Zeby rozluznic atmosfere :D

[Henryk82]

Godzinę temu, przemekka napisał:

 

Chciałeś na NFZ to czekaj.  

Możesz jako znawca tematu objasnić jak to jest na NFZ bo znam rożne metody od misjonarskiej po 69 ale tego NFZ za cholerę nie mogę wygooglac bo wyskakują jakiś pierdoły a jak ustawiam wyszukiwanie po grafice to jakieś stare babcie mi pokazuje 

[ThorG.]

@przemekka weź Koledze wytłumacz 

[Henryk82]

Z chęcią poczytam o tym sposobie na NFZ a kojarzysz @ThorG.  metodę chińska czapa ??

Jeśli nie to czytaj 

Przychodzi facet do burdelu. Patrzy na "menu - pozycji" i myśli. To znam, to znam i to znam, nagle patrzy a na dole listy napisane
"Chińska czapa". Hmm tego nie znam pomyślał facet. Pyta burdelmamy:
- co to jest "chińska czapa" ?
Burdelmama: Nie wiem, wie pan.... zatrudniliśmy nową dziwkę dziś wiec może być pan pierwszym klientem.
Facet pomyślał chwile i mówi: Dobra biorę. Zapłacił i poszedł na piętro. Mija 15 min słychać wrzask i burdelmama widzi jak facet 
wybiega z burdelu wrzeszcząc. Po chwili schodzi z pięterka dziwka. Burdelmama pyta:
- czemu ten facet tak wrzeszczał?
- nie wiem zrobiłam mu chińską czapę, to za co zapłacił - mówi dziwka
-a co to jest? pyta burdelmama
Na to dziwka:
Jak to co? żołądź do buzi napletek na głowę 

[Mark L.A.]

[Juan Rapru]

6 godzin temu, ipsx82 napisał:

Z chęcią poczytam o tym sposobie na NFZ a kojarzysz @ThorG.  metodę chińska czapa ??

Jeśli nie to czytaj 

Przychodzi facet do burdelu. Patrzy na "menu - pozycji" i myśli. To znam, to znam i to znam, nagle patrzy a na dole listy napisane
"Chińska czapa". Hmm tego nie znam pomyślał facet. Pyta burdelmamy:
- co to jest "chińska czapa" ?
Burdelmama: Nie wiem, wie pan.... zatrudniliśmy nową dziwkę dziś wiec może być pan pierwszym klientem.
Facet pomyślał chwile i mówi: Dobra biorę. Zapłacił i poszedł na piętro. Mija 15 min słychać wrzask i burdelmama widzi jak facet 
wybiega z burdelu wrzeszcząc. Po chwili schodzi z pięterka dziwka. Burdelmama pyta:
- czemu ten facet tak wrzeszczał?
- nie wiem zrobiłam mu chińską czapę, to za co zapłacił - mówi dziwka
-a co to jest? pyta burdelmama
Na to dziwka:
Jak to co? żołądź do buzi napletek na głowę 

 

Znam to jeszcze z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku jako "kaptur mnicha"

[przemekka]

@ipsx82 i kto tu jest znawcą tematu? 

Na NFZ po prostu czekasz ... i czekasz.

[FilipeK]

[ThorG.]

2 godziny temu, przemekka napisał:

Na NFZ po prostu czekasz ... i czekasz.

no nie do końca o to mi chodziło (sorry za cenzurę, ale mam respekt do Sami Wiecie Kogo):

Komisja z Ministerstwa Zdrowia ogląda szpital. Ordynator prowadzi ich przez korytarz a tu, przez otwarte drzwi jednej z sal, widać jak pacjent w.... k..nia.
- Co to ma być? - pyta facet z ministerstwa. 
- Przerost prostaty. To nowa metoda leczenia. - odpowiada ordynator. 
Idą dalej, a tu w następnej sali pielęgniarka ciągnie ...... pacjentowi. 
- Co to ma być?! 
- Przerost prostaty. 
- Co ty mi tu pierdzielisz? Tamten facet w.... k....  a temu pielęgniarka l... robi! 
- Bo tamten leczy się z NFZ, a ten prywatnie

[przemekka]

Nie znałem tego. 

 

Sytuacja autentyczna

Wizyta lekarska, lekarz prowadzący referuje chorego ordynatorowi.

- Panie profesorze, pacjent się anemizuje...

Na co pacjent

- Panie profesorze,  ja tego nie robię!!!

[subleo]

A propos semantyki, polska trudna języka, co pokazuje poniższa wypowiedź  Choć w sumie autor ma rację trudno go posądzać o empatię  

 

Cytat

Halina Kozioł cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (..) i zwróciła się z prośbą możliwość korzystania z bramki i wyjazdu z jej ogrodu. Przedstawiciel spółdzielni twierdzi, że chodnik i bramka powstały tylko do wywozu śmieci z posesji. – Decyzje są podejmowane kolegialnie i taką podjęliśmy. Posądza się nas o stosowanie empatii, ale my jej nie stosujemy – dodaje.

 

Źródło: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/uwaga-tvn-śmiertelnie-chora-kobieta-uwięziona-we-własnym-domu-„to-wina-spółdzielni”/ar-BBQfwMG

 

[suberet]

[VitoZ]

Kto zgadnie jaki piwo?  

p.s. to jest pies 

p.s.s  to jest chihuahua 

 

[Dymian]

18 godzin temu, przemekka napisał:

Nie znałem tego. 

 

Sytuacja autentyczna

Wizyta lekarska, lekarz prowadzący referuje chorego ordynatorowi.

- Panie profesorze, pacjent się anemizuje...

Na co pacjent

- Panie profesorze,  ja tego nie robię!!!

 

w tej samej materii, klasyk:

 

 

 

[Tutek]

14 godzin temu, VitoZ napisał:

p.s. to jest pies 

p.s.s  to jest chihuahua 

Wybierz jedno, albo pies albo chihuahua. 
 

 

[szycha]

https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/12/b4dabf0b879844c0d105d1886ae88780.mp4

[Kukson]

[Aga]

[suberet]

[Aga]

[suberet]

[Aga]

[FilipeK]

[radnor]

5 minut temu, filipk93 napisał:

 

 

Prawdziwe do bólu.

[suberet]

Jakby co, to....

 

[Teddy26]