Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

1100km trasy przez Polskę ,w trasie spokojnie ok 100-110km/h,czasem jakieś 140km/h podczas wyprzedzania,przeloty przez miasto,bez wiekszych korków,do butli wchodzi 35 litrów,a zasięg na butli to 340-350km,czyli ok 10l muchozolu na setkę.

Dobrze jak na dwulitrowego czterołapa:)acha skład: dwie osoby ,a wagowo to i trzy,bo bambetli z 50-60kg;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefanowski to drogo bierze a graty wstawia jak każdy inny,szukam jakiegoś kompromisu,dobrze a cenowo w granicach 2500,zadzwonie do JAKO jak poleciłeś może on kogoś zna z łodzi.

 

Za zestaw na STAGu, HANAh, dobrym reduktorze + reszta potrzebnych gratów w internecie nie zapłacisz taniej niż 2000 zł.

 

Za dobrą instalację nie zapłacisz mniej niż 1000 zł.

 

 

jestem przygotowany na instalacje do 2500,a wiem że stefanowski bierze ponad trzy tysie ,to za dużo jak dla mnie ,więc szukam jakiejś innej alternatywy niż stefanowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś u gazownika zaproponował mi takie zestawy:

1. STAG 300 Premium; Zielone Hana; Reduktor SLIVER

2. STAG 300 Plus; reszta taka sama.

+ lublifikator w cenie

Auto: Forester 2003 US 2,5 wolnossacy.

 

Czy jest sens dopłacić pare stówek więcej do premium przy takim silniku?

A lublifikator po przeczytaniu lektury to raczej odpuszcze...

 

Opinie sugestie albo inne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, to w stanach można szukać MY07 czy MY08? robili takiego bez turba?

MY06-07. 2,5 z avls. Prawie jak 2.0XT, tylko zupełnie inaczej rozwijane osiągi. Bardzo wdzięczne auta.

potwierdzam, to fajne autka :wink: Ja mam MY08, z końca produkcji (gdzieś z wakacji 2007) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wczoraj odebralem samochod od gazownika, dzisiaj przy okazji wjazdu na podnosnik popatrzylem pod spod i troche sie przerazilem sposobem zamontowania butli. Została ona włożona w miejsce koła zapasowego, oparła się normalnie o blachy, ale została wolna przestrzeń pomiędzy spodem butli a dnem bagażnika. Monter przykręcił butlę tak, że cała podłoga wygięła się o jakieś 10 cm, załamując blachę pod dość ostrym kątem. Czy nie powinno użyć się jakichś dystansów w wolną przestrzeń pomiędzy butlą a dnem podłogi (w końcu i tak ciężar butli spoczywa na obręczy tej wnęki na koło, a nie na dnie podłogi, więc czemu nie można było wypełnić pustej przestrzeni np. dużymi dystansami z twardej gumy, tak żeby "ściągnąć podłogę" śrubami góra 1 cm a nie 10. Czy taki montaż jest prawidłowy?

 

butla1.jpg

butla2.jpg

butla3.jpg

 

 

 

mniej wiecej o to tam chodzi:

butla.jpg

 

 

 

 

P.S. I witam przedmowce ;) my sie chyba znamy z awc? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. I witam przedmowce ;) my sie chyba znamy z awc? :D

a witam witam :wink:

Też tak mam jeśli chodzi o sposób montażu ale dziursko zalepione zostało jakimś lepikiem i jeżdżę tak od dwóch lat i nic się nie dzieje :P

A pogięta wnęka na pewno nie jest bardziej pogięta od innych blach pod spodem po jazdach w terenie i nauce jazdy po śliskim torze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widze ze to "normalne" praktyki wsrod gazownikow. Swoja droga to ciekawe czy jakby Ci sie nie miescil reduktor pod maska to tez by Ci ja powyginali. No ja to sobie wyjme butle, wyprostuje i podloze silentblocki z twardych gum tak jak Bog przykazal, sciagne to do podlogi ale nie tak zeby sie wgielo az tyle. Bo mnie to skreca jak widze cos takiego. Na dobra sprawe to jak juz musisz cos wygiac w samochodzie to nalezy zrobic przerobke blacharska, np wyciac i wspawac nowy element. Lub wygiac blache w sposob kontrolowany (wyklepac) a nie tak ze jak mi wyjdzie tak wyjdzie - zalezy od tego jak sruba sciagnie. No kurde przeciez tam teraz woda bedzie napierdzielac, wszystko to sie bedzie zbierac pod butla i po zimie mi ta butla wypadnie na ziemie razem z cala rdza.

 

Potwierdza mi sie jedynie przyslowie chcesz miec zrobione dobrze - zrob sobie sam. Poprzednie auto tez musialem poprawiac po gazowniku bo krzywo pomontowal krocce od wtryskow tak ze samochodl gasl, obroty skakaly itp. Nie dalo sie ustawic. Dopiero jak nowy kolektor kupilem i nawiercilem prawidlowo to jak reka odjal bylo. Szlag mnie trafia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś u gazownika zaproponował mi takie zestawy:

1. STAG 300 Premium; Zielone Hana; Reduktor SLIVER

2. STAG 300 Plus; reszta taka sama.

+ lublifikator w cenie

Auto: Forester 2003 US 2,5 wolnossacy.

 

Czy jest sens dopłacić pare stówek więcej do premium przy takim silniku?

A lublifikator po przeczytaniu lektury to raczej odpuszcze...

 

Opinie sugestie albo inne :mrgreen:

Premium nie jest potrzebny - wystarczy zwykły Stag 4Plus - ewentualnie Stag 300ISA2 ale Silvera bym odpuścił bo może nie wyrobić - chyba, że po przeróbce. Lepszy byłby Gold albo NIKO 250 - tego drugiego mam w Legacy też z 2.5 i sprawuje sie wyśmienicie - zero spadków ciśnienia i elegancka termika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

czy mógłby mi ktoś polecić gdzie w Lublinie mogę założyć gaz do Legacy GL 2.0, 2001? Jestem nowa, nie znam się zupełnie. Naczytałam się, że założenie dobrej instalacji wcale łatwe nie jest.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

czy mógłby mi ktoś polecić gdzie w Lublinie mogę założyć gaz do Legacy GL 2.0, 2001? Jestem nowa, nie znam się zupełnie. Naczytałam się, że założenie dobrej instalacji wcale łatwe nie jest.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam :)

Jeśli nie chciałabyś skorzystać z wiedzy i doświadczenia forumowicza Jako (Warszawa) to w okolicach Spółdzielczości Pracy jest ktoś kto zagazował już sporo Subaraków a użytkownicy nie narzekają. Tylko nie wiem gdzie dokładnie ten zakład się mieści. Napisz do forumowicza DAKO61, on powinien wiedzieć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roshi, Niestety podłoga wnęki koła w Forku SF jest tak nie fajna, że się tak ściąga. Dumałem nad tym ostatnio, i powiem ci, że gumowe podkładki nic nie dadzą, bo podłoga wiotka i baniak będzie "się dyndał" i w końcu wyrwie mocowania i przewody miedziane też mogą ucierpieć.

 

Jedyna opcja to wspawanie wzmocnień (żeber z płaskowników) w wybrzuszenie, ale to żaden gazownik ci nie zrobi.

Ewenualnie opaska górna na zbiornik załatwia sprawę, ale nie zawsze się o tym pomyśli przed montażem.

 

Poza tym, ja bym się przejmował raczej tym, czy monter zdjął kolektor do wiercenie wkrętek, bo coś mi mówi, że nie.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz no ja nie widze w tym zadnego problemu i zbiornik juz jest zamontowany na dystansach gumowych. Ale to taka twarga guma i trzyma sie dobrze bo podloga mimo wszystko sciagnalem ale nie tak duzo jak gazownicy. Ja zrobilem z 2 cm.

 

Kolektora nie zdejmowali ale po uzgodnieniu ze mna, w forku jest taki latwy dostep do kolektora, ze wydaje mie sie ze nie trzeba zdejmowac do nawiercenia. Zdjecie wymaga nowych uszczelek, a pewnie i paprochy by im powpadaly a po co. Oni maja takie wiertlo co wyrzuca wiory do zewnatrz, a nawet jak cos tam wpadnie to i tak sie przepali, w koncu to aluminium. Zawsze lepiej niz mialby tam sie dostac piasek :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widziałeś wiertło, co wrzuca wióry do środka wierconego otworu :?: :mrgreen:

 

Chodzi bardziej o gwintowanie... Gwintownik syfi że hej. A tak przy okazji, tłoki też masz z aluminium i czasem się spalają :mrgreen:, ale zwykle dają radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mysle o zalozeniu inst gazowej do OBK 2.5 SOHC, 2005, AT. Czy ktos z Was moglby mi doradzic w wyborze warsztatu w pasie od Jeleniej Gory do Wroclawia? Nie szukam skrotow, zeby zaoszczedzic 200 czy 300 zl, ale chcialbym kogos naprawde sprawdzonego i majacego pojecie o gazie w Subaru oraz potrafiacego dobrze doradzic w wyborze instalacji.

Licze na Wasze w tym temacie doswiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w forku jest taki latwy dostep do kolektora, ze wydaje mie sie ze nie trzeba zdejmowac do nawiercenia

nie chodzi raczej o dostęp do kolektora, tylko o syf, opiłki, które w nim zostają po wierceniu :shock: :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w forku jest taki latwy dostep do kolektora, ze wydaje mie sie ze nie trzeba zdejmowac do nawiercenia

nie chodzi raczej o dostęp do kolektora, tylko o syf, opiłki, które w nim zostają po wierceniu :shock: :?

 

co my będziemy się zastanawiać i gdybać jak to się robi by opiłki nie wpadły. Spytajmy się Jako czy jest konieczne zdejmowanie kolektorów do tej operacji, a jeśli nie to jak to się robi by te opiłki nie wpadły. Wiem że są specjalne wiertła które powodują że wiór jest łamany co pomaga później w odsysaniu go za pomocą specjalnej końcówki montowanej do odkurzacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...