-
Content Count
1341 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
3
DETT last won the day on September 30 2018
DETT had the most liked content!
Community Reputation
782 WspaniałyAbout DETT
-
Rank
..:: Uzależniony(a) od Subaru ::..
- Birthday 07/27/1986
Profile Information
-
Gender
mężczyzna
-
Skąd
Miastko
-
Auto
A101, JZS160, CP
-
Jak miałem Legacy 3 to podjazdy pod bardzo strome wzniesienia (po błocie lub piachu) robił bardzo skutecznie z VDC aktywnym. Nie wtrącało się w takiej sytuacji tak jak to się dzieje jak próbujesz pokonać zakręt z prędkością 130km/h, a powinieneś przy 70km/h. Ten system jest naprawdę cwany jak na lata, w których powstał. VDC jako całość działa kilku-warstwowo. Nie sprowadzałbym tego to "subarowego ESP". To układ integrujący w sobie manipulowanie rozdziałem mocy/momentu między osiami, funkcje stabilizacji toru jazdy (ESP) i kontrolę trakcji (tłamszenie mocy silnika). Najwięcej daje właśnie
-
A jakoś w okolicy świąt kupiłem na Steam'ie albo na GOG'u w wyprzedaży. Tak "żeby mieć". W ogóle zastanawiam się jaki oni mają w Epicu w tym interes, żeby rozdawać gry za free? I to czasem są naprawdę przyzwoite produkcje, kosztujące regularnie ponad 100zł. A projekt darmowego UT4 został w fazie niedokończonej bety i ukręcili mu łeb...
-
Też staram się nie używać grzechotek do ciężkich prac. Luzowanie i dociąganie robię przy użyciu fajki 1/2". Nie pamiętam jakiej firmy, ale bardzo wytrzymała, odkręcanie/dokręcanie np. nakrętki centralnej przegubu - rura 1,5m i wio. Tą chińską grzechotkę co pisałem to używałem do wszystkiego (z montażem kół włącznie), bo nie miałem nic innego. Jak z czasem zacząłem budować swój zestaw narzędzi to się zmieniło. Na początku kupiłem tylko te nasadki i klucze, których potrzebowałem do prac przy Daihatsu. Potem dokupowałem na bieżąco to co było potrzebne. Nigdy nie kupowałem żadnych zestawów kl
-
Wyścigowy Nissan Skyline R32 GT-R z udokumentowaną historią w sporcie wyczynowym na europejskim poziomie: https://www.racecarsdirect.com/Advert/Details/82357/zexel-skyline-gt-r-grn-1990-spa-24hrs-number Marzenie człowieka wychowanego na Gran Turismo. Czyli moje na przykład.
-
No nie wiem... Otwory w wózku, przez które przechodzą śruby mocujące go do płyty podłogowej to miałyby być fasolki? Wg. mnie jeśli kończy się regulacja, a zadane parametry wciąż "nie wchodzą" to coś jest krzywe: wahacz, wózek, podłużnica, całe nadwozie.
-
Ja mam takie specyficzne spostrzeżenie odnośnie grzechotek. O ile te droższe (lepsze?) np. wspomniane Yato są faktycznie przyjemne w użytku, mają dużo "ząbków" przez co łatwo operować w ciasnych przestrzeniach, mają wygięte rączki pokryte pianką itd. Ale w kwestii żywotności to używając ich amatorsko (czyli kilka godzin co dwa - cztery tygodnie) potrafiłem je "wysypać" w pół roku. Albo szlag trafiał mechanizm zmiany kierunku, albo cały mechanizm i nie blokowało się w ogóle. Co innego taniocha marketowa. Kupiłem kiedyś jakąś chińszczyznę w Netto za 20zł i przez 3 lata używałem jej do
-
No bo to bardzo poszerza krąg podejrzanych. Takie zachowanie trochę jak w Toyotach/Lexusach z rynku US, gdzie linka gazu się blokowała - jakieś uszkodzenie samej linki w pancerzu chyba. Może być, że tempomat dostaje szajby, ale tu już raczej szukanie winnego na siłę. Ale wszystko to wymaga weryfikacji.
-
Ludzie ciągle mylą pojęcia albo nie znają po prostu nomenklatury fachowej. "Zbieżność" to tylko jedn z parametrów wchodzących w skład "geometrii zawieszenia". Samą zbieżność to można sobie ustawić samemu za pomocą żyłek i metalowej linijki. A ustawianie kompletnej geometrii to zupełnie inna historia (choć w Daihatsu robiłem to wszystko analogowo - żyłki, piony, wasserwaga, kątomierz, liniał)i wymaga raczej dobrego sprzętu i co najważniejsze wiedzy mechanika i dokładnych danych. Geometria to wysokość zawieszenia, caster, camber i na koniec zbieżność. W mnie na prowincji, za sam
-
Nie chcę przesadnie rozgrzebywać ran, ale nie bardzo rozumiem stwierdzenie "efekt bardziej jakby mi się napęd nie wyłączał po wciśnięciu hamulca". Tzn., że jak zdejmujesz prawą nogę z gazu i wciskasz nią hamulec to obroty nie spadają i auto utrzymuje prędkość, czy moc/moment silnika "przeciwstawiają się" sile hamowania? W "zbieżność" to tylko jeden z parametrów geometrii zawieszenia. Jeśli coś jest krzywe/uszkodzone/luźne to zbieżność może być zachowana, ale rozjechane mogą być inne parametry: kąt pochylenia koła (camber), kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (caster), czy nawet wys
-
Może to ABS dostaje świra w takich warunkach? Masz wersję ze skrzynią z VTD, tak? Więc w "domyślnym" trybie nieco więcej mocy tafia na tył, dopiero w przypadku znoszenia elektronika wkracza i przenosi moc/moment tam gdzie uzna za stosowne. I dopiero jak to nie pomoże wkracza ESP, próbując dohamować poszczególne koła. Ostatecznie TC odcina moc silnika. Możesz chyba wyłączyć VDC przyciskiem, czy bez ESP/TC jest tak samo, czy coś się zmienia?
-
To z zupełnie innego spektrum modyfikowanych aut japońskich: https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-sera-exy10-import-japonia-ID6DtzP8.html#dd5e5ec451
-
Gdyby to było auto od mieszkańca jakieś nadmorskiej miejscowości, który ma wyjazd z garażu prosto na plażę, albo chociaż sprowadzone z USA - to bym się nie dziwował...
-
@Dj Brabus chyba robił coś w ten deseń: Nawet dokładne pomiary zrobił
-
Już kilka osób robiło tu na forum lifty BH, ale też Forków i Imprez - ogólnie zasady są te same.
-
Amor+sprężyna, inne różnice są marginalne, albo nawet żadne.