YRK

szkoda, że z tyłu jest otwarty dyfer... zobaczymy jak się to sprawuje jak spadnie pierwszy śnieg

Nic w przyrodzie nie ginie...

Poprzedni mial taki rozmiar....do diesla moze i lepiej te wieksze... AK Właściwe opony już założone, dziękuję. :smile:

1. po pierwszym tysiącu kilometrów mogę już coś napisać o zawieszeniu: jest dość sztywne, nie zaobserwowałem efektu bujania, w łukach jest bardzo stabilnie. 2. możesz napisać coś więcej o konstrukcji układu przeniesieniu napędu w nowym forku?

Mi też założyli, ale mam z nim problem - brzęczyk jest przeraźliwie głośny, a w serwisie dowiedziałem się, że nie ma możliwości regulacji

To juz tel. z serwisem.. AK Jutro rano przedzwonię i umówię się. Pozwolę sobie powołać się na Pana wypowiedź, ponieważ gdy w poniedziałek przed wymianą zadałem pytanie o rozmiar, dowiedziałem się że to właściwe opony do forestera.

OK. Czy mogę podjechać w czwartek?

brzmi jak kiepski żart... :roll: Ja przy okazji też mam pytanie w temacie opon zimowych: z tego co widzę, kolega Kęsik dostał zimówki w takim samym rozmiarze jak letnie, czyli 225/55/17. Ja natomiast dostałem 215/55/17 (czyli rozmiar z OBK) i zastanawiam się, czy nie będzie miało to wpływu na przykład na ewentualną wypłatę z AC - rozmiar inny niż w homologacji.

Po pierwsze primo, zwróć uwagę na emotkę na końcu mojej wypowiedzi Doskonale wiem jak brzmi oryginał i nawet nie będę próbował się łudzić Po drugie primo, zgadzam się z tym co napisał nietoperz77: i moim zdaniem jak na dyszla brzmi to bardzo przyjemnie :smile:

Ten punkt muszę uzupełnić - okazuje się, że przy mocniejszym depnięciu silnik ma całkiem ładne brzmienie... tak jakby trochę gulgotał?

hm... nieźle, mi TDI tyle ostatnio w trasie spalił :???: i do tego jest wolniejszy od danych katalogowych o 15km/h Może masz zepsute to TDI? Moje TDI zainstalowane w Skodzie spala w trasie ok. 6 litrów przy dynamicznej jeździe. A silnik jest mało seryjny :smile: A wracając do forka i jego spalania, to jestem pod wrażeniem, to chyba jeden z najbardziej oszczędnych silników w swojej klasie?

U mnie spalanie z pierwszego baku przejechanego tylko po wawie - 7.4

Forek 2.0d dymi bardzo mało, imho DPF sporo poprawił.

zgłosiłem to już władzom

Pozwolę sobie dorzucić moje wrażenia z kilku pierwszych dni użytkowania forka w dyszlu plusy: - dużo miejsca: zarówno z przodu, z tyłu, jak i w bagażniku - wygodne fotele i kanapa (regulowane pochylenie jest fajne) - dobra pozycja za kierownicą - duży i praktyczny szyberdach - duże lusterka, bardzo praktyczne - pewne i komfortowe zawieszenie - dobrze zestopniowana skrzynia - cichy silnik - bardzo niskie spalanie (7.4 to średnia z pierwszego baku, tylko miasto) - przyjemne rozwijanie mocy - przyzwoite osiągi - auto sprawia solidne wrażenie minusy: - praca lewarka zmiany biegów (nieprzyjemnie oporna) - silnik mógłby mieć trochę mniej klekoczący dźwięk - w końcu to bokser :wink: - trochę tanio wyglądająca tapicerka, na początku miałem co do niej mieszane uczucia... - 'cerata' na kierownicy i lewarku zmiany biegów - w wielu miejscach tandetne plastiki - słabe brzmiące audio - kilka wkurzających drobiazgów typu brak podświetlenia schowka, czy brak pełnego 'komputera' Ogólnie jestem bardzo zadowolony! :cool:

Kilka zdjęć nowego nabytku, czyli forka 2.0d :smile:

Panie Andrzeju, czy w forku my09 też występuje ten objaw? Bo dziś przy przejeżdżaniu przez większy garb usłyszałem z okolic prawego przedniego koła taki właśnie dźwięk.

Mega-teges: wreszcie odebrałem mojego pięknego brzydala czyli forka w dyszlu... Pierwsze wrażenia opiszę niebawem, na razie po przejechaniu 60km jestem zachwycony :cool: Dzięki Raju :smile:

Ja pozwolę sobie ocenić dwa serwisy subaru, skala 1-5: ASO Koper w Wawie - mocne 4 ASO Wawrosz w BB - 1... a właściwie nawet zero :???:

to moja poranna trasa, więc pewnie ja... pozdro

po takich zapowiedziach nowej trasy już nie mogę się doczekać :smile:

u mnie jest to samo... kobiety chyba rodzą się z uszkodzonym błędnikiem

Kurde, a nie jesteś tu dwudziesty...

szach-mat A co do butów - mi do jazdy pasuje większość butów Pumy z cienką podeszwą. Męskich oczywiście.

Przemeq, jednym z różnych dźwięków, jakie wydaje moje STI (MY04) jest właśnie taki dźwięk jaki opisujesz, od kilku osób słyszałem, że tak ma być. Nawet Azrael nie mówił niczego kosztownego słysząc ten dźwięk. :wink: