Skocz do zawartości

Tutaj się witamy [dział dla nowych Forumowiczów]


MacGregor

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam, od 2 lat obserwuję forum, więc pomimo, że nie mam subaru czuję się tutaj już całkiem dobrze. Od 3 miesięcy szukam wolnossącej Imprezy do zabawy i nauki, co by sobie krzywdy na początku nie zrobić. Niestety wczoraj jadąc po Imprezę jednego z forumowiczów na pewnej Warmińsko-Mazurskiej dróżce rozbiłem się dupowozem na drzewie i okoliczności odwróciły priorytety. Zatem dupowoza nie ma, imprezy nie ma, ale na szczęście zdrowie zostało, dlatego z podziwem oglądam aktualne wyczyny chłopaków z forum na zamarzniętych jeziorach i wiem, że Impreza będzie, tylko nie wiem kiedy. Dlatego witam się z Wami i wracam do przeglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się przywitać jako Świeżynka (trochę głupio to brzmi u chłopa po 50-ce) ale niech tam, w końcu opiszę Wam szczęście jakie mnie lada chwila spotka. 

Zawsze szanowałem tylko samochody japońskie i to tylko te produkowane w Japonii. Ale skrycie kochałem jedynie Subaru od czasu jak jakieś 20 lat temu zobaczyłem auta Subaru na żywo w salonie. Nie pamiętam co mnie w nich urzekło (pewnie brzydota bo co mogło innego). 15 lat temu miałem okazję przez 3 dni jeździć Subaru Foresterem i to było moje jedyne tak bliskie doświadczenie z kierownicą tej marki, oczywiście niezapomniane.

Pół roku temu moja żona zdecydowała, że musimy kupić nowe kombi z napędem na 4 koła i z dużym prześwitem i ona wybrała ........
Volvo XC 70 bo jest takie ładne - serce mi zamarło z przerażenia.

Wiedziałem, że teraz mam jedną jedyną szansę na realizację mojego młodzieńczego marzenia. Używając wszystkich dostępnych mi środków perswazji słownej, na szczęście bez potrzeby używania środków pozaprawnych, psim swędem udało się namówić połowicę na nowego Subaru Outbacka.

Nie interesowały ją nic nie znaczące szczegóły jak boxer, benzyna/diesel, manual/automat, 2,0/2,5, turbo/wolnossak bo na szczęście znalazła swój kolorek nadwozia i siedzeń.

I tak już niebawem stanę się współposiadaczem mojego pierwszego własnego Subaru. Nie posiadając się ze szczęścia postanowiłem zapisać się na to Szanowne Forum, żebyście mnie utwierdzili w przekonaniu, że dokonałem słusznego wyboru.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka Panie i Pany  :yahoo:

Obyczaj nakazuje się przywitać - więc .... Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy subaryn .

Za niedługi czas planuje zakupić hawkeya  w skromnym 160 konnym motorem :-( w sedesie .

Jestem optymistycznie nastawiony do zakupu . Wiem że będzie ciężko coś znaleźć w naszym pięknym kraju gdzie szpachle na aucie liczy się w kilogramach a przebiegi maleją z upływem lat  :D

W odpowiednim momencie liczę na waszą pomoc w doborze mojego "dupowoza" .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Nowi!

 

Chciałbym się przywitać jako Świeżynka (trochę głupio to brzmi u chłopa po 50-ce) ale niech tam, w końcu opiszę Wam szczęście jakie mnie lada chwila spotka. 

Zawsze szanowałem tylko samochody japońskie i to tylko te produkowane w Japonii. Ale skrycie kochałem jedynie Subaru od czasu jak jakieś 20 lat temu zobaczyłem auta Subaru na żywo w salonie. Nie pamiętam co mnie w nich urzekło (pewnie brzydota bo co mogło innego). 15 lat temu miałem okazję przez 3 dni jeździć Subaru Foresterem i to było moje jedyne tak bliskie doświadczenie z kierownicą tej marki, oczywiście niezapomniane.

Pół roku temu moja żona zdecydowała, że musimy kupić nowe kombi z napędem na 4 koła i z dużym prześwitem i ona wybrała ........
Volvo XC 70 bo jest takie ładne - serce mi zamarło z przerażenia.

Wiedziałem, że teraz mam jedną jedyną szansę na realizację mojego młodzieńczego marzenia. Używając wszystkich dostępnych mi środków perswazji słownej, na szczęście bez potrzeby używania środków pozaprawnych, psim swędem udało się namówić połowicę na nowego Subaru Outbacka.

Nie interesowały ją nic nie znaczące szczegóły jak boxer, benzyna/diesel, manual/automat, 2,0/2,5, turbo/wolnossak bo na szczęście znalazła swój kolorek nadwozia i siedzeń.

I tak już niebawem stanę się współposiadaczem mojego pierwszego własnego Subaru. Nie posiadając się ze szczęścia postanowiłem zapisać się na to Szanowne Forum, żebyście mnie utwierdzili w przekonaniu, że dokonałem słusznego wyboru.

 

Oczywiście, że dokonałeś słusznego wyboru. Miałeś ciężko, trzeba było się starać i dopiąłeś swego. Brawo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

 

Właśnie zostałem użytkownikiem Subaru Forestera III. Po długich staraniach

udało się znaleźć auto spełniające wszystkie kryteria (szukałem od sierpnia :-).

Radość z jazdy niesamowita. Jestem podekscytowany nie mniej niż człowiek

na tym filmie 

 

 

Pozdrawiam  :)

Edytowane przez hero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie  ;)

 

Zaledwie kilka dni temu zarejestrowałem się u na forum i wyraziłem chęć kupna Imprezy, a w dniu wczorajszym stałem się szczęśliwym posiadaczem egzemplarza Subaru Impreza 2.0 Hawkeye 160KM w Sedanie, który nabyłem od jednego z naszych forumowych kolegów (dzięki brunon  :D ). Jak tylko warunki atmosferyczne się poprawią, to zrobię kilka fotek stanu aktualnego i z pewnością założę odpowiedni temat.

 

Natomiast wszystkich forumowiczów jeżdżących swoimi Subaru po terenach Śląska (GOP) zachęcam do kontaktu ze mną - jako, że jest to moje pierwsze auto tej marki bardzo chętnie dowiem się od was co/gdzie/jak robić z Subaru na Śląsku  ;)

 

Pozdrawiam,

Kalor87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to czas się "ujawnić" jak to mówią kochający inaczej - ja też na co dzień ujarzmiam ośkę, noszę mokasyny i używam jednorazowych chusteczek higienicznych, a w sekretnym miejscu trzymam mojego suba n/a, który regularnie dostarcza mi wrażeń niczym lesbijska kochanka, o której się cały czas łudzę, że uda się ją "przeflancować" na hetero (w sensie turbo-hetero).

Czołem subarumaniacy! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jeśli wszystko będzie w porządku niedługo stanę się szczęśliwym właścicielem imprezy GD WRX zawszę o niej marzyłem ale nie było odwagi ,ani kasy ale po wczorajszym obejrzeniu potencjalnego auta które niestety okazało się mieć za sobą potężnego dzwona w przeszłości, to po przejażdżce, zakochałem się teraz nie ma żadnej innej opcji niż subaru. Pozdrawiam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

lesbijska kochanka

 

...atawistyczne... ;)

 

Witajcie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim !

 

 

 

po wczorajszym obejrzeniu potencjalnego auta które niestety okazało się mieć za sobą potężnego dzwona w przeszłości

 

Witaj!

Nie zrażaj się ;)  Kupując sportowe auto musisz liczyć się z tym, że wiele sztuk to kompletne ulepy i trzeba mieć dużo cierpliwości i ograniczone zaufanie. 

Życzę wytrwałości w poszukiwaniach. Ja swojego szukałem ponad rok  :P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...