legacy Jak porwałem się z motyką na słońce czyli jak robiłem swap legacy IV diesel na spec B h6

[Dzixd]

Ciąg dalszy serialu pt. Walka z rudą.

 

Stwierdziłem, że podzielę sobie pracę na etapy, bo czasu brakuje, żeby kompleksowo całość robić, a po co po piaskowaniu ma znowu ruda włazić.

 

Dzisiaj nadkole lewe.

 

Najwięcej czasu schodzi na zrywanie powłoki elastycznej szpachelką (1,5godziny) :grin:

Potem piaskowanie rdzy (3 godziny)

A potem malowanie (10 minut)

 

Wygląda spoko. Jak całość pomaluje to papierem ściernym pojadę powłokę i jeszcze jedną warstwę epoksydu położę. Może do świąt się wyrobię.

 

Ciąg dalszy nastąpi.

 

Wysłane z mojego mądrego telefonu

 

 

 

 

[euyot]

W dniu 8.11.2019 o 16:25, Dzixd napisał:

Może do świąt się wyrobię

I tego Ci życze

[Rafaelo]

W dniu 8.11.2019 o 16:25, Dzixd napisał:

 

Może do świąt się wyrobię.

Pytanie do których świat się wyrobisz   Bardzo ładnie Ci to idzie. Pozdrawiam  

[Rafaelo]

Jak tam prace postępują ? Święta co raz bliżej Pozdrawiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mirek 67]

Witam

Napisz co tam z Twoim legasiem, coś temat zamarł.

Ja już jestem na ukończeniu swojego, zrobiłem już konserwację, silnik włożony, zbiornik zmieniony, jeszcze trochę pierdół i koniec coraz bliżej. Wiem ile z tym roboty i jestem ciekaw co z Twoim

[Dzixd]

Update tematu.
Cały zeszły rok zszedł mi na problemach osobistych oraz zawodowych i nie miałem motywacji do grzebania. :Grin:

Ale w grudniu zacząłem przygotowywanie podłoża pod wiatę co by sobie w suchym środowisku grzebać.

Tydzień temu trafiła się okazja cenowa to nabyłem nowego legacy do kolekcji
Też h6 ale z automatem.



Będzie osobny temat bo to też auto wymagające nakładów czasu.

A prace nad podłożem trwają.


No i teraz dylemat powstał. Mam jeżdżące, nie grzebane h6 i po co mam robić tą przekładkę?

4fun chyba

Ciąg dalszy nastąpi.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[DETT]

Masz rozmach... Jakiś kanał w planach też?

[Dzixd]

Masz rozmach... Jakiś kanał w planach też?

No jasne.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[Charlie9]

Ach, przeszedłem na ostatnią stronę a tam dalej brak happy endu
Mam do wzięcia mega zadbane OBK SBD po wymianie short blocka jakiś czas temu. Ogólnie cena jest taka, żeby brać (biorąc pod uwagę ogólny stan auta, serwisy w ASO jak i jego super wyposażenie) i w pełni świadomy ryzyka, jakie ze sobą niesie zakup tego silnika to zastanawiam się właśnie, czy łatwo jest się pozbyć potem auta z padniętym motorem czyli w zasadzie samej budy. Bo jak mi padnie to nie mam gdzie tego trzymać przez kolejny rok...

[ManoLEE]

Myślę, że oddanie na złom nie zajmie Tobie więcej jak jeden dzień .

[Charlie9]

54 minuty temu, ManoLEE napisał:

Myślę, że oddanie na złom nie zajmie Tobie więcej jak jeden dzień .

No tak  A czy sprzedaż tego w całości zajmuje dużo czasu? Ktoś to kupuje? Na OLX jest trochę legacy/forków wystawionych ale czy to schodzi to nie mam pojęcia.

[ManoLEE]

Wszystko kwestia ceny, jeśli uważasz, że jak silnik jest uszkodzony to jeszcze sporo weźmiesz to będziesz długo sprzedawał, najniższa cena gwarantuje najszybszą sprzedaż 

Zawsze możesz naprawić, tak też robią, nowsze shortbloki podobno 200tys. powinny wytrzymać, sporo zależy też od użytkownika w jaki sposób użytkuje i serwisuje.   

[Charlie9]

Godzinę temu, ManoLEE napisał:

Wszystko kwestia ceny, jeśli uważasz, że jak silnik jest uszkodzony to jeszcze sporo weźmiesz to będziesz długo sprzedawał, najniższa cena gwarantuje najszybszą sprzedaż 

Zawsze możesz naprawić, tak też robią, nowsze shortbloki podobno 200tys. powinny wytrzymać, sporo zależy też od użytkownika w jaki sposób użytkuje i serwisuje.   

Nie wiem czy warto się pchać w ryzyko. Mam do wzięcia OBK MY09 z pięknym wyposażeniem (w tym Webasto) za 10k pln. Short block wymieniony przy przebiegu 150k, czyli jakieś 150k km temu (nie z powodu awarii tylko po prostu "akcji serwisowej"). Starszy Pan, który mi je chce sprzedać dbał o niego perfekcyjnie, nie szalał, jeździł w trasie głównie i mówi, że pomimo awaryjności silnika poleca, bo zadbane jak żadne. Dodam, że nie jest to przypadkowa osoba z ulicy  

Tak czy owak, myślę co zrobię jak padnie. Naprawa odpada. Pytanie, ile stracę sprzedając potem samą budę  

[Neutrino33]

3 godziny temu, Charlie9 napisał:

Nie wiem czy warto się pchać w ryzyko. Mam do wzięcia OBK MY09 z pięknym wyposażeniem (w tym Webasto) za 10k pln. Short block wymieniony przy przebiegu 150k, czyli jakieś 150k km temu (nie z powodu awarii tylko po prostu "akcji serwisowej"). Starszy Pan, który mi je chce sprzedać dbał o niego perfekcyjnie, nie szalał, jeździł w trasie głównie i mówi, że pomimo awaryjności silnika poleca, bo zadbane jak żadne. Dodam, że nie jest to przypadkowa osoba z ulicy  

Tak czy owak, myślę co zrobię jak padnie. Naprawa odpada. Pytanie, ile stracę sprzedając potem samą budę  

 

Próbujesz usprawiedliwić swoje tchórzostwo...bo z opisu powyżej wnioskuję, że tylko strach przed kłopotem - który najprawdopodobniej nie nastąpi - wstrzymuje cię przed transakcją. 

[Pan Dziedzic]

10 tyś za OBK 09 ? 

Mina jak sto synów.

[Neutrino33]

1 godzinę temu, Pan Dziedzic napisał:

10 tyś za OBK 09 ? 

Mina jak sto synów.

 

Saper myli się tylko raz 

 

 

[Orear]

4 godziny temu, Pan Dziedzic napisał:

10 tyś za OBK 09 ? 

Mina jak sto synów.

To samo chciałem napisać... Bez znaczenia, że to diesel, zadbane egzemplarze Obk/Leg chodzą za 30k czasem, a tu nagle dmuchany, kochany, pieszczony za dychę idzie. Życie byłoby zbyt piękne. 

@Charlie9 weź poświęć 350 złotych i zabierz tę furę do ASO na przegląd niech Panowie sprawdzą czy to warte 10 koła.

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Orear

[czekker]

10 godzin temu, Charlie9 napisał:

Nie wiem czy warto się pchać w ryzyko

 

Znajomym zawsze mówię :

Subaru + diesel = hell NO !!

Subaru + LPG = maybe babe

Subaru + PB (zwłaszcza wolnossące H6) =

 

[Charlie9]

6 godzin temu, Neutrino33 napisał:

 

Próbujesz usprawiedliwić swoje tchórzostwo...bo z opisu powyżej wnioskuję, że tylko strach przed kłopotem - który najprawdopodobniej nie nastąpi - wstrzymuje cię przed transakcją. 

Tak, strach przed potencjalnymi problemami

 

4 godziny temu, Pan Dziedzic napisał:

10 tyś za OBK 09 ? 

Mina jak sto synów.

Dokładnie. Do tego 2kpl felg z oponami, belka na dach i webasto od nowości

 

33 minuty temu, Orear napisał:

To samo chciałem napisać... Bez znaczenia, że to diesel, zadbane egzemplarze Obk/Leg chodzą za 30k czasem, a tu nagle dmuchany, kochany, pieszczony za dychę idzie. Życie byłoby zbyt piękne. 

@Charlie9 weź poświęć 350 złotych i zabierz tę furę do ASO na przegląd niech Panowie sprawdzą czy to warte 10 koła.

Dopiero co było w ASO na grubym przeglądzie kilka tygodni temu, wszystko cacy. Stąd właśnie moje spore zainteresowanie tym egzemplarzem.

 

Dalej próbuje się dowiedzieć, czy short blocki które były wymieniane przez ASO wtedy różniły się czymkolwiek od oryginałów czy nie.

[ManoLEE]

Jak się boisz diesla, kup benzynę i po temacie, nikt Tobie nie da gwarancji, że silnik nie padnie, przy benzynie też są różne awarie, jeśli masz budżet taki a nie większy kup Fabię i będziesz spokojnie spał. 

[Charlie9]

1 minutę temu, ManoLEE napisał:

Jak się boisz diesla, kup benzynę i po temacie, nikt Tobie nie da gwarancji, że silnik nie padnie, przy benzynie też są różne awarie, jeśli masz budżet taki a nie większy kup Fabię i będziesz spokojnie spał. 

Absolutnie nie chodzi o budżet, mogę iść do salonu i sobie wziąć nowego Outbacka w leasing na firmę albo kupić starszego za gotówkę. Po prostu auto mi nie służy do zarabiania pieniędzy / wożenia rodziny i wystarczy mi auto za niewielkie pieniądze na moje potrzeby. A, że lubię "łapać okazję" to się zacząłem zastanawiać nad tym dokładnie egzemplarzem. Więc nie chodzi mi absolutnie o finanse tylko o ewentualny problem co zrobić, jak padnie

[Neutrino33]

21 minut temu, Charlie9 napisał:

Absolutnie nie chodzi o budżet, mogę iść do salonu i sobie wziąć nowego Outbacka w leasing na firmę albo kupić starszego za gotówkę. Po prostu auto mi nie służy do zarabiania pieniędzy / wożenia rodziny i wystarczy mi auto za niewielkie pieniądze na moje potrzeby. A, że lubię "łapać okazję" to się zacząłem zastanawiać nad tym dokładnie egzemplarzem. Więc nie chodzi mi absolutnie o finanse tylko o ewentualny problem co zrobić, jak padnie

 

Weź se odpuść zatem i przy takich "zdolnościach" finansowych znajdź coś ciekawego i uratuj od zapomnienia.

[ManoLEE]

Dokładnie mając kasę zastanawiasz się nad autem za 10 z 300tys nalotu, przecież to wiadome, że będzie generować spore koszta. Kup sobie H6 bądź turbo benzynę i po temacie tam za 10 zrobisz sobie w razie czego grubszy serwis. 

[Pan Dziedzic]

U mnie na podwórku jest sporo błota, możesz tam wyrzucić te piniondze  

[Neutrino33]

1 minutę temu, Pan Dziedzic napisał:

U mnie na podwórku jest sporo błota, możesz tam wyrzucić te piniondze  

 

Jak spotkałeś Złotą Rybkę to powiedziałeś, że chcesz "Sporo złota", ale rybka była przygłucha i teraz masz sporo błota 

Niektórzy skończyli ze strusiem Emu kiedy zapragnęli mieć wielkiego ptaka