ManoLEE

Ładna sztuka, chuchać dmuchać i cieszyć się z użytkowania

Moim zdaniem lepiej było przesiąść się do Lexusa bądź Mercedesa, lepszy był by efekt, a w Subaru wiadomo, że wygłuszenie nie stoi na najwyższym poziomie i raczej ciężko będzie wszystko wyeliminować, coś zawsze pomoże.

Więcej pali i gorzej przyśpiesza

Napis STI jest do góry nogami ja bym to przekręcił

Mam takie same wycieraczki i jestem bardzo zadowolony, następny zestaw znów taki wleci, ja z reguły wymieniam po zimie

Tribeca zdaje się ma takie heble, mogą być tańsze Z regeneracją jak się trafi i kto jaką ma technologię naprawy, już widziałem blaszki z puszek wycinane by kasować luzy, ja również jestem za nowym. Pierwsze podstawowe pytanie w jakim stanie są opony, może masz zestaw zimówek na drugich felgach? jak tak załóż i zobacz jak na nich się jeździ, miałem Nokiany z 2015, pomimo dobrego bieżnika nadawały się na śmietnik na początek ściągały nie ważne jak przekładałem koła, później zaczęły bić już myślałem, że mam felgi do prostowania, nowy zestaw opon Kumho i jak ręką odjął, 160 jak po sznurku.

2.0 Turbo 300 koni, żeby było łatwo i bezawaryjnie to raczej się nie uda. Jeśli masz za dużo pieniędzy i nie wiesz na co je wydać to ok, ale tak poważnie to zostaw to w spokoju. Chcesz turbo kup WRXa bądź STI, będziesz miał łatwiej.

Tak jest ze starymi autami, niby lala, a jak człowiek się weźmie to jest roboty, przy zakupie większość nie zrozumie, no chyba, że ktoś sam też to robił. Będzie na lata, choć trzeba przeglądy blachy robić raz na jakiś czas, zima (sól) jest najgorsza w tym przypadku.

Od małego lubię Porsche, kiedyś dostałem pod choinkę zdalnie sterowane 959, za dzieciaka obejrzałem jeszcze na VHS film Bad Boys i to czarne 964 robiło wrażanie. Tato jeździł Polonezem, a ja miałem Subaru (przez Hołka) i Porsche w głowie Poloneza mam do dziś, Subaru jeżdżę 7 lat, czas na Porsche

Super zestaw, z dwójki wybrał bym P..... wybaczcie

Dasz radę, zobaczysz jak odpali jak się będzie micha cieszyć, jak się przejedziesz wynagrodzi wszystko

10 lat użytkować jeden samochód to zacny wynik, ja Legacy użytkuję 7 lat, czy dotrwam do 10 czas pokaże, na razie nigdzie mi się nie pali, ile masz przebiegu obecnie? Jak chcesz dłużej pojeździć trzeba dbać o blacharkę, niemal co roku po zimie kontrolować wszelkie ogniska, bo niestety każda zima na niekorzyść wiekowego wozu.

Jak dla mnie ta górna owiewka na tylnej szybie trochę zaburza aero, w deszczowej dni pewnie słabiej woda spływa z tylnej szyby Może by mu ciemne lampy z przodu założyć? Wtedy to już by był bandzior na całego

Zamiast wymieniać same tulejki, koszt maksymalnie 50 zł, to wymieniać trzeba całe ramiona, bądź cały mechanizm, ja przy 190 tys. wymieniłem na drugi sprawny i działa aż miło, ale jak zrobi się luz to mam zostawiony stary zestaw i będę kombinował z poprawieniem fabryki .

Czyżby tarcze były nowe, a klocki zostały stare? Rozpórki fajna sprawa, też mi chodzą po głowie od dłuższego czasu, a na tył też chcesz zamontować?

Jeśli tak mało producentów jest zainteresowanych WRC, może czas poluzować pasa i zmienić przepisy na auta o mniejszym budżecie. Czasem trzeba zrobić krok wstecz, by później na tym skorzystać.

Ładne felgi, jaka cena?

Ja bym powiedział, że bardziej Amerykańska, przypodobanie się USA, ale wielkość to jedno, a spadek jakości to drugie. Widać, że V jest gorzej wykonana i te skrzynie CVT...

Jak dla mnie Legacy IV Spec B polift w manualu, sedan ładniejszy, kombi praktyczniejszy to tak naprawdę jedno z ciekawszych Subarynek. Gdzie jakość i wykonanie jest naprawdę na dobry poziomie, a następna generacja to już nie to.

Kierownicy więcej używasz, dorównać może jeszcze fotel

Sam też to miałem więc zwróciłem uwagę ja kupiłem polskiego producenta i założyłem sam Y, pucha została oryginalna

Ładnie od spodu wygląda, ale na rozejściu wydechu z jeden w dwa chyba masz dziurkę

Jednak trochę kosztowało utrzymanie tego WRX, jestem ciekaw jak przy sprzedaży, czy ktoś to doceni...