Skocz do zawartości

romseyman

Nowy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez romseyman

  1. Zdecydowalem sie opisac moje doswiadczenia na ogolnym bo po lekturze na forach USA, UK doszedlem do wniosku, ze nie jest to tylko problem Outbacka ( takowego posiadam ) ale rowniez innych modeli. Postanowilem pojechac do Polski na pare dni i przy okazji zainstalowac instalacje gazowa. Wyjazd z Southampton i bezproblemowa jazda do Brukseli. Tam, w porannym korku nagle samochod stracil moc. Tak jakby pedal gazu zostal ''odciety.'' Zjechalem na bok. Zgasilem silnik. Sprobowalem odpalic jeszcze raz i... kicha, to samo. Zgasilem. Po ok 20 sek odpalilem jeszcze raz. Zaskoczyl jak nalezy ale na konsoli pozostal staly zestaw ''check engine'' i mrugajacy ''cruise''. Jako, ze mialem ze soba proste narzedzie diagnostyczne bylem w stanie wykasowac bledy i dalej jechac z tempomatem. Po przejechaniu ok 350-400km znow to samo. Powtorzylem procedure. Tak objechalem jeszcze Bawarie az po Tyrol i dopiero do Polski. Czasem przy tej okazji zapalala sie rowniez kontrolka ''sport'' skrzyni biegow ale po zgaszeniu silnika juz nie wracala oraz wskaznik temp skakal nagle na sama gore. To jakby efekt uboczny. Bledy wywalone to: P2109, P0638, P0113, P0118, P0123, P2022, P2017 przy czmy nie pojawialy sie wszystkie na raz. Czasem byly tylko dwa. Jednak te dotyczace przepustnicy/pedalu gazu za kazdym razem. W Polsce po zalozeniu gazu auto kompletnie sie zbuntowalo i dojechalem na warsztat z predkoscia 10-15km/h. Gaz nic do tego nie ma. Moze odlaczenie akumulatora? Mechanik odczytal kody i rano auto bylo gotowe do odbioru. Diagnoza - zimny lut w silniku przepustnicy. Jednak po dwoch dniach znow zaczela sie czkawka. Tym razem zdecydowalismy sie wymienic przepustnice. Dwa dni ok i znow czkawka na 5 godzin przed powrotem. :? O 4tej nad ranem wyjazd. Odpalem silnik - zero kontrolek, wszystko ok, samo wrocilo do normy. Podroz powrotna do UK i tuz przed Bruksela znow problem powrocil. Kontrolki swieca. Doczlapalem sie do Calais na prom po paru ''procedurach''. Po ok 1.5 godz zjazd z promu i znow po odpaleniu zero kontrolek i wszystko ok. I tak juz trzeci dzien i nic. Gdzie siedzi chochlik? Doswiadczenia kolegow z USA i UK wskazuja na rozne przyczyny. Czasem wystarczy wymiana przekaznika przepustnicy. Czasem czujnika polozenia przepustnicy. Niektorzy wojowali z tym po piec miesiecy i nie potrafia wskazac jednoznacznej przyczyny. Tyle powymieniali, ze ciezko powiedziec. Rowniez w serwisach Subaru rozkladali rece. Ja wymienilem w zasadzie wszystko oprocz przekaznikow. Oczywiscie istnieje mozliwosc, ze ''nowa'' uzywana przepustnica mogla miec te sama wade. Lub sam czujnik. Ktos mial podobne przejscia?
  2. jako ciekawostka: http://www.subaruhighmileageclub.com/ i jeden cytat: ''Essentially, a driver in Sweden bought a used 1999 Outback in 2000 with 12,000 km on the odometer. His most recent safety inspection shows that he had 807,801 km. He can only use his left foot to drive because of a birth defect. He's "retired" but freelances delivering camper trailers throughout Sweden, so about half those km were spent towing trailers.''
  3. romseyman

    Moje Subaru

    piekny, is beautiful give him a chicken
  4. w pewnym momencie widac nawet kawalek mojej glowy i reki
  5. romseyman

    ile wam pali ?

    Outback 2.5 AT - srednio 10 - 11 Pb/100km. Udalo sie raz 8.6/100 przy dosc leniwej jezdzie na autostradzie.
  6. ja zalozylem ostatnio takie jak te: http://www.ebay.co.uk/itm/NGK-Spark-Plu ... 3f186b1468 mozesz dobrac do swojego samochodu, podalem je jako przyklad, zeby wrzucic link do strony. koszt wysylki byl duzo nizszy. kable sa dobrej jakosci.
  7. Witam wszystkich w UK. Jestem nowy na forum. Co prawda przedstawialem sie juz na ''ogolnym'' ale jeszcze chcialem w tym nieco wezszym gronie. Mam na imie Marek. Auto - Outback 2.5 SOHC AT. Okolice Southampton/Winchester .
  8. romseyman

    Moje Subaru

    STI to grupa 42 :roll: a outback (w moim przypadku) 24 wiec nie mozna w ogole tego porownywac. Co do naliczania sa juz opcje z naliczaniem 6-letnim. '' Some companies offer further discounts for 6-8 years of claims-free driving, but generally the maximum figure is 5 years.'' - http://www.confused.com/car-insurance/a ... -explained linki do grup ubezpieczenia: http://www.parkers.co.uk/cars/reviews/f ... insurance/ http://www.parkers.co.uk/cars/reviews/f ... insurance/
  9. Potwierdzam. Widziałem wczoraj we wstecznym lusterku 8) smiga sie...a co! 8)
  10. romseyman

    Moje Subaru

    £80/mc to wcale nie malo :shock: Mi wyszlo za caly rok ( ja + zona) £370. Fully comp z ochrona NCB oraz ochrona udzialu wlasnego (voluntary excess) i wszelkimi mozliwymi jeszcze opcjami + breakdown cover. NCB 6 lat. Outback 2005. -- Wt maja 22, 2012 10:27 am --
  11. romseyman

    LPG w Subaru

    Witam, Mysle o zalozeniu inst gazowej do OBK 2.5 SOHC, 2005, AT. Czy ktos z Was moglby mi doradzic w wyborze warsztatu w pasie od Jeleniej Gory do Wroclawia? Nie szukam skrotow, zeby zaoszczedzic 200 czy 300 zl, ale chcialbym kogos naprawde sprawdzonego i majacego pojecie o gazie w Subaru oraz potrafiacego dobrze doradzic w wyborze instalacji. Licze na Wasze w tym temacie doswiadczenia.
  12. Witam wszystkich. Padl mi Land Rover i teraz pod domem stoi Outback.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...