ManoLEE

Szkoda, jak byś kiedyś planował, daj znać

Ważne, że głowa cała, Impreza zrobiła robotę.

Super komis, po kolei ile?

Może chcesz sprzedać, jaka cena, przebieg?

Kajto Mistrzem jest

Tak wygląda zapowiedź rajdu Japonii w Motowizjii

Wszystko zależy od instalacji i montażu, jak nie będziesz żałował kasy i znajdziesz dobrego Gazownika, to przejedzie tyle samo co na benzynie.

Paska brakuje no to teraz czekam na filmik jak to gada Czyli masz obecnie zestaw jak by się komuś Diesel znudził, proponuje ogłoszenie z tematem o podobnej treści

Ja byłem zadowolony nawet z jednego WRCa, jak została zabrana impreza rangi Mistrzostw Świata z Polski, to był dzień w którym mogłem zobaczyć na żywo takie auto w akcji. Obecnie nie planuje wyjazdu na Barbórkę, a myślę już o wyjeździe na Rajd Polski. Jak dla mnie Barbórka traci na wartości, to było dobre zakończenie sezonu z poluzowaniem regulaminu, obecne zaostrzenie uważam, że wpłynie negatywnie na ten Rajd = mniej kibiców.

Ładne te spece, nawet zderzak bym nabył

Ja miałem nawet kalendarze od nich, płyty z onboardami Chciał bym Polaka w WRCu, ale czy to jest realne na sezon 2024? Nawet na Rajd Polski brał bym w ciemno

Osłony gumowe tylnych nadkoli moim zdaniem to niewypał, ponieważ oczywiście chronią nadkola przed piaskowaniem, ale woda z solą do nich się dostaje i stoi, a to jest najgorsze co może być, wywaliłem to po pierwszej zimie 2017 rok i do dziś tylne nadkola mam w całkiem niezłym stanie, a z tym zabezpieczeniem spóźniłeś się o rok, po zakupie od razu trzeba było działać, miał byś mniej roboty

Zdjęcia z pod maski byś pokazał, a nie tam jakieś zegary, trzymam kciuki i działaj dalej, efekt końcowy będzie bomba

Kwestia ceny, wszystko można sprzedać

Polonez 1994r. tak zwane szerokie Caro, kolor L122 szmaragd metalik, pakiet Orciari, fotele kubełkowe Inter Groclin, elektryczne szyby i lusterka + podgrzewane, centralny zamek z alarmem Patrol i tyle z serii, a z modyfikacji silnik Fiat 2.0 DOHC na wielopunktowym wtrysku BOSCH, skrzynia Argenta, hamulce i wał Truck, sprężyny i stabilizator przedni Diesel, resory i stabilizator tył Kombi, felgi 15" ATS CUP, Opony 195/50/15, Głowica i kolektory obrobione pod lepsze przepływy, zapłon ustawiony na paliwo 98, chłodnica Diesel. Od nowości w rodzinie, razem z Ojcem odbierałem z salonu.

Mój Ojciec w 10 lat Polonezem zrobił 200tys. i oddał go mi, auto mam do dziś zaraz będzie miał 30 lat i przebiegu 280tys. Ja w Subaru powoli dobijam do 200tys.

Mnie zastanawia jedno skoro Outlander ma wahacze podobne do EVO, to czy tylna płyta podłogowa też by nie podeszła od niego?

Dzięki wzajemnie miłego dnia

Nie budowałem auta rajdowego, za to możesz napisać o swoich rajdówkach ile ich było i w jakiej specyfikacji?

Widzę, że zaczynamy iść w jednym kierunku Pewnie, że dziś da się zrobić lepiej, ale klasyczne rajdówki w topowej specyfikacji to dalej mocne auta i nie raz budując replikę zachowując jako taki oryginał trudno im dorównać. Lada czy FSO niestety trafiły na beton zwany blokiem wschodnim i w motosporcie musiano się ścigać tym co było dostępne, nie można było sobie od tak zamówić 2 tys. jakieś części by zbudować auta do homologacji z zachodnimi podzespołami były to kombinacje alpejskie, w FSO załóżmy starczyło na silnik Fiata 2.0 DOHC, skrzynie i szperę Colotti, wtrysk mechaniczny Kugelfischer, zaciski z Porsche 911, amortyzatory Bilstein i to tyle z grubszych rzeczy, szkoda głowicy 16V ponieważ była dostępna, parę sztuk było w OBR, ale na homologacje nie było szans. Więc starczało to na jakieś 160-190 KM w topowej specyfikacji. Budowano również potworki w Polsce np. Polonez V6 z częściami Lancii Stratos, Polonez Coupe 2.0 DOHC z Turbo Garretta.

Wszystko zależy ile zostaje auta oryginalnego, jeśli tylko część karoserii to tak, jak zostawiamy punkty mocowań zawieszenia to niestety jesteśmy ograniczeni pewnymi rzeczami, o wahaczach i części zawieszenia nie wspominam, z automatu mamy problem z uzyskaniem pozytywnego wyniku na badaniu technicznym, czy w razie wypadku, takie auto nie powinno być użytkowane na drodze publicznej.

Taki ładny hak szkoda, że nie od Legacy IV sedan, przydał by się do campingu

Oczywiście, że nie chce, ale auto budowane zgodnie z homologacją, jeśli było zrobione na dobrych podzespołach było bardzo szybkie, a Fiat 131 do takich aut z epoki należy był autem Mistrzowskim, tak jak Stratos, 037 czy Delta. Oczywiście, tylko nie wystartujesz tym wszędzie ponieważ jest to auto bez homologacji. Lada ma swoje wady i sam silnik nie wystarczy by wygrać z topowym Abarthem.

Otwórz homologację Fiata 131 i zobaczysz jak bardzo to auto było rozbudowane, hebla tam nie brakowało, a skrzynia była Colotti na prostych zębach, gdzie jedynka była do tyłu, a biegi można było zmieniać bez użycia sprzęgła.