Skocz do zawartości

Subaru Impreza 2.0D


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym się o sprzęgło nie martwił. Problem będzie leżał gdzie indziej. Chyba w ostatnich Plejadach był artykuł na temat silnika 2.0D, przeczytaj i wyciągnij wnioski.

 

Mogę prosić o jakieś streszczenie? Bo nie mam dostępu do tego artykułu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 267
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mogę prosić o jakieś streszczenie? Bo nie mam dostępu do tego artykułu...

 

Nie mam tego artykułu pod ręką, ale z tego co zapamiętałem:

 

subaru miało problem z upchnięciem diesla pod maską - nie wchodził na szerokość między podłużnice. Zatem trzeba było nieco porzeźbić, zastosować krótsze/mniejsze elementy o zwiększonej wytrzymałości, co za tym idzie jakieś dodatkowe wzmocnienia itd.

 

No i tutaj powstaje w mojej głowie pytanie: jak te elementy, stanowiące pewne odstępstwo od szkoły konstruowania "klasycznych" silników common-rail diesel radzą sobie przy zwiększonym obciążeniu.

 

Wieczorem postaram się odnaleźć ten artykuł i podać szczegóły techniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

mam wszystkie pdf-y dotyczące silnika boxer diesel. Tyle że w j.niemieckim.

Ponieważ ten język nie jest mi obcy przetłumaczę te teksty. Przynajmniej

te najważniejsze. Trochę to w czasie potrwa.

 

Jako ciekawostkę powiem Wam, że wyczytałem w jednym z artykułów,

że w roku 2009 mają się pojawić wersje 177kM i 204kM. To jest dla mnie

zastanawiające, ponieważ mam odbierać aktualną wersję w nastepnym roku :???:

 

ps

rzeczywiście, instalacja gazowa za friko dotyczy wolnossących - moje niedoczytanie.

 

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 4:30 pm ]

Mogę prosić o jakieś streszczenie? Bo nie mam dostępu do tego artykułu...

 

Nie mam tego artykułu pod ręką, ale z tego co zapamiętałem:

 

subaru miało problem z upchnięciem diesla pod maską - nie wchodził na szerokość między podłużnice. Zatem trzeba było nieco porzeźbić, zastosować krótsze/mniejsze elementy o zwiększonej wytrzymałości, co za tym idzie jakieś dodatkowe wzmocnienia itd.

 

No i tutaj powstaje w mojej głowie pytanie: jak te elementy, stanowiące pewne odstępstwo od szkoły konstruowania "klasycznych" silników common-rail diesel radzą sobie przy zwiększonym obciążeniu.

 

Wieczorem postaram się odnaleźć ten artykuł i podać szczegóły techniczne.

,

 

scypio - nie siej paniki.

 

Muszą sobie radzić. Mało tego są o elementy o najwyższj możliwej wytrzymałości, gdyż tu nie moglo być - na samym początku - wpadki. jestem tego pewien. A silnik ma rezerwy skoro planują dalsze moce 177kM i 204kM.

 

Wytłumaczenie jest bardzo proste ... jeśli technika motoryzacyjna nie jest Ci obca :mrgreen:

 

Tą "Rzeźbę" wytłumaczę nastepująco :

-----------------------------------------------------

Tak naprawdę silnik boxer to 2-silniki 2-cylindrowe, ułożone poziomo po przeciwległych stronach. Ten fakt oraz to, że w dieslu komory cylindrów muszą być dłuższe (wyższa (kompresja!) powodował, że silnik boxer po prostu nie zmieścił by się ... właśnie pomiędzy podłużnicami. Stąd zaprojekowano komory o rozmiarze 86x86mm. I jeszcze krótsze wtryski specjalnie opracowane przez Denso. I to jest powód ... "niby" problemów z silnikiem :?: :lol:

 

Nie polegałbym na jakieś wyczytanej w gazecie opinii :!:

 

Te wszystkie wzmocnienia należy traktować IN PLUS :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę powiem Wam, że wyczytałem w jednym z artykułów,

że w roku 2009 mają się pojawić wersje 177kM i 204kM. To jest dla mnie

zastanawiające, ponieważ mam odbierać aktualną wersję w nastepnym roku :???:

 

No nie, nie dobijaj mnie :(

Wiadomo kiedy dokładnie będą dostępne te wersje?

najwyżej nie odbiorę zamówionego forka 147km i poczekam na mocniejszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak tez czytalem maja juz gotowy H6 3.0 D ale niemaja dyferencjalow i skrzyni automatycznej co wytrzymaja 500-600 Mn .Mowil w wywidzie Chef rozwojowy. No i czekaja na akceptacje diesla w europie. No i bedzie WRX 2D z okolo 200KM i 400 Mn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę powiem Wam, że wyczytałem w jednym z artykułów,

że w roku 2009 mają się pojawić wersje 177kM i 204kM. To jest dla mnie

zastanawiające, ponieważ mam odbierać aktualną wersję w nastepnym roku :???:

 

No nie, nie dobijaj mnie :(

Wiadomo kiedy dokładnie będą dostępne te wersje?

najwyżej nie odbiorę zamówionego forka 147km i poczekam na mocniejszy :)

 

Niestety bez dat. Nie panikowałbym jednak :grin:

Jeśli silnik jest zaprojektowany tak jak myślę - to spokojnie chiptuningiem uzyskasz 180kM. Gorzej ze sprężarką, bo jest mała (ale to będzie dotyczyć wyższych obrotów). To się wkrótce okaże. Równie dobrze z powodów ekologicznych + kryzys, może to wyjść zupełnie inaczej :cool:

 

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 5:31 pm ]

12-kolorowych stron o boxer diesel (niem.) :

 

http://zbyszko.republika.pl/images/diesel.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę silnik boxer to 2-silniki 2-cylindrowe, ułożone poziomo po przeciwległych stronach. Ten fakt oraz to, że w dieslu komory cylindrów muszą być dłuższe (wyższa (kompresja!) powodował, że silnik boxer po prostu nie zmieścił by się ... właśnie pomiędzy podłużnicami. Stąd zaprojekowano komory o rozmiarze 86x86mm. I jeszcze krótsze wtryski specjalnie opracowane przez Denso. I to jest powód ... "niby" problemów z silnikiem :?: :lol:

 

Nic nie wiem o problemach z silnikiem. Nie przypominam sobie też ani jednego posta na forum, któryby takowe sygnalizował. Natomiast odnośnie chiptuningu: kupując takiego Outlandera można sobie zażyczyć montaż chipa w ASO. W Subaru mi taki pomysł zdecydowanie wybito z głowy.

 

Co do szczegółów technicznych, które mnie tak zastanowiły (Plejady 3/2008 str 40):

 

"Stosunkowo duża średnica tłoka skutkuje jednak dużymi naciskami na jego koronę i może powodować mocne nagrzewanie, zatem ze względów wytrzymałościowych trzeba było zastosować wyjątkowo mocne tłoki ze sworzniami o bardzo dużej średnicy i chłodzącymi kanałami olejowymi w rejonie górnych pierścieni tłokowych".

 

Powyższy fragment wpadł mi w oko, choć może to zły trop.

 

Jeśli chodzi o zchipowane boxery, to pewnie będzie można o nich przeczytać na forum za jakieś 2 lata. Chyba że wcześniej SIP czy może któryś z dealerów skusi się na zaoferowanie tego typu usług. Co byłoby całkiem miłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolnossace Legacy/OBK 2.5 moze jezdzic na 95, ma wiecej mocy niz diesel.

Podejrzewam ze jest tansze w zakupie i tansze w serwisie.

 

a dla ilu obrotow ma tę moc max ? Trzeba mocno go zakręcić aby dostać tą moc. A zakręcić oznacza kosmiczne spalanie i hałas, bo moc max odpowiada tylko za max prędkość i jej podtrzymanie dla zwiększonych oporów powietrza. W jeździe codziennej liczy się moment. Im wcześniej i im wyżej i dalej płasko - tym lepiej. W trasie na elastyczność wolnossący silnik tej samej mocy, nie liczy się. Spróbuj wyhamować ze 160-170km/h do np. 80km/h i za chwilę znowu dać ogień :lol: I co ? Ano kicha.

 

Moment obrotowy na kole ? Jest równie duży w silniku benzynowym co i wysokoprężnym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Stosunkowo duża średnica tłoka skutkuje jednak dużymi naciskami na jego koronę i może powodować mocne nagrzewanie, zatem ze względów wytrzymałościowych trzeba było zastosować wyjątkowo mocne tłoki ze sworzniami o bardzo dużej średnicy i chłodzącymi kanałami olejowymi w rejonie górnych pierścieni tłokowych".

 

tyle tylko,

 

że boxer ma kompresję 16,3 a u mnie np. w VAG-u jest dobrze ponad 19 !

Dla mnie to czyste "piśmiennictwo". Poza tym powyższy cytat to w zasadzie nic nowego, zwyczajowe "problemy" techniki deslowskiej :lol:

 

I ja się cieszę, że tak mocne materiały użyto - to potwierdza tylko duże możliwości silnika :grin:

 

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 9:02 pm ]

Wolnossace Legacy/OBK 2.5 moze jezdzic na 95, ma wiecej mocy niz diesel.

Podejrzewam ze jest tansze w zakupie i tansze w serwisie.

 

a dla ilu obrotow ma tę moc max ? Trzeba mocno go zakręcić aby dostać tą moc. A zakręcić oznacza kosmiczne spalanie i hałas, bo moc max odpowiada tylko za max prędkość i jej podtrzymanie dla zwiększonych oporów powietrza. W jeździe codziennej liczy się moment. Im wcześniej i im wyżej i dalej płasko - tym lepiej. W trasie na elastyczność wolnossący silnik tej samej mocy, nie liczy się. Spróbuj wyhamować ze 160-170km/h do np. 80km/h i za chwilę znowu dać ogień :lol: I co ? Ano kicha.

 

Moment obrotowy na kole ? Jest równie duży w silniku benzynowym co i wysokoprężnym :)

 

i co z tego ma wynikać ?

... a czy ja pisałem gdzie mierzę ten moment ? Moc max tak daleko nie ma po prostu znaczenia dla codziennej jazdy. Miarą użyteczności dla mnie jest elastyczność silnika. A tu benzyna wolnossąca nie ma szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brakuje mi tu opinii o 2.5 n/a, w szczegolnosci o Forku 2.5 n/a :smile:

 

eddie nie jeździłem 2.5 NA ale słyszałem że jest bardziej odpowiedni niż 2.0 NA

 

disel nawet jak będzie 300KM i tak nie będzie gadał jak rasowe STI :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc max tak daleko nie ma po prostu znaczenia dla codziennej jazdy. Miarą użyteczności dla mnie jest elastyczność silnika. A tu benzyna wolnossąca nie ma szans.

Te diesle w Subaru to nawet forum psuja. Gazownikow to sie jeszcze dalo wepchac do jednego tematu, ale Ci operatorzy niemieckich traktorow sa juz w co drugim watku.

 

Czy ktos moglby mi podac przelozenia skrzyni i dyfrow dla Legacy 2.0D i 2.5i z tego samego rocznika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elastyczność

 

proponuje najpierw zapoznac sie z definicja elastycznosci....

 

[ Dodano: Czw Gru 04, 2008 7:30 am ]

Od tego czasu jakoś LPG nie lubię

 

ja mam w foresterze zbiornik LPG do ktorego tankuje 48L co daje nam ponad 450km bezpostojowej jazdy w trasie, po ktorej rozsadek mowi ze nalezy sie zatrzymac i wyprostowac nogi, a przy okazji zatankowac :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuje najpierw zapoznac sie z definicja elastycznosci....

 

Ja znam ją dobrze. A Ty ?

 

Skoro podjąłeś rękawicę, to proszę zdefiniuj ją tu i teraz. A potem moja kolej :lol:

 

[ Dodano: Czw Gru 04, 2008 8:33 am ]

Te diesle w Subaru to nawet forum psuja. Gazownikow to sie jeszcze dalo wepchac do jednego tematu, ale Ci operatorzy niemieckich traktorow sa juz w co drugim watku.

 

miły to Ty nie jesteś :mrgreen:

 

Ja tu się nie pcham. Tylko nie lubię jak ktoś pisze głupoty o dieslu, nie mając bladego pojęcia.

 

Wydawało mi się, że to forum to również płaszczyzna dla konstruktywnej polemiki. Ale widać, niektórzy są zbyt zaborczy w swych "czysto boxerowych rumakach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te diesle w Subaru to nawet forum psuja. Gazownikow to sie jeszcze dalo wepchac do jednego tematu, ale Ci operatorzy (...) traktorow sa juz w co drugim watku (...)

i to jest wlasnie nowe oblicze naszej marki, uelkam to ze twenti ferst senciuri :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te diesle w Subaru to nawet forum psuja. Gazownikow to sie jeszcze dalo wepchac do jednego tematu, ale Ci operatorzy (...) traktorow sa juz w co drugim watku (...)

Halo! To jest wątek n/t Imprezy 2.0 Diesel :razz:

i to jest wlasnie nowe oblicze naszej marki, uelkam to ze twenti ferst senciuri :evil:

Tak, tak... straszliwy XXI wiek, pełen masochistów, którzy z premedytacją wybierają wyjątkowo nieudany silnik 2.0D by potem w ukryciu wyrywać sobie garściami włosy z głowy.

 

Co prawda istnieje jeszcze możliwość, że subarakiem z silnikiem diesla wielu ludziom jeździ się przyjemniej niż 1.5 czy 2.0N/A... ale nie, popularność diesla to na pewno skutek działania szarej sieci, układu, masonów i cyklistów :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaje że jak na razie spekulacje , z filtrem moc spadła o parę koników, jeśli ma być 200 KM to silnik zostać musi dogłębnie zmodyfikowany, dmuchawka , wtryski , i sporo rzeczy mechanicznych... tak więc nie ekscytujmy się za wcześnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuje najpierw zapoznac sie z definicja elastycznosci....

 

To może zacznijmy od strony praktycznej: czy Twoim zdaniem np. Forek 2.0d ma elastyczny silnik? Jeśli nie jeździłeś, to się przejedź i poproszę o jednoznaczną odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tam elastyczność pasi z 6 skrzynią, ale zmierzę Racelogiciem czasy i podam za jakiś czas

dobrze by było zrobić wątek o osiągach i wklejać pomiary seryjnych autek, mam Racelogica więc można co niektóre mierzyć , aby było poglądowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest wlasnie nowe oblicze naszej marki, uelkam to ze twenti ferst senciuri :evil:

Tak, tak... straszliwy XXI wiek, pełen masochistów, którzy z premedytacją wybierają wyjątkowo nieudany silnik 2.0D (...)

1. nikt nie pisal, ze Subarowski 2.0D jest nieudany... z biegiem czasu sie jeszcze okaze, jaki jest naprawde :razz:

2. nikt nic nie pisal i na temat masochistow... :mrgreen:

ja bym powiedzial, ze nie masochisci, a ci, ktorzy chca jednym miekkim miejscem usiasc na dwoch krzeslach - chca miec Subaru, i do tego (pseudo)oszczedne :lol:

3. dla mnie osobiscie szkoda, ze Subaru coraz bardziej "Tojotowieje"...

oby nie bylo tak, ze FHI, tak jak i TMC, bedzie produkowalo z jednej strony coraz fajniejsze, bardziej popularne i przystepne, ale z drugiej strony coraz bardziej "nijakie" auta :neutral:

 

przepraszam za OT, obiecam, ze postaram sie poprawic :oops::mrgreen:

 

p.s. nie mam nic przeciwko dizlom, ale dizlowe Subaru? :roll:

trzeba to bylo zrobic albo ok. 15 lat temu (kiedy sie zaczal prawdziwy dizlowy trend) albo (jescze lepiej :mrgreen: ) nie robic tego wcale i od razu zrobic jakas powazna NOWOCZESNA hybryde

 

btw, kiedys sie smielismy z kolegami, ze moze kiedys powstanie super-duper-fantastic-transgalactic-eco-bio-dizel-STI...

a teraz widzimy spy-shot'y Imprezy STI-D... kto wtedy mogl POWAZNIE pomyslec o czyms takim :?: :shock: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. dla mnie osobiscie szkoda, ze Subaru coraz bardziej "Tojotowieje"...

oby nie bylo tak, ze FHI, tak jak i TMC, bedzie produkowalo z jednej strony coraz fajniejsze, bardziej popularne i przystepne, ale z drugiej strony coraz bardziej "nijakie" auta :neutral:

A weź może przez chwilę zapomnij, jaki rodzaj paliwa się leje do tego silnika i ile się go tam spala. Co to ma za znaczenie?

 

Dostajesz silnik, który na zimno nieco klekocze, budzi się do życia gdzieś po przekroczeniu 1.5k obrotów. Przy spokojnej jeździe bardzo fajnie i cicho przyśpiesza w przedziale od 2 do 3k. Gdy depniesz mocniej z życiem i miłym warczeniem wkręci się do 4.7k i koniec.

 

Mi taka charakterystyka sprawia więcej przyjemności niż jakieś 2.0 czy nawet 2.5N/A. I to bez znaczenia czy do leję ON, PB95/98 czy diamenty w płynnym złocie. Jak już jadę to mnie interesuje reakcja na gaz, hamulec i kręcenie takim kółkiem. Co za różnica co tam chlupie w baku? :mrgreen:

p.s. nie mam nic przeciwko dizlom, ale dizlowe Subaru? :roll:

trzeba to bylo zrobic albo ok. 15 lat temu (kiedy sie zaczal prawdziwy dizlowy trend) albo (jescze lepiej :mrgreen: ) nie robic tego wcale i od razu zrobic jakas powazna NOWOCZESNA hybryde

E tam. Zrobili teraz silnik, który przewyższa pod wieloma względami konkurencję, która klepie diesle od bardzo dawna. No i dobrze. A ja zamiast pseudoekologicznej hybrydy wolałbym benzynowe turbo, które by powalczyło z różnymi T-jetami, TSI, TCe czy THP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro podjąłeś rękawicę, to proszę zdefiniuj ją tu i teraz. A potem moja kolej

 

Elastyczność silnika jest jego ogólną zdolnością do efektywnego przyspieszania w jak najszerszym zakresie obrotów. Czyli ten, który efektywnie przyspiesza w najszerszym zakresie jest najelastyczniejszy.

 

 

 

ciekawy test: T bennzyny 1.4 150KM i T diesla 2.0 143KM

 

 

http://pl.youtube.com/watch?v=1xTLObf_31g&fmt=6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elastyczność silnika jest jego ogólną zdolnością do efektywnego przyspieszania w jak najszerszym zakresie obrotów. Czyli ten, który efektywnie przyspiesza w najszerszym zakresie jest najelastyczniejszy.

 

Czyli jeśli zapnę w forku trójkę i mogę na niej sprawnie jeździć od 1500 do 4000 obrotów to jest elastycznie, szczególnie biorą pod uwagę cały zakres obrotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...