Skocz do zawartości

Akumulatory w subaru


FAZA666

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie/Panie czy macie jakieś doświadczenia pozytywne lub negatywne z akumulatorami Amega made in Ukraine?

Sprawiają wrażenie całkiem solidnych aku,na odlewanych płytach do aut bez wynalazków s/s itd.,takiego będę potrzebował.

Prosty kwasiak z dostępem do cel, do 3.6H6.

Co do parametrów to jest mała rozbieżność bo może być 60Ah lub 70Ah po rozszyfrowanie numeru baterii OEM/sprawdzeniu w wyszukiwarce Varty.Podpowiedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem na temat tej Amegi z dystrybutorem i może być problem z instalacją tego Aku w Subaru..

Bo np. w moim XT (SJ) bateria jest o gabarytach Azjatyckich (wysoka i wąska) a Amega jest typowo Europejska i zwyczajnie może nie wejść w podstawę mocowania w komorze silnika.

A raczej już na pewno nie będzie pasować ten oryginalny "ocieplacz" na Aku.

Przynajmniej tak jest w moim XT, nie wiem jak to jest w starczych Subarynkach..

Obecnie mam Aku o dł. 232mm a Amega ma 242mm..:mellow:

Niby centymetr, ale może być problem.

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2019 o 22:01, yaroz napisał:

Tak jak pisałem wcześniej kupiłem akumulator Jenox gold 63Ah 600A, bez wystających bolców ponad akumulator z prawym plusem. Wymiary aku:dł.242mm x szer.170mm x wys.170mm. Bez problemu wejdzie z wysokością 190mm. Akumulator obrócony o 180stopni bo kabel + mam z lewej strony. Kable nie naciągnięte wszystko pasuje.

Mam jeszcze mod w planach, zamontowanie plastikowej podstawy akumulatora z marki dla ludu i wywalenie mocowania na szpilki i subarowej podstawy bo ruda ją zżera.

IMG_20190824_215553.jpg

IMG_20190824_215408.jpg

W starszych wszystko pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie, ale też chyba ten "ocieplacz" jest trochę rozepchany na boki.., czy mi się zdaje?

Najważniejsze żeby całą postawą stał na płaskim a nie na krawędziach podstawy.., i jeżeli tak jest to ok. Do (SJ) będzie raczej niestety za długi, ale to tak naprawdę trzeba by sprawdzić empirycznie..;)

Zna ktoś wymiary oryginalnych Aku w XT (SJ) - pytam bo ja już nie mam, a to byłby jakiś wyznacznik..

Właściwych (dopuszczalnych) rozmiarów..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Dzik44 napisał:

To fajnie, ale też chyba ten "ocieplacz" jest trochę rozepchany na boki.., czy mi się zdaje?

Wiesz co teraz nie pamiętam dokładnie. Ja u siebie podszedłem do tego tak że wziąłem miarkę pomierzylem wysokość długość i szerokość i weszło, kable też są na tyle długie że wszystko pasuje. Nie miałem ochoty płacić extra kasy za Aku typowo do japońca za który bym musiał wydać z ponad 400zł (o słabszych parametrach), a za tego jenoxa zapłaciłem 230zł ;)

Edytowane przez yaroz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem.., jeżeli stoi całą powierzchnią na płaskiej podstawie to ok.

Gorzej jeżeli opiera się tylko (jest dociśnięty mocowaniami) na krawędziach podstawy.., a pod spodem Aku jest pusta przestrzeń..:mellow:

U mnie ta podstawa ma właśnie taką ostrą krawędź (na całym obwodzie) "wywiniętą" do góry.

Ale może u Ciebie jest inaczej, nie wiem..;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie idzie aku w obudowie D23 (230x173x222mm), bez stopki (czyli stopka B00). W OBK tacka jest dłuższa i wejdzie tam też obudowa D26 (długośc 262 mm, reszta bez zmian), ale już obudowa termiczna (raczej ochładzacz, niż ocieplacz) nie będzie pasować. Niektóre akumulatory mają stopki po bokach "wcięte" więc łączny wymiar nie jest przekroczony i też się zmieszczą. 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TOMA52 napisał:

Normalnie idzie aku w obudowie D23 (230x173x222mm), bez stopki (czyli stopka B00).

No właśnie o tym pisałem.., czyli wszystkie Aku które mają długość ponad 230mm (no może 2-3mm więcej) już się tam (prawidłowo zamontowane!) nie mieszczą..:unsure: 

Wiec Amega a tym bardziej wszelkie Optimy odpadają..

No chyba że ktoś lubi "rzeźbienie" i kombinacje montażowe "na siłę" - Co? ja nie zmieszczę?..;)

A to niestety ogranicza mocno podaż odpowiednich wymiarowo Aku.., przynajmniej do Forestera (SJ)

Jest, Yuasa; TAB; Grom i kilka innych.., ale nie zbyt dużo tych dobrych..

Nawet o Yuasa słyszałem ostatnio coś niepochlebnego, że jakość spada, itd.

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Dzik44 napisał:

Jest, Yuasa; TAB; Grom i kilka innych.., ale nie zbyt dużo tych dobrych..

Nawet o Yuasa słyszałem ostatnio coś niepochlebnego, że jakość spada, itd.

 

@Dzik44 ja w 2015 roku po zakupie swojego Legacy dokładnie tak jak Ty przerabiałem ten sam temat. Znalazłem fora na których dużo było mowy o polecanych aku.
Te europejskie fakt tańsze ale nie bardzo się mieszczą. W moim musiałbym robić niezłą rzeźbę. Nie pamiętam czy był za wysoki czy za szeroki ale nie mieściło sie.

Nie chce Ci reklamować bo pewnie wiele baterii będzie dobrych - ja kupiłem dość polecany (przynajmniej na 2015 rok  : - D  )TAB Polar S w wersji "japan size" i jest pięknie jak oryginał. Jeszcze Varta Blue coś tam -  w japońskim rozmiarze była polecana ale ten TAB trzyma mi już 6 rok a trasy miejskie w większości i zapala dalej świetnie. Teraz takie mrozy były -18 po a samochód 12 godzinach stania i bez problemu.
Nie wiem czy dla akumulatora który ma działać ~5 - 7 lat jest sens szukać oszczędności 100 czy 150zł

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy ten sam Aku..;) Też od 4 lat mam tego TAB Polar 60Ah i 600A.., póki co nie narzekam.

Ale wiem że się kiedyś skończy i tak czasem rozważam czy będzie taki sam czy może inny..

Myślałem jeszcze o czymś o większej pojemności, powiedzmy 65Ah ale tu już wybór jeszcze mniejszy..

Obecnie stawiam na ten który mam.., ewentualnie poważnie myślę jeszcze o 

 

Edytowane przez Dzik44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dzik44 kiedyś słyszałem taką plotkę (albo to fakt :huh:)  że kupowanie większego pojemnościowo akumulatora nie ma sensu jesli alternator jest wydajnościowo stworzony do mniejszego - takiego jak fabryczny. Także wydaje mi się że jakaś tolerancja jest bo wtedy sam kupiłbym aku do diesla bo dużo "mocniejszy" :P  Taka zmiana z 60 na 65 pewnie bedzie ok ale niech się wypowie ktoś mądrzejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, maskun napisał:

kiedyś słyszałem taką plotkę (albo to fakt :huh:)  że kupowanie większego pojemnościowo akumulatora nie ma sensu jesli alternator jest wydajnościowo stworzony do mniejszego - takiego jak fabryczny.

Kiedyś tak było - fakt, ale wtedy w samochodach były prądnice i one faktycznie miały mocno ograniczone możliwości ładowania..

Współczesne alternatory są dostosowane do ładowania aku o znacznie większej pojemności niż te z którymi są "zespolone" 

Także teraz akurat granicą pojemności Aku jaki możemy zastosować są najczęściej  jedynie gabaryty i waga akumulatora..

 No i cena - rzecz jasna..;)

Edytowane przez Dzik44
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowych Subaru i tak jest "inteligentne" ładowanie, które polega na tym, że kiedy BMS uzna akumulator za naładowany, to przestaje go ładować (zwykle podczas spokojnej jazdy lub przyspieszania). Hamowanie silnikiem powoduje, że ładowanie się załącza (odzysk energii). Polecam tanią ładowarkę do telefonu do gniazda zapalniczki z woltomeirzem. Widać wtedy jak na dłoni. Więc większy akumulator spokojnie może być, bo automatyka decyduje, czy jeszcze ładować, czy już nie. Ten system uważam za jedną z przyczyn słabej kondycji akumulatorów w Subaru, na szczęście da się w prosty sposób wyłączyć. 

 

@Dzik44 - tego groma trzeba obejrzeć, czy stopka jest schowana w obrysie (OK), czy wystaje. Jak wystaje to rzeźba. Polecam Bannera EFB 56515 / 56516. Ja mam lewy plus, wybór baterii jest sporo uboższy. Kupiłem Bannera EFB 56516 na UCANDO za 408 zł, przysłali mi ponad 2-letni leżak magazynowy, powiedzieli, że taki dostali z hurtowni (nie leżał u nich) i przyjmą zwrot, ale jeszcze go nie skreślam. Nie montowałem do auta, więc mam chwilę czasu na zabawę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinna pasować Varta D47 ( 560 410 054 ). Córka ma w RC06, ja w STI08. Niezbyt drogie, pasują gabarytowo i sprawują się dobrze. Co do pojemności, to uwierzcie wreszcie - czym większa, tym lepiej. Dla działania, naładowania na full nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Wydłuża żywotność, zwiększa rezerwę energii przy krótkich przelotach. Jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę, to max prąd. Ale w przypadku większej pojemności, z reguły jest większy.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mz56 napisał:

Powinna pasować Varta D47 ( 560 410 054 )

Mam taką Vartę w imprezie GH i działa już ponad 4 lata od zamontowania. Doładowuję profilaktycznie ze 2x na rok.

Jednak sam producent pisze: Dla samochodów o standardowym zapotrzebowaniu na energię 

Do aut z większą ilością elektryki (tylna klapa, grzane fotele itp), system Stop&Start montowano już akumulatory EFB. Nawet jak S&S wyłączamy, to układ "inteligentnego" ładowania preferuje akumulatory EFB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mój TAB padnie, to kolejny właśnie ma być EFB (Grom pasuje - sprawdziłem..;))

Ale zastanawiam się nad opinią (z którą się gdzieś spotkałem) że podobno AMG i EFM zachowują swoją sprawność znacznie krócej niż tradycyjne "kwasiaki"

A co za tym idzie trzeba je szybciej wymieniać np. po 3 latach.. 

Dobry "kwasiak" przy właściwej eksploatacji powinien posłużyć z kolei min. 5-6 lat..

No i bądź tu mądry co będzie lepsze..:blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGM pod maską to zgoda, że może mieć mniejszą trwałość bo nie lubi wysokich temperatur.  Ale EFB to zwykły "kwasiak" tyle, że wzmocniony.  Powinien wytrzymać więcej. 

https://akubiz.biz/artykuly/9-Artykuly/360-AGM-kontra-EFB-i-klasyczne-akumulatory-rozruchowe.html

  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toma52. Co do zapotrzebowania na energię, to osobiście bym zanegował. To kwestia wydajności alternatora. Czy, i przy jakich obrotach silnika zasila, czy czeka aż bateria się wyczerpie ? Jakiego byś akumulatora nie wstawił, to będzie mu brakowało. Można powiedzieć. brak ładowania. Jak ma się do tego konstrukcja akumulatora ? Przecież sam się nie naładuje. Co do start-stop, to faktycznie akumulator przystosowany do głębokich rozładowań (co na to chemia fizyczna) będzie sprawował się lepiej. Jak akumulator w korku kręci rozrusznikiem co minutę, a potem jest ładowany przez takąż minutę, ale na biegu jałowym, to nie ma bolca. Prądu musi brakować. Chyba, że w czasie startowania trzyma obroty na 3000. Wiem - jak poczuje, że akumulator zaczyna się zasiarczać, to silnika nie wyłączy. Sukces. Ja start-stop wyłączam. Ochrona turbiny, rozrusznika... Dla mnie to tylko chwyty marketingowe. Mam wrażenie, że super akumulator do start-stop i "dużych poborów prądu" to lekka zmyła. Płacicie 2,5x tyle co za normalny, a żywotność jest 1,2 - 1,5x większa. Generalnie "w plecy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...