Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

zgadzam się ale z jakiś powodów dystrybutor zrezygnował z tej pozycji   tak samo jak nie ma u nas WRX z silnikiem 2.0 T czy zwykłej Imprezy   może to właśnie było podyktowane "decyzjami klientów" czyli marginalną sprzedażą      za to Forex XT sądząc choćby po lekturze tego forum chyba cieszy się powodzeniem

 

Subaru wycofało ze sprzedaży Outbacka H6 nie dlatego, że nie było chętnych, bo do dzisiaj nawet na tym forum tacy się znajdą. Chodzi o dyrektywę unijną, która mówi, że do 2015 roku każdy producent sprzedający auta na terenie unii musi osiągnąć w sprzedawanych autach średnią emisję 130g CO2/km. Dla 2014 roku 80% sprzedawanych aut musiało osiągnąć taką średnią emisję. Podejrzewam, że FHI stanęło przed wyborem - zachować sprzedaż Outbacków H6 czy wprowadzić Forki z silnikiem 2.0 DIT. 

 

Użyj gugla, poczytaj o tej dyrektywie (Regulation No 443/2009) i sam zrozumiesz, że to brukselskie przekupne pierdzistołki decydują jakimi samochodami jeździmy a nie wolny rynek, klienci. Jak europejskie koncerny specjalizujące w produkcji małych samochodzików w chamski sposób wycinają konkurencję.

 

Co do ratowania przez rząd USA Chryslera, to formalnie rządy USA i Kanady tylko kupiły akcje tej firmy, by je później za grosze sprzedać Fiatowi, który z kolei zobowiązał się do ratowania Chryslera. Tak więc formalnie żadnego ratowania nie było. To był dla rządu dobry biznes, bo w przypadku bankructwa musiałby wziąć na swój garnuszek kilkadziesiąt tys. emerytów. Doskonale pamiętam tamte czasy, gdy między Chryslerem, Fordem i GM rozgorzała irracjonalna wojna cenowa na wyniszczenie. Upusty na sprzedawane trucki tak absurdalnie urosły, że sam zastanawiałem się, by sobie nie kupić trucka 4x4 do zabaw na plaży czy bezdrożach. Mało brakowało, by obecnie trzej liderzy w sprzedaży na amerykańskim rynku poszliby z torbami.

 

Jaki to miało wpływ na wolny rynek? Chyba pozytywny, bo wielu Amerykanów kupiło okazyjnie trucki, do których dołożyli ich współziomkowie. Jeżeli np VW będzie dawał 40% upustu na nowy model Tiguana, to ja pierwszy pobiegnę. To, że nie chcę być okradany, płacić haraczy, które z ekologią nie mają nic wspólnego, wcale nie znaczy, że będę się sprzeciwiał, by coś kupić taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Subaru wycofało ze sprzedaży Outbacka H6 nie dlatego, że nie było chętnych, bo do dzisiaj nawet na tym forum tacy się znajdą. Chodzi o dyrektywę unijną, która mówi, że do 2015 roku każdy producent sprzedający auta na terenie unii musi osiągnąć w sprzedawanych autach średnią emisję 130g CO2/km. Dla 2014 roku 80% sprzedawanych aut musiało osiągnąć taką średnią emisję. Podejrzewam, że FHI stanęło przed wyborem - zachować sprzedaż Outbacków H6 czy wprowadzić Forki z silnikiem 2.0 DIT. 

 

tak jakby w USA żadnych norm nie było :-)

 

"Waszyngton oznajmił, że pojazdy nowej produkcji muszą przejechać średnio co najmniej 54,6 km na 3,8 litra benzyny albo zużyć 6,8 litra na 100 km. Obecnie spalają 8,62 litry. "

http://www.green-cars.pl/wiadomosc_usa_i_kanada_podaja_nowe_normy_spalin__80.html

 

to od 2016 roku tak aby do 2025 dojść do poziomu 54,5 mpg - czyli 4,36 l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosik mi sie wydaje, że kolesie z  portalu green-cars.pl mają jakieś problemy albo ze zrozumieniem słowa pisanego albo z językiem angielskim.

 

"Obecnie spalają 8,62 litry. "  :question:  :question:  :question:  :facepalm: 

 

Ile aktualnych ofert samochodów osobowych spalających średnio powyżej 10l/100km mam Ci podlinkować, byś zrozumiał, że jakąś bzdurę podlinkowałeś? 10? 20? 30?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosik mi sie wydaje, że kolesie z  portalu green-cars.pl mają jakieś problemy albo ze zrozumieniem słowa pisanego albo z językiem angielskim.

 

"Obecnie spalają 8,62 litry. "  :question:  :question:  :question:  :facepalm: 

 

Ile aktualnych ofert samochodów osobowych spalających średnio powyżej 10l/100km mam Ci podlinkować, byś zrozumiał, że jakąś bzdurę podlinkowałeś? 10? 20? 30?

Dokładnie to samo podaje washingtonpost (http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/04/01/AR2010040101412.html), ale może oni też bzdury piszą ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokładnie to samo podaje washingtonpost (http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/04/01/AR2010040101412.html), ale może oni też bzdury piszą ? :)

 

 

Oni nie, ale Ty trochę się wygłupiłeś  :biglol:

 

DOKŁADNIE  :question:  :question:  :question:

 

"By model year 2016 vehicles must get an average of 35.5 miles per gallon."

 

I właśnie słowo "average" robi różnicę, bo oznacza, że nie każdy samochód musi przejechać 35,5 mil na galonie, ale taka ma być przciętna dla samochodów w 2016 roku. To taka różnica jak między pić w Szczawnicy a szczać w piwnicy. 

 

A teraz Proszę Państwa gwóźdź programu:

 

"At a time when it is unclear whether Congress will pass climate legislation this year, the new rules also mark the White House's most significant achievement yet in addressing global warming."

 

Mam wrażenie, że ktoś tu z Was do spółki z Murzynem dzieli skórę na niedźwiedzu, a misio ma to gdzieś. Spokojnie wpierdziela jagódki i szykuje się się do snu zimowego.

:biglol:  :biglol:  :biglol:

Edytowane przez ten_Typ_tak_ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może odejdę na chwilę od ostatniej dyskusji na tym wątku, a wrócę do tematu Skoda/Subaru.

 

Dlaczego - bo do czerwca ujeżdżałem Superb'a do teraz cieszę się OBK :-)

 

Mając Skodę, wciąż musisz coś udowadniać, że jest dobra, szybka, oszczędna, wygodna, pojemna itd.

Mając Subaru - nic nie musisz :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

średnia spalania dla aut osobowych całej oferty producenta

 

czasy wielkich pojemności w USA też się kończą

 

No tak, w przyszłym roku średnia w Unii będzie 130g CO2/ km, i jakoś to Ciebie to nie bulwersuje, ale strasznie się martwisz o "biednych" Amerykanów i ich planami na razie na papierze? 8,62l/100km, to wychodzi jakieś 200g/km. Forek 2.0 XT emituje minimalnie mniej, Outback H6 minimalnie więcej. Rzeczywiście biedni są ci Amerykanie. Przesiądą się do samochodzików, które będą miały tylko 240 kuni i jakieś 350 Nm momentu. Tak mi ich żal ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A teraz Proszę Państwa gwóźdź programu:   "At a time when it is unclear whether Congress will pass climate legislation this year, the new rules also mark the White House's most significant achievement yet in addressing global warming."
 

 

artykuł jest z 2010 roku 

 

 

 

Przesiądą się do samochodzików, które będą miały tylko 240 kuni i jakieś 350 Nm momentu

 

klient kupujący Forka XT się nie przesiądzie ? 

 

niestety duże pojemności powoli przechodzą do lamusa, ot taka kolej rzeczy

 

parowozy też były piękne ale ich era minęła, bryczka konna tez została wyparta przez inne formy transportu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety duże pojemności powoli przechodzą do lamusa, ot taka kolej rzeczy

Niestety  :( 

mam jednak nadzieję, że ten proces nie pójdzie zbyt szybko. Póki co jest na rynku trochę fajnych wolnych ssaków.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skoda dalej oferuje superba 3,6 4x4? jeśli tak to może dobrze że statystyki wyrabiają jej fabie 1.0. Jakby sbaru sprzedawało justy w sesownych ilościach to może i STI i forek turbo i H6 by sobie mogli dalej sprzedawać :P

 

Skoda 3,6 jeszcze jest w ofercie, ale STI i Forek turbo też przecież jest w sprzedaży, więc nie jest tak źle ;) H6 szkoda ale skoro wszyscy wycofują duże silniki to FHI jako mały producent tym bardziej nie ma wyjścia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porsche nalezy do  grupy VW, a Maserati do Fiata, więc średnie spalnie jako grupa wyrabiają. Poza tym z tego co pamietam to norm mozna niespełniać i płącic jakąś karną opłatę - myśle ze taki np Koenigssegg gdzies tam w cenie to upchnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sobie z takimi rzeczami radzą takie firmy jak Porsche czy Maserati? Pytam serio, bo nie mam pojęcia. Przecież przepisy są dla wszystkich takie same

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Zarowno Porsche jak i Maserati ma w ofercie diesele które zapewne pomagają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może odejdę na chwilę od ostatniej dyskusji na tym wątku, a wrócę do tematu Skoda/Subaru.

 

Dlaczego - bo do czerwca ujeżdżałem Superb'a do teraz cieszę się OBK :-)

 

Mając Skodę, wciąż musisz coś udowadniać, że jest dobra, szybka, oszczędna, wygodna, pojemna itd.

Mając Subaru - nic nie musisz :-)

To jest bardzo dobre i prawdziwe stwierdzenie. Mam identyczne odczucia. W Superbie tylko kombinujesz -

kolejny program, inne amory i wciąż coś ci nie pasuje, cały czas czujesz niedosyt. Do Subaru wsiadasz i jeździsz. Znasz wady, ale je akceptujesz, a cieszysz się całą resztą.

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może odejdę na chwilę od ostatniej dyskusji na tym wątku, a wrócę do tematu Skoda/Subaru.

 

Dlaczego - bo do czerwca ujeżdżałem Superb'a do teraz cieszę się OBK :-)

 

Mając Skodę, wciąż musisz coś udowadniać, że jest dobra, szybka, oszczędna, wygodna, pojemna itd.

Mając Subaru - nic nie musisz :-)

To jest bardzo dobre i prawdziwe stwierdzenie. Mam identyczne odczucia. W Superbie tylko kombinujesz -

kolejny program, inne amory i wciąż coś ci nie pasuje, cały czas czujesz niedosyt. Do Subaru wsiadasz i jeździsz. Znasz wady, ale je akceptujesz, a cieszysz się całą resztą.

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

 

No widać to szczególnie w naszym nielegalu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do Subaru wsiadasz i jeździsz. Znasz wady, ale je akceptujesz, a cieszysz się całą resztą.

Z tym się absolutnie nie zgodzę. Może w nowym SBD czy XT narazie się robi niewiele modów, bo pierwszy jest "specjalnej troski" a drugi jeszcze zbyt nowy, ale jak spojrzysz na posiadaczy GT, WRX itp - to oni ciągle czują pewien niedosyt. A to ALK, a to program, a to rozpórki, a to skrzynia, a to hamulce. Tam to się dopiero robi "jazda"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze lepiej Yeti vs Forester

Yeti jest zewnętrzne dużo mniejszy od Forestera, z drugiej strony jest jednak inny - mniej osobowy - jak XV

 

wyposażeniem Skoda Yeti rozkłada na łopatki Subaru Forestera czy XV

- Skoda - Coming Home/Leaving Home - w Subaru EU na ta chwilę niedostępne

- Skoda - wszystkie szyby elektryczne działające w trybie automatycznym - Subaru brak

- Skoda - automatyczne zamykanie otwartych okien (także okna dachowego) w trakcie deszczu gdy pozostawimy auto na parkingu z otwartymi - w Subaru nie spotkałem

- Skoda - otwieranie/dobykanie wszystkich okien z pilota na odległość - Subaru Brak

- Skoda - w całości ogrzewana przednia szyba - Subaru tylko miejsca spoczynku wycieraczek

- Skoda - czujniki odległości przód tył - Subaru tylko jako opcja aftermarketowa

- Skoda - automatyczne parkowanie - w Subaru brak (wiem że gadget ale rozmawiamy o różnicach)

- Skoda - bi-ksenonowe światła z AFS (adaptacja do otoczenia) z dynamicznym doświetlaniem zakrętów - Subaru cóż tragedia

- Skoda - statyczne doświetlanie zakrętów halogenami, Subaru - brak

- Skoda - fotele z regulacją lędźwiową, Subaru - brak

- Skoda - podwójne osłony przeciwsłoneczne otwierają się jednocześnie na szybę czołową i boczną, Subaru - tradycyjnie tylko na przednią

- Skoda - wewnętrzne lusterko wsteczne automatycznie ściemniające się, Subaru - tradycyjne (w USA można dokupić automat)

- Skoda - zewnętrzne lusterka automatycznie ściemniające, Subaru - brak takiej opcji (w USA można do Forestera dokupić jako doposażenie)

- Skoda - moduł BT z pełną funkcjonalnością (bezproblemowe parowanie, importowanie kontaktów ostatnio wybieranych itp. do tego wszystkie informacje wyświetlają się na wyświetlaczu radia i między zegarami), Subaru - fabryczny BT o niepełnej funkcjonalności (nie można importować kontaktów, problem ponownym wybieraniem, ogólnie problemy z obsługą czegoś więcej jak odbierz i zakończ rozmowę)

- Skoda - automatyczna regulacja podświetlenia deski rozdzielczej (ustawiasz poziom który jest automatycznie utrzymywany w zależności od natężenia światła zewnętrznego, Subaru - regulacja ręczna

- Skoda - czujnik jakości powietrza zewnętrznego, układ wentylacji może automatycznie zamykać dopływ powietrza z zewnątrz przy wykryciu np. dymiącego autobusu :-) , Subaru - brak takiego rozwiązania, tylko tradycyjny obieg wewnętrzny

- Skoda - możliwość zamówienia fabrycznego webasto zintegrowanego z układem wentylacji auta, Subaru - rozwiązanie aftermarketowe

 

oczywiście w Skodzie występuje dużo większa elastyczność w komponowaniu wyposażenia auta

Skoda ma inna paletę silnikową tzn. benzyna 1.8 TSI i 3 TDI 2.0 o różnych "mocach"

zarówno TDI jak i TSI można połączyć z automatyczną skrzynią DSG

 

Subaru jak wiadomo wygląda od tej strony inaczej czyli jeden SBD, jedna jednostka benzynowa doładowana 2.0 DIT (tylko Forester i tylko z automatem CVT) oraz jednostki NA

 

co do rodzaju napędu to w przypadku rozwiązań subarowskich opartych o skrzynie CVT mamy rozwiązanie jak Haldex w Skodzie

takie Subaru przypominają mi odrobinę Skodę, przy agresywniejszej jeździe CVT ustępuje DSG6 w codziennych zastosowaniach CVT działa "płynniej" DSG odrobinę szarpie przy zmianach (taki jej urok)

 

układ kierowniczy w Subaru odrobinę lepszy ale i tu i tu są już tylko elektryczne wspomagania, skodowski ESP ma funkcje korekty koła kierownicy zarówno przy jeździe na wprost (korekcja np. bocznego wiatru) jak i w trakcie dynamicznych zakrętów (szepnięcie inicjujące kontrę kierownicą)

skodowski układ kierowniczy jest lepszy dla bardziej "biernego" kierowcy, subarowski dla bardziej "aktywnego"

 

Yeti dużo lepiej jeździ po gładkim asfalcie i tylko tam cała reszta to znacząca przewaga Subaru

Yeti ma bardzo sztywne i mało sprężyste zawieszenie, które nie radzi sobie z nierównościami

 

Skoda Yeti jest ciężka do tego ciężar umieszczony jest wysoko auto na ciasnych zakrętach czy serii zakrętów prowadzi się nerwowo przy transferze masy lewo prawo zawieszenie, stabilizatory walczą z nadwoziem i do końca nie ma pewności kto walkę wygra

Subaru XV jest pod tym względem dużo bardziej przewidywalne, spokojnie wręcz zachęca kierowcę do "zabawy" w przeciwieństwie do Skody, która jakby chciała powiedzieć "nawet nie próbuj"

 

mała dygresja odnośnie porównania "wszystkomającej" Skody Yeti vs. "prawie golas" Subaru XV

XV jest autem dla kierowcy w Yeti jest odwrotnie to kierowca jest dla auta

co mnie osobiście doprowadzało do szału

 

w Yeti TDI + DSG generowało nieprzyjemne drgania, pod tym względem SBD jest świetny.....

...ale mimo wszytko SBD po paru miesiącach użytkowania odradzam każdemu,

tylko chwilami pracuje dobrze, im dłużej jedzie w trasie tym większe z nim problemy jest bardzo niestabilny w zachowaniu, parokrotne przyśpieszenia nagle mogą gwałtownie ograniczyć jego osiągi - konstrukcyjnie ciekawy, praktycznie użytkowanie go to horror a spalanie to kosmos (auto już wielokrotnie widziało ASO i wg. diagnostyki silnik jest sprawny)

pod tym względem TDI jest bezobsługowe, bezstresowe - przegląd raz na 30 tys km i  lejesz paliwo - tak mi mieniło 100 tyś. km

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...