Marian znał się na motoryzacji i wybrał Mazdę, ale po przejażdżce stwierdził, że ten napęd jest słaby...
Polonez dochodził do 200 koni, Silnik Fiata 2000, Skrzynia i dyfer Colotti, ktoś dziś się może śmiać z tych aut, ale kiedyś taki setup był marzeniem większości Polskiego rajdowego podwórka, był poza zasięgiem większości, jak ktoś dostał nowego Bartosia (125p z silnikiem 1600, mała colotka i szpera) zbudowany od podstaw do rajdów przez OBR, był szczęśliwy.
Po Polonezie miało być UNO w FSO, OBR zapewne budował by rajdówki na jego bazie z silnikiem 1400 Turbo, kto wie może mniej zamożnym była by homa na Poloneza 1400 Turbo, ale pewien Pan Polityk wyrzucił umowę do kosza, parafowaną przez Prezesa Fiata, FSO i Polmotu ...
Bubel po przesiadce na Sierrę dopiero odżył i mógł się ścigać o najwyższe cele, szkoda, że nie doczekał Escorta.