Tutek

I to jest dobra koncepcja bo ja chciałbym rzucić okiem jak z miejscem na tylnej kanapie i w bagażniku takiego lanosa.

Te za 15k będą warte uwagi (niekoniecznie w tej kolejności): laweciarza, blacharza, lakiernika, mechanika, właściciela hurtowni z częściami oraz pracowników SKP. Za 25k może uda Ci się kupić coś sensownego ale raczej będzie to w GT i w kombi i będzie pewnie wymagało dużo miłości i inwestycji.

Kurde faja, nie zauważyłem. Ale dziękuję i odpozdrawiam :-)

Oboje to są w orkiestrze, oni są obaj. 44 Z tą różnicą, że Sergio dostał parę okrążeń na wyprzedzeni GR, nie dał rady i przepuścił Maxa, a w Mercu Valtteri słyszał "Valtteri, it's James, Lewis is faster than you" w kolejce do zakładowej kantyny.

Gdyby Russell rzeczywiście jakimś cudem ukończył na podium to chyba eksploduje ze szczęścia. Przecież po tym cyrku na SPA cieszył się jak szalony, a co dopiero podium po uczciwej walce.

Oglądałem gdzieś wywiad z Nicky Gristem, w którym opowiadał jak Colin robił zapoznanie na Akropolu. Znalazł jedno miejsce, które wyliczył, że przy odpowiedniej prędkości może przeskoczyć i urwać kilka, kilkanaście sekund. Postanowił to wypróbować na zapoznaniu i rozbił treningówkę. Na rajdzie kiedy dojechali do tego miejsca Grist myślał, że Colin zacznie hamować a on tylko przebił bieg wyżej i szczęśliwie WRC przeleciał nad tą dziurą, ale ledwie, ledwie więc nie powiedziałbym, że w przypadku Cholina ryzyko było bardziej kontrolowane.

Ja będę.

Ok, nie zauważyłem. Proszę Admina o usunięcie tematu.

30 lipca kolejna, jubileuszowa, okrągła edycja Ogólnopolskiego Zlotu Posiadaczy Samochodów Subaru Impreza dlatego postanowiłem założyć stosowny temat. Ja się już zapisałem. Z kim z Państwa się zobaczę w lipcu?

Również pozdrawiam

Kraków, wczoraj. 14:30 czarne STI na Grzegórzeckiej. I srebrny Lanos na Sebastiana pod biurem paszportowym.

Świąteczne wietrzenie.

Szanowni państwo. Forester SG polift, 2007 rok. Problem z kluczykiem, właściwie z pilotem. Co jakiś czas przestaje działać. Po rozkręceniu i złożeniu z powrotem działa przez kilka dni i znowu odmawia współpracy. Co to może być? Bateria nowa.

Wzajemnie.

Może w lany poniedziałek jakaś wycieczka?

Krótka piłka: SG polift, EJ204+LPG, na badaniu technicznym wyszły za wysokie węglowodory. Na benzynie 114, na LPG 170. Od czego zacząć poszukiwania? Sonda, świece, katalizator?

A do braku trzeciego stopu nie przyczepia się przypadkiem na badaniu technicznym?

Mnie nie będzie, udaje się ochoczo alkoholizować na urodzinach kolegi.

Gdzie konkretnie, który plac masz na myśli?

Lewis od jakiegoś czasu wspominał na swoich socialach o zdrowiu psychicznym. Jeśli jest naprawdę chory to życzę mu jak najlepiej. Natomiast trzeba też uczciwie przyznać, że Lewis zapracował sobie na opinię hipokryty i atencjusza więc nie dziwi mnie, że ludzie mu nie wierzą.

Cześć, czołem, kluski z rosołem! Człowiek nawet się nie obejrzy jak ten czas szybko leci. Kolejne 3 miesiące minęły więc pora na kolejny wpis w temacie moich dwóch Subaraków. Tym razem skupimy się tylko na jednym z nich. Impreza W Imprezie zasadniczo usunięto wszystkie bolączki jakie wyszły na grudniowym przeglądzie, a zatem: - wymieniono rurkę bagnetu (OEM), - wymieniono tuleje wahaczy wzdłużnych tylnych (OEM), - wymieniono tuleje tylnego dyferencjału (samolot + belka, OEM), - wymieniono pozostałe tuleje tylnej belki (OEM), - ustawiono geometrię, - wymieniono kompletny wydech od turbo do końca. Okazyjnie nabyłem kompletny wydech na facebookowej grupie. 3 cale, DP na szerokim kołnierzu, środkowy z rezonatorem i końcowa pucha Prodrive. Wszystko w stanie co najmniej bardzo dobrym. Auto jest wyraźnie mocniejsze, żwawsze, a co ciekawe na wolnych obrotach cichsze niż na poprzednim wydechu co na pewno spodobało się sąsiadom. Do ogarnięcia zostały tylko przewody wspomagania, kupiłem jedne używki, ale okazało się, że nie pasują, nowe OEM są dostępne w ASO i chyba trzeba będzie w nie zainwestować, ale na razie niech przycichnie sprawa poprzednich wydatków. Poniżej kilka fotek. Nowy wydech u poprzedniego właściciela: Nowy wydech już na aucie: A tak gada: YouCut_20220211_165229948.mp4 W marcu, z okazji nadchodzącej wiosny Impreza przeszła tradycyjne SPA. Czyszczenie wnętrza, dekontaminacja lakieru, wosk, zmiana opon na letnie, pielęgnacja plastików zewnętrznych i tym podobne zabawy. Przy okazji zdemontowałem splitter pod kurnikiem oraz blaszki pod bocznymi wlotami bo były już dość mocno wyblakłe. 15 minut roboty, odtłuścić, 3 warstwy farby na rdzę i obydwa (w sumie trzy nawet) elementy wyglądają o niebo lepiej. Przed: Po: I na koniec kilka pejzaży: Do zobaczenia w następnym wpisie!

A na benzynie?

I wystarczy patrzeć na to, co robi na torze żeby mieć go dość Co do samego wyścigu, to pierwszy raz od dawna nie miałem ochoty przełączyć ani przysnąć. Jednak trzeba przyznać, że mega robotę zrobił Ross Brawn opracowując regulamin techniczny obecnych bolidów. Każdy team podążył swoją ścieżką, nie ma dwóch takich samych samochodów (chociaż spodziewałem się, że chociażby Aston będzie bardzo podobny do Merca) i okazuje się, że wszyscy walczą jak w kartingu. Cieszę się, że wygrało wreszcie Ferrari, Mercedes pewnie szybko podgoni, ale 4-5 weekendów pewnie spędzą w midfieldzie. Oby RB uporał się z niezawodnością. I oby jak najwięcej przetasowań w stawce.

Ja będę.