Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

Subaru Crosstrek — pod maską nie ma rewolucji

Pod maską znajdziemy znany z poprzednika silnik o pojemności 2 litrów. Jest to oczywiście boxer, z którym współpracuje jednostka elektryczna. Razem mają 136 KM i 182 Nm, które pozwalają na osiągnięcie pierwszej "setki" w 10,8 s. oraz rozpędzić się do 198 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.10.2023 o 13:25, Rok z Bagien napisał(a):

Subaru Crosstrek — pod maską nie ma rewolucji

Pod maską znajdziemy znany z poprzednika silnik o pojemności 2 litrów. Jest to oczywiście boxer, z którym współpracuje jednostka elektryczna. Razem mają 136 KM i 182 Nm, które pozwalają na osiągnięcie pierwszej "setki" w 10,8 s. oraz rozpędzić się do 198 km/h.

Nie wiem czy w 2024 roku kierowcy beda w stanie okielznac takiego potwora

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.10.2023 o 19:26, Karas napisał(a):

Nie wiem czy w 2024 roku kierowcy beda w stanie okielznac takiego potwora

Ja nie czuję się na siłach, wiec chyba zostanę przy swoich 150 KM w jednym spalinowym silniku… ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, RedSasza napisał(a):

Ja nie czuję się na siłach, wiec chyba zostanę przy swoich 150 KM w jednym spalinowym silniku… ;)

 

Kluczowe, IMHO,  w tym jest "w jednym spalinowym silniku". Jeśli ten e-boxer w nowej XV będzie działał tak samo jak w obecnej wersji (a wygląda na to, że TAK), to ja serdecznie dziękuję.

Kupię nowego XV czy też Crosstreka pod warunkiem, że diler mi tego "e" wygrzebie i pozostawi samą spalinówkę.:P

Może mieć 2.0 i 136 Km. Jak zauważył kolega @radix99 to i tak spory wzrost mocy do 1,6. 

 

Przy 136 Km i 182 Nm oraz wadze e-boxera nowy XV będzie miał dynamikę mojego wozidła. Raczej pozbawiony będzie solidnego zbiornika paliwa (u siebie baaaardzo to cenię) i lekkości prowadzenia (którą cenię jeszcze bardziej).  Jak do tego dołożymy cenę, jak znam życie, wyższą niż obecnego XV 2.0 E-Boxer to....trzeba biec po nowego Outbacka Cross za 207.750 zł.B)

 

 

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rok z Bagien napisał(a):

Przy 136 Km i 182 Nm oraz wadze e-boxera nowy XV będzie miał dynamikę mojego wozidła. Raczej pozbawiony będzie solidnego zbiornika paliwa (u siebie baaaardzo to cenię) i lekkości prowadzenia (którą cenię jeszcze bardziej).  Jak do tego dołożymy cenę, jak znam życie, wyższą niż obecnego XV 2.0 E-Boxer to....trzeba biec po nowego Outbacka Cross za 207.750 zł.B)

 

Też bym pobiegł po Outbacka ale dla mnie jest za duży, przyzwyczaiłem się do wygodnych kompaktowych rozmiarów XV i nie chcę się znowu przestawiać na coś dużego

Wiadomo w ogóle, kiedy Crosstrek się u nas pojawi? Już październik i cisza... W dawnych czasach byłby od września dostępny jako MY2024 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też cenię wymiary XV. Parkowanie i jeżdżenie m.in. w centrum Łodzi wozidłem 4,9 m to masakra. No, ale Outback jest bardziej komfortowy i pakowniejszy. 

 

Gdyby jednak Subaru zdecydowało się uzyskać homologację na nowego XV 2.5 w UE to ja bym się pierwszy zapisał. Nawet jakby kosztował te 180-200 kPLN w dobrym wyposażeniu. 

Ewentualnie bym go dodatkowo wyciszył i być może byłby to mój ostatni spalinowy samochód. A kupna innego (aniżeli spalinowy) nie rozważam. Toteż taki XV 2.5 mógłby być dla mnie pojazdem "dozgonnym"...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Rok z Bagien napisał(a):

Ja w sumie też cenię wymiary XV. Parkowanie i jeżdżenie m.in. w centrum Łodzi wozidłem 4,9 m to masakra. No, ale Outback jest bardziej komfortowy i pakowniejszy. 

 

Gdyby jednak Subaru zdecydowało się uzyskać homologację na nowego XV 2.5 w UE to ja bym się pierwszy zapisał. Nawet jakby kosztował te 180-200 kPLN w dobrym wyposażeniu. 

Ewentualnie bym go dodatkowo wyciszył i być może byłby to mój ostatni spalinowy samochód. A kupna innego (aniżeli spalinowy) nie rozważam. Toteż taki XV 2.5 mógłby być dla mnie pojazdem "dozgonnym"...

Jedyna szansa na takie auto to ściągnąć je z US. Nigdy nie zobaczymy takiej konfiguracji w ofercie na Europę. Nie ma co łudzić się :unsure:

Edytowane przez adamW202
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Snuff napisał(a):

Złośliwa bestia… emoji41.png

 

Kolega napisał, że sieję ferment: 

 

W dniu 1.10.2023 o 12:42, dine napisał(a):

Proszę nie siać fermentu. Jedyne co znalazłem na ten temat, to że V60/V90 już nie będzie, V60/V90 CC mają pozostać, a informacja ta dotyczy jedynie rynku amerykańskiego. Jeżeli macie inne info, to proszę o linki.

 

a ja lubię wyjaśniać sprawy do końca. 

Nie ma w tym żadnej złośliwości.  :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w salonie ale... jak zwykle się mną tam nikt nie zainteresował :) Posiedziałem sobie w v60 cc, które akurat było dostępne w salonie. Miła pani z recepcji dała mi wizytówkę do handlowca. Napiszę do nich, zobaczę co mi powiedzą. Dom VOLVO Warszawa ul. Puławska. Jak kupowałem samochód, to również nikt się w tym salonie mną nie zainteresował... a bardzo tego nie lubię. Co do samego V60CC to bardzo przyjemne pierwsze wrażenie robi. Czekam z niecierpliwością na nową generację. Mam nadzieję, że nie będzie to tylko elektryk. Piszą o 21cm prześwicie... Chyba w snach. XV ma 22cm, moja cx30 ma 18cm, a w CC siedziało się jeszcze niżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W XV też się „siedzi” niżej, a jest wyżej
Dwie próby i nikt się nie interesuje potencjalnym kupcem ? Zmień salon albo… nie wiem, garnitur czy inne lakierki wdziej Pamiętaj klient z krawatem inaczej jest obsługiwany czy jakoś to było


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten salon mam po drodze z pracy. Obsługa przedsprzedażowa leży w volvo. Nie zapomnę mojej pierwszej wizyty w tym miejscu. Gdzina 17:00 i ekipa spierdzielała z salonu jak szczury :) Gorzej jedynie było w salonie peugeota. Byłem w dwóch różnych i w obydwu było w zasadzie to samo. W pierwszym to z nami chociaż ktoś porozmawiał. W drugim zatrudnili koleżkę z prowincjonalnego urzędu, bo zachowywał się jak by przyjmował petenta, a nie potencjalnego klienta. Peugeot przekreślony na wieki. Nawet kłótliwy handlowiec z VW, który przyjął nas we flanelowej koszuli i poprosił byśmy chwilę na niego poczekali i poszedł sobie strzelić dwójeczkę był lepszy:D 

Mam odp. od salonu:

image.png.1891792390b4018efef51f5b6660d7fc.png

No kurna jest mi smutno ale internet nie potwierdza tych rewelacji. 

Edytowane przez dine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, FanSub napisał(a):

A co sądzicie o Cupra Formentor 190 km, 4x4, dsg? To obecnie mój faworyt. 

jest śliczna i na pewno żwawa. 

Nie wiem jak to obecnie wygląda z seatem ale kumpel który kupil wypasioną Ibize wtedy kiedy ja kupowałem XV sprzedał ją po 4 latach bo już nie wytrzymał - W tym samochodzie psuło się dosłownie wszystko począwszy od jakiś pierdół typu opadający daszek przeciwsłoneczny skończywszy na skrzyni biegów... Być może Cupra jest lepszą jakościowo wersją seata

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Karas napisał(a):

jest śliczna i na pewno żwawa. 

Nie wiem jak to obecnie wygląda z seatem ale kumpel który kupil wypasioną Ibize wtedy kiedy ja kupowałem XV sprzedał ją po 4 latach bo już nie wytrzymał - W tym samochodzie psuło się dosłownie wszystko począwszy od jakiś pierdół typu opadający daszek przeciwsłoneczny skończywszy na skrzyni biegów... Być może Cupra jest lepszą jakościowo wersją seata

 

A właśnie z Seata Fr 2.0 TSI DSG7 przesiadłem się na XV, bo po 100 kkm zaczęła się równia pochyła , chociaż wcześniej też coś tam się zdarzało , jak niedziałająca klamka klapy bagażnika . Po wpadnięciu kołem w dziurę , pęknięta felga, wbity McPherson, pęknięta obudowa DSG- 40  kzl ( bo nowe DSG), pomimo serwisu olejowego DSG co 30 kkm sterownik padł po 100 kkm , czas oczekiwania na część 6 tygodni. Oczywiście na gwarancji wymieniono, ale jakiś delikatny ten samochód , chociaż wrażenia z jazdy mega pozytywne. Mnie odstręcza tablet i tylko tablet. Wtedy myślałem bardziej o atece 2.0 TSI DSG, ale teraz seat idzie do zaorania . Cupra miłe auto do jeżdżenia po czarnym, fabryka adrenaliny, gdy działa IMO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...