Kiwak

Nie, gaz tutaj nie miał znaczenia. Silnikowi nic nie dolegało, ale pojawiły się opiłki. Po rozbiórce okazało się ze to tylko i wyłącznie wina panewek(przy 240kkm) to chyba normalne jak na subaru i turbo silnik. Panewki były już jak żyletki i praktycznie wypadły ze stopek korbowodów.. także udało się to zrobić zanim doszło do przykrego incydentu

Liczyłem się z tym i wiadomo że się to nie zwróci Ale nie żałuje, wrx na codzień to coś pięknego. ps. Tez nie chciałem sprzedawać subaru w której kończy się silnik, żeby ktoś nie przeklnął świnki i mnie przy okazji

Cześć. Kolejny update. W lutym br. w mojej imprezie przy zmianie oleju zobaczyłem sporo brokatu w filtrze Z racji braku środków, odstawiłem auto na 3 miesiące do garażu. W maju wyjąłem silnik i oddałem na rozebranie i weryfikacje do znajomego który zna się na rzeczy dużo bardziej niż ja W skrócie. - panewki były już na prawdę cienkie i bliskie obróceniu - 2 z 4 tłoków już z jajem (kupione używane w bdb stanie) - z pozytywnych rzeczy to silnik bardzooo czysty, głowice idealne, wałki, wał, wszystko idealne i nominał. W silnik zostało zrobione: - nowe panewki ACL race (wszystkie) - polerowany i sprawdzano wał - nowe pierścienie Mahle Motorsport (nominał) - honowanie bloku oraz osiowanie - nowy rozrząd, pompa oleju 12mm spec-c - sprawdzenie głowic, planowanie i ustawianie luzów - nowe uszczelki, śruby, termostat itd. Itp. - nowe sprzęgło Oczywiście mam sporo zdjęć z rewizji przed remontem oraz kilka zdjęć po remoncie(poniżej). Tak na prawdę nie zostało tylko zrobione turbo, gdyż nie miało luzu i kończył juz się budżet. (Zaczyna go powoli słychać, wiec obstawiam ze jest to jedyna rzecz do zainteresowania się w przyszłości). Za wszystko wyszło mnie 10k pln. Jak przystało na wrx’a idzie bardzo dobrze. Aktualnie jest już zalany 3 olej od remontu ( jakieś 3 miesiące). W aucie do zrobienia nadal pozostają tylne reperaturki błotników. Samochodem po wszystkich inwestycjach planuje jeździć jeszcze przynajmniej rok, natomiast od września przeprowadzam się i gdyby mnie sytuacja finansowa przycisnęła będę rozważał sprzedaż lub zamianę za np. Wolnossącego Forka w nienagannym stanie z dopłata dla mnie Miłego wieczoru!

Wagonik jeździ i ma się dobrze Z racji dużego nakładu prac nad e30 które widać na zdjęciu, świnka wizualnie i mechanicznie za wiele się nie zmieniła. Jako że auto jest moim daily podjąłem decyzje o montażu instalacji LPG STAG - a raczej ceny paliwa zdecydowały za mnie W skrócie: - Montaż LPG - Montaż Haka holowniczego (na gospodarce przyczepka to podstawa) - Wymiana cewki zapłonowej( wypadający zapłon na LPG) - wymiana świec NGK - serwis olejowy Motul 300V 5w50 Subaru spisuje się świetnie, zero awarii. Również byłem pod samochodem i mile się zaskoczyłem - zdrowa podłoga i elementy zawieszenia. Na przełomie roku planuje postawić ją na kołki i zrobić duży serwis. Do zrobienia jest sprzęgło, drążki kierownicze, węże gumowe, wiskoza tylna już nie spina dyfra tak jak powinna, oraz reperaturki i lakier na nadkolach z tyłu.. Myślę również nad zamontowaniem sprężyn eibach -30mm, miałem w wielu autach i byłem bardzo zadowolony z amorkami z wrx powinno to fajnie współpracować, co myślicie?

Niestety nie mam Zbieżność ksywek A co do grupy to nic nie mogę znaleźć ...

Siema, mam takie pytanko. Jest jakaś konwersacja grupowa na fb lub ogólnie grupa posiadaczy Subaru z małopolski ? Chętnie bym się do takiej zaciągnął

W lutym zregenerowałem skrzynie. Nowe łożyska dyferencjału Nowe łożysko wiskozy Nowe łożysko wałka sprzęgłowego Nowe uszczelniacze Mycie i oczywiście nowy olej Motula. Skrzynia znacząco się wyciszyła po odpuszczaniu gazu, co było największym problemem. Z uszczelkami i olejem kosztowało mnie to 1200 polskich złotych. Robocizna we własnym zakresie.

@Gacu Gac Trzeba przyznać że przyjemny egzemplarz. Oczywiście jak po rodzinie się nie rozjedzie to jesteś pierwszy na liście

@lelenbp dzięki za opinie. Ogólnie samego gazu w ej205 się nie boje bo dosyć twarde głowice i w dobrym stanie mam ten silnik. Jak będzie trochę wolnej gotówki po zimie to będę się chyba przymierzał. Na pewno się tutaj pochwale

A dziękuje, wagon dla mnie jest idealny. Już trochę przewiózł Średnie spalanie wynosi około 15l/100km. Waham się nad montażem LPG… Planuje nim jeździć do 2 lat wiec raczej się zwróci, ale z drugiej strony silnik jest w pełni oryginalny oprócz softu(coś tam dmucha ciut więcej) i boję ze straci na oryginalności i skomplikuje serwisowanie. co mieliście?

Mały update. Kielichy były w gorszym stanie niż myślałem, ale i tak niezłym jak na subaru. Zrobione solidnie (bez nadmiaru soli myśle ze spokojnie na 10lat) i dobrze zabezpieczone (epoksyd+mastyka+lakier podkładowa+baza+bezbarwny), a od zewnątrz dodatkowo „baran” novola. Poprawiła się sztywność auta i mój sen. Docelowa będzie jeszcze rozporka, rozkręcana, dla usztywnienia całej konstrukcji. Woda wlewała się także do wewnątrz nadkoli przez dziurę przy kielichu, co powodowało gnicie rantow nadkoli. Teraz zostało latem zrobić tylko poszycie(poprzedni malarz się nie popsiał).

Pozdrawiam srebrnego wrx’a spotkanego dzisiaj na parkingu w Galerii Krakowskiej - kolega z bordowego bugwagona Ps. Widać ze zadbany

Bliżej jak dalej, a skąd wiesz o moim bmw?

Dzięki! Samochód sprowadzony 3 lata temu ze Szwajcarii. Podłoga jest naprawdę w świetnej kondycji jak na 20 letnie subaru. Kielichy mają już naloty od wewnętrznej strony(od oparcia kanapy) - o tym wiem i będę zajmował się tym jak skończę inne auto

Dzień Dobry wszystkim! Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem, póki co bezawaryjnej imprezy wrx w sedanie z nadbudówką - zwaną Wagonem. Oprócz wydechu i amorków jest to teoretycznie seria. Rok 2000 i przebieg Ok. 220k km. Auto planuje zrobić pod siebie i chciałbym tutaj dokumentować część prac dla „potomnych” . Choć póki co nie wyobrażam sobie życia bez tej świnki.. Prowadzę tez profil na instagram jeśli ktoś był by zainteresowany to zapraszam! ig: wrx_bugeyewagon Jakieś 3 fotki na początek