sposob i biedniejsi do budżetu się dołożą :smile: )

[STIFF]

BOgaci są bogaci więc stać ich na większą akcyzę ale jednocześnie nie stać ich na droższe mandaty więc rząd planuje zredukować planowane przez komisję podwyżki i np max mandat ma wynieść nie 1000 a 700 bo tych bogatych (a wg komisji to oni głównie przekraczają prędkość znacząco) nie stać na 1000. Żelazna logika - ja nie widze tu żadnego punktu zaczepienia :wink:

[ex-Dyrekcja]

wyzsza akcyza moze uderzyc w niektorych bardziej niz reszte m.in. w subaru (sprzedaz aut > 2.0 chyba nieproporcjonalnie wieksza niz masowe marki?)

 

Noo, to raczej nie. Sprzedaż STI & Co to prawdziwa przyjemność, lecz wolumen to samochody do 2.0 ( i też przyjemność).

Wbrew pozorom, uwzgledniając to, że ok 50% naszych klientów wybiera diesle (a dojdzie jeszcze Impreza 2.0 D) to nasza pozycja wręcz się ... poprawi. Bo przecież wielu konkurentów oferuje diesle o pojemnościach 2.2, czy też 2.4 l.

 

Pozdrowienia

[GordonGekko]

Noo, to raczej nie. Sprzedaż STI & Co to prawdziwa przyjemność, lecz wolumen to samochody do 2.0 ( i też przyjemność).

Wbrew pozorom, uwzgledniając to, że ok 50% naszych klientów wybiera diesle (a dojdzie jeszcze Impreza 2.0 D) to nasza pozycja wręcz się ... poprawi. Bo przecież wielu konkurentów oferuje diesle o pojemnościach 2.2, czy też 2.4 l.

 

Pozdrowienia

 

Z tego co pamiętam z uczonych ksiąg, to zawsze podwyżki ceł/akcyz itp. w 100% nie przekładają się na cenę detaliczną, ponieważ część podwyżki bierze na siebie producent/dystrybutor (zmniejszając marżę). No ale to tylko teoria :grin:

 

Sądzę, że ta akcyzja to jest częściowa próba odrobienia strat w związku z cytowanym wyżej prawdopodobnym wyrokiem dotyczącym VAT od samochodów osobowych. Jak pamiętam, konsekwencją tego wyroku byłby także powrót możliwości odliczania VAT zgodnie ze wzorem Lizaka, który w porównaniu do obecnych przepisów jest całkiem całkiem. Wtedy w zasadzie wszystkie auta Subaru mogłyby mieć kratkę i podlegać odliczeniu. Także mając do wyboru +5 % akcyzu vs - 22% odliczenia VAT wybieram to drugie :grin:

[ex-Dyrekcja]

STI z kratką .... :shock:

 

Liczenie na wzrost przychodów z akcyzy jest bardziej niz iluzoryczne.

już amerykańska prohibicja nauczyła, że tego typu metody nie działają.

Efektem będzie tylko jeszcze większe przeniesienie ciężaru zakupów do szarej strefy = faktyczne zmniejszenie przychodów do budżetu.

 

Natomiast generalny wrost cen w przyszłym roku nastąpi nie tylko w kategorii > 2.0.

Przy utrzymaniu aktualnych kursów walut wzrost cen (po wyczerpaniu posiadanych przez importerów zapasów) jest ze względów ekonomicznych nieunikniony.

 

Pozdrowienia

[capricorn]

...część podwyżki.....

No właśnie i część podwyżki pokryje klient, nie ma siły nikt nie będzie pracował charytatywnie.

 

[ Dodano: Sob Gru 13, 2008 8:52 pm ]

STI z kratką .... :shock:

Po korzystnym wyroku stanie się to bardziej prawdopodobne niż nam się wszystkim wydaje. :wink:

[remlus]

Trzeba zmienić rząd. Wywalic tych nieudaczników. Najlepiej na ..., na..., Jak coś wymyślę to napiszę.

[Bartekfi]

Trzeba zmienić rząd. Wywalic tych nieudaczników. Najlepiej na ..., na..., Jak coś wymyślę to napiszę.

 

 

Z trenerami nam się udało, więc może spróbować sprowadzić rząd z zagranicy :?:

[Azrael]

Z trenerami nam się udało, więc może spróbować sprowadzić rząd z zagranicy

Na trenerach się nie znam więc się nie wypowiem ale rząd (króla) już miewaliśmy importowany i słabo to zwykle wyglądało.

[Than_Junior]

Schwarzenegger sie sprawdza w Californii, moze by jego zaprosic?

[Paweł C]

to nasza pozycja wręcz się ... poprawi. Bo przecież wielu konkurentów oferuje diesle o pojemnościach 2.2, czy też 2.4 l.

 

no to nasza dyrekcja nieźle lobbuje w tym sejmie...

poszły do "użytkowania" dla posłów jakieś STI fullwypas z przyciemnionymi szybami :?:

mercedesowi się nie udało... :wink:

 

ps.

właśnie mi się przypomniało, że Pęczak jeździł WRXsem

[T8LEK]

Ciekaw jestem, co Państwo sądzicie o tym nowatorskim pomyśle walki ze światowym kryzysem finansowym ?

 

Po raz kolejny. Nie do wiary. Dyzma goni Dyzme. W kraju, w ktorym watpliwe "elity" polityczne wywodza sie nawet nie z "demokratycznego przypadku" tylko z salonowych (badz czerwonych, badz czarnych - naprawde w sumie nie jest to wazne) klik i koterii kopiacych i gryzacych sie wzajemnie, jeszcze dluuuugo nie bedzie chocby wzglednie normalnie. Tylko do pewnego momentu mozna "na czuja" systematycznie podcinac galaz na ktorej sie siedzi. Predzej (raczej) czy pozniej, wszystko sie rypnie i znowu beda - jak spiewal Daukszewicz - "parady i barykady". Tyle, ze w tym sporcie akurat jestesmy niezli :???:

[GordonGekko]

Natomiast generalny wrost cen w przyszłym roku nastąpi nie tylko w kategorii > 2.0.

Przy utrzymaniu aktualnych kursów walut wzrost cen (po wyczerpaniu posiadanych przez importerów zapasów) jest ze względów ekonomicznych nieunikniony.

 

Z utęsknieniem czekam na te liczne podwyżki :smile: Przy zmniejszającej się sprzedaży już widzę, jak ktoś zdecyduje się na podwyżki :smile: Kurs kursem, ale jest to tylko jeden z wielu elementów który kształtuje cenę (głównie to rynek, czyli popyt vs podaż - z podażą jak wiemy nie ma problemu - duża nadprodukcja aut - więc czynnikiem determinującym cenę jest popyt - który maleje ze względu na zmniejszenie inwestycji firm, konsumpcja również zmaleje). Jako że hazardzistą nie jestem a mogę się założyć, że ceny nie urosną a nawet będą spadać.

[GREGG]

Noo, to raczej nie. Sprzedaż STI & Co to prawdziwa przyjemność, lecz wolumen to samochody do 2.0 ( i też przyjemność).

Wbrew pozorom, uwzgledniając to, że ok 50% naszych klientów wybiera diesle (a dojdzie jeszcze Impreza 2.0 D) to nasza pozycja wręcz się ... poprawi. Bo przecież wielu konkurentów oferuje diesle o pojemnościach 2.2, czy też 2.4 l.

 

no fakt, aktualny diesel zmienia sytuacje subaru w polsce na plus (do czasu az wejdzie h6 D :wink: )

 

[ Dodano: Nie Gru 14, 2008 5:56 pm ]

mogę się założyć, że ceny nie urosną a nawet będą spadać.

 

założ sie ze mna :razz:

oczywiscie ze ceny pojda w gore, tylko niekoniecznie o taka proporcje jaka by wynikala ze wzrostu kursu... tak jak i wczesniej w 2008 az tak proporcjonalnie ceny nie spadly jak kurs.

[Jacky X]

...Wbrew pozorom, uwzgledniając to, że ok 50% naszych klientów wybiera diesle (a dojdzie jeszcze Impreza 2.0 D) ...

Pozdrowienia

 

Zdaje się pojawienie w ofercie Diesla zrobiło rewolucję w sprzedaży.Zresztą nowa opacja zawsze wywołuje taki ofekt.Sporo też ostatnio reklam Subaru w prasie widzę.

 

[ Dodano: Nie Gru 14, 2008 10:38 pm ]

STI z kratką .... :shock:

 

Jak dla mnie spoko. Jak widzę XX 000 po stronie MA to mi nawet nie przeszkasza ,że KRATA to sie paskudnie kojarzy

 

[ Dodano: Nie Gru 14, 2008 11:07 pm ]

Przy utrzymaniu aktualnych kursów walut wzrost cen (po wyczerpaniu posiadanych przez importerów zapasów) jest ze względów ekonomicznych nieunikniony.

 

Pozdrowienia

 

A jakie waluty mają wpływ na cenę Subaru ??? Yen/PLN ? (pytam poważnie)

[eddie_gt4]

Z trenerami nam się udało, więc może spróbować sprowadzić rząd z zagranicy

Na trenerach się nie znam więc się nie wypowiem ale rząd (króla) już miewaliśmy importowany i słabo to zwykle wyglądało.

trzeb wiedziec skad importowac! :cool:

(dosc dwuznancznie to zabrzmialo )

 

hm, o ile mnie pamiec nie myli ( ), jak mieliscie od nas importowanego krola (i przez niego zalozona nie-polska dynastie na J), to byliscie jednym z znajwiekszych mocarstw europejskich... co sie stalo potem, gdy powrocono do "polskich" krolow, wiesz pewnie

 

 

p.s. zaglosowalem na pierwsza opcje :razz:

[piotruś]

hm, o ile mnie pamiec nie myli ( ), jak mieliscie od nas importowanego krola (i przez niego zalozona nie-polska dynastie na J), to byliscie jednym z znajwiekszych mocarstw europejskich... co sie stalo potem, gdy powrocono do "polskich" krolow, wiesz pewnie

FAKT

 

Jeszcze tylko tym co w pkt.1 skoczyć po to co w pkt.2 i tradycyjnie można realizować postulat z pkt. ostatniego, no i oczywiście eddie_gt4, na króla Polski a Dyrekcja, jak potrafi załatwić obniżkę akcyzy, to na premiera, albo nawet ... powiem bez kozery na prymasa, a co :!:

[Subaryta]

STI z kratką .... :shock:

No co? Byłaby najszybszą ciężarówką świata Mnie tam pasuje

Pozdrawiam

[Than_Junior]

Subaryta, czy Nissan 300ZX nie byl szybszy przypadkiem? Wydaje mi sie, ze mial swego czasu homologacje ciezarowa w Niemczech...