YRK

odpozdrawiam w imieniu małżonki

U mnie śmierdziało od samego początku, i przez pierwsze kilometry smród był bardzo intensywny, wręcz uciążliwy. Teraz czuć go głównie po szybszej jeździe i tylko na zewnątrz samochodu. Moim zdaniem, u mnie nie jest to smród palonego sprzęgła, zdarzało mi się przypalić sprzęgło wiele razy w różnych samochodach i było to czuć inaczej. Zresztą czułbym, że dzieje się coś ze sprzęgłem, jestem na to wyczulony po przygodach z jednym autem, w którym sprzęgło wymieniano mi na gwarancji. [ Dodano: Pią Kwi 03, 2009 10:29 pm ] Też wydaje mi się to przesadą. Co prawda Subaru z AWD należy ruszać inaczej niż ośką, ale ani w STi, ani teraz w Forku nie miałem problemów z paleniem sprzęgła, a nigdy nie robiłem z ruszaniem takich ceregieli.

Z tego co mi powiedziano w serwisie, to ten środek zabezpieczający samochód w czasie podróży morskiej się "wypala" i daje właśnie takie efekty. Ja mam przejechane prawie 7000km i śmierdzi coraz mniej.

Ja w kwestii przejazdu foresterem przez głęboki śnieg mogę się wypowiadać w samych superlatywach. Byłem pod wrażeniem, jak łatwo mu to szło, nie gasł, nie było mielenia kołami, po prostu parł do przodu - a śniegu było sporo. PS Byłem pod wrażeniem, dopóki nie wjechałem w głębsze dziury, które były pod sniegiem, wtedy forester przypomniał mi, że ktoś źle zaprojektował jego zawieszenie.

Tak , dlatego napisałem , że wg kosztorysu ubezpieczyciela (Audatex) dopuszczone sa inne czasy wym. i akceptowana jest ewent. potrzeba wymiany dodatkowych częsci. Tak robimy przy wszelkich naprawach bezgotówkowych. Niemniej jak ktos chce wymienic szybe i płaci gotowka to nam opłaca sie zrobic to za nizsza cenę , ma to znaczenie tylko dla osób które nie maja ubezpieczenia AC lub nie chca tracic znizki. AK ps.oczywistym jest , ze nie warto podawac niższych cen bo to wzbudza podejrzenia i trzeba sie tłumaczyć Mam do Pana prośbę: tak jak pisałem wcześniej: "Do ASO pojechałem osobiście, pokazałem szybę i zapytałem jakie będą koszty wymiany, bo potrzebowałem tego info do ubezpieczenia." Czy może mi Pan w jasny sposób przekazać, jaki jest całkowity koszt wymiany tej przedniej szyby? Bo nie wiem czy dzwonić do Warty i zmieniać wysokość roszczenia... Czy aktualne jest to, co odpisał mi Pan wczoraj? Czy też mam podać kwotę, którą podał Ejector?

Jeśli taka cena (brutto) obowiązuje w Pańskim ASO, to ja się bardzo cieszę. Kolega Ejector pewnie trochę mniej. I faktycznie jest lepiej, gdy pisze Pan takie rzeczy wprost. :smile: nie zacytował Pan do końca - "no chyba, że Ejector został źle poinformowany" :wink: PS JEŚLI ta cena którą podał Ejector za wymianę szyby w innym ASO to nie pomyłka, to po raz kolejny okazuje się, że zanim coś się zrobi w ASO Subaru, to trzeba sprawdzić ceny w kilku... bo różnice nie są małe. :???: [ Dodano: Wto Mar 03, 2009 3:41 pm ] a tego fragmentu chyba nie zrozumiałem...

Czyli mamy te same problemy: - pojemność baku: gdy tankuję od razu po zapaleniu się rezerwy, to wchodzi mi do baku około 54 litrów, czyli albo bak wcale nie ma takiej pojemności jak twierdzi subaru, albo ma bardzo dużą pojemnosć rezerwy - ponad 10 litrów. Fajnie by było, gdyby ktoś z subaru mógł to sprawdzić - zaniżanie wskazań spalania: u mnie jest to zazwyczaj około 10%, czasem trochę więcej. - co do spalania rzeczywistego, jest trochę wyższe niż podaje subaru: tutaj moje: http://www.spritmonitor.de/en/detail/305086.html - skrzynia po 5 tysiącach przebiegu trochę się ułożyła, ale wciąż pracuje cieżko i głośno, czasem haczy. Oprócz tego ja mam jeszcze trzy problemy: - bardzo głośne i źle zestrojone (moim zdaniem) zawieszenie. Przod za twardy, tyl za miękki. - kilka razy zdarzyła mi się sytuacja, że rekcja na wciśnięcie pedału gazu była bardzo długa, prawie sekunda zanim samochód zaczynał się rozpędzać, do tego zauważalnie głośniej klekotał i jakoś ogólnie niechętnie jechał. - rezonans (buczenie) slyszalne przy ~2100 obrotów z okolicy końcowych tłumików. W mieście nie stanowi problemu, ale w trasie jest nieco irytujące, im wyższy bieg tym bardziej słyszalne.

Najlepiej zadzwonic i zapytać jeszcze raz...po co sugerowac na forum , ze ktos cos zapomnial. :?: ....tym bardziej "kosztownego" ... AK Do ASO pojechałem osobiście, pokazałem szybę i zapytałem jakie będą koszty wymiany, bo potrzebowałem tego info do ubezpieczenia. Dowiedziałem się, że szyba około 2400 plus robocizna około 200zł. Z tego co pisze tutaj Ejector, to chyba oczywistym jest, że ktoś zapomniał powiedzieć mi o kilku drobiazgach takich jak klej czy uszczelka. I ja tu niczego nie muszę sugerować, bo to fakt... no chyba, że Ejector został źle poinformowany. A co do "kosztowności" tych drobiazgów - nie wiem jak dla Pana, ale dla mnie 550zł to zasadnicza różnica w cenie wymiany szyby, szczególnie że kompletna wymiana szyby w passacie kosztowała niewiele więcej niż te "drobiazgi". Ale to pewnie dlatego, że to samochód dla ludu.

Czyli w ASO zapomnieli powiedzieć mi o kilku kosztownych drobiazgach [ Dodano: Pon Mar 02, 2009 12:24 am ] Raczej od kamienia, został mały ślad po nim.

Mi pękła w zeszłym tygodniu w forku 2.0d i znam już cenę - 2400 plus robocizna...

Tiguana, CRV, Outlandera i reszty nie ma już w sprzedaży?

Niektórych? Moim zdaniem większości Nawet STI seryjnie ryje przodem jak dzik

Dochodzi filtr oleju stad ta roznica. 6.2 to maximum ( 6 l jest OK ). Częsc klientow sprawdza olej zaraz po przegladzie i gdyby było nawet troche mniej niz max. zdarzaja sie reklamacje..... :wink: Wiec na wszelki wypadek: AK ps. z tymi pomiarami trzeba miec troche wprawy.... :wink: Panie Andrzeju, wprawę mam Na 'fabrycznie' zalanym silniku było w połowie między min. a maks. na bagnecie. Teraz po wlaniu tych 6 litrów mam sporo ponad maksimum. Czyli podsumowując - w instrukcji jest błąd i należy wlewać 6 litrów, a nie 5,5. A bagnetem który pokazuje więcej niż znacznik maks. mam się nie przejmować?

Czy Działowi Technicznemu udało się ustalić jaka jest odpowiedź na tytułowe pytanie?

Mi wlali 6 litrów (tak się dowiedziałem od serwisanta) i mam na bagnecie trochę ponad max. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi silnikowi?

Ja też interesowałem się tym BMW: X3 2.0d podobnie wyposażone jak forek 2.0d XC kosztowało około 160 tysięcy, czyli ponad połowę więcej niż zapłaciłem za forka...

Nie wiem jak będzie w te wakacje, ale sierpniu 2008 na wyspie Lanzarote było raczej tanio

przeczytaj pierwsze zdanie w tym wątku, i kliknij w link który tam znajdziesz

Być może napisałem to niejasno, więc powtórzę: gdy rozmawialiśmy o foresterze zanim go kupiłem, mówiłeś z dużym przekonaniem, że w foresterze 2.0d da się całkowicie wyłączyć VDC. Co okazało się niestety nieprawdą.

Jak kupowałem forka, to też tak o nim mówiłeś

subarowski 2.0d nagrzewa się szybciej od 1.9TDI VW

I znów to rozżalenie...

Niestety też to czytałem i dlatego kupiłem diesla tu rzeczywisty obraz spalania http://www.spritmonitor.de/en/detail/312116.html myślę że nie wymaga komentarza Powinieneś chyba raczej dać TAKIEGO LINKA

Najwyższy wynik z jednego dnia jaki miałem, to 10.4 na komputerze, czyli około 11.5 w rzeczywistości. Taki wynik dało około 30 kilometrów po Warszawie plus wieczorne próby ślizgania na śniegu.

Rozumiem. Czyli wbrew temu co przed zakupem wyczytałem na forum i wbrew temu, co usłyszałem w salonie, VDC wyłączyć się nie da. Mówiąc krótko, zostałem wprowadzony w błąd.