Skocz do zawartości

Paranoja fajerwerkowa


Turbo

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie jak najbardziej w całkiem znacznej liczbie są głupi. Jednak niekiedy to wszystko już jest trochę przesadzone. Znając życie każdemu bez większych problemów znalazłoby się i to nie jeden przykład braku poszanowania dla przyrody. Oczywiście jak można coś zrobić  to fajnie, jednak bez popadania w paranoje jakby nagle jednostkowa rzecz powodowała wyginiecie całych gatunków. Za fajerwerkami nie jestem jakoś zbytnio, będą to będą, nie to nie. Ale jak powoli np potrafię mieć nalot straży pożarnej i ilości kilku wozów strażackich, z powodu kontrolowanego ogniska robionego dla przedszkolaków, żeby mogły upiec sobie kiełbaski to, zastanawiam się dokąd ten świat zmierza. Zważywszy mając dostęp do bieżącej wody, z dala od jakichkolwiek łatwopalnych rzeczy, wpadają i robią „akcje” gaszenia i nakładają mandat, zachowując się jakby podpalało się cały park narodowy i to na oczach dzieci.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radiolog napisał:

Polecam instrukcję zwolennikom petard, a najlepiej odpalić ją sobie samemu przy uchu

Masz podobną dla użytkowników samochodów? :)  Miliony zwierząt giną pod ich kołami, a o innych szkodliwych aspektach nawet nie wspomnę. Warto byłoby zakazać :) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zyzol napisał:

Masz podobną dla użytkowników samochodów? :)  Miliony zwierząt giną pod ich kołami, a o innych szkodliwych aspektach nawet nie wspomnę. Warto byłoby zakazać :) 

To samochody jak fajerwerki sa tylko po to żeby ładnie wyglądać jak je wysadzisz, czy może jednak mają jakąs wartość użytkową i to porównanie jest z d...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yhym.. Rozjechany zwierzak na pewno wybaczy, że zginął w ramach wyższej, pożytecznej idei. Ten wystraszony hukiem nie.

Rozumiem, że Twój modzony Forek nadmiernie trujący środowisko i nadmiernie hałasujący jest przykładem wartości użytkowej... :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, skwaro napisał:

To samochody jak fajerwerki

 

Tak, np. Forester z głośnym wydechem ;)

Sorry, nie mogłem się oprzeć .

 

A tak poważnie, troszkę wątek poszedł nie tam, gdzie powinien.

Spolaryzował różnice między tymi co kochają zwierzęta, a tymi, którzy trochę mniej.

 

Fajerwerki i ta paranoja, nie ma wiele wspólnego ze zwierzętami. Natomiast wiele z hipokryzją, lobby środowisk i  socjotechniką, której nie potrafią oprzeć się zwykli posiadacze piesków. Bo jak można inaczej, kiedy ktoś z w/w środowisk wrzuci do netu pieska zranionego petardą.

Idąc dalej, w czym bardziej pieska zdenerwuje 15 minutowy pokaz sztucznych ogni (gdy piesek jest w swoim domu, za zamkniętymi oknami), od kilkugodzinnego koncertu disco polo, o znacznie większej intensywności denerwujących dźwięków? To ma przyzwolenie. 

Owszem, zwierzęta mają pewien dyskomfort w tym dniu, ale to wszystko wokół tego, to tylko rozgrywanie, niestety Wami, jako narzędziami, swoich stref wpływów.

Troszkę się w tym wszystkim daliśmy zapędzić i w tym owczym pędzie wyprzedziliśmy tą cywilizowaną Europę, do której wzdychamy. 

Przydałoby się zdjęcie satelitarne Europy z nocy sylwestrowej. Polska ciemna dziura. Paryż, Londyn, Berlin- błyszczy, ...tam się nie dali wciągnąć w te głupoty.

 

I jeszcze na koniec. Spójrzcie na świat szerzej, na jego problemy i stopień zaangażowania środowisk i społeczności (najczęściej fejsbukowych) w te problemy.

Mam niepełnosprawne dziecko, uwierzcie że na co dzień przegrywa z pieskami i kotkami. Miasto rusza z polityką przestraszonego psa, a w Warszawie- europejskiej stolicy nie ma przystosowanych przedszkoli, które przyjmą moje dziecko. Takich "kwiatków" mogę wymienić wiele. Ale to nie ma sensu. Chory piesek jest bardziej lotny, a władze patrzą na "klikalność" i wiedzą gdzie "Was" mają.

  • Super! 1
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Adi napisał:

 pieska zdenerwuje 15 minutowy pokaz sztucznych ogni

Więc napiszę jeszcze raz, zapraszam Cię do mnie do schroniska na koniec roku, na te 15 minut. Jak jest w Tobie choć odrobina empatii zrozumiesz. 

Edytowane przez Grzecho
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytworzyły się tutaj 2 poglądy:

   1) fajerwerki itp to zło najwyższe, zutylizowac, zamykać użytkowników, 

   2)  fajerwerki są mega potrzebne, dajcie nam spokój, robimy to co nam się podoba. 

 

Ten temat nie prowadzi do ŻADNEGO porozumienia, bo wymieniane są tylko wiadomości jednych i drugich (w większości). Nie chcę nikogo obrazić, od razu zaznaczam. 

Ale z fajerwerkami jest trochę jak z cudzym I urodzinami. Ktoś ma je np 14 lutego. Więc zrobi imprezę 14 lutego, możliwe że powie sąsiadom, że będzie głośniej. I jest wszystko okej, czasem można. Ale co innego, jak z okazji tych urodzin będzie nawalal codziennie od początku lutego do końca lutego. Widzicie o co mi chodzi? Fajerwerki nie są czymś okropnym jak ich się odpowiednio uzywa. Ale duża część społeczeństwa tego nie potrafi. 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Zyzol napisał:
Yhym.. Rozjechany zwierzak na pewno wybaczy, że zginął w ramach wyższej, pożytecznej idei. Ten wystraszony hukiem nie.

Rozumiem, że Twój modzony Forek nadmiernie trujący środowisko i nadmiernie hałasujący jest przykładem wartości użytkowej...  

Wozi mnie codziennie do pracy, wydech na limicie ale mieści się w normach, a będzie jeszcze ciszej, bo go właśnie przerabiam. Katalizator też jest i spelnia normy. Poza tym po raz kolejny przypomniam, podałem cały zestaw argumentów dlaczego jestem na nie, wszyscy tylko się psów uczepili kompletnie pomijając resztę i próbując udowodnić że inne tematy szkodzą psom bardziej. Gdyby chodziło tylko o psy i tylko tę godzinę w sylwestra nie miałbym nic przeciwko. Ale szala argumentów przeciw jest dużo większa i cięższa niż ładny widok. Tylko i wyłącznie widok. I porównywanie ich do wartości użytkowej aut, psów czy czegokolwiek innego jest grubym nieporozumieniem.

 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Grzecho napisał:

Więc napiszę jeszcze raz, zapraszam Cię do mnie do schroniska na koniec roku, na te 15 minut. Jak jest w Tobie choć odrobina empatii zrozumiesz. 

A ja proszę, żebyś przeczytał jeszcze raz, to co napisałem i postarał się zrozumieć, co mogłem mieć na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skwaro Są też zestawy argumentów, żeby jeździć elektrykami, być weganami, korzystać ze zbiorkomu itd. itd.

Zawsze będą argumenty za i przeciw.

jak napisał @Adi, jest w tym wszystkim masa hipokryzji i medialnego grania na emocjach, podczas gdy realnych problemów nikt nie zauważa przez 365 dni w roku

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zyzol napisał:

@skwaro Są też zestawy argumentów, żeby jeździć elektrykami, być weganami, korzystać ze zbiorkomu itd. itd.

Zawsze będą argumenty za i przeciw.

jak napisał @Adi, jest w tym wszystkim masa hipokryzji i medialnym graniu na emocjach, podczas gdy realnych problemów nikt nie zauważa przez 365 dni w roku

 

I argumenty za i przeciw niech będą podawane we właściwych tematach odnośnie elektryków, wegan czy zbiokomu, ten jest o czym innym i mnie akurat dotyczy i jest dla mnie realnym problemem, dlatego się wypowiadam.

 

A jak na razie jedynym argumentem za fajerwerkami jest to że ładnie wyglądają, przeciw podałem całą listę. Dodasz jakiś argument za? Czy argumenty, które podałem to hipokryzja?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skwaro, myślę że odbierasz tą dyskusją zbyt osobiście. To nie jest dyskusja z argumentami napisanym przez Ciebie, ale ogólnie na temat zakazu fajerwerków forsowanych przez polskie miasta. Toteż większość oponentów odnosi się właśnie do tematu, a nie do Twoich argumentów. Główny temat to przestraszone psy, a poboczny (z dupy) to emisja szkodliwych gazów emitowanych przez petardy.

 

Argument za: ładnie wyglądają, celebrują z pompą, są elementem tradycji.

Argument przeciw:..pieski, ekologia.....

 

Argument rozsądku...puknijmy się wszyscy w głowę i zajmijmy bieżącymi, realnymi problemami i znajdźmy na nie rozwiązanie. Nie ulegajmy dyktatom środowisk, nie bądźmy ich często bezrozumnym narzędziem.

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, skwaro napisał:

A jak na razie jedynym argumentem za fajerwerkami jest to że ładnie wyglądają, przeciw podałem całą listę. Dodasz jakiś argument za? Czy argumenty, które podałem to hipokryzja?


Ktoś te fajerwerki produkuje, na czym zarabia... daje ludziom pracę... czyli polepsza ich warunki bytowania...ktoś to transportuje, na czym zarabia.... ktoś to sprzedaje... Masa ludzi ma z tego wymierne korzyści. Jeżeli zostanie nałożona akcyza, będzie z czego dokładać do 500+.

Jeżeli ktoś je odpala, to ma chwilę radości, poprawia mu się humor, jest uśmiechnięty, pójdzie do pracy zrelaksowany i będzie bardziej produktywny

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Adi napisał:

Skwaro, myślę że odbierasz tą dyskusją zbyt osobiście. To nie jest dyskusja z argumentami napisanym przez Ciebie, ale ogólnie na temat zakazu fajerwerków forsowanych przez polskie miasta. Toteż większość oponentów odnosi się właśnie do tematu, a nie do Twoich argumentów. Główny temat to przestraszone psy, a poboczny (z dupy) to emisja szkodliwych gazów emitowanych przez petardy.

 

Argument za: ładnie wyglądają, celebrują z pompą, są elementem tradycji.

Argument przeciw:..pieski, ekologia.....

 

Argument rozsądku...puknijmy się wszyscy w głowę i zajmijmy bieżącymi, realnymi problemami i znajdźmy na nie rozwiązanie. Nie ulegajmy dyktatom środowisk, nie bądźmy ich często bezrozumnym narzędziem.

No własnie nie, temat jest spłycany przez przeciwników zakazu wyłącznie do psów albo całkiem do ekologii, bo w ten sposób go najłatwiej wyśmiać i stwierdzić że jest bez sensu. I nikt nie chce słuchać realnych argumentów, które stoją za takimi zakazami. A nie jest to ekologia w sensie smogu jak tutaj niektórzy opisują. Media zresztą też mają w tym swój udział bo im nie zalezy na rzeczowej dyskusji na argumenty tylko na podsycaniu klimatu afery bo wtedy więcej ludzi przeczyta artykuł i zobaczy reklamy.

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, skwaro napisał:

To samochody jak fajerwerki sa tylko po to żeby ładnie wyglądać jak je wysadzisz, czy może jednak mają jakąs wartość użytkową i to porównanie jest z d...?

Niektóre jednak tak, a już na pewno wartością użytkowa nie jest jazda przez las np 90km/h jak jest ostrzeżenie o zwierzętach i jak ktoś wjeżdża np w sarenkę za którą maszeruje kilka młodych.

 

Godzinę temu, Danko napisał:

Wytworzyły się tutaj 2 poglądy:

   1) fajerwerki itp to zło najwyższe, zutylizowac, zamykać użytkowników, 

   2)  fajerwerki są mega potrzebne, dajcie nam spokój, robimy to co nam się podoba. 
 

Ten temat nie prowadzi do ŻADNEGO porozumienia, bo wymieniane są tylko wiadomości jednych i drugich (w większości). Nie chcę nikogo obrazić, od razu zaznaczam. 

Bo u nas wszystko jest albo białe albo czarne więc front jest albo total anty, albo wręcz przeciwnie;):mrgreen:

 

Jeżdzę czasami zimą w góry do niby tych bardziej cywilizowanych krajów i tam co chwile słyszę jakieś wybuchy mające na celu spuszczanie kontrolowanych lawin, czasami to jest wybuch za wybuchem przez kilka minut. Biorąc pod uwagę ile tam jest dzikich zwierząt, w dodatku częściowo zimujących, ile gospodarstw i zwierząt hodowlanych, to jest dopiero bestialskie zachowanie i niedbanie o środowisko, wręcz przecież mordowanie, wiec każdy kto jeździ na nartach/desce mógłbym powiedzieć przyczynia się do tego, bo często w tym celu to się robi. Zatem narciarze/snowboarderzy są na bakier z przyrodą i środowiskiem i tylko chcą ją niszczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, radekk napisał:

Niektóre jednak tak, a już na pewno wartością użytkowa nie jest jazda przez las np 90km/h jak jest ostrzeżenie o zwierzętach i jak ktoś wjeżdża np w sarenkę za którą maszeruje kilka młodych.

 

I kolejny argument z gatunku z d... Za każdym razem jadąc autem walisz w sarenkę i jeszcze do tego celowo czy jest to skutek uboczny niezachowania ostrożności podczas korzystania z auta do celów użytkowych? Przypominam że fajerwerki straszą badź zabijają zwierzęta niezależnie od ostrozności i sposobu użycia.

 

9 minut temu, radekk napisał:

Bo u nas wszystko jest albo białe albo czarne więc front jest albo total anty, albo wręcz przeciwnie;):mrgreen:

Jak widać powyżej należysz do tych "wręcz przeciwnie" ;)

 

Dobra, dla mnie EOT, bo to dawno przestała byc dyskusja na argumenty...

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, skwaro napisał:

kolejny argument z gatunku z d... Za każdym razem jadąc autem walisz w sarenkę i jeszcze do tego celowo czy jest to skutek uboczny niezachowania ostrożności podczas korzystania z auta do celów użytkowych? Przypominam że fajerwerki straszą badź zabijają zwierzęta niezależnie od ostrozności i sposobu użycia.

Jak już to Ty to robisz, bo ja humorystycznie napisałem, wyolbrzymiając, a widzę że bardzo Cię to poruszyło. A fajerwerki tez codziennie cały rok strzelają? Sadze że każdego dnia ktoś zabija takie zwierze nie z przypadku tylko z głupoty i niedostosowania się do warunków. I tak samo jest z innymi rzeczami.

dziwne że nie odniesiesz się nic do tych strzałów w górach, to już nie ma wpływu na te zwierzęta, które jakby nie patrzeć z zasady żyją w ciszy i spokoju? :mrgreen::P

 

8 minut temu, skwaro napisał:

Jak widać powyżej należysz do tych "wręcz przeciwnie"

Wręcz przeciwnie;) jednak staram się wypośrodkowywać. Jestem wręcz przeciwny fajerwerków puszczanym przez zwykłych ludzi z prostej przyczyny, często są na to zbyt głupi, zostawiają syf, bo sprzątnąć po sobie pudła po baterii fajerwerków nie potrafią, a kolejne za koszt wydanych pieniędzy gdyby nawet polowe tego przeznaczyć na zorganizowanie pokazu przez profesjonalną firmę, byłoby to dużo ładniejsze i bardziej efektowne, trwałoby przez kilka minut i nie byłoby syfu po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, radekk napisał:

Jak już to Ty to robisz, bo ja humorystycznie napisałem, wyolbrzymiając, a widzę że bardzo Cię to poruszyło. A fajerwerki tez codziennie cały rok strzelają? Sadze że każdego dnia ktoś zabija takie zwierze nie z przypadku tylko z głupoty i niedostosowania się do warunków. I tak samo jest z innymi rzeczami.

dziwne że nie odniesiesz się nic do tych strzałów w górach, to już nie ma wpływu na te zwierzęta, które jakby nie patrzeć z zasady żyją w ciszy i spokoju? :mrgreen::P

Argumentu gór nie poruszałem bo jest tak samo głupi, śnieg się wysadza żeby lawiny nie zabiły ludzi, zdrowie i zycie ludzi jest ważniejsze niż spokój zwierząt, w przypadku fajekrwerków nie masz tego problemu. O częstotliwości i czasie fajerwerków też pisałem. 

 

4 minuty temu, radekk napisał:

Wręcz przeciwnie;) jednak staram się wypośrodkowywać. Jestem wręcz przeciwny fajerwerków puszczanym przez zwykłych ludzi z prostej przyczyny, często są na to zbyt głupi, zostawiają syf, bo sprzątnąć po sobie pudła po baterii fajerwerków nie potrafią, a kolejne za koszt wydanych pieniędzy gdyby nawet polowe tego przeznaczyć na zorganizowanie pokazu przez profesjonalną firmę, byłoby to dużo ładniejsze i bardziej efektowne, trwałoby przez kilka minut i nie byłoby syfu po.

A czytałeś co napisałem w pierwszym poście czy tylko dyskutujesz dla dyskutowania? Chyba nie czytałeś... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jak zwykle, doleję oliwy.

 

W ciągu roku moje miasto nawiedziło kilkanaście burz, często w nocy , raz jak walnęło, to się alarmy w autach powłączały, to była trzecia może czwarta w nocy.

Innym razem kanonada trwała dobre pół godziny. Jasno jak w dzień. Zakazać burz nocnych? :D

 

Sylwester jest raz w roku!!!!!!!! Jeśli komuś przeszkadza ten zwyczaj to ma problem i niech zluzuje gumę w majtkach.

Albo wypije zdrowie tych co chcą sobie postrzelać.

(bo w ciągu roku na strzelnice nie chodzą - tam to dopiero jest głośno, bez stoperów/słuchawek tłumiących nie da rady- zamknijmy wszystkie strzelnice - zwłaszcza tę w Lublewie pod Kolbudami -

człowiek idzie na grzyby, do lasu, a tutaj raz za razem huk się niesie dobre kilka kilometrów.)

 

Ja  tam lubię emitery dźwięków - ten jeden raz w roku mają u mnie, wszyscy ich zwolennicy dyspensę na wieki wieków.

 

p.s. jest promocja na "Achtungi" - kupuje na zaś, ktoś chętny ? :D

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, skwaro napisał:

Argumentu gór nie poruszałem bo jest tak samo głupi, śnieg się wysadza żeby lawiny nie zabiły ludzi, zdrowie i zycie ludzi jest ważniejsze niż spokój zwierząt, w przypadku fajekrwerków nie masz tego problemu. O częstotliwości i czasie fajerwerków też pisałem.

Kiedyś tego się nie robiło, wręcz ludzkość podróżowała w ten sposób i jakoś przetrwaliśmy do dnia dzisiejszego:mrgreen:

są tez miejsca gdzie się tego nie robi i jakoś ludzie masowo nie giną więc nie jest tak że jak nie zrobią to mamy kataklizm i lawina od razu zabija iluś ludzi, a może te wybuchy dziennie zabijają ileś naście zwierząt.
 

25 minut temu, skwaro napisał:

czytałeś co napisałem w pierwszym poście czy tylko dyskutujesz dla dyskutowania? Chyba nie czytałeś... :)

ale która bo teraz nie łapie, albo nie kojarzę.

 

Mi się przypomina np historia z zeszłego roku z jednego z okolicznych sklepów gdzie sprzedawali żywe karpie. I ludzi którzy wręcz potrafili krzyczeć jak to mordują ryby, kręcili filmiki jak to bestialscy są ci ludzie. Jak ktoś podszedł kupić to był prawie zlinczowany. Po czym cześć tych osób widziałem jak idą do sklepu i kupują paczuszkę szynki, kurczaczka, a czy będzie jeszcze dostawa, bo on chce świeża, a nie już leżąca w lodowce sklepowej:D

Tez jakiś czas temu miałem sytuacje ze brałem od znajomego myśliwego mięso i jedna osoba słysząc o tym wyzwala mnie jak to morduję bezbronne zwierzęta. Z racji ze pociągnąłby temat dodałem że mam własne kury, to było że morduje kurczaczki jedząc jajka. Zadałem jej w pierwszej kolejności pytanie czy je mięso, jak w odpowiedzi usłyszałem ze tak, to spytałem skąd bierze to mięso, jaja. W odpowiedzi usłyszałem ze np z Lidla, dodał jeszcze że zazwyczaj kupuje w plasterkach paczkowane:facepalm::biglol: więcej już nie byłem w stanie udźwignąć:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne jest to, że utylizuje się niesprzedane ognie sztuczne idąc w odzyskanie kasy z ubezpieczenia. Współczuje tym co mieszkają obok, zatrucia toksycznymi metalami, co jakby nie było w zwiększonej dawce. Przykład:

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Warszawa/Warszawa.-Pozar-w-sylwestra-przy-Bakalarskiej.-Plonie-hala-z-fajerwerkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo nie przekona, więc temat fajerwerków zrobił się nudny.

 

Może podyskutujemy, po co nam drzewka przystrojone w bombki, które nic do życia nie wnoszą... Biedne choinki są bezsensownie wycinane, klatki schodowe zasypane są uschniętym igliwiem, a nieusunięte drzewne szkielety straszą tygodniami rzucone pod płotem. I po co to?

:yahoo:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...