Skocz do zawartości

Naj ciekawsze/głupsze/dziwniejsze opinie na temat subaraka


beben

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nie dawno, przed zakupem Subaraczka, liczył się dla mnie, jak dla większości kobiet, wygląd samochodu.

Nie przypuszczałam że to się tak szybko i tak diametralnie zmieni :shock:

 

Dwa dni temu najgłupszą i najdziwniejszą opinią o moim aucie, w moich oczach, okazała się opinia koleżanki, która auto widziała pierwszy raz..

Ja podeszłam dumnie do H6-tki, mówię: może Cię przewieźć?? :twisted:

A Ona na to: ''no ale przecież widzę już jaki fajny''. To se myślę, co Ona gada, przecież nawet nie wie co to autko potrafi..

To mówię: wsiadaj, przejedziemy się. A Ona dalej jakieś tam: że ładny, że fajny kolor i tp.. :shock:

A ja sobie pomyślałam, co Ona gada.. Jakie to ma znaczenie???!! HELLO!!

 

No i postanowiłam pokazać jej co jest fajne :twisted:

Ale po trzecich światłach powiedziała że jej nie dobrze.. :shock:

 

To pewnie od tego mdłego koloru skóry na siedzeniach :twisted:

No bo od czego?? :twisted::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę bo mi jakiś diesel zasłonę dymną zrobił
Dla mnie normą jest już pytanie od osób w wieku 40+: "Panie a to diesel tak?"
Wy się odczepcie od diesli! :twisted:

 

Pan od opon pytał mnie niedawno (ponownie), jaki mam silnik, po tym, jak wjechałem bezgłośnie do warsztatu. Odpowiedziałem skromnie "Diesel bokser", na co ów pan odpowiedział "NIEMOŻLIWE?!"

Zaś po zleceniu wyważenia i założenia kół z oponami terenowymi, które nabyłem onegdaj od Palladyna, usłyszałem: "Takie opony do takiego auta? Szkoda samochodu!"

 

Nawiasem mówiąc, to auto właśnie TAKIE opony powinno mieć. Np. pod stromą górę na gruntowej błotnistej drodze w deszczu idzie jak burza, bez żadnych nawet chwilowych buksowań i bez interwencji kontroli trakcji, podczas gdy w seryjnych nawet nie ma co próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę zabraliśmy znajomych na grzyby. Droga w lesie była podobna do trudniejszych odcinków terenowych na Plejadach z dużą ilością kałuż. Koleżanka, która kiedyś podsumowała mój zakup: "ale to twoje auto jest brzydkie", tym razem powiedziała do męża: "może też byś kupił subaru?" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pokażę jeszcze te oponki, dla których "szkoda samochodu"

 

Wyglada niezwykle utylitarnie na tych stalowych felgach, w tym kolorze i z deka przybrudzony - taki motoryzacyjny komandos :wink:

Ja bym się bardziej skłaniał ku określeniu militarnie :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...