Skocz do zawartości

Subaru Outback [BS.2] (MY18=>MY20)


malysmok

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Nonie napisał:

Gdzieś już tu pisałem - Outback się oddalił więc się nadal rozglądam ale nic mnie nie pili. A4 Allroad jest niedostępny do 2020, poczekam na jazdę V60 CC, mają być dostępne wiosną ale w cenniku tylko diesel więc jestem sceptyczny. No chyba, że będzie "super smooth" to kto wie. A jeśli nie będzie to zwykłe V60 z T4, które ma pojawić się w maju. A jak nie to będę dalej XC-kiem jeździł aż nie zacznie się sypać i tyle :) Może gdybym mieszkał w mieście z serwisem Subaru to bym zaryzykował. Ale tracić dzień, żeby przesmarowali skrzypiący fotel - za stary jestem :)

 

Audi A4 Allroad jest na wyprzedaży 2018 za jedyne 276 tyś.

Oferuje zapewne mniej drażniących drobiazgów i mniej przestrzeni w środku ale za to cenę ma zdecydowanie wyższą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. To co gdzieś tam wisi to albo niekatualne albo zarejestrowane we wrześniu 2018 :) No i po cenie widać, że ma masę niepotrzebnego dziadostwa jak Virtual Kokpit.  Rozsądnie wyposażony, po rabacie 18 %, z leasingiem 1% i bezpłatnymi przeglądami przez 3 lata wyjdzie jakieś 15-20 tys drożej od Outbacka z leasingiem 5 % i kosztami przeglądów 3 tys rocznie.

Czy warto dopłacić 10% na tym poziomie cen? Za 250 KM? Każdy sobie sam pomaca i odpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, blejzu napisał:

Te 250KM to juz po “optymalizacji ustawien” ze wzgledu na nieprzestrzeganie norm? :)

:):) NIe mam pojęcia. Plus-minus 5KM,  jak sądze - będzie. Jeśli będzie. Ale faktem jest, że obecnie nie ma ofercie ani benzyny ani diesla, stąd mój pomysł z Outbackiem. Żeby było jasne - Audi to tez banda ściemniaczy ale jazda tym autem 140km/h to zupełnie inna para kaloszy, warta tych 10%.  Aż się WLPT napatoczyło. Zresztą - gdzies czytałem, że Subaru ze swoim 2,5L też ma czas do 2020 roku i że zamierzają je z elektrycznym silnikiem sprzęgnąć.

Edytowane przez Nonie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment na stronie jest tylko ten jeden egzemplarz z 2018r. i ma tylko 190KM w Dieslu i pewnie można coś wynegocjować ale chyba niewiele skoro wyprzedali końcówki a w 2019 roku ma ich nie być.

Zapewne i tak się sprzeda z symbolicznym rabatem.

Pewne jest to, że im wyższy budżet tym jest więcej możliwości ale patrząc na przeciętnego Kowalskiego, który spina się maksymalnie na te 160 tyś. za Outbacka z wyprzedaży to gdyby chciał pogrymasić i kupić auto o zbliżonych możliwościach to nie ma z czego przebierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda. Dlatego tu jestem. No i dlatego, że kiedyś mi się podobały. No ale rozsądek się przypętał i już go nie przegonię :) Ale wróćmy do techniki - powszechne są narzekania na siłownik klapy. Że jęczy, rzęzi, otwiera pięć minut i że to raczej taka dekoracja, żeby mozna było odhaczyć "elektryczne otwieranie bagażnika". Można to po prostu wyprzęgnąć, wyłączyć i otwierać ręcznie w dwie sekundy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Bagaznik otwiera sie wolno ale XC ma niewiele szybszy - tak z 30% moze. Moge zmierzyc kiedys stoperem :) Z bagaznikiem bardziej irytuje to ze trzeba przerzucic na park i odblokowac zamki - nawet jezeli chce klape otworzyc przyciskiem. Pewnie jakies kwestie bezpieczenstwa... No i to ze drzwi tylnie odblokuja sie dopiero po tym jak ja otworze swoje (wiem ze to kwestia ustawien i moge zmienic na P ale to jeszcze gorsze rozwiazanie). 

 

Co do A4 to taki na szybko zestawiony (bialy, domyslna tapicerka, etc) z podobnymi ustrojstwami jak OBK (lane assist, etc) kosztuje 240k. Pytanie jakie beda rabaty bo leasing 3% mozna dostac w zewnetrznych firmach. O ile w ogole beda dostepne bo dzisiaj jakis strajk sie zaczal w fabryce z tego co widzialem... Milczeniem komentujemy obecny przestoj w fabrykach Subaru :)

Edytowane przez blejzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyby które same pękają , klapy które otwierają się pięć minut , jęcząc i rzężąc , fotele które trzeszczą a napęd w zasadzie do d... ,  za dużo pali i nie ma 300 KM a to przecież dla większości chętnych na OBK ...konieczność  :D Miło czasem poczytać niektóre wątki ( Raju mi o tym wspomniał ) bo nawet o tych "wadach" nie wiedziałem :D  Jutro powiadomię serwis....  Dzięki Nonie za dogłębne zajęcie się tematem... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Andrzej Koper napisał:

Szyby które same pękają , klapy które otwierają się pięć minut , jęcząc i rzężąc , fotele które trzeszczą a napęd w zasadzie do d... ,  za dużo pali i nie ma 300 KM a to przecież dla większości chętnych na OBK ...konieczność  :D Miło czasem poczytać niektóre wątki ( Raju mi o tym wspomniał ) bo nawet o tych "wadach" nie wiedziałem :D  Jutro powiadomię serwis....  Dzięki Nonie za dogłębne zajęcie się tematem... :)

Dobre :)

To chyba za karę zostaje się Dealerem Subaru ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, xemir napisał:

 

Na pewno masz większe doświadczenie z samochodami niż ja,  ale moje 10-letnie doświadczenia z posiadania marki premium (E-klasa) są takie:

- przez 10 lat na serwis (większość w warsztatach non-ASO) wydałem dużo więcej, niż zapłaciłem za sam samochód (serwisując go w tylko ASO uzbierałbym pewnie na nowy);

- wyjeżdżając z serwisu zastanawiałem się, co i kiedy znów się zepsuje;

- mógłbym na palcach rąk policzyć elementy tego samochodu które NIE uległy awarii - generalnie padało wszystko: silnik, zawieszenie, karoseria (wszechobecna korozja), elektryka, elektronika, elementy mechaniczne, wentylacja i klimatyzacja, nagłośnienie. Elektrycy później nawet nie chcieli na niego patrzeć i coraz trudniej było mi znaleźć serwis który w ogóle chciał go naprawiać.

 

Co do  doświadczenie z serwisem Merdecesa to poza "przyjemniejszym" interfejsem w stosunku do serwisów marek non-premium i poza wyższą ceną, oferował gwarancję a la IKEA na wykonaną usługę i tylko nieco wyższą jakość usług,

Można tam spotkać, podobnie jak serwisach innych marek:

- awanturujących się klientów, którzy wracają z niepoprawioną usterką,

- klientów zmieniających serwis, którzy wierzą w to, że może jednak ten kolejny będzie tym "jedynym, prawdziwym"

- pracowników, którzy po cichu rozmawiają o zmianie miejsca pracy,

itp. itd

 

Z ulgą pożegnałem Mercedesa. Oczywiście życzę Ci długiego i bezawaryjnego użytkowania, bo jazda marką premium (gdy się nie psuje) jest przyjemnością.

A jakiż to rocznik tak dał Ci popalić? Ja na razie mam 2 Mercedesy (w tym E-klasę 2015), co prawda krótko, ale jak na razie poza tankowaniem, płynem do spryskiwaczy i przeglądem nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Andrzej Koper napisał:

Szyby które same pękają , klapy które otwierają się pięć minut , jęcząc i rzężąc , fotele które trzeszczą a napęd w zasadzie do d... ,  za dużo pali i nie ma 300 KM a to przecież dla większości chętnych na OBK ...konieczność  :D Miło czasem poczytać niektóre wątki ( Raju mi o tym wspomniał ) bo nawet o tych "wadach" nie wiedziałem :D  Jutro powiadomię serwis....  Dzięki Nonie za dogłębne zajęcie się tematem... :)

Doceniam ironię :) Ale to nie moje uwagi tylko forumowiczów - właścicieli. Ja je tylko zebrałem szukając świętego Graala :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Nonie napisał:

Można to po prostu wyprzęgnąć, wyłączyć i otwierać ręcznie w dwie sekundy?

Można równiez ręcznie otwierać, przynajmniej w XT-ku, w Outbacku pewnie tak samo...

Edytowane przez Dottoree
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dottoree napisał:

Można równiez ręcznie otwierać, przynajmniej w XT-ku, w Outbacku pewnie tak samo...

 

ZTCW to nie tak samo. Ręcznie nie można,  chyba że w 2018 coś się zmieniło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tsunetomo napisał:

A jakiż to rocznik tak dał Ci popalić? Ja na razie mam 2 Mercedesy (w tym E-klasę 2015), co prawda krótko, ale jak na razie poza tankowaniem, płynem do spryskiwaczy i przeglądem nic.

 

'98, już chyba dawno poszedł na żyletki albo na organy do innych. Pierwszy rok, dwa byłem bardzo zadowolony, nic poważnego się nie działo. Im później tym gorzej.

Chciałem porządnie zrobić wtryskiwacze - pojechałem do polecanego na forum Mercedesa zakładu w Sosnowcu. Wydałem 5k Pln, a samochód kilka miesięcy później znów kopcił. Poszła pod jednym uszczelka, jak zadzwoniłem do zakładu, to gość zaczął po mnie wrzeszczeć, że mogę sobie pójść do sądu. Zrobili mi to lokalnie za jakieś grosze.

Mechanik w KRK, jak zobaczył stan, to mi od razu poradził, żebym go już nie ratował - mogłem go posłuchać, ale wówczas nie chciało mi się wierzyć, że będzie aż tak źle.

W sumie wtryskiwacze wszystkie wymieniałem 2-krotnie a i tak na koniec kopcił tak, że przy ostrym dodaniu gazu samochody musiały zwalniać z powodu dymu. 

Inny przykład - katalizator - miał podwójny, wstępny (rozpadł się) uszkodził główny- kolejne 2k Pln.

Jak za naprawę w non-ASO płaciłem poniżej 1k Pln, to znaczy że było tanio. Zwiedziłem same polecany serwisy non-ASO Mercedesa w  Małopolsce, Podkarpaciu, Śląsku, oraz w Kujawsko-Pomorskim. W ASO byłem kilkukrotnie, z niewielkimi rzeczami. Gdybym wszystko robił w ASO, to pewnie bym się go pozbył już po roku, dwóch.

Pod koniec największą zmorą była chyba jakaś usterka w elektryce, która doprowadzała do tego, że co chwilę padał czujnik temp. płynu. Kontrolka skakała sobie od góry do dołu. Jak była na max, to komp odcinał moc (myślał, że się przegrzewa) - bardzo nieprzyjemne, zwłaszcza podczas wyprzedzania. Żaden elektryk u którego byłem, nie chciał się za to zabierać.

Ostatecznie kompletnie zdefektował Żonie w Przemyślu i będąc na wyjeździe służbowym na Płw. Arabskim, musiałem jej zdalnie załatwiać auto zastępcze (tuż przez wyjazdem zrobiłem serwis). Naprawili mi go lokalnie za jakieś śmieszne pieniądze (~0.5k Pln), tak że dałem radę wrócić. 

Znajomy, który też miał W210, jak zobaczył mój egzemplarz, to stwierdził że jest w świetnym stanie (pewnie to zasługa tego, że był parę lat garażowany), choć mi się wydawało, że nie ma miejsca zaatakowanego przez korozję. 

 

Myśłałem, że nie kupię nowego, tylko będę wypożyczać (mało jeżdżę). Traficar się sprawdza tak sobie, a już na pewno nie przy małym dziecku. Wypożyczalnie w PL to wciąż 3-ci Świat w stosunku do np. USA. Ponadto u nas Opel Astra w automacie to "premium".

 

Żona się przekonała do nowego i padło na Subaru - była zachwycona jazdą. 

 

Edytowane przez xemir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Michał W. napisał:

Myślę, że po takich przygodach każde nowe auto na gwarancji jest dobre :)

 

Volvo V60 , Toyota Auris i Ford Focus jej nie przypadły do gustu (podobał się jej  za to RS). Octavią jeździ w pracy i mówiła że jest ok, ale nie była do niej przekonana. 

Najbardziej podobał się jej Outback (Forester nie), Levorg również. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, xemir napisał:

 

Volvo V60 , Toyota Auris i Ford Focus jej nie przypadły do gustu (podobał się jej  za to RS). Octavią jeździ w pracy i mówiła że jest ok, ale nie była do niej przekonana. 

Najbardziej podobał się jej Outback (Forester nie), Levorg również. 

Widać ma dobry gust :)

Moja żona do miasta ma Yarisa ale większe auto to dla niej tylko Subaru.

Koniecznie podwyższone, więc wiadomo Outback, Forester no i XV ;)

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając jeszcze do kwestii technicznych, jak dobrze wyczytałem to obecny OBK jest jeszcze pozbawiony filtra gpf ?

Edytowane przez McSudi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, McSudi napisał:

A wracając jeszcze do kwestii technicznych, jak dobrze wyczytałem to obecny OBK jest jeszcze pozbawiony filtra gpf ?

Dokładnie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, McSudi said:

A wracając jeszcze do kwestii technicznych, jak dobrze wyczytałem to obecny OBK jest jeszcze pozbawiony filtra gpf ?

 

Coś czuję, że to już ostatnie chwilę tego silnika w Europie. Bo póki nie ma wtrysku bezpośredniego to nie musi mieć filtra. A wiadomo, że nowe wydanie tego silnika (np. Forester) ma już wtrysk bezpośredni, ale bez filtra na nie europejskich rynkach. Czy im się zechce dostosować ten silnik do "Europy", czy już dla nowego Outbacka czy może nawet Forestra? Zobaczymy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się leasing kończy w przyszłym roku- jeśli wprowadzą hybryde plugin z jakimś sensownym silnikiem elektrycznym umożliwiającym jazdę w trybie electro po mieście to biorę, jak nie to idę do konkurencji.
Dla mnie czarę goryczy przelał brak regulowanych nawiewów z tyłu- to było chyba już standardem w czinkoczento:), a zauważyła to żona po tym jak już odebrałem samochód....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...