Skocz do zawartości

Przesiadka z OBK 3.6 MY 2010 na XT MY 2015


TP_S

Rekomendowane odpowiedzi

 

Do tego CVT w Subaru przy minusowych temperaturach żyje swoim życiem co powoduje dość spory wzrost spalania.
Więc ma jednak swoje wady, a co konkretniej sie dzieje w tych mrozach?

 

Bardzo długo trzyma nierozsądnie wysokie obroty. Jazda ze stalą prędkością licznikową 60 to 2k RPM do momentu aż zgaśnie kontrolka niskiej temperatury.  Potem jeszcze bardzo długo (kilkanaście kilometrów) trzyma około 1,800 przy 60km/h. Dopiero po kilkunastu kilometrach zachowuje się tak jak w dodatnich temperaturach czyli można toczyć się 60 przy obrotach około 1200 i spalaniu chwilowym na płaskim w granicach 5l. Przy podwyższonych obrotach komp pokazuje ponad 10l. Do tego po zdjęciu nogi z gazu obroty spadają do 1200 i po chwili skaczą do 2k. Tryb manualny też ma zaprogramowane przełożenia w zależności od temperatury bo można jechać z wyświetlonym "5" z prędkością 60 na różnym poziomie obrotów. Co ciekawe jak zgaśnie kontrolka zimnego silnika i przełączy się na S# to obroty są niższe na zimnym niż w trybie I. Upierdliwe jest też to podniesienie obrotów zaraz po odpaleniu bo wyrywa na wstecznym do tyłu jak opętany. Do przodu też nie jest lepiej bo bez użycia hamulca w trybie I jedzie się około 30km/h przez jakiś kilometr. Można się zdziwić jak auto po zdjęciu nogi z hamulca samo przyspiesza do nieco za dużej prędkości jednak jak na pełzanie... 

 

Krawietz

. Za +/- 150 tysięcy sprowadzę z USA 3.6R z 2015 roku.

 

 

Nowy? Jakim cudem?

 

Krawietz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do tego CVT w Subaru przy minusowych temperaturach żyje swoim życiem co powoduje dość spory wzrost spalania.
Więc ma jednak swoje wady, a co konkretniej sie dzieje w tych mrozach?

 

Bardzo długo trzyma nierozsądnie wysokie obroty. Jazda ze stalą prędkością licznikową 60 to 2k RPM do momentu aż zgaśnie kontrolka niskiej temperatury.  Potem jeszcze bardzo długo (kilkanaście kilometrów) trzyma około 1,800 przy 60km/h. Dopiero po kilkunastu kilometrach zachowuje się tak jak w dodatnich temperaturach czyli można toczyć się 60 przy obrotach około 1200 i spalaniu chwilowym na płaskim w granicach 5l. 

 

 

Po ilu km gaśnie kontrolka niskiej temperatury? W moim OBK po ok 3km przy obecnych mrozach (-15C), olej rozgrzewa się wolniej (pewnie po 15km jest już ok).  Wygląda to normalnie - taki urok skrzyń AT - w OBK po 5-10km skrzynia już jest rozgrzana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za +/- 150 tysięcy sprowadzę z USA 3.6R z 2015 roku

Mógłbym się podłączyć.

Tylko chyba lepiej z Kanady - nie trzeba przerabiać.

 

Czego nie trzeba przerabiać? Świateł? Lampy i tak muszą być europejskie E cośtam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Do tego CVT w Subaru przy minusowych temperaturach żyje swoim życiem co powoduje dość spory wzrost spalania.
Więc ma jednak swoje wady, a co konkretniej sie dzieje w tych mrozach?

 

Bardzo długo trzyma nierozsądnie wysokie obroty. Jazda ze stalą prędkością licznikową 60 to 2k RPM do momentu aż zgaśnie kontrolka niskiej temperatury.  Potem jeszcze bardzo długo (kilkanaście kilometrów) trzyma około 1,800 przy 60km/h. Dopiero po kilkunastu kilometrach zachowuje się tak jak w dodatnich temperaturach czyli można toczyć się 60 przy obrotach około 1200 i spalaniu chwilowym na płaskim w granicach 5l. 

 

 

Po ilu km gaśnie kontrolka niskiej temperatury? W moim OBK po ok 3km przy obecnych mrozach (-15C), olej rozgrzewa się wolniej (pewnie po 15km jest już ok).  Wygląda to normalnie - taki urok skrzyń AT - w OBK po 5-10km skrzynia już jest rozgrzana. 

 

Jak się toczę u siebie po wsi około 60 to tak z 5km trzeba przejechać.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jadę na jazdę próbną XT do Subaru Point. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze dziś podzielę się uwagami.

Jestem już po. Forester XT bardzo mi się podoba, taki narwany dzikus, ale do mojego 3.6R z jasnym środkiem, i mocniejszym silnikiem oraz lepszym dźwiękiem z rurek (po modzie w El-Tecu) deczko mu daleko. Testowałem wersję Platinium. Fotele nie trzymają w zakrętach. Mój OBK niby też nie trzyma, ale tutaj Forek mnie rozczarował. Tyle tylko, że podparcie ud wydaje się lepsze (dłuższe). Co ciekawe, na nierównościach plastiki skrzypiały - no bo mróz w zimie, to musi skrzypieć. Gdybym miał się przesiąść z OBK MY 2006, tak jak miałem przed 3.6R to mógłbym pójść w tym kierunku. Za +/- 150 tysięcy sprowadzę z USA 3.6R z 2015 roku.

 

I taka jest moja konkluzja.

 

 

Twoja konkluzja wcale mnie nie dziwi. Dla użytkownika Outbacka 3.6 wybór następnego auta z obecnej stajni Subaru w Polsce i w Europie nie jest łatwy. FXT jest fajnym autkiem, ale zgodzę się z Tobą, że to byłby delikatny krok wstecz. Chociaż i najnowsza generacja Outbacka 3,6 dostępna w USA nie do końca mnie przekonuje. Miałem nadzieję, że zmiany będą bardziej odczuwalne. Moc i osiągi bez zmian, skrzynia CVT to w sumie wielka niewiadoma. Na plus lepsze materiały i lepsze prowadzenie - podobno. Jak faktycznie sprowadzisz to z ciekawością poczytam o Twoich wrażeniach. Powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chociaż i najnowsza generacja Outbacka 3,6 dostępna w USA nie do końca mnie przekonuje. Miałem nadzieję, że zmiany będą bardziej odczuwalne. Moc i osiągi bez zmian, skrzynia CVT to w sumie wielka niewiadoma. Na plus lepsze materiały i lepsze prowadzenie - podobno. Jak faktycznie sprowadzisz to z ciekawością poczytam o Twoich wrażeniach. Powodzenia. 

 

 

Odnoszę podobne wrażenie co do H6 US, na plus chyba zmniejszenie zużycia paliwa, ale rezygnacja z  VTD to dla mnie krok wstecz (niby, źle nie jest ale w top wersji powinno być). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsz opcja jest sporwadzenie takiego z USA. Ceny 3,6 zaczynaja sie od 33k USD dlatego 150k pln moze byc za mala kwota oczywiscie jezeli mowimy o nowym i nie bitym

 

Rozmawiałem dziś z moim znajomym, od którego kupuję auta, a który ciągnie je z USA. W 150 tysiącach spokojnie niebite auto ściągam. Nowego auta nie ma jak kupić - trzeba czekać pół roku minimum. W Kanadzie OBK 3.6R pełna wersja, 30.000 mil przebiegu kosztuje w granicach 32.000 CAD. Po opłatach wychodzi +/- 145.000 liczone na szybko i z zapasem.

 

 

Jadę na jazdę próbną XT do Subaru Point. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze dziś podzielę się uwagami.

Jestem już po. Forester XT bardzo mi się podoba, taki narwany dzikus, ale do mojego 3.6R z jasnym środkiem, i mocniejszym silnikiem oraz lepszym dźwiękiem z rurek (po modzie w El-Tecu) deczko mu daleko. Testowałem wersję Platinium. Fotele nie trzymają w zakrętach. Mój OBK niby też nie trzyma, ale tutaj Forek mnie rozczarował. Tyle tylko, że podparcie ud wydaje się lepsze (dłuższe). Co ciekawe, na nierównościach plastiki skrzypiały - no bo mróz w zimie, to musi skrzypieć. Gdybym miał się przesiąść z OBK MY 2006, tak jak miałem przed 3.6R to mógłbym pójść w tym kierunku. Za +/- 150 tysięcy sprowadzę z USA 3.6R z 2015 roku.

 

I taka jest moja konkluzja.

 

 

Twoja konkluzja wcale mnie nie dziwi. Dla użytkownika Outbacka 3.6 wybór następnego auta z obecnej stajni Subaru w Polsce i w Europie nie jest łatwy. FXT jest fajnym autkiem, ale zgodzę się z Tobą, że to byłby delikatny krok wstecz. Chociaż i najnowsza generacja Outbacka 3,6 dostępna w USA nie do końca mnie przekonuje. Miałem nadzieję, że zmiany będą bardziej odczuwalne. Moc i osiągi bez zmian, skrzynia CVT to w sumie wielka niewiadoma. Na plus lepsze materiały i lepsze prowadzenie - podobno. Jak faktycznie sprowadzisz to z ciekawością poczytam o Twoich wrażeniach. Powodzenia. 

 

 

 

 

Jadę na jazdę próbną XT do Subaru Point. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze dziś podzielę się uwagami.

Jestem już po. Forester XT bardzo mi się podoba, taki narwany dzikus, ale do mojego 3.6R z jasnym środkiem, i mocniejszym silnikiem oraz lepszym dźwiękiem z rurek (po modzie w El-Tecu) deczko mu daleko. Testowałem wersję Platinium. Fotele nie trzymają w zakrętach. Mój OBK niby też nie trzyma, ale tutaj Forek mnie rozczarował. Tyle tylko, że podparcie ud wydaje się lepsze (dłuższe). Co ciekawe, na nierównościach plastiki skrzypiały - no bo mróz w zimie, to musi skrzypieć. Gdybym miał się przesiąść z OBK MY 2006, tak jak miałem przed 3.6R to mógłbym pójść w tym kierunku. Za +/- 150 tysięcy sprowadzę z USA 3.6R z 2015 roku.

 

I taka jest moja konkluzja.

 

 

Twoja konkluzja wcale mnie nie dziwi. Dla użytkownika Outbacka 3.6 wybór następnego auta z obecnej stajni Subaru w Polsce i w Europie nie jest łatwy. FXT jest fajnym autkiem, ale zgodzę się z Tobą, że to byłby delikatny krok wstecz. Chociaż i najnowsza generacja Outbacka 3,6 dostępna w USA nie do końca mnie przekonuje. Miałem nadzieję, że zmiany będą bardziej odczuwalne. Moc i osiągi bez zmian, skrzynia CVT to w sumie wielka niewiadoma. Na plus lepsze materiały i lepsze prowadzenie - podobno. Jak faktycznie sprowadzisz to z ciekawością poczytam o Twoich wrażeniach. Powodzenia. 

 

 

Podoba mi się ten Forester, ma w zasadzie wszystko co potrzeba do jazdy, ale fakt, byłby to krok wstecz. Niestety ale Europa nie oferuje niczego co byłoby konkurencją dla 3.6R w tym przedziale cenowym. Wadą auta z USA jest jego przerabianie, krzywe patrzenie diagnostów i policjantów. Mam Mustanga i diagności się czepiają, że to ameryka. 

 

Superb byłby opcją ale bez prześwitu to dla deczko ryzykowne jest. Czasami dukty leśne, dojazdy, zaspy. Gdybym nie bujał się po całej Polsce to tak, płaskie auto daje radę. Poza tymi kilkoma dniami w roku, kilkoma dojazdami, gdzie ja jadę, a inni stoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nowy Superb nie jest dostepny z tzw. pakietem dla zlych drog? Ew. jako Outdoor?

 

Czy aby Superb Outdoor nie zatrzymał się na gen II? W gen III nie ma Outdoora. Jest Octavia Scout 180 KM

 

Poza tym 11 minuta - opinia o Haldexie

 

http://youtu.be/0lczb6MA54g?t=646

Edytowane przez TP_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Outdoor jako pakiet był dostępny dla Superba II w przypadku III nic na ta chwile nie ma a nawtbjakby było to prześwit i skok zawieszenia pozostaje praktycznie niezmieniony

 

tapatalk

 

A czy nowy Superb nie jest dostepny z tzw. pakietem dla zlych drog? Ew. jako Outdoor?

Czy aby Superb Outdoor nie zatrzymał się na gen II? W gen III nie ma Outdoora. Jest Octavia Scout 180 KM

 

Poza tym 11 minuta - opinia o Haldexie

 

Nie płytki sprzęgła Haldex tylko klocki hamulcowe od e-lsd ;)

 

tak samo może być w Subaru bo też hamulców do blokad "na osiach" używają

 

 

 

tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No właśnie - konkurencja - zastanawiam się nad Superbem 280 KM, ewentualnie Octavią, ale to co mnie wstrzymuje, to HALDEX - opinie są jak zwykle podzielone, ale wiem od kilku osób, że przy wyższych prędkościach jak się Haldex załączy to tył zaczyna wyprzedzać przód i nie robi się wesoło. 

 

Od ponad dwóch lat raz na kilka dni przesiadam się z OBK do Yeti 1.8 tsi mojej żony z Haldexem IV generacji. Nigdy w żadnej sytuacji drogowej, czy też na polnej / leśnej / błotnej / ośnieżonej drodze nie doświadczyłem takiego zjawiska, jak opisujesz. Nie wyczuwam też nagłego dołączania tylnej osi np przy ostrym ruszaniu czy to na śniegu, czy na mokrym asfalcie. Wszystko przebiega tak ja w subaru - puszczasz sprzęgło, dodajesz gazu, jest trakcja i odjeżdżasz bez pisku opon / buksowania kół. W normalnym użytkowaniu nie ma wielkiej różnicy w stosunku do stałego napędu znanego z subaru. W warunkach trasy terenowej z plejad pewnie takie różnice będą ale w codziennym użytkowaniu na normalnych drogach różnice są raczej pomijalne.

 

A co do testu na Autocentrum. Jeździłem tym samym egzemplarzem Scouta i to jeszcze przed Zacharem - może coś popsułem albo nie jestem kompatybilny ale nie bardzo wiem o co chodzi z tym śmierdzącym sprzęgłem od Haldexa. Jeździłem nim zarówno w kopnym piachu (takim, którego nie mógł przejechać kurier busem). Zaliczyłem też błoto. W tym błocie specjalnie zatrzymywałem się w takich miejscach, gdzie przewidywałem trudności z ruszeniem z racji nachylenia terenu i śliskości podłoża. Za każdym razem ruszałem bez najmniejszego problemu, właściwie bez poślizgów i buksowania kół. Może po prostu zabawa w piachu była na tyle długa i ostra, że śmierdziały klocki hamulcowe (ASR i ESP) albo sprzęgło? Haldex to zamknięte sprzęgło mokre i raczej nic nie może śmierdzieć.

 

Tutaj moje wrażenia z jazdy Scoutem. Do testów był niestety tylko diesel. http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/37960-skoda-lepsza-od-subaru/?p=2114850

 

Dla mnie osobiście większym problemem niż Haldex jest skrzynia DSG - jej dążenie do utrzymywania absurdalnie niskich obrotów i niechęć do redukcji biegów na niższy, tylko próba wygrzebywania się z tych obrotów na aktualnie zapiętym biegu. Jeśli myślisz o automacie - to sugeruję długie testy - zwłaszcza w gęstym ruchu miejskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czego nie trzeba przerabiać? Świateł?

Licznik w kilometrach, kierunkowskazy pomarańczowe.

Nie wiem jak z światłami - czy są symetryczne, czy takie jak wymagane w EU asymetryczne ?

Na stronie Subaru Kanada 3.6 bez wodotrysków 36 tys CAD.

Czyli po dzisiejszym kursie jakieś 100 k.PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A czy nowy Superb nie jest dostepny z tzw. pakietem dla zlych drog? Ew. jako Outdoor?

Nie ma w najnowszym modelu wersji outdoor, ale praktycznie do każdego z modeli można dołożyć tzw. "pakiet na bezdroża", który m.in. zwiększa prześwit do chyba ok. 16cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czego nie trzeba przerabiać? Świateł?

Licznik w kilometrach, kierunkowskazy pomarańczowe.

Nie wiem jak z światłami - czy są symetryczne, czy takie jak wymagane w EU asymetryczne ?

Na stronie Subaru Kanada 3.6 bez wodotrysków 36 tys CAD.

Czyli po dzisiejszym kursie jakieś 100 k.PLN

A z Kanady będą kilometry? Pytam, ponieważ nie wiem.

 

Przerobienie na Europę today żaden problem. Mój znajomy robi to profesjonalnie.

 

Sent from my Nexus 7 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji USA na prędkościomierzu sa mile i kilometry. Reszte wskaznikow mozna przestawic na kilometry, litry i celcjusze przez radio albo przez wyswietlacz pomiedzy zegarami. Nie sprawdzalem tylko strojenia FM w radiu. Auto to Outback 2.5 Limited z EyeSight.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe spojrzenie na XT z punktu widzenia OBK Diesel

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/80495-forester-xt-my15-vs-outback-sbd-my13/?hl=%2Boutback+%2Bforester

 

Ja mimo wszystko polubiłem tego XTka. Oczywiście łatwo jest polubić coś, czego się nie ma i nie jeździ w trasy, ale auto zrobiło na mnie pozytywne wrażenie i miło wspominam dzisiejszy test drive.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety ale Europa nie oferuje niczego co byłoby konkurencją dla 3.6R w tym przedziale cenowym. Wadą auta z USA jest jego przerabianie, krzywe patrzenie diagnostów i policjantów. Mam Mustanga i diagności się czepiają, że to ameryka. 

 

Proponuję sprowadzenie z bliskiego wschodu, konkretnie z Dubaju, specyfikacja tak jak na Europę, ale silnik 3,6 R  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena za nowego to jakieś 125 000 PLN + transport, cło, akcyza i VAT. 

Wychodzi jakieś 190 tys :) więc wchodzimy już w obszar trochę za drogi. 

Ale nowy z USA by kosztował tyle samo, więc jak ktoś ma taki kaprys i wystarczająco dużo kapusty to może.

Kto bogatemu zabroni?  

Edytowane przez sapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Fiat Freemont? Koncepcja podobna do OBK, szczegolnie w wersji 3,6 280 kM. To Fiatowska wersja jakiegos Dodgea. Wyglada sensownie, ale nie jezdzilem...

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Freemont to Dodge Yourney tyle, że nie ma co porównywać tych dwóch aut w środku bo jest przepaść na korzyść Fiata. Oglądałem to auto ale nie jeździłem bo nie mieli z tym 3.6 do jazdy i mimo wszystko ostatecznie XT zawitało pod dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Fiat Freemont? Koncepcja podobna do OBK, szczegolnie w wersji 3,6 280 kM. To Fiatowska wersja jakiegos Dodgea. Wyglada sensownie, ale nie jezdzilem...

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

słabo jak na 280 km

 

http://www.autocentrum.pl/filmy/nasze-nagrania/przyspieszenia/fiat-freemont-3-6-v6-280-km-acceleration-0-100-km-h/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...