Skocz do zawartości

hnery

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hnery

  1. hnery

    Zakup nowego Outback

    Ja mam [emoji2] Tylko dobre. Problemów nie zaobserwowałem. Mam więc pytanie. Czy EyeSight ostrzeże nas n.p. przed pieszym ?
  2. hnery

    Zakup nowego Outback

    Mamy Forka i OBK-a. W manewrowaniu może i różnicy faktycznie nie ma, ale przy parkowaniu to i owszem Prawie wszystkie koperty we Wro są za krótkie. Nawiasem mówiąc najlepiej parkowało mi się XV. Chodziło mi o parkowanie, czyli o manewry z nim związane. Kraków jest wąski, a parkingi za bardzo oszczędne pod względem miejsca. Cry ktoś ma jakieś doswiadczenie z EyeSight ?
  3. hnery

    Zakup nowego Outback

    Jak to - nie słyszeliscie/czytali, ze w zeszłym roku Subaru odwołało w USA do sprawdzenia 75 tysięcy samochodów z EyeSight ?! http://www.autoblog.com/2015/06/25/subaru-eyesight-recall-72k/
  4. hnery

    Zakup nowego Outback

    Już ponad 5 lat jeżdżę benzynowym Outbackiem 2.5 ze skrzynią Lineatronic (MY11). Poprzednio miałem (od nowego) Forestera diesla, którego po 3 latach sprzedałem. Moc (moment obrotowy) miał, ale były kłopoty z filtrem cząstek stałych, a to nieprzyjemne, więc sie go z dużą ulgą pozbyłem. Zresztą ta moc nie bardzo była mi potrzebna. W Foresterze siedzi się wysoko i to lubiałem. Outback jest zaś znakomity pod każdym względem. Mocy ma tyle ile potrzeba, a system Lineatronic to po prostu przyjemność, która ponadto skutkuje w małym zużyciu paliwa. Podawałem już kilka razy, że na zwykłych polskich drogach (n.p. Kraków do Buska Zdroju) samochód ten spala poniżej 8 l/100km. Jazda jest komfortowa, wszystko jest jak trzeba. Ale ... Outback jest duży i dlatego nie bardzo nadaje sie - w moim doświadczeniu - do jazd po mieście i do łatwego parkowania. Skutkiem tego do miasta jeździmy niemal zawsze samochodem żony, a Outback jest na wszystkie "wyjazdy" bliższe i dalsze, a także na jazdę w czasie całego sezonu zimowego. Wtedy na dobre odstawiamy samochód żony. Jeżdżę już wiele, wiele lat w Polsce i za granicą (~30lat !), po lewej i po prawej stronie. Jakieś doświadczenie więc mam i wysiedziane setki tysięcy km za bardzo różnymi kierownicami. W swojej karierze kierowcy nie spotkałem nic lepszego od skrzyni Lineatronic i nigdy nie kupię samochodu bez napędu na wszystkie koła. Prawdą jest, że mieszkamy w terenie górzystym i 4WD albo AWD jest dla mnie niezbędne. Outback jest lepiej wykończony od Forestera. Outback to "limuzyna" i "komfort", ale długa i, oj, ciężko nią kręcić na zatłoczonych parkingach. Za to na szosie - sama rozkosz :-) Teraz zastanawiam sie nad zmianą naszego Outbacka na nowego. Zmartwiły mnie kłopoty, które Subaru niedawno miało z systemem Eye Sight. Czekam więc, aż sie sprawa wyjaśni. Chetnie przeczytam opinie o Eye Sight w Outbackach. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  5. Mam kilka pytań do innych użytkowników Outbacka z CVT. 1.Otóż wygoda jazdy, cisza w kabinie, brak wstrząsów i szarpań (CVT), nawet na nienajlepszej drodze, najprawdopodobniej wynikają z wielkości samochodu i dużego rozstawu osi. A jak jest z samym zawieszeniem ? - Z tego co wiem, to Outback (nie tylko z CVT) ma poziomowanie świateł ksenonowych. Czy jest to poziomowanie samych reflektorów, czy też całego samochodu ? Podejrzewam, że to pierwsze. 2. Co za amortyzatory mamy w Outbacku ? Od początku zastanawiam się, czy aby nie uczą sie one rodzaju nawierzchni, bo wedle mojego doświadczenia są dobre i na gładkiej szosie i na lekko wyboistej. No, ale przecież żadnej "aktywnej pneumatyki" to tam nie ma ? 3. Jeszcze raz przypominam najlepszą zabawkę, to znaczy licznik zużycia paliwa w stosunku do aktualnej średniej spalania. Urozmaica mi on każdą dłuższą jazde i uważam go za wspaniały i nader potrzebny gadżet. Z tego co gdzies czytałem, to w tegorocznym modelu tenże wskażnik zamieniono na termometr silnika, a ciągłe zużycie paliwa przeniesiono na wyświetlacz. 4. I jeszcze ostatnia uwaga. Kol. Tyrtyr pisał o łopatkach: "Zwlaszcza ze wcale nie jest szybciej.... tylko sie wydaje." Jakże to ? Przecież, gdy zredukuję bieg o jeden lub dwa, to natychmiast mam wysokie obroty, a samochód idzie ostro do przodu. Co sie ma "wydawać" ? 5. Kol. MisiuD mądrze pisał : "Ekoterroryści wymyślili DPF. Silnik to sprawdzona jednostka na pasku. Benzynka szybko się nagrzewa zimą". A ja już miałem Forestera 2.0D przez prawie trzy lata. Wiem, co wiem
  6. Mam Outbacka 2.5 z CVT już niemal dwa lata. Przebieg 25 000 km. Akurat, aby cos znow napisac. Wpierw uwagi do uwag kol. MisiuD: Nie uważam, aby wnętrze było tandetnawe, wręcz przeciwnie. Moja żona nie lubi tapicerki skórzanej, więc zawsze mamy siedzenia z tkanin. Ta która jest w Outbacku jest przyzwoita. "Możliwość "wygniecenia" w boczkach drzwi łokciem" - nie bardzo wiem, o co chodzi, ale zaostrzę uwagę. Ale sobie tego nie wyobrażam. W każdym razie nic podobnego nie zauważyłem, a mam gabaryty identyczne jak kol. MisiuD. Spalanie mam duzo lepsze. Pamiętam, że na początku palił jakby więcej, ale juz od dawna i to wielokrotnie na trasie Kraków - Busko Zdrój- Kraków, a więc po typowej polskiej szosie, mierząc wlane paliwo na początku i na końcu, to średnia była 7.2 l/100 km. Jeżdżę delikatnie, ale nie za wolno. Ostatnio jechalem z Krakowa do Leszna, dwie trzecie autostradą. Średnia z jazdy w obie strony - 8.5 l/100 km. Tak więc nie jest źle. Nie zauważyłem głosnej pracy silnika w czasie jazdy autostradą, pewnie nie zwracam na to uwagi. Natomiast stale bawi mnie zerkanie na wskaźnik zużycia paliwa, co pewnie uzasadnia jego istnienie i pomaga oszczędnościom. Z tego powodu dość często odpuszczam noge z gazu, gdy jest po temu uzasadnienia. Jeźdźę niemal wylącznie na Shell V-power 95. Cała reszta - tak jak pisze "nowicjusz" kol. MisiuD. To jak na uterenowanioną limuzynę wspaniały samochód. A porównanie, szczególnie wybredna żona, mamy . Skrzynia Lineatronic to sama radość, a jak ktoś chce ruszyć szybciej, zawsze można użyć łopatek. Ale po co ? Pozdrawiam.
  7. problem jest z otworami (na zatrzaski listew) na dole drzwi. Ale pewnie można jest przykleić.
  8. Mam zbywające oryginalne amerykańskie listwy drzwi do Outbacka bieżacego modelu. Z pięknym napisem "Outback" i to z dwóch stron. Szczegóły na fotografiach. Anyone interested ?
  9. hnery

    CVT

    Jeżdżę od nowości Outbackiem 2011 (2.5 CVT) raczej mało, ale ujechałem już ponad 30 tys. km. Mieszkam w terenie podgórskim, gdzie napęd na cztery koła jest bardzo przydatny, a nawet niezbędny. Poprzednio jeździłem przez niespełna trzy lata Foresterem 2.0D (2008). Oba samochody kupiłem nowe w salonie. Forester Diesel to bardzo dobry samochód, ale chyba był za bardzo "sportowy" jak na moją spokojną jazdę. Nie lubiłem sprzęgła Forestera, a i filtr cząstek stałych był pewnym kłopotem. Dlatego porzuciłem silniki diesla i kupiłem Outbacka 2.5, a więc benzynowca i w dodatku z CVT. Pali średnio około 8 l/100km. W mieście nIgdy więcej niż 10 l. Silnika nie słychać, a moc całkowicie wystarczająca. Jest to naprawdę luksusowa limuzyna (z gatunku uterenowionych i przystosowanych do warunków polskich dróg). Komfort jazdy o klasę wyższy niż w Foresterze. Słowem ideał i dla mnie i dla żony. Ale uwaga. Rozmiarami jest to także limuzyna. Dłuuuuga. Do "miasta" jeździmy więc na ogół mniejszym samochodem żony. W lekkim terenie, a szczególnie na długich i ostrych podjazdach zasnieżonych lub oblodzionych - znakomicie. Krawężniki i dziury w drodze - również. Najmniejszych awarii nie było. Jakość Subaru. Sprzęgło CVT - genialne. Tak więc polecam i pozdrawiam z zasnieżonej Małopolski.
  10. Zainteresowanym podaję, że przed laty przez cale 5 lat jeździłem VW garbusem LHD w Anglii po, oczywiście, lewej stronie i wielokrotnie wracalem na kontynent, aby bez kłopotu jeździć po prawej stronie. W tym czasie można było w Anglii zarejestrować samochód LHD, nawet rejestracja była tańsza. Nieco później przez 3 lata udało mi się nie zmienić kierownicy i tyleż lat jeżdziłem w Australii po lewej stronie przywiezioną z Polski Toyotą dieslem (oczywiscie RHD). W końcu zmuszono mnie do wspomnianej przestawki, co zrobiłem stosunkowo tanio. Importuje sie ucięty przód identycznego samochodu (ale RHD) z Japonii, a niepotrzebny silnik sprzedaje nawet z pewnym zyskiem. Podsumowując, uważam wszelkie narzekanie na jazdę po lewej czy po prawej stronie za przesadę. wystarczy trochę sie nauczyć, mieć wyobraźnię i opanowac sytuację. Sam nigdy nie miałem najmniejszych kłopotów z wyprzedzaniem. Należy je robic bardziej ostrożnie. To wszystko. Wiem, co piszę
  11. hnery

    ile wam pali ?

    Czy te lepsze, "uszlachetnione" paliwa wpylywaja na poziom spalania ? Czy tylko bardziej konserwuja silnik ? Moje wlasne i dosc dlugie doswiadczenie z innymi samochodami jakby wskazywalo, ze jezdzac na "lepszej" benzynie/dieslu, to sie na nim oszczedza. Moze dlatego, ze sie o tym pamieta i lzej naciska na gaz ? Co napiszawszy przyznaje sie, ze od lat wielu uzywam z zasady uszlachetnionego paliwa. Teraz wydaje mi sie, ze Shell V-Power 95 to dostepny na polskim rynku ideal do Outbacka. Czy uleglem reklamie ? :roll:
  12. hnery

    ile wam pali ?

    Ciekawe. Ale dlaczego tak mialo by byc ? - Mam oczywiscie oryginalne alufelgi, a w zimie inny, podobny komplet. Pozdrawiam P.s. W czasie krotkich i w tloku jazd w miescie tez sprawdzalem. Nigdy spalanie nie przekroczylo 10 l/100 km. W jezdzie "mieszanej" mam 8-9 l/100 km. Wszystko wg dystrybutora.
  13. hnery

    ile wam pali ?

    Ile by nie oszukiwal to i tak zle nie jest. A ile oszukuje to tylko w przyblizeniu mozna stwierdzic. Pomiar jest wyswietlanym, ze tak powiem w systemie delta 0.3 MPG. Tankowac za kazdym razem do tego samego poziomu tez sie nie da. Wiec raz wychodzi blad 5% a raz 1.56%. Mam rocznego Outbacka 2.5 i rowniez z liniowa skrzynia biegow - CVT. Ostatnio podrozowalismy tam i z powrotem, z poludnia Polski w okolice Koszalina, wpierw 260 km autostrada do Wroclawia, a pozniej bocznymi drogami przez Jarocin Gniezno i dalej na polnoc spokojnie bez wyprzedzania bo drogi waskie i z szybkoscia 70-90 km/godz. Tankowalismy (Shell V-Power 95 i Statoil 98) dwa razy, po przejechaniu okolo 650 km. Wyniki wedlug dystrybutora: 6.8 i 6.9 l/100 km, czyli 34.5 i 34 mpg. Mysle, ze wynik bylby lepszy (moze 36 mpg jak u Kolegi Tyr Tyr), gdybym nie jechal autostrada. Takie spalanie regularnie osiagaja amerykanskie Outback'i 2.5 z CVT, o czym czesto donosza na forum http://www.outback.org . Rozmawialem na ten temat u krakowskiego dealera, gdzie potwierdzono, ze europejskie (a naprawde japonskie) benzynowe Outback'i 2.5 CVT przy delikatnej jezdzie spalaja mniej wiecej tyle samo co europejskie Outback'i 2.0 diesle. A wiec wszystko zalezy od nacisku na pedal gazu
  14. Domyślam się, że Kolega jeździ Outbackiem 2.0Diesel ? Może by uzupełnić wizytówkę Kolegi po lewej stronie n.p. "Outback 2.0D 2011" - A na marginesie - bardzo to miłe, że użytkownicy Legacy pozwalają nam pisać na swoim forum. W końcu nie wiele się od nich róźnimy, bo karoseria a i niektóre silniki w zasadzie są identyczne. A radość z prowadzenia naszych samochodów jest chyba taka sama
  15. Byla to trasa Kraków (od północy) do Buska Zdroju i powrotem. Jest tam sporo miejscowości z ograniczeniem 50 km/h, a droga jest dobra lecz wąskawa. Wyprzedzanie utrudnione i, moim zdaniem, nie wiele daje, bo tylko denerwuje, gdyż za chwilę znów się łapie jakiś miejscowy i wolno jadący pojazd. Najlepiej jechać dostojnie, niczym sie nie przejmować i słuchać radia. Poza Krakowem praktycznie nie ma świateł drogowych. Jedzie się wolnawo (średnio może 70-80 km/h) ale bardzo "równo", tylko troszkę wzniesień. W krótkim odstępie czasu zrobiłem tą trasę conajmniej 5 razy. Tankowałem zawsze w Shellu na Conrada w Krakowie i dokładnie zapisywałem. 7.5 l/100 km !P.s. Temat ten nie bardzo jest w zasadniczym wątku, ale - jak widzę - całkiem ciekawy.
  16. Troche sie czuje brak wysokiego momentu obrotowego silnika diesla, ale przy wyprzedzaniu benzynowym Outbackiem wystarczy szybko zredukowac o dwa (wirtualne) biegi przy pomocy lopatek i dobrze dodac gazu. Daje to wystarczjacego dla mnie "kopa". Chcialbym skomentowac spalanie Outbacka, ktore ktos obok podal jako 9.5 l/100km. U mnie takie spalanie wystepuje tylko przy bardzo szybkiej jezdzie austostrada. Pisalem juz na forum Outbacka, ze 7.5 l/100 km utrzymywalem srednio na przebiegu ok. 1000 km jezdzac wiele razy z Krakowa w kierunku Sandomierza droga 79 i z powrotem. Nie wiem dlaczego, ale tankowalem wtedy zawsze do pelna w tej samej stacji Shella i kupowalem wtedy benzyne V-Power. Ale mam "lekka" noge, a poza tym bawi mnie obserwowanie wskaznika biezacego zuzycia paliwa, co moze pomagac nizszemu spalaniu. Natomiast przez trzy lata jezdzenia Foresterem dieslem, to przecietnie uzyskiwalem tak okolo 7.5 - 8.5 l/100 km. Znow zaleznie od warunkow szosowych i predkosci.
  17. Nie zamierzałem nikomu zalecać opisanej zamiany, która oczywiście była kosztownym "upgrade". Chciałem przede wszystkim przekazać własną opinię o tym, że diesel wymagał ode mnie znacznej cierpliwości na niskich przełożeniach i dużej wyrozumiałości dla DPF. A sama koncepcja skrzyni CVT dodatkowo odbniża zużycie paliwa, bo system idealnie dobiera przełożenie w każdej chwili. Jest truizmem, ze Outbacki benzynowe są niestety obłożone dodatkową akcyzą. A na poważnie, na polskich trasach szosowych spalam około 7.5 l/100 km, a po mieście i na autostradach - około 9. Nigdy nie przekroczyłem 9.5 l/100 km. A tak średnio-średnio to 8-9, bo sporo jeżdże na zapchanych trasach podmiejskich. Dane nie z komputera, ale z ilości zakupionej benzyny. Zresztą komputer Outbacka jest niemal bliski prawdy, o wiele bardziej niż w Foresterze z dieslem.
  18. Miałem podobne problemy z Foresterem 2.0D. Cóż z tego, że moment obrotowy był wspaniały, kiedy często-gęsto silnik mi gasł (niby to nie umiałem obsługiwać sprzęgła mimo przejechania 400 tysięcy km poprzednim dieslem, ale starego typu), a od czasu do czasu zatykał się DPF. Po trzech latach użytkowania Forestera wymieniłem go bez żalu na benzynowego Outbacka ze znakomitą skrzynią CVT. Żadnych kłopotów, sam komfort
  19. hnery

    Kamera cofania

    Moja kamerka Kenwood z monitorem/ekranem w lusterku Gentex dziala wspaniale, o czym wielokrotnie pisalem. Zwykle swiatla cofania wystarczaja az za bardzo na rownie dobra prace w nocy. W czasie ulewnego deszcze obraz jest lekko zamglony, ale jest - moim zdaniem - wystarczajacy. System jest najlepszym gadzetem, jaki moglem sobie sprawic do OBK. Dziala bezblednie juz pol roku. Polecam.
  20. hnery

    Kamera cofania

    Ideałem byłoby lusterko samościemniające się z ekranem/monitorem połączone z kamerką nad tablicami. Moduł Bluetooth w lusterku pozwoliłby na bezprzewodowe połączenie kamerki oraz, dodatkowo, niezbędnego telefonu komórkowego. Czujniki cofania, które moim zdaniem, świetnie (akustycznie) uzupełniają kamerkę pewnie także mogłyby być połącznone systemem Bluetooth. Wszystko zależy więc od dostępności i kosztów technologii Bluetooth, która pozwala na łączenie wielu kanałow równocześnie. Taka instalacja byłaby przydatna jako "an add-on", a więc do zamontowania do użytkowanego już samochodu. Przy produkcji seryjnej, pewnie prościej jest stosować kable.
  21. hnery

    Kamera cofania

    http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=24&t=148900&hilit=+Gentex&view=unread#unread (dalsze szczegoly sa 4 posty nizej, na tej samej stronie) Uzywam kamery z monitorem/ekranem w lusterku cofania juz pol roku. Dziala znakomicie. Jesto to jeden z lepszych gadzetow. W USA od 2014 bedzie obowiazek montowania takich urzadzen we wszystkich nowych samochodach. Nie balbym sie zamowic lusterka Gentex z USA. Ja zalatwilem to przez Amazon.co.uk (ale mozna w dowolnym miejscu, n.p. na eBay.com albo w ktoryms ze sklepow mail order sprzedajacych akcesoria/czesci do Subaru), zaplacilem przez PayPal.pl , a dostarczyla mi firma http://www.polameronline.com/ zajmujaca sie dosylaniem z USA do Polski towarow zakupionych w USA. Sklepy w USA nie chca na ogol same wysylac, albo licza sobie zbyt wysokie oplaty za przesylke. Polameronline otrzymuje towar ze sklepu i dalej sam przesyla do Polski (a w Polsce kurierem, co jest juz wliczone) we wlasnym kontenerze za pol oplaty, takze lotniczo. To wszystko, o dziwo, dziala i to sprawnie. Trzeba wiec sobie policzyc co taniej a co wygodniej. Pozdrawiam
  22. hnery

    Outback 2.5 automat

    Na glownym amerykanskim forum Outbacka subaruoutback.org http://www.subaruoutback.org/forums/104-gen-4-2010-present/34643-gentex-sony-rear-backup-camera-system-2.html#post364093 mozna znalezc dyskusje i dosc dokladny opis mozliwosci zakupu lusterka (mniejszy wybor) i kamerki (duzy wybor). Tak naprawde to lusterko jest/bylo tylko jedno - Gentex GENK-332, ktore jest w USA oficjalna czescia Subaru (nie znam kodu, ale mozna znalezc). W USA duzo taniej jest zamowic lusterko poza siecia Subaru. N.p. przez eBay lub od Amazon.com , co ja zrobilem. Warto pamietac, ze amerykanski rynek Subaru jest najwiekszy na swiecie, a samochody Subaru sa produkowane na miejscu. Roznia sie od tych wyprodukowanych w Japonii szczegolami. Jezeli ktos zna angielski to warto poszukac na wspomnianym subaruoutnack.org postingow forumowicza mxfrank , ktory podaje juz zupelnie dokladne instrukcje i opis wszystkiego, co i jak samemu montowac. Inny forumowicz, ktory podal dokladne opisy to Trojans1993 . Zdecydowana wiekszosc amerykanskich forumowiczow twierdzi, ze lepiej jednak zalatwic sprawe w ASO, bo szczegolnie klopotliwe jest upychanie dostarczonej z lusterkiem (a takze z kamerka) wiazki przewodow z tylu do przodu samochodu. Ale jak sie umie, to mxfrank'owi zajelo to niemal caly dzien. W amerykanskim ASO placi sie podobno tylko za 1-2 godziny. W Krakowie u Frey'a nie mieli z tym najmniejszych klopotow, sprawe znali dobrze. Jak pisalem, w USA zestaw lusterka (Gentex GENK-332) i dowolnej kamerki (albo Sony XA-R800C Rear View Camera, albo dowolnej chinskiej, co jest najtanszym i podobno dobrym rozwiazaniem, albo jak ja - kupilem w Polsce przez Internet kamerke Kenwood CMOS-200) jest bardzo popularny. Szczegolnie, ze wymienione Gentex + Sony sa oficjalnym pakietem wyposazenia Outback'ow (do zamowienia razem z szyberdachem). Interesujace jest, ze od 2014 kamery cofania z ekranami w konsoli lub w lusterku maja byc w USA obowiazkowe. Jak wiemy, Forester ma juz cos takiego w standardzie. Mozna odszukac moje inne wpisy na ten temat. Pozdrawiam
  23. hnery

    Subaru a portfel

    Mierzyłem/wyliczałem tankując Shell 95 V-Power pod korek na tej samej stacji w Krakowie co 400-500 km, w ciągu ostatnich 2000 km. Wszystko na trasie Kraków - Sandomierz, gdzie jest dobra szosa, ale jedzie się raczej wolno i jest sporo "terenów zabudowanych". Zrobiłem tą trasę z 8 razy i zabawiałem się obserwując "zegar"-analogowy wskaźnik zużycia paliwa, który ma mój model oprócz normalnego wskaźnika "komputerowego". Ten "zegar" stale pokazuje, czy zużycie paliwa w każdym momencie jest większe, czy mniejsze od aktualnej średniej (mierzonej przez "komputer" od ostatniego tankowania). W ten sposób obserwowanie tego wskaźnika zachęca do ciągłego obniżania aktualnej średniej. To tak jak gonienie psa za własnym ogonem. Dobra zabawa. Ja także zmieniłem diesla (Forester 2.0D MY2009) na obecny benzynowiec i z automatyczną skrzynią biegów. Poczytaj moje wpisy na wątku "Outback 2.5 automat" niżej. Pozdr.
  24. hnery

    Subaru a portfel

    Niestety, liniowa skrzynia biegow (CVT) zostala wprowadzona dopiero dwa lata temu. Poprzednio byly zwykle automaty, podobno wyprobowane, ale nie moge komentowac. Przed obecnym Outbackiem mialem Forestera diesla (wspaniały moment obrotowy, ale -moim zdaniem - dla smakoszy) z, oczywiście, manualna skrzynia biegów.
  25. hnery

    Subaru a portfel

    Proszę zerknąć nieco niżej na tej liście na wątek Outback 2.5 automat. W razie jakichs pytań o, konkretnie, aktualnie dostępnego Outbacka 2.5i (benzyna H4) z liniową skrzynią biegów (CVT) mozna do mnie napisać na pw. W wielkim skrócie - Outback benzynowy z automatem to w polskich warunkach wcale luksusowa, tyle ile trzeba uterenowiona, dużawa, długodystansowa, bardzo pojemna i wygodna, może być familijna i wcale oszczędna (rocznik 2011 - około 8-8.5 l/100 km) limuzyna w sam raz na polskie drogi. Słowem - masełko Ale do upalań i tego typu radości jest trochę za duża i chyba - szkoda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...