capricorn Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 stuki metaliczne czy coś innego? co do sprzęgła to zastanawiam się czy jest coś fajniejszego od serii... A ile przebiegu ma ten egzemplarz który oglądasz?, może problem leży w tym że jest ono już zużyte. Seria jest bardzo przyzwoita, jeszcze nikt chyba nie narzekał na sprzęgło w Spec B MT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warp9 Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 co do sprzęgła to zastanawiam się czy jest coś fajniejszego od serii... Czy możesz sprecyzować na czym ta "fajność" ma polegać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 18 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 też nie rozumiem, co ma być nie tak ze sprzęgłem... a gałka zmiany biegów robi delikatne "klyk-klyk", ale nigdy nie sądziłem, że może to kogoś wkurzać! Jest to japoński samochód i jako taki ma to do siebie, że czuć i słychać jak pracuje. Tak ma być i basta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 ..STAMINA... sorry...może to nie spec.B ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STAMINA Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 co do skrzyni ... stuki powodowane są lewarkiem a nie pracą samej przekładni (sorrki ale w takim aucie to NIE WYPADA) co do sprzęgła... LegacY o jakim mówie miało nówke sprzęgło (seria) ja bardzo dynamicznie przemieszczam się po mieście i nie jestem przezwyczajony do tak działającego pedału zastanawiam się czy jak kupie sobie to autko czy sprzegło starczy mi na 5tyś. czy na 2tys. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 19 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 STAMINA, w takim razie sugeruję BMW 330 albo Mercedesa C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 czyli zes przypalil sprzeglo znam ten bol w AWD szczegolnie subaru trzba miec dobrze wywazona noge tak naprawde to nie jest auto do miasta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Panowie w temacie spalania: Przcież nie od dziś wiadomo, że kolor samochodu ma decydujący wpływ na osiągi samochodu: czerwone są najszybsze, czarne najładniejsze, białe to śnieżka, a zielone... najmniej palą: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Ooo mc samochód się popsuł :wink: W jaki sposób taki wynik osiągnąłeś :?: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warp9 Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Photoshop ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Ooo mc samochód się popsuł :wink: W jaki sposób taki wynik osiągnąłeś :?: :shock: 207 km w 2.59k = średnia 70m/h. Bez problemu...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 W jaki sposób taki wynik osiągnąłeś To akurt był przypadek - musiałem jechać na dojazdówce (złapałem kapcia), więc ustawiłem stałą prędkość na 80km/h i toczyłem się... Pozdrawiam, mc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 mc, zielone Spec.B? Poka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc Opublikowano 21 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 mc, zielone Spec.B? Poka! Hmmm... może powinienem najpierw wymyć - teraz ma barwy ochronne. Co to dużo mówić - brzydka zielona żaba ;-) mc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warp9 Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Zamieszczam info o amorach w spec. B, bo właśnie przerabiam temat, a było trochę nieścisłości. Kompletnej regeneracji można poddać tylko przód w cenie 320 PLN/sztuka. Tył niestety tylko do wymiany. Amortyzatory do mojego (wersja EU), było robione w US i niestety tylne są nie do rozebrania (tzn. rozebrać można, ale złożyć już nie :wink: ). Symbole amorów z katalogu Bilsteina: PP VE3-B831 PL VE3-B832 Tył BE5-B832 (L i P) Errata: Zamówione z DE amortyzatory na tył okazały się już serwisowalne ! Tak więc w przyszłości koszt naprawy jeszcze mniejszy ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Zamieszczam info o amorach w spec. B, bo właśnie przerabiam temat, a było trochę nieścisłości.Kompletnej regeneracji można poddać tylko przód w cenie 320 PLN/sztuka. Tył niestety tylko do wymiany. Amortyzatory do mojego (wersja EU), było robione w US i niestety tylne są nie do rozebrania (tzn. rozebrać można, ale złożyć już nie :wink: ). Symbole amorów z katalogu Bilsteina: PP VE3-B831 PL VE3-B832 Tył BE5-B832 (L i P) a nie lepiej kupić nowe AGX regulowane ? co prawda to ponad 600 pln za sztukę ale dłużej wytrzymają niż seria po regeneracji. Chyba, że nie ma pasujących do mocowania pod Bilsteina ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warp9 Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 a nie lepiej kupić nowe AGX regulowane ? co prawda to ponad 600 pln za sztukę ale dłużej wytrzymają niż seria po regeneracji. Chyba, że nie ma pasujących do mocowania pod Bilsteina ..... Tego nie wiem, ale z doświadczenia i unikatowości rozwiązań w tym aucie obstawiam, że nie ma. Natomiast po regeneracji amortyzator jest praktycznie jak nowy, a nowy przeżył spokojnie 130 tys. km ( i żyłby pewnie jeszcze, ale ja jestem nadgorliwy). btw. nowy tylny Bilstein w ASO 1500 PLN, poza - 750 PLN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 130k km na tak twardym zawieszeniu ? super wynik. prawie jak w OBK. W takim razie impreza to "kupa złomu" bo tam wytrzymują nie więcej niż 50-60k km. przy normalnej jeździe.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 130k km na tak twardym zawieszeniu ? super wynik.... Może tak być, u mnie po 60 kkm przód ma 78 % :shock: , czyli mam szansę dociągnąć do poziomu jak u sz. kolegi warp9... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 25 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 nawet nie wiedziałem, że się da żywotność tak dokładnie określić w procentach :shock: W śnieżce 62 tys bez problemu najmniejszego było, żadnych stuków nic, ale fakt że większość na zachodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 nawet nie wiedziałem, że się da żywotność tak dokładnie określić w procentach :shock: może nie żywotność, tylko stopień przyczepności amortyzatora (koła) wyrażony w %, oddzielnie podawany dla osi przedniej i tylnej, a także lewej i prawej strony. Badanie takie mozna zrobić w serwisie, w trakcie przeglądu. Wskaźnik <20 % ---- to masz..... przerąbane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 25 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 dzięki za wyjaśnienie :] Poza tym wiadomo, że jak ma być dobrze to musi być co najmniej 40% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 a nowy przeżył spokojnie 130 tys. km ( i żyłby pewnie jeszcze, ale ja jestem nadgorliwy). :shock: ja tył wymieniłem po 65k.... mc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warp9 Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 roberto, procenty z trzepaczki są delikatnie mówiąc mało obiektywną metodą oceny sprawności. Szef serwisu Bilsteina opowiadał mi jak kiedyś tym samym autem podjeżdzał na szarpaki trzy razy i za każdym razem inny wynik. Wystarczy też np. zmienić ciśnienie w oponach i już masz wahnięcia rzędu 20-30% :roll: Bilsteiny mają to do siebie, że ich sprawność nie spada liniowo jak na przykład w KYB. Bardzo trudno wyczuć zmniejszanie efektywności, a jak już się skończy to gwałtownie U mnie nie było żadnych stuków, po prostu zacząłem odczuwać lekkie "pływanie" na nierównościach i nieco mniejszą stabilność na zakrętach. A że, akurat listopad i trzeba koszty robić, to zdecydowałem się na serwis :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roberto Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 roberto, procenty z trzepaczki są delikatnie mówiąc mało obiektywną metodą oceny sprawności.. ..jak każdy zresztą pomiar, ale różnica jw jest porażająca :shock: Mam nadzieję że nie miałem wtedy flaka na pomiarze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się