Skocz do zawartości

Co dalej? Czyli spełnianie marzeń samochodowych czy realizm


lukass

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie (pewnie z rok lub może ciut więcej), ale powoli zaczynam sie zastanawiać jaki kolejny dupowóz zakupić.

Auta używam do pracy i przejeżdżam tak 30 tys km rocznie. Miałem WRX, miałem STi, mocną ośkę, mocnego kompaktowego SUVa, a teraz jeżdże 300 konnym S3. Ale to auto mamy już 4 lata i choć jestem z niego bardzo zadowolony jeżeli chodzi o stosunek mocy/spalania/prowadzenia/komfortu to jednak już mi sie trochę znudził. Dlatego za mniej wiecej rok chciałbym zmienić auto. Jako auto rodzinne traktuję wieśniaka, wiec to nie musi być duze auto. Pomysły mam na razie dwa no może trzy ( wymagania to moc około 300 koni lub więcej, benzyna, raczej manual i 4x4 lub bardzo ewentualnie RWD):

Opcja 1) nowy salonowy Golf R - cene za manuala nówkę 5d będe miał w granicach 140 tyś i to raczej traktuję jako górną granicę. Plusy to to że da sie w nim zrobić program na 380 koni (na gwarancji-półoficjalnie ;) ) i wtedy mamy 4,5 sekundy do setki, spalanie jak w moim S3, mocno cichociemne auto, które nie kłuje w oczy moich kontrahentów - to takie zdroworozsądkowe (nówka-gwarancja, Golf) szaleństwo (380 koni to potrafi jednak wiele supercarów pogonić).

Opcja 2) czyli spełniamy kolejne marzenia - Porsche Carrera w budzie 996 (ta najbrzydsza ale ma niezłe ceny) - wchodzi w rachubę tylko wersja z końca produkcji z motorem 3,6 320 koni, bo starsze 3,4 podobno sie strasznie sypią. Raczej wersja 4 czyli 4x4, chyba że jakieś bardzo zadbane RWD sie trafi. Na 99% musi być manual. Auto w tej budzie z pierwszych roczników kosztują już od 50tyś, ale te odpadają ze względu na silnik 3,4l. Mni nteresowałaby tylko końcówka produkcji czyli 2002-2005. Takie zadbane auto z przebiegiem 60-100tyś mozna kupić za 80-100tyś zł. Problem to jak zawsze postrzeganie takiego auta- niewazne ze jest w cenie Mondeo, ale że to Porsche + jednak zmieniam duzo nowsze S3 na starsze wiekowo auto.

Opcja 3) Moze Levorg mnie pozytywnie zaskoczy ceną i osiagami

 

Wiem ze to jeszcze przynajmniej rok czasu przede mną, ale trzeba zyć jakąś nadzieją ;)

Edytowane przez lukass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 271
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

996 to nie Porsche ;) dlatego takie ceny

No przednie światła trochę psują linię. Ale jeździ podobno nie gorzej niż 997, a na pewno lepij niż 964

 

 

Jak nie lubię VW to golf R kombi brałbym w ciemno a za rok już powinien byc dostęny no i kombi bedzie bardziej cichociemne

Tylko hatch mnie interesi - kombi mi nie potrzebne

 

 

a poza tym to jeszcze srEVO nie miałeś :D

I niech tak zostanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam osobiście podobne rozterki. Forek u mnie to również jako auto rodzinne, a osobiście potrzebuję samochodu na dłuższe dzienne dystanse. Na razie wziąłem na wstrzymanie - czekam na Levorga. Trochę łudzę się też nadzieją, że np za rok okaże się, że jednak Subaru włoży do OBK 2,0DIT. Na razie nie widzę dla siebie na rynku nic, gdzie nie miałbym raczej większych niż mniejszych wątpliwości. Raczej nie chcę żadnego VAG-a :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Lukass że masz podobne rozterki jak ja. Rozsądek oczywiście podpowiada Golf tyle że nie jestem pewien czy to będzie az tak duża zmiana w stosunku do S3.Porsche faje ale z drugiej strony jeżeli często jezdzisz z rodziną to tym 911 dużo nie pojedziesz.

Ja mam w sumie identyczne rozterki za 1-1.5 będę zmienial A4 I tez się zastanawiam co dalej. Chetnie bym sprzedał Fieste zostawił żonie A4 I kupił Carrere S lub GT3 997 albo Caymana S lub GTS ale że często jeździmy w trójkę to wiem ze by wtedy dużo stało a fajnie jest jechać tym fajnym samochodem przy każdej okazji a nie od święta dlatego tez nigdy nie kupiłem sobie jakieś zabawki w tylu GT czy jakieś E6 do upalania bo jest to dla mnie mało praktyczne.

Chodzi za mna dalej Macan.Zajebiste auto ale to nie 911.Bardzo za to liczę że nowe RS4 w końcu będzie znów z turbo I dzięki niższe mu CO2 sporo potanieje I będzie w zasięgu ale to najwcześniej za dwa lata no chyba że uzywane RS6 , pirkne auto ale to znkw straszna krowa I taki smok mi nie potrzeby. Na drugim końcu kusi nowe M3 to jest w zasiegu ale ze względu na RWD u mnie potwornie nie praktyczne.

Nowe STI fajne ale nie z tym silnikiem I nie przy tej cenie . Może się również okazać że pójdę po rozsądek do głowy I skończy się na Golfie R tyle ze Variant :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan GT-R?

Nie ten budżet ;)

 

 

 

Na razie wziąłem na wstrzymanie - czekam na Levorga. Trochę łudzę się też nadzieją, że np za rok okaże się, że jednak Subaru włoży do OBK 2,0DIT.

No ja ewentualnie Levorga - nie chcę dużego auta jak OBK, a i ten Levorg trochę na siłę. Golfa brałbym hatcha 5D

 

 

 

Tylko ze to golf ;

Zgadza się, ale ma to swoje zady i walety ;)

 

 

 

Rozsądek oczywiście podpowiada Golf tyle że nie jestem pewien czy to będzie az tak duża zmiana w stosunku do S3.Porsche faje ale z drugiej strony jeżeli często jezdzisz z rodziną to tym 911 dużo nie pojedziesz.

Golf na pewno byłby in plus w stosunku do obecnej S3 - jest lżejszy, mocniejszy, szybszy i nowy na gwarancji ;)

Do jazdy z rodziną mam Wieśnika - testowałem go już z Box-em na dachu i jest wystarczajacy, a ja jeszcze wózek wożę. Do codziennego dowozu do przedszkola to 911 oferuje miejsce dla kilkulatków idealne ;) wiec tu problemu brak. Pytanie jest tylko czy takie auto da radę być "służbówką" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm nie za bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić wygodna I swobodną podróż z dzieciakami i bagażem wiesniaku a nie jestem z tych co uwazajs ze do 2+2 musisz miec min. A6 no ale skoro testowales I przezyliscie to wierze na słowo.

Czy 911 jako sluzbowka nir wiem pewnie I da rade w każdym razie lepiej mieć takie auto jeszcze jak się jest pięknym I młodym niz po pięćdziesiątce.Szkoda tylko ze ci co przylepiaja łatkę nie rozumieją że tsk na dobra sprawę właśnie wtedy najłatwiej o takie auto z różnych powodów a nie koniecznie kryzysu :-)

Boje się ze w naszym kraju mógłbyś stracić paru klientów ; jeżdżąc prosiakiem

A to sluszna uwaga. W pl ludzie nie lubią jak się pokazuje że się ma za dobrze a pewnie polowa i tak by myślała ze yo auto za 800 a nie za 80 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Boje się ze w naszym kraju mógłbyś stracić paru klientów ; jeżdżąc prosiakiem
A jednak jestem odmiennego zdania. IMO 911 nie wzbudza złych emocji. Nie jest to S-ka czy 7 er, które są w wydźwięku jednak nowobogackie.

Natomiast ja sobie własnie cenię Subaru za to, że zupełnie nic nie mówi o statusie właściciela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Hmmm nie za bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić wygodna I swobodną podróż z dzieciakami i bagażem wiesniaku a nie jestem z tych co uwazajs ze do 2+2 musisz miec min. A6 no ale skoro testowales I przezyliscie to wierze na słowo.

Miejsca w środku dla 4 nawet dorosłych osób jest wystarczająco. Z przodu to wiadomo kazdy ustawia fotel dla siebie więc nie ma problemu, a ztyłu przy ustawieniu fotela dla mnie miejsca na nogi zostaje więcej niż miałbym w 90% kompaktów - śmiem twierdzić nawet ze poprzedni Forek miał mniej. Rozstaw osi to 2,6m wiec nie mało do tego pionowa szyba przednia i wysokie wnętrze zaąłtwia sprawę. Niedogodnościa byłaby jazda w 3 osoby z tyłu, bo kanapa jest aż przesadnie zaprojketowana pod 2 osoby. Bagaznik ma 350 litrów - dla 4 normalnie pakujacych sie dorosłych to starcza - przetestowałem w Leonie który miał podobnie. Z dziecmi i tak box na dach - nawet w ALtei używałem.

 

Boje się ze w naszym kraju mógłbyś stracić paru klientów ;
jeżdżąc prosiakiem

To też jest dla mnie pewna bariera o której myslę bo:

 

 

a pewnie polowa i tak by myślała ze yo auto za 800 a nie za 80

A ja przy takim budżecie poszukałbym (oczywiście po pewnym sprawdzeniu w ASO, nie ASO itp.) RS6 na gwarancji albo w super stanie po gwarancji

W budżecie 140 tyś to bym musiał szukać zdecydowanie dłuuuugo po gwarancji ;)

140 tyś to budżet na nowe auto, bo nie wymaga pakietu startowego i ma gwarancję czyli jest przewidywalne kosztowo

Uzywkę to realnie chciałbym kupić za maks 90tyś i 10 przeznaczyć na pakiet startowy, a 40 tyś mieć w razie "W"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

teraz jeżdże 300 konnym S3

zatem logicznie - idź w S4 ;)

a tak poważnie - przy budżecie 140k to zrób listę co jest dla Ciebie ważne. 5 punktów.

jak hot-hatch, to parę wybierzesz z małych wścieklaków. Tylko czy po Audi będziesz zadowolony? 

Jak lepszy i większy dupowóz (do czego zawsze zachęcam) to może pomyśl jednak o jakimś szybkim SUV. Połączenie bezpieczeństwa, z zaskoczeniem na światłach i wygodą :) np. VW Touareg - na asfalt jak znalazł - a w wersji 4,2 TDi odpycha się zacnie - tyle, że utrzymanie kosztuje, mimo że to dyszel. Na RSQ5 jeszcze za wcześnie w tych cenach. Ale to akurat bym kupił - bo to ladny killer z uczciwym quattro i design wnętrza, który uwielbiam :)

 

Audi-Q5-HRE-5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zatem logicznie - idź w S4 ;)

Myslałem o tym, ale w takim układzie wolę Golfa.

Ciężkie SUVy zdecydowanie odpadają.

Nie chcę przesadnie duzego auta,bo go nie wykorzystam, a i nie czuje potrzeby specjalnego nadmiaru komfortu.

Raczej celuję w hatcha lub ten tego "kupe" ;)


Serce mówi Porsche. Rozsądek mówi Golf (i serce  jakoś tez sie ciut łamie, bo szybszy niż prosie), a żona mówi "a co ci w tym Audi sie znudziło/nie podoba, pieniędzy nie masz na co wydawać" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@lukass, z racji poprzedniej pracy (Kulczyk Tradex) miałem do czynienia z całą plejadą ;) produktów z grupy VW. I powiem Ci - jakbym miał wybierać teraz samochód w równowadze osiągi vs ekonomia - to poza oczywiście Subaru ;) z tej grupy z mocą > 200KM ? (mówimy w tej cenie o używkach)

1. A6 3,0 V6 TDi quattro (240KM).

2. Audi A7 V6 TDi quattro (320KM) ewentualnie 272 KM do programu.

3. Touareg V6 TDi 4Motion (262KM) - niestety to Haldex :(

 

Golf R - jest może i fajny, ale dla... posiadaczy innych Golfów ;) Po prostu hot hatch - z wyposażeniem Golfa wewnątrz. Jak dla mnie - szybki Golf, ale jadąc nim, poza przyśpieszeniem lepszym od Forestera 2,0XT seria - nie było większych emocji ;)

Mogłeś mówić - mój Forrester 2,0XT (nieco poprawiony) ganiał się z motocyklami na światłach ;) ale już sprzedałem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haldex mi nie przszkadza - na codzień daje radę, a i nauczyłem sie jeździc bokiem Haldexem ;) . Ja chcę stosunkowo niewielkie i zwinne auto, więc wszystko od A4 wzwyz odpada. No dobra moze któreś A5 ;)

Moc seryjna musi byc 300 wzwyż ;). Diesel nie i jeszcze raz nie.

Golf - wiem ze to tylko Golf, ale będe oceniał to auto przez pryzmat jazdy codziennej i szybkości np wyprzedzania i tu mi się wpisuje naprawde dobrze. Ja nie lubie przesadnego nadmiaru wyposażenia - nie chcę szklanego dachu, skóry, nawigacji i automatu . Potrzebuję ksenony i dobre dla mnie fotele, reszte mam gdzieś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno(wg. niektórych redaktorów) nowe golfy prowadzą się dużo gorzej niż poprzedniki.

 

Ja bym celował w używane M135i(nie wiem czy one są już wystarczająco długo produkowane) z Xdrive.

Ale ja jestem nieobiektywny,bo od kiedy pojeździłem jedynką to sie zakochałem,nawet w 116i :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I do tego Hitlerwagen. :toobad:

W tych kategoriach rozmawiając to prosie jest jeszcze bardziej hitlerwagen ;)


Podobno(wg. niektórych redaktorów) nowe golfy prowadzą się dużo gorzej niż poprzedniki.

 

Ja bym celował w używane M135i(nie wiem czy one są już wystarczająco długo produkowane) z Xdrive.

Ale ja jestem nieobiektywny,bo od kiedy pojeździłem jedynką to sie zakochałem,nawet w 116i :P

Golf R wersja 6 to tosamo co moje S3 i prowadzi sie ok. Wersja 7 ma podobne w konstrukcji i nastawach zawieszenie, a jest lżejsze o 60kg, wiec czemu miało by się gorzej prowadzić? Na pewno nie omieszkam sie nim przejechać.

Na BMW nie jestem gotowy mentalnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...