Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

..... ale 15 - 20l w wolnossącym???

nie widzę w tym spalaniu nic dziwnego :wink: :cool:

14-16L jest całkowicie realne (no może 20 to przegięcie) :wink:

 

20l w n/a to ciagly but w podloge, ktory i tak bedzie jechal wolniej od normalnej jazdy z turbo. A normalnie jezdzone turbo spali mu 15. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... ale 15 - 20l w wolnossącym???

nie widzę w tym spalaniu nic dziwnego :wink: :cool:

14-16L jest całkowicie realne (no może 20 to przegięcie) :wink:

 

20l w n/a to ciagly but w podloge, ktory i tak bedzie jechal wolniej od normalnej jazdy z turbo. A normalnie jezdzone turbo spali mu 15. :)

dlatego napisałem że 20l to przegięcie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ile paliły Wam na Plejadach?

 

Ja z ciekawości sprawdziłem.

Jazda w konwoju Waw - Mikołajki / tempo.......Ci którzy z nami jechali wiedzą jakie :)

wynik 11,5 l

 

Jazda w terenie na zlocie:

wynik 13,5l

a spodziewałem się minimum 15l

 

Podobno Forki turbo paliły na Mazurskich szutrach powyżej 20 l, prawda to??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mistrz oszczędności" (Plejady nr 2/2009) to silnik 2.0D. Krakowskie Subaru akurat przeprowadziło testy na standardowych modelach Legacy, Outback, Forester i Impreza, wszystkie z tym silnikiem. Każdym samochodem jeździło aż 7 kierowców-dziennikarzy na trasie 100 km, w i poza miastem. Średnie wyniki były takie, kolejno dla wymienionych modeli: 4.09, 4.51, 4.51 i 4.51 l/100 km :!:

Rekordzistą był kierowca nr 1 na Legacy z wynikiem 3.5 l/100km :!: Aż brak wykrzykników, gdy o tym piszę. Najgorzej wypadli kierowca nr 7 na Outbacku i kierowca nr 5 na Impreza, obaj po astronomicznie wysokich 5.0 litra.

Czy ktoś wie, jak ci kierowcy jeździli ? Jaką techniką ?

Mnie (na Foresterze 2.0D) udaje się zejść na autostradzie do 8.5-9 litrów, a w jeździe mieszanej do 7-7.5 litrów. Co robić ? Może zapisać się do SJS :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jazde testową Foresterem 2.0D i próbowałem jechać jak swoim i ciężko było więc myśle że jesli ktoś przyzwyczaił się do benzyny i zrywności to nie ma bata - bedzie wkręcał ropniaka i piłował do odcinki

Jak mój szwagier wsiada do Forka a na co dzień jeździ Starem to mi na prawym nerwy puszczają bo od w mięście 4 bieg przy 60km/h zapina a ja na II do odcinki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno Forki turbo paliły na Mazurskich szutrach powyżej 20 l, prawda to??

 

a pamiętasz ile km zrobiliśmy w poszczególne dni :?:

 

żeby mi wyszło 20l/100km to trasa pierwszego dnia powinna mieć coś koło 120-130km, a z tego co pamiętam to miała więcej, więc nie jest tak źle :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jazde testową Foresterem 2.0D i próbowałem jechać jak swoim i ciężko było więc myśle że jesli ktoś przyzwyczaił się do benzyny i zrywności to nie ma bata - bedzie wkręcał ropniaka i piłował do odcinki

Silnik 2.0D jest bardzo zrywny, a gdy się przyciśnie nieco mocniej pedał gazu, to wcale szybko wgniata kierowcę do fotela. To jest własnie różnica pomiędzy boxerem a nie-boxerem i wynika z zasady tej konstrukcji. Ale 3.5 litra na 100 km - aż trudno to sobie wyobrazić. Czy ktoś próbował coś podobnego, choćby 4.5 lub nawet 6 ? :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś próbowałem jechać oszczędnie i uzyskałem 5.6,jadąc w 4 osoby.Tyle,że po kilkudziesięciu km znudziło mnie to i pocisnąłem,po kilkunastu km było już sporo powyżej 6 l.Pewnie i można uzyskać podobne wyniki do przedstawionych w Plejadach,ale to jazda praktycznie bez gazu,nie przekraczając 2 tys.obrotów.Nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam że jest zrywny ale jak by tu powiedzieć i nikogo nie urazić - do 2.0XT to mu strasznie daleko niestety. Na prawdę się starałem być obiektywny i bez uprzedzeń ale nie mógłbym się chyba przesiąść z mojej turbo lodówki na ropniaczka. Patrząc w tabele to całkiem fajnie się plasuje w imprezie i tam przyspieszenie do 100km jest faktycznie ciekawe ale Forek troche cięższy więc i rezultat bardziej nieteges

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno Forki turbo paliły na Mazurskich szutrach powyżej 20 l, prawda to??

 

a pamiętasz ile km zrobiliśmy w poszczególne dni :?:

 

żeby mi wyszło 20l/100km to trasa pierwszego dnia powinna mieć coś koło 120-130km, a z tego co pamiętam to miała więcej, więc nie jest tak źle :twisted:

 

Po pierwszym dniu (łącznie z dojazdem z Rynu) miałem na liczniku 197 km

O ile dobrze pamiętam to trasa pierwszego dnia miała mieć coś około 170 km + Ryn 25, czyli by się zgadzało.

Nie robiłem niestety żadnych zapisków. Sprawdziłem spalanie dwukrotnie na gorąco przy dystrybutorze (zawsze tym samym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś próbował coś podobnego, choćby 4.5 lub nawet 6
Udało mi się 6 z kawałkiem według komputera przy przebiegu poniżej 500km czyli nówka sztuka. Teraz mam 3,5kkm i po wiosce z tramwajami realnie z tego co tankuje to 9,5 a komputer 9,0. Nawiasem jako świeżak w posiadaniu subaru to ciężko się przestawić z 800km w fokusie 1,8tdci na 500 w forku(mówie o mieście) na jednym baku :mrgreen: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem jako świeżak w posiadaniu subaru to ciężko się przestawić z 800km w fokusie 1,8tdci na 500 w forku(mówie o mieście) na jednym baku :mrgreen: .

kup beznzynę, przerzucisz się na 250-300km po mieście, a potem ją zagazuj i przerzuć się za 190km... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem jako świeżak w posiadaniu subaru to ciężko się przestawić z 800km w fokusie 1,8tdci na 500 w forku(mówie o mieście) na jednym baku :mrgreen: .

kup beznzynę, przerzucisz się na 250-300km po mieście, a potem ją zagazuj i przerzuć się za 190km... :mrgreen:

 

ale przyznasz że im więcej pali tym wiekasza frajda z jazdy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że w tym teście (Plejady 2/2009) mierzono rzeczywiste zużycie paliwa, a nie wg wskazań t.zw. komputera, który zawsze zaniża. Oficjalna specyfikacja tego silnika (2.0D) informuje, że spalanie jest około 5-6 l/100 km, co także jest trudno osiągalne nawet dla kierowców z najdelikatniejszą prawą stopą. Czy naprawdę wystarczy tylko utrzymywać obroty poniżej 2000 ? - Byłoby to zbyt proste :shock:

Myślę także, że zużycie paliwa, zanieczyszczanie i inne proekologiczne aspekty staja się coraz bardziej istotne, a najważniejsze ... modne. Fasonem jest mieć n.p. samochód hybrydowy, chociaż jest on przecież drogi i nie bardzo praktyczny. Tak samo z domami. Ludzie zakładają kolektory słoneczne, pompy cieplne i nawet drogie generatory wiatrowe i "samoutylizują" odpady, ponieważ ładnie jest być prośrodowiskowym, a poniektórzy nawet w to wierzą, za co należy sie im pochwała. W Krakowie wzięto sie nawet za kupy psie (6 ton dziennie !) i wyprowadzacze są zagrożeni karaniem po 500 zł od kupy. Słowem - ekologia :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...