Tutek

Potwierdzam, przerobiłem już kilku blacharzy i lakierników w Krakowie. Z tego całego tałatajstwa Malina zdecydowanie wyróżnia się na plus.

Jak zwykle fotki zaczęły się jak musiałem się zebrać. Dzięki za wczoraj i do następnego razu.

Mi niedziela jak najbardziej pasuje.

W GC8 masz dojazdókę, wypełnienie dojazdówki takim styropianowym dyskiem przez który przykręcasz dojazdówkę śrubą do mocowania w podłodze (ten styropian trzyma to na miejscu, na to paździerzowa płyta do której mocowana jest żmijka do podnośnika i dywan na wierzch. Podnośnik jest w kieszeni za lewym nadkolem.

Klapa i blachy poszycia pasują. Lampy są wymienne między Blobem a Hawkiem (to zresztą czesto pierwszy mod jak komuś nie podobają się Lexus looki). Lampy z kombi nie pasują do sedana.

RHD czy LHD?

Ileż człowiek mógłby osiągnąć gdyby nie żona...

Wybieram się od kiedy mam Subaraka. Może w tym roku się uda.

Witam enigmatycznie, Jak zapewne wytrwali obserwatorzy tego wątku zdążyli się już przekonać, częstotliwość wpisów jest odwrotnie proporcjonalna do prac i nakładów jakie pochłania Bulgot. Motywem przewodnim pierwszej połowy 2021 roku była walka z wychodzącą po zimie rdzą. Do ogarnięcia były zasadniczo dwa miejsca, lewe tylne nadkole oraz prawy przedni błotnik. Tak wyglądało nadkole z tyłu: Co za tym idzie skończyło się reparaturką: Z błotnikiem z przodu było więcej zabawy. Nie mam zdjęć sprzed naprawy, ale problemem były purchle przy postojówce oraz na dolnej krawędzi pod plastikową nakładką progu. Niestety chiński zamiennik nijak nie chciał pasować, a dodatkowo dokupiony błotnik OEM z demontażu okazał się jeszcze bardziej zmęczony życiem, summa summarum chińczyk posłużył za dawcę i uratowano mój błotnik wstawiając mniejsze lub większe łaty. Dodatkowo w trakcie prac postanowiliśmy zabezpieczyć łączenia blach klapy bagażnika i maski bo gdzieniegdzie już zaczynała się wpraszać korozja. A także poprawiono zabezpieczenie progów, które pomimo, że wstawiane przy konserwacji podwozia w grudniu 2018 już zaczęły delikatnie niepokoić. Wszystko wyczyszczono, zabezpieczono, polakierowano i powinno wytrzymać kolejne kilka lat. W tym miejscu wielkie dzięki dla @1uqza polecenie fachowców. Kontakt, obsługa, i co najważniejsze jakość wykonanej roboty na najwyższym poziomie. Są tacy, którzy mówią, że z rdzą nie da się wygrać, można co najwyżej zremisować, ale dla mnie ten remis to jak zwycięstwo. Poza tym remis na wyjeździe to prawie jak wygrana. Pytacie często w listach jakie są plany na przyszłość? Na dniach wlatują letnie felgi i opony. W najbliższych tygodniach chciałbym też oddać lakier na jakąś korektę bo stanie pod blokiem przez ostatnie 5 lat mu się nie przysłużyło. Oczywiście o wszystkim będę meldował na bieżąco. Pozdrawiam nieustająco. Czuwaj.

Jerzykowi chyba zbyt mocno ego podbudował ubiegłoroczny start w Mercedesie. Za ta akcję z biciem Bottasa po kasku (pun not intended) powinien przytulić z 2 pkt karne to może by się czegoś nauczył.

Poszło PW.

Powiesz coś więcej o tych nakrętkach? Moje są już mocno zmęczone życiem i szukam czegoś nowego a nie bardzo uśmiecha mi się kupować D1 Spec za 400 PLN komplet.

Jest tu na forum mnóstwo projektów gdzie ktoś ma "wolnossącą perełkę bez rdzy z małym przebiegiem zobacz jedyny taki" i zapragnął podnieść moc. Zazwyczaj kończy się utopieniem małej fortuny i generalnym niesmakiem. Poszukaj, poczytaj, policz czy rzeczywiście wyjdzie taniej niż kupno i remont WRX-a.

Kolego, zajrzyj do tematu, który linkowałem, tam jest wszystko opisane. Cała operacja dołożenia kompresora do wolnossaka zamknęła się w 22k PLN, a było to 4 lata temu więc musisz się liczyć z tym, że ceny poszły w górę. To raz. Dwa, nie wiadomo czy w tych kosztach jest zakup zdrowego ssaka, raczej tak, ale 4 lata po tym projekcie musisz się liczyć z tym, że trudniej będzie dostać zdrową skorupę, lub trzeba będzie łatać jakiegoś gruza ze zjedzonymi kielichami, a to dodatkowe koszty. Trzy, oczywiście, wszystko się da zrobić. Da się wsadzić kompresor za 10 koła, da się nawet pewnie i za trzy tysie, pytanie jak długo to podziała i ile będziesz musiał wydać na kolejne naprawy. Cztery, kompressak z nielegala miał lepsze parametry niż zdrowe GT/WRX i z ogarniętym kierownikiem lał mocniejszą konkurencję na zawodach, a przy tej masie i 20 letniej konstrukcji całego samochodu może być jednak zbyt optymistycznym założeniem na pierwsze auto, zwłaszcza jeśli zrobisz to budżetowo zostawiając zawias i hamulce ze ssaka. No i po piąte i ostatnie, kompressak, o ile mi wiadomo, był jedynym takim projektem w Polsce co pokazuje, że nie ma to żadnego sensu, a już na pewno ekonomicznego. Nowi na forum obrażają się kiedy próbuje się im tłumaczyć, że pewne rzeczy są nieopłacalne lub bezsensowne. Już przekładanie uturbionego EJ20/205 do ssaka może pochłonąć mały majątek i zniszczyć psychicznie bo to nie są takie klocki Lego jak się wszystkim wydaje. Ale są ludzie odporni na inną naukę niż na własnych błędach, dlatego jeśli się zdecydujesz na tą śmiałą operację to zakładaj temat na forum, a na pewno będę go śledził.

Jak odpicowane to wsadzaj OEM.

W nielegalu jest cały temat o dokładaniu kompresora do ssaka: Widzę, że kolega nowy na forum więc podpowiem, że żeby wejść do nielegala trzeba wpisać hasło "TAK".

Przebiję, bo mi się Revo nie podoba w ogóle, nawet w GC.

A czego Wy oczekujecie od ASO czy też dilera? Mają do Was dzwonić i płacić żebyście nie kupowali SBD? A jak już kupiliście to mają odebrać i zamienić na nowe auto z rocznika 2022? Dziwię się ludziom, którzy w dobie internetu kupują SBD w ciemno, albo na podstawie opinii promila zadowolonych użytkowników wychodzą z założenia, że ich nieszczęście ominie. A jak jednak nie ominie, to są pretensje do całego świata tylko nie do siebie, że kupiło się tykającą bombę zegarową, o której co gorsza wie cały internet, oczywiście oprócz kupującego.

@1uqdziałał coś ostatnio z reperaturkami do Lanosa.

Czołem, Pytanko: w sierpniu lakiernik usuwał mi rdzę z okolic anteny. Po naprawie i przez ostatnie miesiące wszystko było gładziutkie i bez skazy. Wczoraj zauważyłem, że na lakierze pojawiły się jakieś zmarszczki - szczegóły na zdjęciach. Czy ktoś ma pomysł co to może być i jak to usunąć? Z góry dzięki za pomoc.

Chrystusie, jaka kumulacja. Proszę mnie zapisać w kajecie w razie czego.

Cóż za zrządzenie boskie, akurat gdy ja zaczynam się rozglądać za Foresterem przychodzą takie wieści.

Te dodatkowe 3 oktany urywają od 0,5 do 0,8 sekundy podczas sprintu do setki. Znacząco poprawiają również elastyczność na biegach nieparzystych (1,3 i 5). Co do dźwięku to na biegu jałowym pojawia się ledwie słyszalna nutka basu z przeboju Abby "Money, money, money", a przy odcięciu pojawia się lekki zaśpiew znany z silników V12.

Jeśli chodzi o wieloklin to pasują kierownice z Imprez GD (wszystkie lifty) i Legacy 4 oraz Foresterów SF i SG (czy z SH to nie wiem). Problem może być z wtyczkami do poduszki ale ja nie mam airbagu więc na ten temat się nie wypowiem.

Gdzie oddawałeś auto na robienie blachy? Może być PW.