Skocz do zawartości

Forester - SZYBKIE PYTANIE


Haze

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, mirasek napisał:

Można bez klucza, wrzucasz 5 bieg i przetaczasz auto do przodu ;) chyba że to automat albo warunki nie pozwalają.

Tak to był automat. Z resztą gość był przy mnie, i wspominałem mu o tym że jeśli byłby manual to byśmy przepchnieli na biegu. A że automat to trzeba kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mirasek napisał:

Można bez klucza, wrzucasz 5 bieg i przetaczasz auto do przodu ;) chyba że to automat albo warunki nie pozwalają.

Serio tak robisz?  Ile to roboty wyjąć wentylatory i wtedy kręcisz wałem i widzisz który się otwiera/zamyka. Jakoś nie wyobrażam sobie regulacji z przepychaniem auta. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pininfarin01 napisał:

Serio tak robisz?  Ile to roboty wyjąć wentylatory i wtedy kręcisz wałem i widzisz który się otwiera/zamyka. Jakoś nie wyobrażam sobie regulacji z przepychaniem auta. 

Wygodniej niż wyjąć wentylatory, musisz chłodnice poluzować aby wyszły, pamiętaj że wtyczkę odpina się od nich inaczej niż pozostałe. Tzn musisz odciągnąć ten ząbek a nie naciskać go. Znak do ustawiania luzów masz na lewym kole (strona kierowcy) na wałku rozrządu. Taka duża strzałka. Ustawiając ją co 90 stopni masz kolejne cylindry. 1,3,2,4. Jest to bardzo pomocne. Do góry to 1 cylinder czyli z przodu po stronie pasażera, później masz trzeci po tej samej stronie.

Edytowane przez ewemarkam
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pininfarin01 napisał:

Serio tak robisz?  Ile to roboty wyjąć wentylatory i wtedy kręcisz wałem i widzisz który się otwiera/zamyka. Jakoś nie wyobrażam sobie regulacji z przepychaniem auta. 

Robię tak jak jest szybciej i wygodniej dla danej sytuacji, przy słabym dostępie do śruby na wale jaki to problem przetoczyć minimalnie wóz obserwując znak na kole rozrządu? Zazwyczaj kręcę kluczem ale jakbym miał specjalnie demontować wentylatory albo jakieś osłony nadkola w poprzecznej rzędówce, to wybieram opcję dla leniwych ;) 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ipsx82 napisał:

A przy wersji z szklankami sprawdzenie luzów też możliwe samodzielnie ?

Ktoś kiedyś pisał na forum że jest możliwe. Dekle musisz tylko zdjąć, nic więcej. Ale do regulacji to już lepiej silnik wytargać. Na szczęście w subaru to dużo roboty z tym nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy w Foresterze SH na przednim błotniku- jego tyle zaraz przed drzwiami powinno znajdować się wygłuszenie tak jak np w Legacy IV OBKIII?

nie ma :) sam to kiedy porownywalem majac akurat oba auta na stanie :)
ogolnie SH pod katem wygluszenia (i nie tylko) to totalna bida :)
moze da sie od innego podpasowac albo samemu gabki "wystrugac" ;)
wygluszenie maski np w wolnossaku SH bylo takie jak do dyszla albo turbo - czyli tylko takie U od przodu jakby mial isc wlot na masce. w polifcie juz bylo wieksze. to tez wymienialem (no ale ja calutkie auto wygluszylem, bo inaczej nie dalem rady jezdzic ;) )


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę coś kombinował w takim razie, niestety na oko dziura wygląda z pamięci na większą jak np Legacy IV generacji a nie mam niestety takiej gąbki w zapasie na przymiar. będę musiał się udać na szrot i poszukać ewentualnie stworzyć taki kawałek samemu jednak mam problem z doborem materiału.

Oryginalnie w OBK III/Legacy IV materiał posiadał na zewnątrz coś jak guma wewnątrz biała gąbka tłumiąca silnie chłonąca wodę. u mnie była mała dziurka i z elementu wyciekała woda dobre 20 minut...

 

Z tym wygłuszeniem maski ciekawy tip, chciałbym zamontować matę ognioodporną na całej powierzchni maski. Niestety mam pewne obawy bo maty które testowałem były bardziej palne niż te fabrycznie montowane w Subaru Fiat VW  grup.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowicze!

 

Co prawda to nie pytanie ale dodam tutaj, mam na sprzedaż amortyzator lewy tył oryginalny sls zdjęty ze swojego forka - kupiony z Hiszpanii, praktycznie zero rdzy, niewylany + dwie sprężyny.

 

Edytowane przez Pio77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, morosek napisał:

Panowie, 

Czy ktoś może czyścił wtryski za pomocą TEC2000? 
Albo poleca coś w ten deseń? 

Ja jakieś dwa baki temu bo chyba jeden wtrysk mi stuka i chyba różnicy nie poczułem. Może warto by było za pomocą komputera podpatrzeć przed zastosowaniem i po czy jest różnica w czasach otwarcia ale na to nie miałem czasu.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester SF 2,0 125koni , do wymiana czujnika temperatury trzeba demontować kolektor?

Jest ciasno ale dasz radę, trochę wiązka przeszkadza ale idzie to zrobić. Zdjęcia mam akurat z zdjętym kolektorem, ale idzie to zrobić z założonym.d6a6f30ff89722713b6e8aa49c283042.jpg
aabbbb621552b018ea994e22b4ce073f.jpg
  • Super! 1
  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Max 84 napisał:


Jest ciasno ale dasz radę, trochę wiązka przeszkadza ale idzie to zrobić. Zdjęcia mam akurat z zdjętym kolektorem, ale idzie to zrobić z założonym.d6a6f30ff89722713b6e8aa49c283042.jpg
aabbbb621552b018ea994e22b4ce073f.jpg

Dzięki, będę walczył z wymianą bez zdejmowania kolektora. Jeszcze zapytam,  to ten czujnik odpowiada za wskazania na temperatury w liczniku czy jest jeszcze inny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pininfarin01 @ewemarkam Ten gwintowany czujnik dołożyłem jako dodatkowy do osobnego wskaźnika.
Z tego co pamiętam to przed lift, miał czujnik dwa pin w tej spłaszczonej rurze między głowicami.
A drugi gdzieś w okolicy, lub w samej chłodnicy nie pamiętam.
A polift ma jeden czujnik 3 pin odpowiedzialny za sygnał do ECU i wskaźnika temp. w zegarach.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Chciałbym zregenerować zaciski przednie hamulcowe w Forester SH 2012 2.0 NA polift. 

Czy trzeba zacisnąć (zabezpieczyć) przewód hamulcowy przed odkręceniem aby nie wylewał się płyn hamulcowy czy jest to zbędne?

W serwisówce nie ma o tym wzmianki. Robiłem to już kiedyś w Hondzie z powodzeniem a tam zalecali zacisnąć przewód hamulcowy.

Przy okazji wymienię płyn hamulcowy - jaka jest kolejność odpowietrzania zacisków?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...