Nosek kreseczka Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Cześć, Niestety wygląda na to, że zatarłem silnik w swoim Subaru Legacy, benzyna 2.0, 2008r kod silnika EJ204LTELB Płaczę strasznie, bo miałem go od nowości Już nie wnikam w szczegóły zatarcia (nie brał jakoś dużo oleju; pól roku wcześniej na przeglądzie, miesiąc wcześniej czyli ok. 1.5k km wcześniej został uzupełniony/nawet przelany poziom oleju, brak kontrolki niskiego ciśnienia etc) - w pewnym momencie na trasie samochód stanął i nie chciał się odpalić, nie złapał temperatury. Dolałem ponad 3l oleju i dopiero odpalił, wydaje się, że silnik pracuje normalnie, jeździ. Sąsiad mechanik ocenił, że jednak silnik zatarty. I tutaj moje pytania: Czy to możliwe, że samochód pali, jeżdzi, a silnik jest zatarty??? Jest to ocena sąsiada-mechanika. Czy opłaca się silnik regenerować? Jeśli tak to może znacie jakieś znające się na rzeczy warsztaty [Warszawa i okolice]. Samochód mam od nowości, zrobiłem nim tylko 170tys. km, więc szkoda byłoby sie pozbywać zadbanego i pewnego samochodu, z drugiej strony wrzucanie 5k w coś co nie daje pewności bezawaryjnego użytkowania chyba mija się z celem Czy lepiej kupić nowy-stary silnik? Mam obawy dot. kupna silnika niewiadomego pochodzenia, może okazać się bardziej ryzykowną opcją niż regeneracja... A może samochód sprzedać troszkę taniej? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę, ponieważ umieram z tęsknoty za samochodem Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 31 minut temu, Nosek kreseczka napisał: w pewnym momencie na trasie samochód stanął i nie chciał się odpalić, nie złapał temperatury. 31 minut temu, Nosek kreseczka napisał: Dolałem ponad 3l oleju i dopiero odpalił, Najpierw wyjaśnij jak temperatury nie złapał ,jeśli -jak myslę -niedawno pracował (chyba, że mówisz tylko o wskaźniku). Jak nie brał oleju to co- wycieki ,ze 3 litry weszło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owad Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Otworz filtr oleju i sprawdz czy nie ma opiłków, ale jak stanął przez brak oleju to chyba niezbyt dobrze wróży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosek kreseczka Opublikowano 16 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 34 minuty temu, respect napisał: Najpierw wyjaśnij jak temperatury nie złapał ,jeśli -jak myslę -niedawno pracował (chyba, że mówisz tylko o wskaźniku). Jak nie brał oleju to co- wycieki ,ze 3 litry weszło? Tak, mówię o wskaźniku. Olej mógł wyciec, do płynu chłodniczego? na ziemię? mógł też się spalić trudno to ocenić bez wyjmowania silnika. Wygląda na to, że zatarty. Tylko co z nim teraz zrobić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 No ale w tej ilości ? To musiałby dymić jak szalony , albo nagle chlustać olejem ,albo nie sprawdzany poziom przez "100 tys. km" Jeśli wskaźnik był na ok. minimum to może płyn nagle stracił. Godzinę temu, Nosek kreseczka napisał: wydaje się, że silnik pracuje normalnie, jeździ. To teraz jaki poziom płynu? Dolewałeś go? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 (edytowane) Nie rozumiem... odpala? Jeździ? Prawodopodobnie zgasł z innego powodu. A że oleju dolałeś to świadczy że jednak go gdzieś konsumuje. Zobacz na płyn chłodniczy, zobacz też czy nie kopci na niebiesko. Jeśli jest dynamiczny dalej to silnik się raczej nie zatarł. Zobacz tak jak @owad pisze na filtr oleju. Tylko nie rozcinaj piłką czy też kątówką. Rozerwij zgrzewy itd, chodzi o to żeby w filtrze były ewentualnie tylko i wyłącznie opiłki np z panewek. Edytowane 16 Stycznia 2019 przez ewemarkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Skoro odpalił po dolaniu, normalnie pracuje i jeździ to raczej nie jest zatarty. Albo sprzedaj go mnie z tym zatartym silnikiem, powiedzmy.....za.......pięć tysięcy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosek kreseczka Opublikowano 16 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 (edytowane) 1. Jechalem sobie trasą 2. Silnik przestal pracowac (zgasł, bez trzasków ani zgrzytów, wcześniejszych kontrolek też brak) 3. Poziom oleju byl ponizej minimum 4. Holowanko do domu 5. Dolalem 2l i dopiero bylo powiedzmy minimum na bagnecie7. Odpalił ale od razu zgasilem 8. Po jakimś czasie, dzień czy dwa mechanik przejechał dosłownie 20m z mojego garażu do swojego (sąsiad :D) Edytowane 16 Stycznia 2019 przez Nosek kreseczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Po czym stwierdził że zatarty? To że mało oleju nie znaczy że zatarty. Wchodzi chyba 5 litrów do silnika. Więc z 2 powinieneś mieć w momencie "awarii". Chyba wystarczy żeby smok był w oleju, inaczej kontrolka od ciśnienia by Ci się zapaliła. Nie wiem czy ten silnik ma czujnik poziomu oleju, mógł zgasnąć aby zabezpieczyć silnik przed zatarciem właśnie. Szczerze to nie wiem jak się zachowuje silnik w takim przypadku. Ale jeśli dolałeś oleju i jest ciśnienie, sprawdziłbym profilaktycznie stan filtra oleju. Sprawdził płyn chłodniczy, czy nie jest zaolejony. Jeśli będzie ok to jeżdzić ale sprawdzać co 100 km poziom oleju, czy przypadkiem nie ubywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Ale skąd wniosek ,że zatarty ? Czy tylko przypuszczenie po za małej ilości oleju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amnes Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 (edytowane) Sąsiad się nie zna. Prawdziwy mechanik od razu powiedziałby co trzeba zrobić: "jeździć, obserwować" Na poważnie to wszystkie dobre rady już padły i koniec końców po zdjęciu miski i zajrzeniu do niej i filtra pojeździć, sprawdzać olej i będzie wiadomo czy silnik powiedział papa czy nie. Edytowane 16 Stycznia 2019 przez Amnes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Ładny Legaś. Czujesz spadek mocy? W silniku coś stuka? Kopci? Sprawdź czy się nie robi "masło" pod korkiem chłodnicy i korkiem oleju. Jeżeli, nie to kontroluj olej i dbaj o regularne wymiany. Ja wymieniam co 9k - 10k km. Może przepałowałeś ostatnio mocniej to i olej wciągnął. Wydaje mi się, że pobór oleju 3l/ 10k km to trochę sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 Prawdopodobnie się nie zatarł tylko przytarł właśnie teraz trzeba go zdiagnozować bo może da się jeszcze to w miarę tanio uratować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemyslawn Opublikowano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2019 Ja bym nic przy nim nie robił. Jeśli jeździ jako tako to jezdzij aż się rozpadnie, potem kup jakiś używany ( najlepiej żeby siedział jeszcze w aucie, tak żeby można było sprawdzić ciśnienie sprężania ). W twoim silniku ucierpieć mogło wszystko, od panewek i wału począwszy na wałkach rozrządu skończywszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 Ja bym sprawdzil filtr na obecnosc opilkw i jesli nie ma, to wymiana oleju i jezdzic. A jesli sa to naprawa silnika, moze bedzie drozej niz uzywany silnik, ale bedzie wiadomo co sie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 23 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2019 Możesz jeszcze po polsku go sprzedać i kupić inny , tylko pewnie jaki sprzedałeś taki kupisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 Panowie autor tematu już się tym nie interesuje, pewnie zaufał swojemu somsiadowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosek kreseczka Opublikowano 24 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 44 minuty temu, ewemarkam napisał: Panowie autor tematu już się tym nie interesuje, pewnie zaufał swojemu somsiadowi. Nie nie, muszę się zebrać znaleźć chwilę i wysłać auto na lawecie do Carfita albo innego serwisu, bez rozebrania tego silnika można tylko gdybać... Będę informował na bieżąco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_mi2 Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 2 minuty temu, Nosek kreseczka napisał: Nie nie, muszę się zebrać znaleźć chwilę i wysłać auto na lawecie do Carfita albo innego serwisu, bez rozebrania tego silnika można tylko gdybać... Będę informował na bieżąco Chłopie pod nosem masz warsztaty, które to ogarną. Po co robić sobie dodatkowe koszty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 (edytowane) Podaliśmy Ci na tacy co zrobić. W Carfit pewnie od tego zaczną. Rozetnij filtr, ale nie piłką do metalu tylko go rozpruj. Poszukaj opiłków. Jak się okaże że ich nie ma to zmień olej, w zlanym oleju magnesem przejedź po dnie, jak nic nie złapie to zalej świeżym olejem i jeździj dalej. Rozbierając silnik bez sprawdzenia choćby filtra oleju narażasz się na koszty i to nie małe. Może to też Twój sąsiad mechanik zrobić. I lepiej bądź przy tym. Olej możesz na upartego też pod domem spuścić do bańki po płynie ze spryskiwaczy. Tu masz przykład jak to zrobic: Edytowane 24 Stycznia 2019 przez ewemarkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 Jak coś to podtrzymuje zakup za 5 tyś, w przyszłym już bedzie za 4 bo sukcesywnie wydaje na duperele 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosaskc Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 Po blachach WPR wnioskuję Pruszków. Podjedź do Żółwina do @house_1, skoro nie chcesz sam tego robić. Chyba, że auto Ci zbrzydło, to ja podbiję tę łódzką nieludzką ofertę i 6k dam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Oho, bedzie jatka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzixd Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 18 godzin temu, rosaskc napisał: Po blachach WPR wnioskuję Pruszków. Podjedź do Żółwina do @house_1, skoro nie chcesz sam tego robić. Chyba, że auto Ci zbrzydło, to ja podbiję tę łódzką nieludzką ofertę i 6k dam Dobrze że biorcę mam, bo bym chapnął sedanika. Mniej przekładania niż w dyszlu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się