Skocz do zawartości

Po ile Paliwo ?


Fortis

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Neutrino33 napisał:

W 2008 bodajże ceny ropy były po ok.140$/baryłkę teraz są w granicach 120$ ...nie wiem jak w Polsce bo mnie wtedy tutaj nie było ale chyba ludzie powinni pamiętać, że benzyna była po 10pln/L bo chyba tak mniej więcej proporcjonalnie by to wyglądało. Była po 10pln/L?

bo źle się do tego zabierasz. już ci tłumaczę, ok, cena baryłki była 140$, ale jak sam mówisz cena paliwa nie była 10zł/l, więc transport tego paliwa był tańszy. Pomyśl ile musi teraz kosztować transport paliwa przy obecnych cenach paliwa na stacjach, więc stąd się bierze ta cena:mrgreen:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, radekk napisał:

bo źle się do tego zabierasz. już ci tłumaczę, ok, cena baryłki była 140$, ale jak sam mówisz cena paliwa nie była 10zł/l, więc transport tego paliwa był tańszy. Pomyśl ile musi teraz kosztować transport paliwa przy obecnych cenach paliwa na stacjach, więc stąd się bierze ta cena:mrgreen:

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rafacon napisał:

Wszędzie paliwo drożeje, w CH 2chf za litr, we FR po sąsiedzku (74 departament) lekko powyżej 2eur. Ale nadal jest to mniej niż bochenek chleba, sześciopak 1,5l wody. Niech to będzie 15-20% więcej niż kilka miesięcy temu, to nadal ani względnie, ani bezwzględnie nie jest to tak uciążliwe dla budżetu domowego jak sytuacja w Polsce. 
No i to oznacza, ze jakoś im dalej na zachód tym wzrost ceny baryłki mniej wpływa na wzrost ceny na stacji. 

Na Białorusi litr paliwa przekroczył równowartość 3,2 zł. a więc nawet w skansenie będą płakać. W Kaliningradzie wychodzi po 53 RUR za 95, ale przy aktualnej zapaści rubla nie ma co tego przeliczać na Euro. Sprzeczne doniesienia z rynku, ponoć UEA odmówili rozmowy tel. z Bidenem a wieczorem czytam że zwiększą podaż surowca. Wszystko jest możliwe. Jeszcze niedawno paliwo w Turcji było droższe niż w Norwegii, a teraz na przełomie roku był moment że kosztowało równowartość 0,5 EUR. Tylko dla miejscowych to nie było 0,5 EUR gdyż ich zasoby leciały na łeb, na szyje. I tutaj jest różnica między UE a BY, RU czy TR, że te zawirowania nie powoduję iż kładę się spać a rano mój majątek stopniał nawet o połowę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kristofor napisał:

że te zawirowania nie powoduję iż kładę się spać a rano mój majątek stopniał nawet o połowę. 

Żebyś się nie zdziwił:mrgreen:;),przerabialiśmy to już na początku transformacji,chyba wszyscy już zapomnieli.Szansa że to się powtórzy jest nikła, ale nie jest to niemożliwe np.w obliczu konfliktu zbrojnego.

Zawsze można rano ogłosić obywatelom, że dzisiaj ich ukochany rząd zabiera sobie np.30% z ich oszczędności w bankach.

Rządy są zdolne i można się wszystkiego spodziewać a i papier przyjmie wszystko,żeby to było "legalne"

Takie rzeczy już się działy na świecie.

Co nie zmienia faktu że lepiej być bliżej z zachodem niż wschodem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, olo11 napisał:

Żebyś się nie zdziwił:mrgreen:;),przerabialiśmy to już na początku transformacji,chyba wszyscy już zapomnieli.

 

To prawda. W mojej rodzinie do dziś tkwi pamięć o pewnym kredycie spłaconym dnia 02 stycznia pamiętnego roku. I to nie były podwyżki o 0,75 punkta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, rafacon napisał:

Wszędzie paliwo drożeje, w CH 2chf za litr, we FR po sąsiedzku (74 departament) lekko powyżej 2eur.

 

Patrząc na koszty życia i przeciętne zarobki w tych krajach, przy takich cenach paliwo realnie wychodzi sporo taniej niż u nas 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kristofor napisał:

W mojej rodzinie do dziś tkwi pamięć o pewnym kredycie spłaconym dnia 02 stycznia pamiętnego roku. I to nie były podwyżki o 0,75 punkta :)

Swego czasu (w okolicach 1999) brałem kredyt na swoje pierwsze własne mieszkanie. WIBOR był chyba coś koło 10,5%. Nagle - podjazd pod 20%. Plus marża - wychodziło około 23%. Do tego sławetna Alicja w PKO BP - która była produktem pod zjazd stóp - a przy wzroście wpędzała w spiralę rosnącego długu. 

 

image.png  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo większość przelicza jedn do 4,5 zamiast jeden do jednego zarobki w obcej walucie które jest błędne, bo przy takim myśleniu okazuje się że chleb kosztuje 7 zł  a litr paliwa 13 zł

Edytowane przez ipsx82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, FOR CVT napisał:

 

 

Lepiej sprawdz, ile litrow paliwa mozesz kupic za srednia pensje netto w EU   ;)

 

tapatalked

 

Problem polega na tym, że jestem tu...z polską pensją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adi napisał:

 

Problem polega na tym, że jestem tu...z polską pensją ;)

dobrze, że nie z rosyjską kartą.

 

6 godzin temu, FOR CVT napisał:

 

 

Lepiej sprawdz, ile litrow paliwa mozesz kupic za srednia pensje netto w EU   ;)

 

tapatalked

W Genewie singiel, z normalną pracą, po podatku i ubezpieczeniu powinien móc kupić co najmniej 2500-3000 litrów miesięcznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rafacon napisał:

W Genewie singiel, z normalną pracą, po podatku i ubezpieczeniu powinien móc kupić co najmniej 2500-3000 litrów miesięcznie

 

 

Zacnie

Mlodsza teraz jezdzi ambulansem i ma netto 2600-2700euro obecnie to niewiele ponad 1100litrow

Na szczescie ceny paliw ida powoli w dol

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Aga napisał:

Widziałam, że gaz już pod 4 zł podchodzi (3.81zl na Orlenie), 95 ponad 7 zł na Lotosie w Gdańsku :facepalm:

Wczoraj wieczorem jechałem Kartuska i tam jest stacją na wysokości skrzyżowania z Adamowicza. Gaz 4.45 :upside-down-face_1f643-small:

 

80 groszy więcej niż na BP na Morenie gdzie i tak jest chyba zawsze najdrożej. Nie dziwi mnie że stacją pusta była jakby ją zamknęli. Niektórzy to już przeginają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak spekulanci, ale nie stacje a rafinerie !

" jak zauważył poseł Marek Sowa, gwałtownie rosną marże polskich rafinerii. W ciągu miesiąca… o prawie 700 proc. Jeśli miesiąc temu marża rafinerii na baryłce przetworzonej ropy wynosiła mniej niż 5 dolarów, to dziś jest to blisko 40 dolarów! "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.03.2022 o 10:28, pumex1 napisał:

Swego czasu (w okolicach 1999) brałem kredyt na swoje pierwsze własne mieszkanie. WIBOR był chyba coś koło 10,5%. Nagle - podjazd pod 20%. Plus marża - wychodziło około 23%. Do tego sławetna Alicja w PKO BP - która była produktem pod zjazd stóp - a przy wzroście wpędzała w spiralę rosnącego długu. 

 

image.png  

czy u nas WIBOR jest w stanie dojść do poziomu 7,5? myślę niestety, że tak. Wiele firm pójdzie też do piachu, nie tylko ludzi nie będzie stać na obsłużenie kredytu.

 

Jestem ciekaw jaki procent ludzi ma stałą stopę albo zdecydowała się na nią przejść, albo liczą że jednak stopy nie będą szły w górę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, markos007 napisał:

Jestem ciekaw jaki procent ludzi ma stałą stopę albo zdecydowała się na nią przejść, albo liczą że jednak stopy nie będą szły w górę..

 

Pewnie prawie nikt nie ma. Prościej wziąć tańszy ze zmienną stopą a potem wyjść na ulicę i protestować, że rząd ma zrobić porządek i zablokować Wibor

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, GREGG napisał:

Pewnie prawie nikt nie ma. Prościej wziąć tańszy ze zmienną stopą a potem wyjść na ulicę i protestować, że rząd ma zrobić porządek i zablokować Wibor

no ja większości znajomych mówię aby szybko składać wnioski do banku i część już to zrobiła :)

ludzie nie są świadomi że rata może urosnąć już nawet nie x 2 a więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, markos007 napisał:

no ja większości znajomych mówię aby szybko składać wnioski do banku i część już to zrobiła :)

ludzie nie są świadomi że rata może urosnąć już nawet nie x 2 a więcej

Teraz jak już WIBOR jest wysoki utopić się w wysokim oprocentowaniu na lata, to bardzo dobra decyzja. Trzeba było to robić pół roku temu, teraz już jest za późno, bo to taka sama mądra decyzja jak  branie kredytu w CHF jak kurs był w dołku. Szansa że taka inflacja i taki poziom WIBOR się utrzyma w długim okresie jest dość mała, ale jak ktoś lubi ryzykować... 

Edytowane przez skwaro
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...